Shure E2 - referencja na każdą kieszeń?

[Magelan]

przyznaje , jestem bardziej niz zaskoczony Twoja odpowiedzia. Czy Twoim zdaniem rzecz sie ma podobnie z firma Westone , to znaczy , ze model UM1 jest lepszy niz UM3?

[ASURA]

Pomiary są spieprzone jedynie można porównywać między poszczególnymi wykresami a poziom ciśnienia jest nie adekwatny do rysuneczków.Wystarczy tylko na chłopski rozum zobatrzyć że są trzy wielkości wkąłdek dousznych: małe które dla mnie są za duże,średnie których nawet nie próbowałem wciskać i duże (D10,D12,D14 mm). Skoro jest taka duża rozpiętość w wielkości kanałów słuchowych u ludzi to bardzo diametralnie zmienia się objętość zamkniętej komory a co za tym idzie rezonanse wewnętrzne dla każdego mogą się generować w innych czestotliwościach n.p. dżwięk o częstotliwości 12000HZ ma sinusoide długość 28 mm przy założeniu że prędkość rozchodzeni się wynosi 340m/s

i tak w dużym kanale a mieści się ttylko o,571 długośći przy średnim o,5 długości fali czyli jest silnie tłumiona gdyż odbija się w przeciwnej fazie no i w najmniejszym kanale mieści się 0,357 czyli wzmocni się o jakieś 30 procent. Tak że każdy może inaczej słyszeć te same słuchawki dokanałowe ja na przykład właśnie w Shure E500 PTH słyszę dołek między 10-12kHz a ktoś z większym kanałem uzyska przesunięcie tego dołka w kierunku innych czestotliwości.Dopiero przy słuchawkach nausznych to niekorzystne zjawisko jest częściiowo ! niwelowane przez dużą komorę (n.p. Grado GS1000) ale i tak sporo osób ma inne odczucia i to jest całyc czas ta fizyka słyszenia.Nawet od wielkości pomieszczenia mamy r óżnie grające głośniki dla tego mamy taki duży rozrzut w opiniach.Należy podejżewać że duże pomiestrzenia rzędu 250m sześciennych w zwyż zapewni równomierne rozkładanie się ciśnienia a co za tym najlepszą percepcję czyli frajde w słuchaniu.Po prostu musisz posłuchać pluginów sam a Wheystone to sobie odpuść bo wywalić 3-4kzł bez możliwości zwrotu (robiony odcisk ucha)to tylko zabawa dla bogatszych

[Magelan]

Rafaell, dzieki za wyczerupjaca odpowiedz, jesli mozna to mam jeszcze jedno pytanie zwiazane z Shure e500, stwierdziles , ze wlasnie tam slyszysz jakis dolek(co niekoniecznie ja musze slyszec) , czy jest to cos co wyraznie przeszkadza w odbiorze muzyki , czy mozna to jakos zredukowac?

[ASURA]

=>Magelan, 30 Sie 2007, 18:02

Jak dla mnie była to bardzo poważna wada ten dołek od 10-12kHz nie słyszysz wiekszości harmonicznych do instrumentów,dołek można by było przecierpieć jakby zaczynał się od 13-14kHz czyli tzw minimum hifi (od tego pasma przenośne CD-discmany już nie grają,tym bardziej dotyczy to MP3 playerów, poza tym słuchawki były genialne,pasmo powyżej18kHz było słyszalne.Może lepiej by było jakby miały parę wad ale mniejszych? Tak samo jest z AKGK701 tutaj jest dobrze zrobiony pomiar i widać że pasmo idzie coraz głośniej od 8 kHz i to strasznie w każdym razie mnie daje w kość.To samo potwierdził Michelangelo tak że jak widzisz to nie takie proste jakby się wielu wydawało że bierzesz produkt od 1kzł i jest ok. AKG K701 mają to trochę zagłuszone basem i wielu tak woli .

file:///home/user/Desktop/AKG K701vK271

[ASURA]

sory obrazek mam w gifie i się nie wstawia

wykres zaczyna delikatnie narastać przy 8kHz ,przy 19kHz jest wyższy o10dB żeby przy 20kHz być wyższy dla 20kHz jednym słowem słuchawki bardzo dobre audiofilskie ale dla ludzi z ubytkiem słuchu na wysokich częstotliwościach lub po 50-ce jak twierdzi Rolandsinger

[ASURA]

sory literówka ma być przy 10kHz o 10dB

[graaf]

>ten dołek od 10-12kHz nie słyszysz wiekszości harmonicznych do instrumentów

 

Rafi, jako komentarz do Twojego "wynurzenia" powiem jedno - parafrazując poetę - co Ty K!RWA wiesz o większości harmonicznych?

[michelangelo]

Pomijając teorię harmonicznych mogę potwierdzić, że w E500 jest słyszalny dołek w sopranach i to tam, gdzie te soprany są najbardziej "sopranowe", oczywiście kiedy są, a w E500 ich prawie nie ma. Nawet na Head-Fi ludzie zdziwieni zakładają wątki, czy aby dobrze słyszą, że nie słyszą? Jak ktoś chce prawdziwe w przekazie słuchawki i w miarę izolujące, to te Sony MDR-5709HD są całkiem na temat, oczywiście to nie są IEMy, ale 24 ohmy i 107dB/mW powoduje że grają nawet to, co drut złapie jak antena - oczywiście przesadzam, ale wiadomo o co chodzi.

[graaf]

Re: michelangelo, 31 Sie 2007, 10:33

 

>Pomijając teorię harmonicznych mogę potwierdzić, że w E500 jest słyszalny dołek w sopranach i to

>tam, gdzie te soprany są najbardziej "sopranowe", oczywiście kiedy są, a w E500 ich prawie nie ma.

 

a to jest osobna kwestia i tak być może

 

ale wiele zależy od indywidualnej czułości słuchu, która w rejonach 10 i więcej kHz jest już bardzo zróżnicowana

 

osobiście nie znoszę sytuacji, kiedy w pokoju, w którym przebywam jest włączony i ściszony telewizor kineskopowy

piszczenie kineskopu wywraca mi mózg

większości moich bliskich i znajomych piszczenie kineskopu (bodajże 14.7 czy 15.7 kHz) nie przeszkadza

[michelangelo]

graaf, 31 Sie 2007, 10:37

 

>osobiście nie znoszę sytuacji, kiedy w pokoju, w którym przebywam jest włączony i ściszony telewizor

>kineskopowy

>piszczenie kineskopu wywraca mi mózg

>większości moich bliskich i znajomych piszczenie kineskopu (bodajże 14.7 czy 15.7 kHz) nie

>przeszkadza

 

graaf, to jest inny zakres częstotliwości, powyżej 14kHz robi się nieprzyjemnie, jeśli jest to pojedynczy ton. W poprzedniej firmie był generator sinusa ze wzmacniaczem, przy okazji testowałem granice słuchu. Powyżej 18kHz pojedynczej harmonicznej, czyli sinusa ja już nie słyszę, ale dźwięki na granicy słyszalności to jest masakra, to bardziej czuć niż słychać i niemal rozsadza czaszkę. Co do telewizora, jak jeszcze w domu była stara bańka Philipsa, to już po przekroczeniu progu domu słyszałem, czy jest telewizor włączony. Ta częstotliwość to odchylanie poziome, 625 linii * 25 klatek = 15625Hz. :)

[ASURA]

=>graaf, 31 Sie 2007, 10:21

MĄDRALO zrób wykład :

 

zakresy dżwięków poszczególnych instrumentów

a tony podstawowe -częstotliwości

b harmonicznne tych tonów-częstotliwości

 

I jak jesteś taki genialny to czemu sam żadnych pluginów nie potrafisz nawet wymylśić na papierze

 

Miałem ochotę się z Tobą na jakiś czas obustronnie w celach poznawczych wymienić: ja tobie AKG K701 wygrzane super żebyś sobie pomierzył i posłuchał a ty mi tego swojego DEQ z mikrofonem żeby zobatrzyć jak spisywać będą się moje nowe 250 watowe nabytki ale ponieważ jesteś bardzo słowo jak wyżej tylko z końcówką ..jący to mi przeszło Pomierzę sobie na eq JVC który idzie do mnie

 

Kolega Senicz poleca słomę do głośników a ty ją poprostu masz w butach mimo to radzę więcej słomy bo tłumienie własnego negatywnego ego masz za słabe

[graaf]

może i tak

ja to słyszę z wszystkimi "nowoczesnymi" "tranzystorami" :-))

 

chodzi mi o to, że nie wszyscy słyszą i że

 

>wiele zależy od indywidualnej czułości słuchu, która w rejonach 10 i więcej kHz jest już bardzo zróżnicowana

 

o to mi chodzi - jest bardzo zróżnicowana

 

jest zróżnicowana i tyle - większości moich bliskich i znajomych piszczenie w tym nieprzyjemnym zakresie nie przeszkadza mimo, że to "inny zakres" i "nieprzyjemny"

[graaf]

Re: Rafaell, 31 Sie 2007, 10:48

 

>=>graaf, 31 Sie 2007, 10:21

>MĄDRALO zrób wykład :

 

grzeczność Rafi, grzeczność - to może zrobię Ci wykład :-))

 

>I jak jesteś taki genialny to czemu sam żadnych pluginów nie potrafisz nawet wymylśić na papierze

 

przepraszam ale co to jest "plugin"? :-)))

daj mi spokój Rafi - jestem humanistą, ale interesuję się muzyką i audio więc wiem co to harmoniczne i jak się je słyszy

Ty chyba bardziej niż audio interesujesz się komputerami?

 

>to mi przeszło

 

doprawdy, jaka szkoda :-(

 

>Pomierzę sobie na eq JVC który idzie do mnie

 

powodzenia!

 

>Kolega Senicz poleca słomę do głośników a ty ją poprostu masz w butach mimo to radzę więcej słomy bo

>tłumienie własnego negatywnego ego masz za słabe

 

dobra, dobra

nie denerwuj się Rafi, przecież ja tylko sparafrazowałem poetę :-))

dzieciak jesteś czy facet? płaczesz zaraz jak zobaczysz brzydkie słowo?

 

pozdrawiam!

graaf

[ASURA]

=>michelangelo, 31 Sie 2007, 10:46

Nie tłumacz zaraz Ci wyjedzie że słyszysz podharmoniczną 7812,5Hz a on wyższą harmoniczną 31259Hz

Napisz może coś na temat tych ShureE4c co kruciutko także słuchałeś u mnie niech czytajacy coś skorzystaja dla siebie.Ja tylko dodam swoje pięć groszy one grają strasznie sucho,no a teraz Ty

 

Pozdrawiam

Rafaell

[graaf]

Re: Rafaell, 31 Sie 2007, 10:54

 

>=>michelangelo, 31 Sie 2007, 10:46

>Nie tłumacz zaraz Ci wyjedzie

 

widzisz Rafi - Michelangelo pisze normalnie a ja reguluję tylko tych, którzy wykazują skłonność do bredzenia w założonym przeze mnie wątku

 

to taki mój odpowiednik "vladowej blokady"

może wolałbyś żebym Cię zablokował? niestety - nie jestem ciotą i nie blokuję wątków

[ASURA]

=>grafi,31 Sie 2007, 10:54

Bądż dla innych kolegów chociaż miły zrób innym wykład -co bardzo poza pouczaniem lubisz i wstaw te instrumenty, nowe pokolenie na forum zawitało i też by pasowało żeby wiedzieli co i jak w akustyce .Chyba że zachowujesz się jak Ci rabini z pociagu "Ja wszystko wiem on wszystko wie to o czym będziemy rozmawiać"

[Edward]

graaf,

 

kiedyś Cię pytałem w inny wątku, ale to gdzieś przepadło, więc powtórzę. Wspominałeś o tym, że linearyzowałeś te Shury przy pomocy DEQ2496. Zastanawim się jak zrobiłeś pomiary biorąc pod uwagę fakt, że słuchawki są maleńkie a mikrofon dość spory.

[graaf]

Re: Rafaell, 31 Sie 2007, 11:03

 

>Bądż dla innych kolegów chociaż miły zrób innym wykład

 

to nie jest ta grzeczność o jaką mi chodziło Rafik - próbuj dalej

[graaf]

Re: Edward, 31 Sie 2007, 11:04

 

>kiedyś Cię pytałem w inny wątku, ale to gdzieś przepadło, więc powtórzę. Wspominałeś o tym, że

>linearyzowałeś te Shury przy pomocy DEQ2496. Zastanawim się jak zrobiłeś pomiary biorąc pod uwagę

>fakt, że słuchawki są maleńkie a mikrofon dość spory.

 

literalnie tak jak w przypadku instalacji takiego IEM-a w uchu - na ścisk

[ASURA]

grafi, 31 Sie 2007, 11:02

Mnie nie przeszkadza że nie jesteś ciotą

Komu przeszkadza że Grafi nie jest ciotą niech się wpisze

[graaf]

Re: Rafaell, 31 Sie 2007, 11:08

 

>Komu przeszkadza że Grafi nie jest ciotą niech się wpisze

 

nie nawoływuj do spamowania wątku offtopikami ok?

 

trochę kultury ok? choćby MINIMUM potrzebne żeby można było korzystać z forum

[ASURA]

Edward, 31 Sie 2007, 11:04

W Poznaniu jest łeb Sennheisera wystarczy tylko zadzwonić z uczelni do uczelni tylko nie należy pouczać bo nie udostępnią do pomiarów ;)

[ASURA]

graaf, 31 Sie 2007, 11:10

No właśnie już zauważyłeś jaki mam nick ?

[Edward]

graaf:

>literalnie tak jak w przypadku instalacji takiego IEM-a w uchu - na ścisk

 

Przepraszam, nie łapię. W swoim uchu? A mikrofon jaki i gdzie?

[Edward]

Rafaell,

 

tak wiem, chyba już o tym kiedyś pisałeś, ale skąd ja wezmę kasę na kaucję? :-)

[michelangelo]

Rafaellu, ja słuchałem tylko na jednych końcówkach (skądinąd najbardziej mi pasujących - przetestowane z E3c), i powiem tak - E4C to są lepiej rozciągnięte w paśmie E3C, mają nieco twardszy bas niż trójki, i góra sięga dalej, ale jakość tej góry pozostawia nieco do życzenia. Ona jak dla mnie nieco szeleści - może to jest ta suchość?

 

Warto tu przypomnieć, czym się różnią Shure E3C i E4C - chodzi przede wszystkim o "tune port", którego w E3C nie ma, przez co mają całkowicie zamkniętą konstrukcję. Na E3C jest niesamowicie czysta, raczej jasna i pełna średnica. Do tego miękki, furczący basik i wyraźnie zrolowana góra. Niemniej, w tym swoim ograniczonym paśmie E3C grają całkiem przyjemnie. Są ludzie, którzy szukają właśnie takiej prezentacji i to docenią. E4C mają być w zamyśle bardziej uniwersalne, z lepiej rozciagniętym basem. Oprócz nieco lepszej dynamiki w E4C dostajemy ową "suchość", pojawiają się szelesty i nie ma tego "ciała" w średnicy, które jest w E3C. Jak dla mnie E4C są zbyt nijakie, żeby tyle kosztowały. Dobre i tanie dokanałówki membranowe all-round to będą Crossroads Mylarone X3. Ich dźwięk przy cenie 57$ to rewelacja. Jako że spodziewanym źródłem dźwięku będzie player przenośny, to na pewno będzie też w nim equalizer i wtedy już pełen wypas. Jedyny problem to taki, że te słuchawki grają zbyt gładko, odpuszczają sobie czasem niektóre drobne szczegóły. Dystrybutor na cały świat:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

Re: Rafaell, 31 Sie 2007, 11:13

 

>graaf, 31 Sie 2007, 11:10

>No właśnie już zauważyłeś jaki mam nick ?

 

przekręcanie nicków to norma na forum - do mnie na przykład często piszą "graff", "graf" itp.

 

czasem bywa to nieprzyjemne ale nie utrudnia korzystania z forum tak jak spamowanie wątków ekstremalnymi offtopikami

[ASURA]

Edward, 31 Sie 2007, 11:16

Graaf by to załatwił między uczelniami za jednym podpisem no ale my małe ludziki;)

[graaf]

Re: Edward, 31 Sie 2007, 11:15

 

>Przepraszam, nie łapię. W swoim uchu? A mikrofon jaki i gdzie?

 

wziąłem największą wkładkę piankową i mikrofon ECM8000 i mocno docisnąłem E2 do wkładki mikrofonu

 

nie spodziewałem się niczego po tym pomiarze ale ku mojemu zdziwieniu rezultaty odpowiadały temu co znalazłem w sieci a także pomiarom Linkwitza i Jacka Zagai

 

ten pomiar i inne, których wyniki znalazłem były taką zgrubną podstawą do korekcji

 

ostatecznym sędzią był słuch - to ucho i specjalnie dobrane nagrania oraz pink noise zdecydowały ostatecznie o tym gdzie i ile ciąć i w jakim paśmie

 

korygowałem tylko rezonanse - wyciąłem je

 

pozdrawiam!

graaf

[graaf]

Re: Rafaell, 31 Sie 2007, 11:23

 

>Edward, 31 Sie 2007, 11:16

>Graaf by to załatwił między uczelniami za jednym podpisem no ale my małe ludziki;)

 

czy nie widzisz że trollujesz?

nie wstyd Ci?