CD - tuningować czy kupić? Testy w KAiM

[karoleski]

Witam

poniżej zestawienie sprzętu.

 

odtwarzacze CD:

 

SHANLING CD-S100

ROTEL RCD-961

VINCENT CD S6

SONY XB 740QS + STELMACH + PIOTREK608

 

końcówka:

 

ALEPH-X ( DIY Jar1 )

 

preamp: ( DIY Jar1 )

 

kolumny:

 

PENTAGON ALPHA

 

kable:

 

głośnikowy - KONTECH SZALONA KRYSIA

sygnałowe - KONTECH JAZZ

[pawelo]

Wczoraj się nie udało, dzisiaj tym bardziej nie widzę szans...

 

Ale czwartek 8.12 jest mozliwy :-)

W środę 7.12 potwierdze jeszcze w 100%, moze do tego terminu też komus się uda wygospodarować czas i przybyć ze swoim/i CD :-)

[jar1]

To jeszcze trochę zdjęć:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawelo]

Interesuje mnie jak wypadło porównanie

SHANLING CD-S100 vs SONY XB 740QS + STELMACH + PIOTREK608

 

?

 

BTW na jakim materiale muzycznym odbywały się "przesłuchania" ?

[stempur]

Witam

Kurcze, fajnie się bawiliście wczoraj, a ja tyrałem :-(

Może dziś wpadę wieczorkiem na chwilę, jak mi się uda wyrwać. Będziei ktoś? Co będzie grało, to co wczoraj?

Mój Primerek do wziącia za tydzień.

Pozdrawiam Stempur

[karoleski]

Zacznę od sonego, według mnie był dość szczegółowy, selektywny ale ogólne brzmienie było twardawe brakowało mi plastyczności. Shanling najciekawsza barwa na tle rotela i sonego cieplejsza i żywsza scena sporawa ale troche rozmyta. Rotel pierwsze co mi sie kojarzy to rytmiczność, wielkość sceny podobnie jak u shanlinga barwa nieco chłodniejsza względem shana. Vincent cóż wyższa półka zdecydowanie odznaczał sie na tle pozostałych CD-ków pojawiło sie powietrze scena szeroka tworzył najbardziej wciągający dźwiek.

 

podsumowując.

 

1 miejsce Vincent ( zdecydowanie droższy od konkurencji trzeba to zaznaczyć )

2 miej. shanling

3 miej. rotel

4 miej. sony

 

zobaczymy jak dzisiejsze odsłuchy ;-)

[karoleski]

stempur przyjeżdżaj ! będą wszyscy znowu sie zasiedzimy wczoraj wyszliśmy ok 23

[stempur]

Zrobię wszystko, wszystko co w mojej mocy .....

[rafko]

No to ja mam zupelnie inne zdanie od Karoleskiego.

 

1. Vincent

2. Sony (Stelmach + Piotrek608)

3. Shanling

4. Rotel

 

Na pewno na piewszym miejscu postawilbym Vincenta (1). To bezsprzecznie! Gral detalem, powietrzem, rowno, ale i cena dwukrotnie wyzsza od konkurencji....

 

Rotel (4) wdg mnie mulil strasznie, brak szczegolow - dol rozlazly i caly czas sie gdzies tam ciagnal jak ogon. Shanling (3), choc mial wiecej szczegolow i powietrza od Rotela, gral wdg. mnie technicznie, za malo melodyjnie. Sony (2) mial najlepsza stereofonie, i gral melodyjnie, wciagal. Gitara Al Di Meoli brzmiala tu najlepiej z najlepszym oddaniem trzeciego planu, a i Billie Holiday tez wdg mnie wypadla najlepiej.

 

Z tej trojki najlepiej wypadl Sony.

 

Moja ocena jest jak najbardzoej obiektywna.

[pawelo]

No to ciekawie jest :)

 

Czuje , ze testy CD z tego i nie tylko tego przedziału cenowego mogą stać się popularne w KAiM.

[poirot]

A czy przy okazji próbowaliście porównać cdki z saprowym Lektorem? Teoretycznie to inna półka, ale życie płata figle..

[karoleski]

Rafko soniak miał tą detaliczność fajniutką, słychać było początek i koniec danego dźwięku gdyby jeszcze barwa podeszła pod shanlinga to by było super, dla mnie była troche hmm... sztywna? ;-)

 

pozdrawiam.

[karoleski]

poirot to byłoby nie sprawiedliwe ;-)

[hornet]

Moje wrażenia z odsłuchu. W kolejności od najlepszego CDP.

1. Vincent + tuning

Dobre wypełnienie dźwięku. Melodyjny przy tym nie traci szczegółów. Nisko schodzący bas, najniższe rejestry nie najlepiej kontrolowane. Najładniejszy :-)

2. Shanling

Precyzyjne i zrównoważone brzmienie. Dźwięk szybki, nie rozwleczony. Nie chce grać dołu pasma.

3. Rotel

Dobre wypełnienie niskich tonów ale grane za wolno. No i ten brak szczegółów.

4. Sony + tuning

Wysunięta góra pasma. Brzmienie zbyt płaskie.

 

pzdr

[jar1]

Moje wrażenia są bardziej skomplikowane.

Ogólnie doskonałości nie było:-)

A i ocena też trochę inna na początku a inna na końcu odsłuchów.

Początkowa faza to kolejność:

 

1. Vincent

2. Shanling

3. Rotel

4. Sony (Stelmach + Piotrek608)

 

Przewaga Vincenta to 'ogólna' jakość, ale głównie góra - czysta, i wrażenie większej ilości szczegółów.

Shanling - gorsza góra od Vincenta, ogółne wrażenie już trochę gorsze

Rotel - zbyt mało góry w stosunku do powyższych.

Sony - twarde, dość szczegółówe ale z nieprzyjemnym 'plastikowym' nalotem. Najgorsza barwa ze wszystkich i brzmienie mało spójne. Dla mnie odstawał zdecydowanie od pozostałych.

 

Te wrażenia, to z pierwszej mojej fazy odsłuchów, gdy nie siedziałem w dobrej pozycji do odsłuchów.

A słuchaliśmy płyty Billy Haleya (albo mi się coś pomyliło - proszę o ewentualną korektę) oraz nowej płyty Supertramp.

I jeszcze tzw. "bluesową harmonijkę"

 

W drugiej częśći odsłuchów siedziałem juz pośrodku i odpowiednio, więc mogłem zwracać uwagę na inne aspekty. I o ile na początku wydawało mi się, że Rotel jest znacznie gorszy od Vincenta i nawet Shanlinga, to teraz moja ocena już taka wyrazista w tym kierunku nie była.

Na pierwszy rzut poszła płyta Friday Night in San Francisko i tu już, moim zdaniem Sony, poległ całkowicie. Bez wybrzmień, płasko i plastikowo. Brak głębi sceny - okrzyki z sali w jednej linii z muzykami.

Pozostałych trzech CD można już było słuchać i grała muzyka. Tu, prawie na równi wypadł Rotel z Vincentem i troszke gorzej Shanling - choć róznice nie były jakieś powalające.

Potem szedł jakiś dixieland i wrażenia podobne, choć w zależności od nagrania można było doszukiwać sie pewnych atutów u jednych i pewnych niedociągnięć u drugich. Ale i tak, Sony, moim zdaniem poza konkurencją, in minus.Na tych trzech grała muzyka, Sony dawał wrażenie dokładnej stereofonii ale bez żadnego wciągnięcia w klimat i nastrój. Ta barwa....I jest ona podobna do mojego starego Sony - widać tuning na to nie poradził.

Oba, Vincent szczególnie, i Shanling mają lepszą górę od Rotela. Jest jej po prostu więcej i jest mocniej zaznaczona. Rotel ma jednak więcej basu i niższej średnicy. Tworzy prezentację dość spójną i homogeniczną w stosunku do tych dwóch pozostałych, choć pewno niektórzy mogą to uznać za wadę.

Po drugiej części moje typy:

1. Vincent

2. Rotel

3. Shanling

4. Sony po tuningach

 

Trzeba jednak pamiętać, że jako tor wzmacniający robiły konstrukcje Passa (diy), które są na ogół łagodne w przezentacji i trudno znaleźć płytę tak kiepsko nagraną i tak ostro, aby nie można było słuchać:-) Ten zestaw ma tendencje do uspokajania i potrafi ujarzmić agresywną górę. To, też niekoniecznie musi się wszyskim podobać, szczególnie tym, którzy lubią dostawać czymś ostrym po uszach.

 

Moim zdaniem, ciekawe byłoby porównywać te same modele CD tuningowany - nietuningowany.

[pal55]

o w mordke misia! - i to by bylo na tyle, jesli chodzi o DACa Stelmacha ...

[karoleski]

Jar ma rację najlepiej zestawic dwa CD-ki fabryczny i po przeróbkach i okaże sie zmieniło.

[karoleski]

o! zjadłem wyrazy ;)

[marekzawa]

pal55

A może ten słaby Soniaczek nie jest dobrym partnerem dla Stelmacha ?

[zorro]

Vincenta 6 słucham często u znajomego , jest po lekkim tuningu ma wymienione opampy na OPA627 .Muszę poteierdzić że gra bardzo dobrze .Powiem szczerze że byłem zdziwiony kiedy pierwszy raz go słuchałem . Odnosiłem się do chinskiego HiFi dosyć sceptycznie.

Jakie były modyfikacje w tym który testowaliscie ?

 

Co do Stelmacha to nie dziwię się że "tylko tyle" jak pisze pal55.

Posiadałem ten przetwornik i nie zachwycił mnie chociaż był na lepszej "bazie" bo zamontowany w Teac VRDS 10.

Teraz Teac po modyfikacjach służy jako transport do Nos Daca , a Stelmach poszedł w ludzi...

[jar1]

zorro, 2 Gru 2005, 14:15

 

>Jakie były modyfikacje w tym który testowaliscie ?

 

Z tego, co właściciel mówił, dotyczyły jedynie wymiany kondensatorów (nic dokładniej nie wiem).

[karoleski]

zorro a jak DAC Petera sie sprawuje w porównaniu do stelmacha ??

[Andrzej Stelmach]

Zajrzałem na forum w wolnej chwili i przeczytałem wątek - sorry, ale muszę się trochę bronić.

TEAC miał przetwornik z wczesnego okresu - brakowało mu trochę wysokich co objawiało się niedostatkiem przestrzeni i "powietrza" i nienajlepszą głębią - obecna wersja nie ma tych niedociągnięć, poprawiłem co trzeba. Dodatkowo za radą mądrych ludzi (McGyver) daję diody Schottky'ego w zasilaniu operacyjnych i Panasonici FC w ostatnim stopniu zasilania operacyjnych, poprawiłem prowadzenie masy itp itd - jeżeli robicie porównania to nie bardzo ma sens słuchanie wersji której już nie robię. A swoją drogą nie wiem co "poprawił" Piotrek608 (z całym szacunkiem dla jego wiedzy i doświadczenia) i czy to wpłynęło na + czy na - .

 

Poza tym jeżeli odsłuchujecie CD to trzeba (moim skromnym zdaniem człowieka "technicznego") dobrać wzmacniacz + kolumny + reszta w miarę możliwości nie mające swojego własnego "widzimisię" albo dobrze znać charakter całości i uwzględnić go w ocenach.

 

Nie jest to (dla mnie) warte porównania czy system podbija wysokie czy basy - według mnie i tak i tak jest źle - powinien grać równo bez podbijania czy osłabiania czegokolwiek a jeżeli już to robi to nie w sposób zakłócający ogólną równowagę - i nie chodzi mi o pasmo na generatorze + oscyloskop ale o "naturalność" brzmienia instrumentów - gitara ma brzmieć jak gitara - z pobrzękującymi czasem strunami i rezonującym pudłem drewniamym a nie wiaderkiem z miękkiego PCV itp.

 

Pozdrawiam wszystkich.

[jar1]

Andrzej Stelmach, 2 Gru 2005, 14:40

 

Wszyskie CD miały ten sam punkt odniesienia. Trudno porównywać CD, każdy w innym zestawieniu.

 

Ale chciałbym zaznaczyc na obronę, że nie można powiedzieć wiele co do samego przetwornika. On nie był oddzielnie testowany. Odsłuchiwany był konkretny model CD z Twoim przetwornikiem.

Trudno powiedzieć, czy Twój przetwornik wstawiony do innych, przesłuchiwanych modeli, nie miałby wpływu pozytywnego.

Pytanie, jakie sobie zadajemy, to takie, czy dysponując np. kwota ok. 2000pln warto kupować np. jakiegoś starego soniaka czy techniksa i go tuningować czy tez kupić w podobnej cenie nietuningowany.

[hornet]

TEAC nie bral udzialu w testach.

[Andrzej Stelmach]

Posłużę się (myślę, że się nie obrazi) McGyverem - ma już 2 CDki z moim c/a ostatniej wersji w tym 1 z oryginalnie dwoma TDA1541 (są dfalej czynne) - SONY 227 i 228. Wiem, że porównywał moją wersję z 2xTDA i z kilkoma innymi - o efekty można Go chyba zapytać.

 

A co do napędu - nie powinien być zbyt istotny, o TEACach VRDS mam marną opinię - może 10 jest lepszy, ale 7 ma docisk płyty plastikowym talerzykiem (10 ma metalowy) który kiwa się bardziej niż sama płyta w jamniku.

 

Wracam do pracy.

[jar1]

Z tego, co wiem, to odsłuchiwaliśmy wczoraj Sonego z najnowszą wersją przetwornika.

[martinez]

Z tego co zrozumiałem - przynajmniej na podstawie pierwszego dnia testów nie byłoby źle gdybym pozwolił sobie odwiedzić KAiM ze swoim Rotelem 951 po tuningu?

 

ma wymienione OPy na Opa627 (IMHO dużo do kultury i wyrafinowania dźwięku doszło)

i clock by Garmin - co może być również ciekawym porównaniem od clocka LC.

Czy dobrze kombinuję? :)

[rekin]

Dużo ciekawych rzeczy czytam w tym wątku. Nie ma wyjścia trzeba przyjechać i nausznie stwierdzić co i jak. Mam tylko pytanie dotyczące sprzętu towarzyszącego: Czy była wśród testujących osoba, która znała "na pamięć" wyjściowe zestawienie z uwzględnieniem swojego źródła?

Chyba tylko ona mogłaby powiedzieć coś na temat charakteru sprzętu towarzyszącego odsłuchom CD.

Wiem, że jego dobór nie zmienia nic jeśli chodzi o różnice pomiędzy odsłuchiwanymi źródłami, ale sami rozumiecie, że ciepły odtwarzacz z ciepłym wzmacniaczem może subiektywnie wydać się gorszy niż chłodnie grający odtwarzacz z ciepłym wzmacniaczem.

Nie słuchałem nigdy Alepha X (tylko wersję mini). Podobnie nie odsłuchiwałem nigdy tych monitorków, dlatego może kilka słów więcej o sprzęcie towarzyszącym poproszę.

[jar1]

>Czy dobrze kombinuję? :)

 

Dobrze.