Skocz do zawartości
IGNORED

NAD BEE plus monitory


camelq

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

ciagle szukam odpowiedzi na konfiguracje

-NAD z seri BEE +

a) KEF iQ3

b) Elac 203.2

c) Usher s520

d) JMlab 706s+707s

Wszystko mi sie podoba, tylko to jest w roznch sklepach i ciezko porownac

oczekuje dobrej przestryennosci i analitzcznosci (elac), w pryzpadku tzch dwoch innzch propoyzcji duye ynacyenie gra cena. Ushery sluchalem y elektronika ya 30 tys. a nie ya 2,5. Wiec skala tez inna

UWAGA nie interesuje mnie uzywany

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23125-nad-bee-plus-monitory/
Udostępnij na innych stronach

Nad 320BEE jest dosyc "kontrowersyjnym" wzmacniaczem - mialem go przez 2 lata.

Jezeli masz mozliwosc, zapros firme ktora sprzedaje kolumny ktore ogladasz do domu - tam Ci to podlacza i ocenisz w swoich warunkach akustycznych. Innej mozliwosci nie ma. Nawet gdybys mial nieco doplacic, to warto - majac na uwadze ewentualna porazke przy zlym wyborze oszczednosci beda wymierne.

Innymi slowy - plac, sluchaj w domu, wybieraj to, co Ci odpowiada najlepiej (na spokojnie).

 

Ps.

Wzmacniacz ten gra nieco sucho, raczej nie jest idealny w przypadku kontroli basu, wiec warto dobrac pasujace monitory.

 

Pozdrawiam,

Lete

Mam zdanie nieco odmienne: 320BEE dobrze kontroluje bas, ale brzmienie ma raczej ciepłe (typowy angol), o suchości nie ma mowy. Mogę także dodać, że mimo "małej" mocy (50W na 8 Ohmach) radzi sobie nawet z głośnikami o niskiej efektywności (z kolumnami o rzeczywistej efektywności 86dB/W... nie miał u mnie najmniejszego problemu). Śmiem twierdzić, że za większość przypisywanych mu negatywnych cech odpowiadzialne są raczej kiepskie zestawy głośnikowe, dobierane na zasadzie "budżetowy wzmak - budżetowe pudła", co w tym przypadku jest ewidentnym błędem.

No nareszcie, ktoś dobrze powiedział o C320BEE. Potwierdzam to co powiedział Kobayashi co do analogowego dzwięku, powiedziałbym nawet że jest to dzwięk bardzo soczysty. Niestety nigdy nie chciałem sie wychylać i bronić C320BEE ponieważ nie porównywałem go z innymi wzmacniaczami. Ja po prostu tylko słucham muzyki ;-)

Posłuchaj Lete.

Postaraj sie pożyczyć za kaucja kolumny do domu. Taka opcja dostepna jest w wiekszości salonów. Trochę przedłuzy Ci sie czas zakupu ale warto.

Mnie też radzili zebym sobie posłuchał w domu. Nie posłuchałem i ciągle szukam dalej innego systemu.

Nie mam skali porównania, ale NAD 320bee u mnie nie sprawdza się tak jakbym chciał.

>4kowal, kobayashi

 

2 lata "meczylem" 320 BEE z nastepujacymi zestawami: AA Hyperion II, Eltax Liberty 5+ i ostatnio B&W 602 S3(wszystkie skutecznosc od 89dB).

Wiem, ze nie sa to topowe zestawy, ale np. Hyperionow "tania budzetowka" bym nie nazwal - graja naprawde znakomicie i "klepia na pysk" sporo zestawow moich znajomych za znacznie wieksze pieniadze (rowniez w zgodnej tych wlascicieli opinii).

Do brzmienia NAD 320 BEE nie moglem sie przyzwyczaic - zwlaszcza wysokie tony byly hmm... slabiutkie. Bas czesto (w moich warunkach akustycznych) powodowal rezonans, gral bardzo nierowno - jedna czestotoliwosc byla ledwo slyszalna, a inna - ciut wyzej - bardzo glosna i "buczaca". Slowem jest to raczej przecietny wzmacniacz z kilkoma zasadnicznymi fatalnymi "wadami". Oczywiscie, gra lepiej niz posiadane przeze mnie wczesniej amplitunery Technicsa i kino domowe Yamaha, ale wzmacniaczowi stawiam poprzeczke wyzej.

Natychmiast po zakupie marantza PM-75 zdarzyl sie cud... Dzwiek ulozyl sie w kazdym zakresie, bas stal sie swietnie kontrolowany, schodzil nisko, bez rezonansow, wybrzmiewal. Zauwazylem cos jeszcze - wielka przyjemnosc sprawia mi podglosnienie sprzetu, co w przypadku NAD 320 BEE bylo wrecz odwrotnym kierunkiem - meczyl mnie przy glosnosci ustawionej powyzej 9.00-10.00 i jak najszybciej szukalem na pilocie przycisku sciszenia. PM-75 na tych samych glosnikach daje ta radosc sluchania i jakosc dzwieku przy wiekszej glosnosci jest doskonala, bez znieksztalcen.

Jeszcze jedno - PM-75 ladnie "schowal" mi Hyperiony, czego w przypadku tych glosnikow nie dokonal zaden inny wzmacniacz do tej pory (zawsze slyszalem dzwiek idacy "wprost" z kolumn i niewielka scenke na srodku).

Innymi slowy, zalezy do czego przyrownujemy i jakie mamy oczekiwania. Jak dla mnie 320 BEE byl dobrym wzmacniaczem (nie bardzo dobrym, ani nie wybitnym - po prostu dobrym i dlatego wytrwal u mnie dwa lata).

Nie mial jego dzwiek jednak tej magii, ktorej szukalem.

 

Pozdrawiam,

Lete

lete>

 

Ale ja nie starałem się Cię przekonać, jak 320BEE grał u Ciebie! Napisałem tylko jak gra u mnie.

 

Mam Hyperiony III, bardzo dobry interkonekt, przyzwoity kabel głośnikowy, a jakoźródło świeci u mnie na niebiesko [ ;-) ] Harnaś HD755. NAD ma zamiast fabrycznych zworek specjalnie zrobiony do tego celu, krótki, srebrny interkonekt (warto). Pokój trudny do określenia - bardzo nieregularny, z wieloma ukośnymi powierzchniami, dość wysoki - jego cechą charakterystyczną jest bardzo dobre traktowanie niskich składowych (bez wzbudzeń i podbarwień), za to z lekko przydużym pogłosem słyszalnym w wysokich (mało wytłumiony).

 

Odnośnie grania na 9.00-10.00, większość posiadaczy twierdziła na tym forum, że od 9.00 ten wzmacniacz zaczyna dopiero grać - u mnie efekt ten stracił na znaczeniu po zastąpieniu fabrycznych zworek (j.w.) oraz dopasowaniu interkonektu.

 

I to by było tyle. Nie ma co kruszyć kopii, u mnie gra bardzo dobrze i pogra jeszcze długo, ponieważ jestem z niego po prostu zadowolony. Także, piiss i joł ;-)

Również i ja mam zamiast zworek zastosowany w tej chwili krótki IC posrebrzany z demobilu, kupiony za grosze u .holdegron'a (znanego z tanich przyzwoitych wzmacniaczy słuchawkowych) Widać zworki te są jednak elementem niekorzystnie oddziaływującym na dzwięk, co niewątpliwie słychać. Trochę też pobawiłem się różnymi IC i kablami głośnikowymi, zanim powiedziałem sobie dość :-) Teraz już tylko słucham muzyki.

"lete, 10 Gru 2005, 21:25

 

>Nad 320BEE jest dosyc "kontrowersyjnym" wzmacniaczem - mialem go przez 2 lata."

 

Oczywiscie - podstawowa kontrowesja ktora wzbudza jest fakt, ze jest w miare tani a gra dobrze.

Nieneguje twojich doswiadczen - ale nieporownuj nigdy polozenie galky glosnosci z sama glosnoscia. Ja przyznaje, ze cwiczylem ten wzmak jakis czas i bylem wyjatkowo przyjemnie zaskoczony jego dynamika i linearnoscia w calym pasmie. Natomiast niepodobala mi sie wlsnie ta galka glosnosci, bo zasieg jej sensownej regulacji byl bardzo maly. Na godzine 9-10tej juz jest bardzo glosno.

A tak powracając do pytania Camelq to wpisałem w wyszukiwarkę NAD C320BEE i zobaczyłem co tam ludzie mają podpięte pod ten wzmacniacz. Otóz można znaleźć kolumny różne różniaste, czyli jednak pozostaje jednak wybrać na podstawie własnych odsłuchów. A jak się podoba wszystko co wymieniłeś pod względem dzwięku to chyba trzeba wybrać na podstawie czysto estetycznych przeżyć wzrokowych :-) a tutaj to chyba przoduje Usher ze swoim czarnym fortepianowym lakierem :-)

Oj, Panowie, Panowie IvanM, Kobayashi, _Cypis_... Klepiemy sie tu po ramieniu i utwierdzamy w pogladach? :-)

Zaraz zwolam chlopakow o przeciwnym pogladzie (hej McGyver, Jaro4444, Discomaniac71 jestescie? ;-) ).

 

W czasie, kiedy posiadalem NAD 320 BEE rowniez staralem sie troche powalczyc i nie dalem zlego slowa na niego powiedziec (mozna, a nawet trzeba chwalic to, co sie posiada;-))... Ale to sie zmienilo - posluchalem to tu, to tam czegos, co otworzylo mi... uszy ;-) Przez te dwa lata rzeczywiscie "sluchalem muzyki", bo odnosnie sprzetu to jakosci dzwieku nie dalo sie "sluchac". Teraz z przyjemnoscia slucham i muzyki i jakoscia dzwieku rowniez sie delektuje. Zapewniam, NAD 320 BEE to baaardzo przecietny klocek... Ale coz, kiedys sami do tego dojdziecie (i to bedzie dla was szczesliwy dzien, przy zalozeniu ze 320BEE bedzie juz sprzedany ;-)).

 

Pozdrawiam,

Lete

ale ja widać już też idą w świat :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>paulinka

 

To nie tak... ;-) U mnie poszlo tez we wlasciwym kierunku - mam rowniez Hyperiony II.

Zrobilem sobie mala graciarnie... tak wiec i B&W 602 S3 tez sie gdzies walaja... ;-)

A o eltaxach wspominam w opisie z sentymentu - ladne pare lat historii ze mna ;-)

 

Pozdrawiam,

Lete

>paulinka

 

Dobre zdjecie to podstawa - ludzie kupuja oczami... Ale dobrze, ze 99% sprzedajacych na Allegro o tym nie wie - wielokrotnie zdarzylo mi sie sprzedac towar po cenie wyzszej, niz przecietna.

 

Ludzie kochani, nie robcie zdjec komorkami ;-)

 

Ps.

Eltaxy sa w swietnym stanie i ten tekst o kulturalnych ludziach z Niemiec to nie tylko zabieg marketingowy ;-)

 

Pozdrawiam,

Lete

lete, 11 Gru 2005, 22:33

>Zrobilem sobie mala graciarnie... tak wiec i B&W 602 S3 tez sie gdzies walaja... ;-)

 

Przyznaj sie ze komis prowadzisz. Ledwo kupiles PM75, 980 a juz PM82 kupujesz ;-)

 

PS. jak juz bedziesz miał ten ostatni to napisz jak gra.

>4kowal

 

Hmm... Jak na razie to sporo doplacam do tego "komisu" ;-)

Szukam po prostu optymalnych kombinacji do 2-3 systemow i powoli sie w tym zaczynam gubic - dla siebie i rodzinki ;-)

 

Aha, Denon PMA-980R jest na sprzedaz - nie sprawdzil sie z Hyperionami II (4ohm...), choc z Eltaxami Liberty 5+ i B&W 602 S3 gral nie gorzej od PM-75, a braciszek twierdzi ze nawet lepiej (!)... Po prostu Hyperiony mu nie "przypasowaly" i najwyrazniej sie "pogryzl" z tymi kolumnami...

 

Pozdrawiam,

Lete

@lete

gdybym ten BEE osobiscie posiadal, to moze cos by na tym twojim stwierdzeniu moglo byc. Kiedys jednak w podobnej cenie ( a nawet wyzszej bo do 2000zl) musialem wzmaczniacz wybrac i przecwiczylem na spokojno Kambodze, Yamahy i cos tam jescze wlacznie z owym NADem i decyzja byla naprawde prosta. Ja mogl bym z nim naprawde zyc, poniewaz to kawal dobrze zrobionego klocka i przez chwile nawet sie zastanawialem, czy koniecznie musze miec sprzet o tyle drozszy - choc faktycznie lepiej wygladajacy.

Owszem - rozumiem i ciebie - kupiles cos nowego, to przecies musi byc lepsze od starego. Jednak rzadko spotyka sie w tej dziedzinie sprzetu, ktory daje za taka cene tyle muzyki.

Zgadzam sie z przedmowcami, ze 320BEE poradzi sobie z wszytkim i zakup kolumn niemusi byc rozpatrzywany pod wzgledem ulubienia NADa.

Też miałem swego czasu tego NADa. Śmiem twierdzić, że jeżeli nie liczyć polskich zabytków z lat '80 i wcześniejszych, to był najgorszy wzmacniacz jaki miałem. Gorszy od Diory WS504 i 704, gorszy od Kody KD261, a tym bardziej gorszy od Denonów PMA725, 735 i 925. Cambridge Audio A500 oraz kinowy amplituner Yamahy RXV 595 też były od niego lepsze. Że Marantze PM68, PM7000 i starsze PM50, PM62, PM72 i PM82 oraz 80 też były lepsze, to już nawet szkoda wspominać.

NAD C320be gra tak: drewniany, płytki i nieciekawy bas, sucha, płaska bezbarwna średnica, wysokie plastikowe, zapiaszczone, zero wybrzmień, stereofonia słaba, dźwięk przyklejony do kopułek, rozmazane toto jakieś, nieprecyzyjne, poza tym zero głębii, wszystko na linii głośników.

Zmierzam do tego, że nie radzę na poważnie budować systemu w oparciu o ten wzmacniacz. Radziłbym jak najszybciej się go pozbyć, bo i tak będzie najsłabszym ogniwem systemu poważnie ograniczając jego możliwości. Na rynku wtórnym jest obecnie masa wzmacniaczy kosztujących 400-900zł, które zdeklasują C320 od pierwszego odpalenia, więc jego wymiana wcale nie musi być bolesna od strony finansowej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.