gdybym mógł zabrać na bezludną wyspę

[dodo]

tylko jedną płytę byłaby to - powiem , że ostatno brakuje mi nowych natchnień , nowych wykonawców , wszystko co biorę do ręki wydaje mi się już znane więc potraktujece to jako wskazówki co warto by jeszcze posłuchać -

[galothron]

posłuchaj ostatniej płyty Kraftwerk.

[jozwa maryn]

Chyba ze jako wskazowki. Bo jesli potraktowac topic scisle, to jest wyjatkowo odmozdzajacy. Na bezludna wyspe nie bralbym zadnej plyty. Ani sprzetu audio. Wzialbym kobiete.

[romekp]

taką, co śpiewa piękne ballady

[lolo]

"... może być też koza albo mały schludny staruszek"... tylko nie pamiętam gdzie to przeczytałem... Cienka czerowna linia? Amerykańscy chłopcy? Paragraf 22? Ktoś pamięta?

 

Pzdr.

[galothron]

... i opowiada o najnowszych tranzystorach...

[Zbig]

Jakąkolwiek płytę cd. Służyła by mi do puszczania zajączków aby nawiązać kontakt z przepływającymi statkami lub przelatującymi samolotami.

[Zbig]

>lolo

A fe! Idąc jednak dalej tym wątkiem. Na bezludnej wyspie rozbił się samolot, ocalała stewardessa i dwóch pilotów. Po dwóch tygodniach stewardessa mówi: Dość tych świństw, umieram. I umarła. Po następnych dwóch tygodniach piloci zgodnie stwierdzają: Dość tych świństw, zakopujemy. Po kolejnych dwóch tygodniach: Dość tych świństw, odkopujemy.

 

Miłego weekendu.

[Marek]

I to jest jeden punkt na korzyść CD - zajączki puszczane winylem byłyby o wiele słabiej widoczne ;-)))

[lolo]

-> Zbig... wcale się nie oblizywałem, tylko przypomniało mi się coś w kontekście podobnych dylematów... na dodatek z literatury (i to nie najgorszej he, he)...

 

Pzdr.

[romekp]

Cóż, nihil novi. Zależy, czego słuchałeś. Moje ostatnie "odkrycia" - Sainkho, Dadawa, Stina Nordenstam, United Future Organization (starsze), Anja Garbarek. Jeśli chodzi o bardziej nobliwe działy muzyki, delektuję się rzeczami powszechnie znanymi.

[Zbig]

>lolo

Przeczytaj >>Kalekie dzikusy z gorących krajów

[gutten]

a ja tam bym wziął radiolokator ;-)

[Gość KrzysiekT]

Kelner w knajpie powiedział mi, że dla niego nie ma znaczenia czy baba, czy chłop - byle przezywał.

[Obelix]

Browar :)