Na pohybel antykablarzom-kable Tara Labs

[Qubric]

jar1, 27 Sty 2006, 10:16

 

Może nie masz zamiaru pouczać. Ale pokazujesz jak się posługiwać logiką. A tego przedmiotu na "uniwersytecie audiofilizmu" nie wykładano :)))

[jar1]

Qubric, 27 Sty 2006, 12:18

 

Co Ty, ja nawet sobie takiego przedmiotu jak logika, nie przypominam - ja tylko tak na chłopski rozum....

[velum]

Do Qubric

 

 

Masz rację: przyjemny dźwięk to nie to samo co pełny ,prawdziwy dźwięk na koncercie.

Mówię to, bo specjalnie chodzę na koncerty, żeby słuchać – co i jak brzmi w naturze i dążę

do tego , aby przy słuchaniu na systemie było to samo.

Słuchaj siebie samego a wszystko będzie dobrze.

[velum]

do murasz :

 

W sprawie kabli molibdenowych – to mam takie obserwacje.

Fantastyczna góra , piękne metaliczne brzmienia, duża wyrazistość, a potem im niżej tym gorzej. Bas już całkiem rozjechany, zamazany.

Ale cena niska to i za dużo wymagać nie można.

[jar1]

velum, 27 Sty 2006, 16:03

 

>Ale cena niska to i za dużo wymagać nie można.

 

 

A jakby tak podnieść cenę?

[henrykpiątek]

Dla słuchaczy kabli.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

jar1, 27 Sty 2006, 17:11

 

>velum, 27 Sty 2006, 16:03

>>Ale cena niska to i za dużo wymagać nie można.

 

A to wtedy zaczyna grać :)))

Przy odpowiedniej cenie to juz można wymagać od kabla zeby stawał sie nadprzewodnikiem w warunkach normalnych i zaczynał grać bez podłaczania do elektroniki :)))

 

Jak widac Velum należy do typu sprzedawców którzy każdego chcą zadowolić, przyznać mu rację i g... z d... mu wyjmować kiedy potrzeba. Tak mniej więcej wygląda to po odpowiedzi na mój wpis. Raz Velum napisze ze chce dźwięk przyjemny i naturalny potem przyzna rację że naturalny nie jest przyjemny, a potem napisze że jego drucik daje naturalny i przyjemny :)))

 

Przypomina się rozmowa ze ścianą... No, ale ściana to przemawia tylko kiedy z nią rozmawia Chuck Norris ;)

[fotoarkady]

dla

henrykpiątek, 28 Sty 2006, 14:18

najlepszy sposob na dobry dzwiek

to chodzenie na ....... koncerty

nie trzeba wtedy wydawac wogle bezsensownie pieniedzy na sprzet

nawet na drozsze kolumny , nie mowiac juz o drutach ,plytach , wzmacniaczach , odtwarzaczach , ustrojach akustycznych itp itd

trzeba zaiwestowac tylko w lepsze ubranie wyjsciowe :)

[Qubric]

W siekierezadzie jest taka scena kiedy L.Benoit (grający drwala) opowiada o cechach twarzy, po których należy rozpoznawać dobrą kobietę. Na co słuchający go prymitywny ćwok stwierdza, że - "cyce powinna miec duże" :)

 

Wiesz - Fotoarkady - zacznę chyba wystawiac cie jako przykład prymitywnego ćwoka.

[henrykpiątek]

fotoarkady, 28 Sty 2006, 14:44

>najlepszy sposob na dobry dzwiek

>to chodzenie na ....... koncerty

 

Tak wiem. Ale napewno nie kable, a szczególnie te najdroższe.

[Gość]

henrykpiątek, 28 Sty 2006, 14:18

No i co z tego linku wynika?........ kompletnie nic.

Ten pan co to napisał , a drugi co przetłumaczył , to jacyś guru dla ciebie ?

[fotoarkady]

Qubric, 28 Sty 2006, 15:09

Wiesz - Fotoarkady - zacznę chyba wystawiac cie jako przykład prymitywnego ćwoka.

 

Qubric - juz wszyscy wiedza , ze dzien bez iwektyw jest dla Ciebie dniem straconym

jestes sola i pieprzem tego forum

sam zupelnnie niestrawny i niepotrzebny

pomimmo tego lubie Ciebie za twoje barwne wpisy

trzymaj sie cieplo

ps

nie wiem co masz przeciwko kobietom z duzymi cycami?

[Qubric]

fotoarkady, 28 Sty 2006, 21:35

 

To nie inwektywy, tylko porównanie Twojego stylu odpowiedzi na wpis HenrykaPiatka, ze stylem zaprezentowanym w "Siekierezadzie".

 

Odpowiedziałeś na zasadzie - My o twarzy, a Ty o cycach...

Ironicznie zniekształciłeś sens wpisu HenrykaPiatka.

[fotoarkady]

Qubric, 28 Sty 2006, 21:54

Qubric , czy wiesz , ze juz wszyscy wiedza o twojej slabosci..?

inwektyw jako sposobu na konwesacje niestey naduzywasz

wypowiedz ktorej zastosowales do mnie jak ulal pasuje do definicji hasla- inwektywy-

 

masz duza wiedze ogolna , ciety jezyk , duzo czasu , wiec dajesz sobie genialnie rade na forum

bezcelowe jest pouczanie wszystkich ludzi o sensownosci i bezsensownosci uzywania dobrego okablowania

myslalem , ze to juz zrozumiales , stad moja wypowiedz w stosunku do HenrykaPiatka

a raczej do tego nieszczesnego artykulu

 

masz zapewne kolo czterdziestki , nie szkoda CI czasu,/ teraz leci juz z gorki /,

sluch masz dobry , /nawet go nie doceniasz /,

zapewne tez bys uslyszal te koszmarne roznice w kablach , to nie sa zadne czary mary niedostepne dla dla ogolu ,

tych kabli boisz sie jak diabel swieconej wody

nara

ps

Siekierezada Stachury jest OK , dlatego sie wogle nie obrazilem:)

a co zrobic jak sie ma dobre kolumny , pokoj odsluchowy tez urzadzony , sprzet tez , plyty tez , swiatelko nastrojowe ,

zostaja tylko kable , czego TOBIE , SOBIE I WSZYSTKIM FORUMOWICZOM ZYCZE

[Qubric]

fotoarkady, 28 Sty 2006, 22:51

>Qubric , czy wiesz , ze już wszyscy wiedza o twojej słabości..?

 

Czy ktoś Ci powiedział że zsikałem się w przedszkolu ;)

 

Z tym portretem psychologicznym niestety nie trafiłeś.

 

Poszłoby Ci lepiej gdybyś przeczytał moje watki o kablach DIY... Jak myślisz - czy robiłem kable DIY bo różnic w nich nie słyszę??? A może nie czytałeś moich wpisów o odsłuchach Monster Cabli chyba z dziesięć lat temu kiedy się jeszcze nikomu nie śniło ze kable można testować???

 

Otóż mam to już wszystko za sobą. I przychylam się w pełni do zdania HenrykaPiatka. Tzw. Hi-endowe kable to bzdet i podpucha. To samo jakościowo można mieć znacznie taniej... To samo, bo różnice w działaniu sprzętu wywołują zmiany parametrów kabli, które to parametry w poprawnie zrobionych kablach nie są bardzo znaczące. A skoro tak to kable nie będą się między sobą różniły bardziej niż miedzy np. różnymi modelami kabli Pro-Audio. Te natomiast są w cenach różniących się 3-5 krotnie a nie 300-500 krotnie jak w przypadku kabli Hi-End.

 

Znacznie wyższą cenę można zapłacić za kabel dla blichtru. Ale wtedy wymaga się MARKI, unikalności produktu, a nie badziewia kręconego w piwnicy i tylko drogo kosztującego.

[Qubric]

fotoarkady, 28 Sty 2006, 22:51

 

Ale przecież Ty nie masz najlepszego na świecie sprzętu żebyś już nie miał czego kupować i musiał cieszyć oczy topowymi kablamiI Ani Micromega nie jest rewelacją (to takie prostsze ZX Spectrum ;)

A już Eposy to porażka na całej linii... Nie wiem z czym to może zagrać – słyszałem, że elektrownia atomowa sobie z nimi radzi (bo ze 120 watową Yamahą i audiofilskim Denonem 350SE to po prostu nie grało - koncepcja dobra realizacja do kitu). Ale przecież jeśli kogoś stać na elektrownię to nie podłącza jej do Eposów :)

 

Jak przypuszczam masz brzmienie kłujące w uszy, twarde z nieprecyzyjnym słabym lub waskim basem i coś tam próbowałeś poprawić kabelkami... Tak przypuszczam, bo w czasach kiedy jeszcze w nie wierzyłem to wszyscy (i ja też) próbowali tak poprawiać. Może owe MITy to cud miód... Ale ja w mity nie wierzę - choć nie zaprzeczam że marka dobra, znana i na pewno porządnie wykonane... Powinny być przynajmniej tak dobre jak Gothamy czy Sommery :)

Szkoda ze nie mogłeś tego usłyszeć i musiałeś wydać znacznie więcej na swoje zadowolenie :)

[darkul]

Przy niskich impedancjach pracy linii zrodlo-odbiornik np. pon.10kOhm, roznic faktycznie niema!

Jedynym warunkiem jest wtedy dopasowanie owej linii,czyli niska impedancja zrodla... przy odp.jego wydajnosci pradowej..jak i stabilnosci wzgledem obciazenia RLC...

W wiekrzosci sprzetu na rynek amatorski sa stosowane impedancje odbiornikow ok.47kOhm... sladowo 22kOhm... co przy czesto kiepskich aplikacjach stopni nadajnikow [pre,cd] ma wplyw na dzwiek... i faktycznie slychac roznice.. jest to normalne zjawisko.

Dlatego w studio do linii np.600 Ohm..nawet Technokabel gra swietnie... i czesto lepiej od udziwnionych poteznych drutow... w ktorych czesto mamy do czynienia z przerostem formy nad trescia...

[Krzemien]

darkul, 28 Sty 2006, 23:29

 

>Dlatego w studio do linii np.600 Ohm..

 

Rozmawialiśmy kiedyś o tym. To nie jest 'muss sein'.

[darkul]

Naturalnie....

Przerysowalem temat by zobrazowac lepiej.... w koncu mamy jeszcze linie 200 Ohm..he,he....

[fotoarkady]

Qubric, 28 Sty 2006, 23:10

>>Qubric , czy wiesz , ze już wszyscy wiedza o twojej słabości..?

slabosc swoja ujawniasz na forum ,

 

>Czy ktoś Ci powiedział że zsikałem się w przedszkolu ;)

az tak gleboko nie siegam w Twoj zyciorys

 

>Z tym portretem psychologicznym niestety nie trafiłeś.

niemozliwe zeby 20 latek tryskal taka wiedza i mial takie doswiadczenie

 

>Poszłoby Ci lepiej gdybyś przeczytał moje watki o kablach DIY... Jak myślisz - czy robiłem kable DIY

>bo różnic w nich nie słyszę??? A może nie czytałeś moich wpisów o odsłuchach Monster Cabli chyba z

>dziesięć lat temu kiedy się jeszcze nikomu nie śniło ze kable można testować???

z czym poszlo by lepiej ?

>Otóż mam to już wszystko za sobą. I przychylam się w pełni do zdania HenrykaPiatka. Tzw. Hi-endowe

>kable to bzdet i podpucha. To samo jakościowo można mieć znacznie taniej... To samo, bo różnice w

>działaniu sprzętu wywołują zmiany parametrów kabli, które to parametry w poprawnie zrobionych

>kablach nie są bardzo znaczące. A skoro tak to kable nie będą się między sobą różniły bardziej niż

>miedzy np. różnymi modelami kabli Pro-Audio. Te natomiast są w cenach różniących się 3-5 krotnie a

>nie 300-500 krotnie jak w przypadku kabli Hi-End.

to jednak jestes po czterdziestce , a z jakimi kablami hi-end miales do czynienia?

od kogo mozna miec te hi end kable za 0,05 ceny?

 

 

>Znacznie wyższą cenę można zapłacić za kabel dla blichtru. Ale wtedy wymaga się MARKI, unikalności

>produktu, a nie badziewia kręconego w piwnicy i tylko drogo kosztującego.

do czego pijesz??????????????

[Qubric]

darkul, 28 Sty 2006, 23:29

 

Z tym też się zgadzam. Dobry sprzet powinien być mało wrażliwy na rodzaj okablowania. Zasadniczo jednak prawie zawsze w warunkach domowych mozna odróznić kabel głosnikowy np. 2m*4mm2 od 5m*1,5mm2 oraz interkonekty np. koncentryczne niesymetryczne od mikrogonowych 4 żyłowych tzw. pseudozbalansowanych, oraz różnice wynikające z różnego łączenia żył w kablu na sygnał i powrót.

 

W zasadzie im lepszy sprzet tym mniej powinno się to uwidaczniać. A nawet jeśli mamy wrażenie, że słyszymy róznicę w okablowaniu bardzo dobrego sprzetu, to powinny one być na tyle małe i o tak niezróżnicowanym charakterze żeby za każdym razem dały sie zaakceptować.

 

Jeśli jest inaczej to mamy kiepskie klocki ;)

[Krzemien]

darkul, 28 Sty 2006, 23:36

 

Nono ;-)

[darkul]

Swiete slowa QUBRICK!

Niestety glownie z powodow czesto kiepskich glosniczkow trzeba z tych 5..10kOhm imp.wejsciowej paprac tor i wchodzic na 47..50kOhm by kabelki robily swoje i by z tych glosniczkow gralo basikiem i przestrzenia..oraz jedwabista gorka....

[jar1]

>Jeśli jest inaczej to mamy kiepskie klocki ;)

 

Mamy klocki w uszach, czy tzw. stopery:-)

A darkul klepie bzdury;-)

[darkul]

>Jar1

Pieprzysz ... jak przecietny amator...

[fotoarkady]

a co zrobic jak sie ma dobre kolumny , pokoj odsluchowy tez urzadzony , sprzet tez , plyty tez , swiatelko nastrojowe ,

zostaja tylko kable , czego TOBIE , SOBIE I WSZYSTKIM FORUMOWICZOM ZYCZE

 

to tylko zyczenia Qubric

a , gdzie w tym tekscie napisalem ze to mam:)

 

bezsensowne sa twoje wysilki w obsmiewaniu mojego sprzetu , bo jaki cel w tym masz?

 

ponowna proba upokorzenia rozmowcy i pokazania jaki jest be?

 

to ta Twoja slabosc - wlasnie , nie potrafisz inaczej!

 

zamiast doradzic , pomoc , pokazac

[darkul]

>Jar1

Pobaw sie w linie przesylowe niskoimpedancyjne....i porownaj z wyokoimpedancyjnymi....

[darkul]

>fotoarkady

Ja nic do ciebie niemam... masz taki sprzet jak ogromna wiekrzosc milosnikow dzwieku...

[jar1]

Twoja bezczelność jest większa od najwiekszej czarnej dziury Wszechświata.

Zawsze byłeś i będziesz zwykłym serwisantem. Wiedzy nie masz, chłopie.

[fotoarkady]

Qubric, 28 Sty 2006, 23:26

>Jak przypuszczam masz brzmienie kłujące w uszy, twarde z nieprecyzyjnym słabym lub waskim basem i

>coś tam próbowałeś poprawić kabelkami... Tak przypuszczam, bo w czasach kiedy jeszcze w nie

>wierzyłem to wszyscy (i ja też) próbowali tak poprawiać.

niestety nie masz racji ,

najpiekniej jednak zagraly eposy z baltlabem i nordostem red dawn komplet plus kable sieciowe dobrej marki ale niestety nie pamietamam jakiej

ale mnie nie stac !

kabli nordosta w obecnnyym systemie nigdy bym nie zamontowal , i to nie dlatego , ze mnie nie stac , ale w moim obecnnym systemie ich

zalet nie slychac , i co mam powiedziec ze sa do dupy?

 

 

 

Może owe MITy to cud miód... Ale ja w mity

>nie wierzę - choć nie zaprzeczam że marka dobra, znana i na pewno porządnie wykonane... Powinny być

>przynajmniej tak dobre jak Gothamy czy Sommery :)

Szkoda ze nie mogłeś tego usłyszeć i musiałeś wydać znacznie więcej na swoje zadowolenie :)

nareszce po tylu wpisach cos niecos sie od Ciebie dowiedzialem ,

 

 

powoli dowiadujemy sie jaki masz sprzet , masz lek przed innymi i nie wpisujesz go do info o sobie?