Skocz do zawartości
IGNORED

McGyver, czyli rozczarowanie


pentaton

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety muszę ostrzec klientów McGyvera - ja będzie miał zły humor, to was oleje kompletnie tak jak mnie. A oto szczegóły. Chodzi oczywiście o mojego „Adama”. Gdy MG z sukcesem przerobił mi głośniki, wysłałem mu w sierpniu 2005 gramofon. Minęło kilka miesięcy, podczas których MG nie odpowiadał na moje maile ani telefony, więc upomniałem się na forum (wątek nr 22551 "Czy McGyver oddaje sprzęt?"). MG zareagował od razu, odesłał gramofon - tyle że bez dźwięku w jednym kanale. Zareklamowałem (tym razem zareagował na mój mail) i napisał m.in.:

 

„Od: McGyver

Data: 2005-11-20 16:39

Jeżeli natomiast nie tu leży problem, i nie znajdziesz przyczyny nieprawidłowości,

to wysyłaj gramofon do mnie, obiecuję że tym razem będę go trzymał tylko kilka dni.

Ponadto zainstaluję Ci wkładkę Audio Technica AT3600.”

 

Wysłałem. MG napisał jeszcze:

 

„2005-11-30 13:57

Witam

Gramofon odeślę w poniedziałek

Pozdrawiam

McGyver”

 

Naiwnie uwierzyłem, ze chodzi na NAJBLIZSZY poniedziałek. Nic podobnego. Od tamtego czasu upłynęły prawie dwa miesiące, gramofonu nie ma, jak również nie dostaje odpowiedzi na moje maile. Ale jeszcze trochę poniedziałków do końca świata zostało - może MG dotrzyma słowa. Usiłowałem go wypytać, czy ma jakieś problemy, jest chory czy co - ale też nic nie powiedział. Ostatecznie mógł napisać, że nie ma czasu na gramofony, bo ma lepsze zamówienia - też bym zrozumiał. Ale po prostu milczał.

 

W poprzednim wątku nt. gramofonu MG napisał: „Robię to, co robię, bo w naszym pokręconym kraju nie mogłem znaleźć zwyczajnej pracy, choćby i w hipermarkecie.” Myślę, ze hipermarket wyrządził McGyverowi krzywdę - gdyby go zatrudnił, choćby na krótko, może nauczyłby go systematyczności w traktowaniu klientów. A tak MG ociera się o smutny standard „naszego pokręconego kraju” zwany przez naszych sąsiadów Polnische Wirtschaft. Nie tłumaczę, bo w Sosnowcu chyba znają niemiecki.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24025-mcgyver-czyli-rozczarowanie/
Udostępnij na innych stronach

Gramofon jest sprawny i spakowany do wysyłki. Jutro powinno mi się udać go wysłać. W ramach przeprosin za opóźnienie dołożyłem bonus w postaci wkładki AudioTechnica AT3600. Highend to nie jest, ale na pewno jest lepsza niż obecnie zamontowana Fonica.

McGyver --->

wyjasnij chociaż powody opóźnienia !!!

... sam nie wiem...

- przysnąłeś snem zimowym?

- starciłeś wenę t(f)urczą ? ... cokolwiek tak gwoli wyjaśnienia .... bo wokół tego Forumowego DIY coraz większy smrodek się unosi :(

 

zdezintegrowany_3PO

OK, jak niektórzy wiedzą urodziło mi się w grudniu dziecko, a wcześniej żona była dość długo w szpitalu. Teraz dziecko trochę choruje. Jakoś nie mogłem się zmusić w takiej sytuacji do dłubania przy gramofonie, choć żadnych innych zleceń w tym okresie też specjalnie nie miałem. Tyle tytułem wyjaśnienia (nie usprawiedliwienia, bo to i tak moja wina).

No tak, ale czy dajac swoj sprzęt komus nie bierze się od tego kogoś telefonów (komórka, stacjonarny, telefon, do pracy itp itd). Faktem jest, że dosyć skuteczny sposób załatwiania strawy (szybka reakcja McGyvera), ale jakoś to tak dziwnie i zakładać dodatkowo nowy wątek... no nie wiem.

=>McGyver

 

Najwazniejsze zeby dziecko bylo zdrowe.

Niemniej jednak dziwi mnie, ze nieodpowiadales na telefony oraz maile kolegi, na forum przeciez byles.

Skoro grzebanie w sprzecie audio to Twoje jedyne zrodlo dochodu to powinienes miec wiecej samodyscypliny. Rodzine trzeba utrzymac.

myślę McGywer że w ramach przeprosin powinieneś dać dziecku na imię pentaton (pasuje do chłopca jak i dziewczynki - zdrobniale można wołać Pen i Penta !!

no i oczywiście wszystkich forumowiczów zaprosić na chrzest - OBOWIĄZKOWO :)

Gość

(Konto usunięte)

No to McGyver się usprawiedliwił , narodziny dziecka i ostatnie dni ciązy to "ciężkie " chwile dla nas ojców/mężów ( kto to przeszedł to wie:)

Ale jest male ,ale...na mail-e i tel. mógł odpowiedzieć , jak ktoś słusznie zauważył , przesiadywać na forum miał czas.

Takie zachowanie/nastawienie przypomina mi inną sytuacje :)

 

......takie klocki jelenią robie po 20 000....

 

Jak sie prezentuje tego typu lub podobne podejście to .....ludzie zrozumcie.....jak jelenia można traktować z należytą powagą ;)))

-->jacch, już chyba lepiej odezwać się kiedy jest coś gotowe, niż marnować czas (swój i innych) na wymijające/mydlące oczy odpowiedzi (niezbyt ciekawa praktyka która zdarza się innym...).

 

Co do "zaduśćuczynienia", to można podyskutować czy ma znaczenie czy też nie.

O telefonach nic nie wiem. Na poczatku października zmieniłem telefon, starego numeru już nie uzywam, jest nieaktualny. Maili dostaję kilkadziesiąt dziennie, nie daję rady odpisywać na wszystkie.

Twierdzicie że przesiaduję na forum... otóż nie przesiaduję. Od jesieni zdarza się, że i przez kilka tygodni nie pojawia się ani jeden mój wpis. Owszem, kiedyś dużo pisałem. Co nie oznacza że jest tak nadal. Wystarczy prześledzić daty moich wpisów zanim się napisze coś bezpodstawnego.

"Wystarczy prześledzić daty moich wpisów zanim się napisze coś bezpodstawnego"

 

Dziwny z Ciebie gość McGyver. Wszystko ok, tylko po jaką cholerę wypisujesz takie bzdury? Ponieważ widze codziennie po kilkanaście Twoich wpisów ) choc wcale nie przesiaduje na forum tylko kilka razy dziennie zagladam pobieżnie) to z czystej ciekawości wrzuciłem Cie w wyszukiwarke i wychodzi ze tak średnio 7-10 wpisów dziennie zawsze masz. Wiec po jaką cholerę wypisujesz takei bzdury jak powyżej zacytowałem?? Przecież każdy to sprawdzi w minutę :)

-->McGyver, tracisz rachubę czasu, to jest objaw silnego (bardzo) uzależnienia od forum :)

Fakt jest faktem że od ponad pół roku nie zdarzyła się Tobie absencja dłuższa niż 3 dni :)

Bartek1 ma rację, "bzury wypisujesz" :) (ale to chyba roztargnienie spowodowane pojawieniem się potomka i/lub uzależnieniem od sieci/forum :)) )

Fakt, zapomniałem o tym, że prowadziłem zbiorowe zamówienie z audiocomponents, a tam się siłą rzeczy musiałem wpisywać często. Może i tracę rachubę czasu, rzeczywiscie palnąłem.

-->McGyver, uzależnienie jak nic ;) bo nawet jakby nie wliczać wpisów w temacie o zbiorowym zamówieniu, to i tak byłyby przerwy kilkudniowe, a nie kilkutygodniowe.

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, JESTEŚ UZALEŻNIONY OD FORUM, a to ponoć nieuleczalna zaraza ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.