Zaginieni - epilog

[slyszecisze]

Kochani, niech mnie ktos oswieci, wczoraj podczas ogladania tego slynnego serialu wyszedlem na chwile z pokoju jak wrocilem to na ekranie zobaczylem jakas dziure (chyba w ziemi) i napisy koncowe. Czyzby tak wygladalo zakonczenie tego serialu?

Moze ktos cos wie i uchyli rabka tajemnicy.

[foxbat]

slyszycie, to jest koniec.... ale pierwszego sezonu :)

[alt_77]

Michael, Sawyer i Jin stawiają czoła falom, po tym, jak ich tratwa zostaje zniszczona. Locke wchodzi do włazu w poszukiwaniu zaginionego rozbitka. Zaraz po uprowadzeniu Walta i zniszczeniu ich tratwy Michael, Sawyer i Jin walczą o przetrwanie. Odkrywają nowego drapieżcę grasującego w wodach oceanu. W tym czasie, na wyspie, Locke zapuszcza się w głąb włazu, w poszukiwaniu jednego z rozbitków, który tam zaginął.

[Robert Gdansk]

Na kanale AXN leci 2ga seria. W czwartek po odcinkach na 1-ce puscili od razu pierwszy z nowej serii wiec 3 odcinki jednym tchem. Fajny serialik chociaz zaczyna sie robic przekombinowany.

[slyszecisze]

No to cos sie dowiedzialem, bo juz myslalem ze albo producentowi skonczyly sie pieniadze, albo scenarzyscie pomysly i dlatego takie szybkie zakonczenie.

[MareG]

zdaża się, nikt chyba nie zapomni zakończenia, jakie w latach 80tych TVP zafundowała widzom II części "Powrotu do Edenu" - natomiast te kilka dalszych kluczowych minut wyemitowano jakiś czas później chyba w teleexpresie czy jakimś innym programie...

[jacm]

Kochani, niech mnie ktos oswieci, wczoraj podczas ogladania tego slynnego serialu wyszedlem na

>chwile z pokoju jak wrocilem to na ekranie zobaczylem jakas dziure

 

To było tak :

 

Na ułamek przed końcem widać było szybko przmykajcą po planie filmowym brodatą postać ,

chwile potem czyjaś noga wykonała półobrót i po kamerzyscie została tylko dziura , reszta ekipy udała się czym predzej w blizej nieokreślonych kierunkach krótko mówiąc spie..... .

 

Podobno serial zaginieni odbierał telwidzów Straznikowi Texasu :)

[jakobs]

Druga seria zaczyna się bardzo fajnie, Jack Locke i Kaśka :) włażą do środka włazu i tam...............................

oczywiście jeśli chodzi o Watla też się trochę wyjaśni to tak trochę żeby was rozdrażnić ;) na necie dostępnych jest kilka odcinków drugiej serii, nie wiem ile tego jeszcze nakręca ale serial jest naprawde wciągający

[ppred]

kilka?

przedwczoraj leciał 12 :)

Jesli chodzi o Walta, to nic się nie wyjasniło, tylko bardziej zamieszało. Wg mnie drugi sezon jest gorszy od pierwszego - w drugim odcinku najlepsze i warte oglądanie to tylko 20-30 końcowych sekund. A pierwszy sezon to i 6 odcinków jeden dzień można było obejrzec :)

[Teo]

Panowie - tylko nie spojlerujcie za bardzo. Zabieram się do obejrzenia drugiej serii (znaczy, odcinków do tej pory wyemitowanych), proszę nie psuć przyjemności ;)

[Karmaj]

Ja myślałem w pierwszej chwili, widząc tytuł wątku, że to będzie jakaś lista zaginionych na tym Forum. :)

Tych którzy dostali dożywotniego bana, czy coś w tym stylu i ślad po nich zaginął.

Ale Lukar chyba nie stosuje takich drakońskich kar.

 

A film trochę nierówny, jedne odcinki bardzo dobre, inne słabsze. Ale w sumie udany serial, więcej takich chciałoby się oglądać.

[LeStat]

Lepiej, żeby nie przegieli pały w mnożeniu i piętrzeniu intryg. To co na początku może wciągać, później może irytować. Pierwsza seria była O.K. w sumie niezły klimat. Choć generalnie za serialami nie przepadam, to ten narazie oglądam z przyjemnością. Oby trzymali fason do końca.

[jacm]

a jak wam się widzą ,,DOWODY ZBRODNI " ? ( na TVN w poniedziałki )

 

wiekszość odcinków na dobrym poziomie no i ta super muzyczka w trakcie napisów początkowych , nawet szukałem kto to wykonuje , ale nie znlazłem :(

[Teo]

Obejrzałem kilka pierwszych odcinków drugiej serii - i stwierdzam niniejszym (mało obiektywnie, bom fanem tego serialu) że są świetne ;) Scenariusz idzie w dobrą stronę - sytuacja jest wyjaśniana, zamiast się komplikować, całość tworzy coraz bardziej spójną wizję. Oczywiście, rozwiązanie pewnych zagadek przynosi kolejne, ale opowieść ma sens i trzyma się kupy. Oby tak dalej.

[a t o p o s]

.