music serwer

[gutekbull]

liamk=> nie ma co dorabiać ideologii, w każdym przypadku chodzi o zapis muzyki - dźwięku na dysku twardym i jeśli to ja zrobię programem EAC to trudno o lepiej :-)

A jęśli dodamy do tego profesjonalną kartę dźwiekową to już inna zabawa, mi chodzilo o gotowy ,niedrogi klocek ,ktory możemy kupic -zainstalować w domku ,a nie o ekstremalną zabawę.

[Snajper]

Snajper, 7 Wrz 2006, 14:41

 

> Tak na szybko punktem odniesienia będzie tylko sam Squeezebox.

 

No więc piszę "tak na szybko". Posłuchałem tego DAC'a, posłuchałem i... już u mnie został. :)

 

Co się poprawiło po wpięciu DAC'a? Spróbuję wypunktować:

 

1) Czarne tło - kolejny kroczek od buro-szarego do czarnego. Nie wiem, czy już jest super-czarne. Pewnie nie. Ale na pewno jest lepiej, niż było.

 

2) Najwyższe rejestry - na ten aspekt liczyłem najbardziej. I nie zawiodłem się, mimo iż po odsłuchach AudioNemesisa miałem obawy. Jednak DITB ma zupełnie inny pomysł na prezentację sopranów. Jest ich przede wszystkim więcej, ale każdy dźwięk ma swój charakter. Jeśli ma być ostry, jest ostry. Jeśli łagodny, jest łagodny. W porównaniu do "czystego" Squeeze'a różnica jest olbrzymia. Myślę, że dzięki temu teraz porównanie z CD'kami z prawdziwego zdarzenia nie będzie już w tym aspekcie wstydem. ;)

 

3) Średnio-niskie częstotliwości - nie wiem dokładnie, jak określić ten zakres, ile to w Hz będzie. Ale to coś jak kontrabas gra na przykład, albo gitara basowa. Wcześniej coś-tam się bździło w tle i trzeba było się mocno skupić, żeby śledzić te instrumenty. Teraz są tak samo wyeksponowane jak pozostałe i bezproblemowo odróżnialne.

 

4) Dynamika - poprawa w każdym paśmie. Walnięcia basu są jeszcze mocniejsze, uderzenia w struny gitar są jeszcze bardziej uderzeniami. Ostra muzyka brzmi ciekawiej, bo jest mniej jednolitą "ścianą dźwięku", a bardziej dynamicznym zestawem dźwięków.

 

5) Wokale - zarówno męskie jak i damskie są ciekawsze. Chrypka Knopflera, pijacka maniera Hetfielda, delikatność Katie Melua, psychodeliczne duety Tankiana i Malakiana, rozmarzenie Dido - wszystko zyskało na wyrazistości, lepiej trafia do słuchacza (znaczy do mnie ;-)).

 

6) Chyba odrobinę poprawiła się przestrzeń, ale tu już podejrzewam autosugestię. Niestety, ustawienie moich kolumn (bardzo blisko ściany i wysoko od ziemi) ogólnie nie sprzyja przestrzeni ani głębi. Więc tutaj nie widzę większych szans na poprawę. Chyba że mieszkanie zmienię. ;-)

 

Samo pudełeczko jest w ogólne śmiszne - niewiele większe od dysku twardego 3.5", z tyłu cztery gniazdka (cyfrowy IN, analogowy OUT lewy/prawy i zasilanie), z przodu dwie diodki. Malutkie i leciutkie - w sam raz gabarytowo podpasowane do Squeeze'a. Konstrukcja na maksa minimalistyczna. Niestety jest czarne, więc już kombinuję, żeby wypiaskować i zrobić ładne polerowane aluminium. ;)

 

Teraz pozostaje zrobić tylko jakieś porównanko z normalnym CD'kiem. :)

[gutekbull]

Snajper => wstaw jakieś linki - adresy lub zdjecia i o jakich cenach mowimy odnośnie DACa

[Snajper]

gutekbull, 9 Wrz 2006, 12:09

 

> Snajper => wstaw jakieś linki - adresy lub zdjecia

 

Znalazłem aukcję na ebay'u - sporo fotek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co do cen: za pudełeczko dałem 5 stów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

To miałem w domku i odsłuchiwałem, Dac silverstone eb01;

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Doman]

Audio Alchemy to byla kiedys bardzo zacna firma. Mialem przez jakis czas ich przetwornik DDE 3.0 z zewnetrznym dedykowanym zasilaczem. Niestety firma upadla takze to staroc ale nawet fajnie grajaca, W dacku kiepsko dzialala regulacja glosnosci ale tak poza tym byl bardzo ok. Mialem tez DTI Pro 32 to byl reduktor jittera zmozliwoscia zmian dithera tez fajny. DAC-In-The-Box -to byl najtanszy dac w ich ofercie, bylo tez takie cudo

Dac Man - wygladalo jak paczka papierosow z wlozonymi na stale interkonektami chyba jakas tania Tara Labs o ile sie nie myle:). Kiedys nawet byla tego cuda recenzja w jakim audio-video. Jak za 500 pln to moze sie nawet oplacac, chociaz to staroc.

michal

[Harvi]

==> Gutek

 

Ty nie rozumiesz idei music serwer.

[mlody2]

Doman

 

Ten staroc DAC in The Box gra czasami lepiej niz nie jedna nowosc za 2k. DAC In The Box w latach produkcji kosztowal 1200 zl wiec nie byla to mala kwota na tamte czasy. Oceny tez mial bardzo, bardzo dobre. Pozatym odsluch w domciu pozwala pozbyc sie wszelkich watpliwosci na temat reprezentowanego dzwieku.

[Harvi]

==> Mlody2

 

Zawsze mozna napedzic kolumny np: ''poprawione Totem'' za posrednictwem normalnej amplifikacji i DAC z polki ciut wyzszej niz DAC in The Box czyli chocby jakims emm labs

[gutekbull]

Harvi => prowokowałem taki wpis ;-)

Jakby nie bylo dla mnie jest to zapis na dysku twardym ? Wytłumacz mi różnice;-)

[Snajper]

Doman, 9 Wrz 2006, 18:15

 

> Jak za 500 pln to moze sie nawet oplacac, chociaz to staroc.

 

Jak dla mnie to to może być nawet z wykopalisk, jeśli ma na dźwięk taki wpływ, jaki ma. :-)

[Harvi]

==> Gutek

 

Cenisz program EAC. wiec czym sie rozni zapic na CD a na HD ?? kwestia odpowiedniego przetworzenia postaci cyfrowej z kompa na przedwzmacniacz i temu ma sluzyc przejsciowka z usb na ludzkie wyjscie cyfrowe a potem solidny DAC.

[Doman]

:) ale ja wcale nie twierdze, ze Audio Alchemy jest zle - mysle, ze nawet bylo bardzo dobre. Tu troche zdjec DDE 1.1

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

Harvi => ja identycznie programem EAC nagrywam płyty CD i ten sam zapis na dysku twardym używam do otwarzania ??? Gdzie jest różnica ? Proste pytanie ;-)

Może jestem w błędzie, ale jak na razie nie wyjaśniłeś mi tego .

 

Dla mnie idea serwera to ; jeden centralny, potężny dysk z zapisem obrazu i dźwieku, podłączony do netu.

I rozmieszczone glosniki po pokojach ( to ma sens głównie w duzych domach, piętra itp.) .

Ale jakość ,nie wydaje mi sie ,aby dorownała CD, no chyba , że zainwestujesz w drogi DAC.

[Harvi]

==> Gutek

 

Ty zrzucasz muzyke na HD za pomoca EAC i odtwarzasz przy pomocy karty dziwkowej podlaczonej do slychawek lub sytemu i to jest kupa, tak ma byc!!

 

Ktos uzywajacy pc jako musi serwer zrzuca muze tez za pomoca np. EAC tylko, ze odtwarza go podlaczajac USB do przetwornika cyfrowego a potem za pomoca audiofislkiego DAC'a do przedwzmacniacza w systemie audio.

[gutekbull]

Harvi => za dużo browaru w tej Szwecji ,przeciez mówimy o tym samym ;-)

Wyżej zamieściłem link -sprawdź sobie zanim mnie posądzisz,że czegoś nie rozumiem ,

ja już to dawno przerabialem i była kicha no chyba ,ze pójdziesz droga liamka, ale to są koszta.

[pq]

Harvi, 9 Wrz 2006, 20:58

 

>==> Gutek

>

>Ty zrzucasz muzyke na HD za pomoca EAC i odtwarzasz przy pomocy karty dziwkowej

 

>Ktos uzywajacy pc jako musi serwer zrzuca muze tez za pomoca np. EAC tylko, ze odtwarza go

>podlaczajac USB do przetwornika cyfrowego a potem za pomoca audiofislkiego DAC'a do przedwzmacniacza

>w systemie audio.

 

 

Harvi - nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że karta dźwiękowa też ma DAC. Karta dźwiękowa przede wszystkim ma DAC i ADC. I może je mieć niesłychanie wysokiej jakości. Czy wysoka jakość=audiofilski bywa wątpliwe ;-) ale chyba można tak przyjąć.

[pq]

> Czy wysoka

>jakość=audiofilski bywa wątpliwe ;-)

 

Żeby było jasne - napisałem to, bo niektóre audiofilskie poglądy bywają sprzeczne z wysoką jakością rozumianą jako wierność.

[Harvi]

Sadze ze emmlabs.com czu AN robo lepsze DAC niz te montowane w katrach do PC. Ide Music serwer ma audiofislki sens tylko wtedy gdy PC wykorzystywany jest jako magazyn czyli nosnik (odpowiednik transportu CD)

[gutekbull]

No nie porónujmy Transportu CD do dysku twardego i zapisaną tam muzyką ( często MP3 ;-)

To inne światy.

[liamk]

jak dla mnie music server to przedewszytkim WYGODA bo:

 

1.bardzo szybki i latwy dostep do calej kolekcji plyt, kilka sekud od zachcianki do sluchanki ;)

 

2.mozliwosc bardzo latwego tworzenia plylist, wybierania swoich "best of" z dyskografii liczaczych czasem po kilkadziesiad CD. Na stacjonarnym trzeba najpierw poszukac plyt, potem wybrac nr utworu, potem przelozyc kolejna plyte, posluchac, perzelozyc itd. i ZA KAZDYM razem trzeba czynnosci powtorzyc. . . jest to glowny powod dla ktorego zrezygnowalrm z cdp.

Duzo slucham na sluchawkach - lezac - jak bym mial za kazdym razem D ruszac by zmienic plytle to . . .

 

3. bezpieczenstwo danych oraz latwosc backupowania. Kiedys z malymi HD i raidami zabawa droga (kilka tys.) ale przy dzisiejszych pojemnosciach/cenach HD na 1000pln zmiesci sie bezstratnie skompresowana kolekcja wiekszosci z Was.

 

4.modulowosc konstrukcji i latwy upgrade,ofc jesli mowa o prawdziwym serwie modulowym a nie urzadzeniu all in one jak np. jakies zintegrowane urzadzenie marantza gdzie mamy 1 HD o okreslonej pojemnosci - bez mozliwosci powiekszenia, przetworniki w srodku, bacup danych niemozliwy itd. Backup na hd jest ISTOTNY. Kazdy kto zripowal pare tys plyt CD raczej nie bedzie chcial robic tego ponownie ;) dlatego backup w postaci oryginalnych plyt to ostatecznosc.

 

to tak tylko z punktu sluchacza, ja do tego uzywam music servera do robienia/obrabiania muzyki a tam to juz koniecznosc poprostu.

[pitdog]

mozna porownac spokojnie :), jesli dane wychodza w formie nieprzetworzonje, same bity, to hdd jest idealnym nosnikiem w danej aplikacji, jesli takie rozwiazanie jest akurat praktyczne. a jakos zapewnia wypasiony DAC w systemi :)

[liamk]

>No nie porónujmy Transportu CD do dysku twardego i zapisaną tam muzyką ( często MP3 ;-)

 

nie no . . . jest walsnie tak jak pisze harvi. Komp z dyskami z porzadnie zripowana muzyka (ofc nie do mp3), do tego karta ze stabilnym zegarem i dobrym wyjsciem cyfrowym i mamy transport. Potem podlaczamy dac wg. upodobian i gra muzyka/

[Harvi]

==> Gutek

 

Ty dalej nierozumiesz. Nikt nie chce zapisywac Mp3. Tylko zrzucic CD na dysk w takiej samej postaci jak TY do kopiowania. W postaci bezstartnej, zamist nagrywac, puszczasz to na przetworniki (dobre).

0 i 1 zamist z transportu bede plynac z HD (takie same) potem droga jest taka sama dla obu sygnalowo DAC, PRE, koncowka, kolumny, ucho.

[Snajper]

gutekbull, 9 Wrz 2006, 21:30

 

> No nie porónujmy Transportu CD do dysku twardego i zapisaną tam muzyką ( często MP3 ;-)

> To inne światy.

 

No nie porównujmy formatu bezstratnego z HDD z transportem CD (często w jamniku od Clatroniksa)...

 

Ten sam kaliber argumentu... ;-)

[gutekbull]

Harvi => czytaj uważnie !!

 

"Mam dużo plyt pozgrywanych na dyskach w calości (do pracy ) - tak jakbyś chciał nagrać plytę poprzez EAC"

"ja identycznie programem EAC nagrywam płyty CD i ten sam zapis na dysku twardym używam do otwarzania"

"zapisaną tam muzyką ( często MP3 ;-)"

 

Napisałem często , a nie zawsze .

[Harvi]

Dobra, czytam nieuwaznie i nie rozumiem, zdarza sie.

[gutekbull]

harvi => Pomiędzy płytą i CD Accuphase ,a serwerm - dyskiem twardym jest przepaść no chyba ,że nowsze Accu to jakaś lipa ;-) Ale nie wierzę.

 

liamk => jaki sens ma to, jęśli mam 2 m do CD Accuphase i róznica jakości jest bardzo duża ?

Ja w swoim przypadku rozumiem tylko zastosowanie w pracy.

[pq]

>Sadze ze emmlabs.com czu AN robo lepsze DAC niz te montowane w katrach do PC.

 

Bo ja wiem? Wiem tyle, że jesli obecnie do PC za rozsądną cenę moge włożyć kartę używaną w studiach nagraniowych, to chyba jakość jest wystarczająca... Skoro przetwornik jest 24/96 i ma S/N >100 a czasem >110 dB, THD rzędu -100 dB i crosstalk podobny, to czego jeszcze chcieć?

[Harvi]

Gutek nie wiem czy nowy accu to lipa ale dobry music serwer+ dobry DAC moze rozjechac Twojego accu.