Skocz do zawartości
IGNORED

GAINCLONE vs. BRANDS


kobayashi

Rekomendowane odpowiedzi

>Ogolnie, z wyzszym napieciem, dzwiek jest bardziej dynamiczny i intensywny, bardziej jak muzyka na zywo.

 

>Z nizszym napieciem, dzwiek sie staje bardziej poskromiony, bardziej relaksujacy i gladki, ale przez to takze >troche mniej interesujacy.

 

 

Ogólnie mniej wiecej sie zgadza tylko moje zdanie jest takie ze ten na wyższym czyli grający jak na zywo gra szorstko, agresywnie i płasko podczas gdy ten poskromiony i relaksujacy gra bardzo dobrze (czyli OK.)

 

Dlatego moje zdanie jest takie że im wyższe napięcie tym GC gra gorzej, testowałem to kilka razy i z trafem zawsze stosowałem 2*18 -2*19VAC co dawało jakieś 25-26VDC chyba z tego co pamietam.

 

Natomiast moim zdaniem bezdyskusyjnie GC zasilany z akumulatorów gra przynajmniej o klasę lepiej od tego grającego z trafa i 2-3 osoby zaawansowanie chore na audiofilie oraz posiadające dobre i bardzo dobre klocki potwierdziło to na odsłuchach u mnie i u siebie. Podczas gdy GC zasilany z AC jest ciekawym, bardzo dobrym pod pewnymi względami wzmakiem to zasilany z akumulatorów to calkiem inna klasa i świtny wzmak. Takie było mniej więcej ich zdanie.

Yotomeczek...wiesz jak gra gainclone? jak kupa. Oczywiscie zaraz Peter sie odezwie..zależy pod jakim nickiem sie zaloguje....kązdy może..cóz oszuscik was robi na czesciach i promuje produkt....a wy osiołki kupujecie...coz 0,5 W ale gra lepiej niz mcintosh..i w ogole lepiej niż cokolwiek..i te misternie nawijane trafa....puk puk ..w czółko panowie

Ja rozumiem ,wszyscy którzy nie posiadają tu cytuje :

"preamp Mark Levinson No 32 i wzmacniacz 33 H, xlo signature, napęd accuphase , kolumny niestety jeszcze sonus faber cremona" .................. są naiwni.

moja przygoda z LM zaczela sie gdy postanowilem zbudowac aktywna kolumne na tych LM. No niestety zagralo to fatalnie. Ogolnie nie nadawalo sie do reprodukcji na srednicy i wysokich. A bas? zbyt mala moc bo scalaczek ma tak naprawde tylko ze 25W a i to w porywach. Te 68 deklarowane to jakies srednia muzyczna czy cos podobnego. Ja tak latwo sie nie poddaje i dorobilem doniego dopale na tranzystorach i moc oczywiscie wzrosla do 70-100W rms bo co dodatkowe trany po 10A to wiadomo moc jest. Co ciekawe ten nowy wzm ma najwyzszy df ze znanych i ukladow bo az 30000. Tak wiec na bas sie nadaje w aktywnych kolumnach po jednym ukladzie na kazdego basiorka. Sch tego ukladu gdzies jest na forum diy. Polecam go do sekcji basowej.

revert -".cóz oszuscik was robi na czesciach i promuje produkt....a wy osiołki kupujecie...coz 0,5 W "

 

Rozumiem,że możesz uważać GC za słabą konstrukcję,ale czemu zarzucasz Peterowi nieuczciwość.

Kit GC jest sprzedawany w bardzo atrakcyjnej cenie,gdybym chciał pozbierać te wszystkie części sam,musiałbym sporo przepłacić.

Wielu forumowiczów korzysta z usług Petera i nikt nie narzekał na jakąkolwiek nieuczciwość i naciąganie na kasę.

Bez powodu oskarżasz człowieka i obrażasz na publicznym forum.

Uważam,że powinieneś odwołać wcześniej zacytowane zdanie i przeprosić.

Chyba to wynik świątecznego objedzenia !

Obłożyłeś się drogimi brandami z pierwszych stron stereophila i uważasz że to jedyna droga ?

W żadnej mierze tobie nie zazdroszcze ale nie mogę zrozumieć dlaczego uważasz innych za głuchych ?

Dzięki frank wyręczyłeś mnie .

Sugestia że Peter używa różnych nicków aby bronić GC jest zwykłym oszczerstwem.

Dziwi mnie że ludzie zamożni jak revert uzywają tak prymitywnych i niczym nie potwierdzonych argumentów.

Chyba jednak błędnie zakładałem że osoby które osiągneły ponadprzeciętny standart materialny powinny wykazywać się

również wiekszą przenikliwoscią i kulturą.

Mysle ze Peter jest, tak i reszta clonowiczow, zafascynowany tymi ukladami. Prosta aplikacja i gra po zmontowaniu. Gra w sumie tak jak wiele podobnych wzm na tranzystorach. Peter handluje podzespolami bardzo dobrej jakosci wspanialych firm. Te elementy sa praktycznie nie do kupienia na rynku. Jak ktos chce kupic od niego i miec satysfakcje i poczucie posiadania czegos super jakosci to nic w tym zlego. W koncu Peter handluje czy pomaga zdobyc czesci do ukladow passa w tym do dziwacznych ukladow na niespotykanych fetach a ni etylko do gacka. Za jakis czas pokaze sie nowa moda na inne elementy i pewnie bedzie mozna kupic inne modne rzeczy u Petera. Ale w jego ofercie sa np. potencjometry cyfrowe i inne ciekawe kity. Bardzo fajnie ze jest taki czlowiek i fajnie ze mozna z nim podyskutowac po polsku.

w temacie taniego prostego wzm zrobilem juz co mialem zrobic. Ciekawe ze nikt nie chce robic tej nowej wersji gacka. Nawet peter a moglby zarobic na tym duze pieniadze bo df na poziomie 30000 to jest cos. Dodatkowe tranzystory znacznie poprawiaja brzmienie gdyz scalak pracuje duzo swobodniej bez obciazenia pradowego w impulsach na basie. No i ta moc!!!naprawde to popier..... na basie.

revert, 27 Gru 2006, 22:38

 

>Yotomeczek...wiesz jak gra gainclone? jak kupa. Oczywiscie zaraz Peter sie odezwie..zależy pod

>jakim nickiem sie zaloguje....kązdy może..cóz oszuscik was robi na czesciach i promuje produkt....a

>wy osiołki kupujecie...coz 0,5 W ale gra lepiej niz mcintosh..i w ogole lepiej niż cokolwiek..i te

>misternie nawijane trafa....puk puk ..w czółko panowie

 

nie wiem jak gra kupa, ale GC gra o niebo lepiej od Denona PMA-360, wysokiego modelu Onkyo i paru innych firmowych wzmacniaczy z przedziału do ok 1000PLN

Nikt nie twierdzi, że GC gra lepiej od mcintosh'a ... ale dzielnie stawia czoło firmówkom kilkukrotnie droższym ...

Nie wiem co Cię gryzie ale coś Ci siedzi na wątrobie

ten schemat jest juz na forum diy trzeba go poszukac. Co do tranzystorow to musza byc o malych pojemnosciach wyjscowych a wiec zadnych gigantow w rodzaju BD249 nie mozna dac. Musza byc to tranzystory o ft 50-100 Mhz. Tak ten uklad gra jak rasowy power na tranach. ma moc.

Patrząc z boku

wygląda to tak ;

Komuś nie w smak że jest zainteresowanie tanim i o dobrej relacji cena jakość wzmacniaczem,gdyż sprzedaż droższych klocków spada, stąd to błocko.

Z drugiej strony chcielibyśmy jeżdżąc Polonezem mieć wrażenie że to Mercedes lub Volvo, JEST TO MOŻLIWE ale tyko dla niektórych kierowców, którzy się naprawdę znają na elektronice,podzespołach i mają doświadczenie, stąd ta irytacja prostych składaczy .Być może powinno być ostrzeżenie "Składaczom i lutowaczom nie gwarantujemy 100% satysfakcji".

O niezadowoleniu decyduje też przyzwyczajenie słuchaczy.Nauczyliśmy się słuchać mając kiepskie 100 i więcej watowe wzmacniacze głośno grając mieliśmy wrażenie że duża moc to dobry dżwięk,faktycznie przy słabszej mocy "kiepskie membrany ani drgneły" .Spora część użytkowników nie rozumie filozofii cichego słuchania ze zrozumieniem,dla nich-MUSI BYĆ GŁOŚNO. Może takie firmy jak Kondo robią wzmacniacze 8 i 16 watowe do nagłośnienia budek telefonicznych? Nie, te firmy robią wzmacniacze dla rozumnego słuchania muzyki. Uświadommy sobie że faktycznie dobrą muzykę jesteśmy w stanie usłyszeć tylko na żywo i w odpowiednich do jej słuchania pomieszczeniach a nie w naszych 8-60 metrowych klitkach.Głośniki do tej mocy wzmacniaczy muszą mieć minimalną bezwładność nawet przy bardzo małych sygnałach powinny już grać-zaraz ktoś powie muszą mieć dużą efektywność,nie efektywność nie musi być duża,głośnik tak jak i wzmacniacz nie ma robić hałas tylko ZROZUMIAŁĄ MUZYKĘ.

Panowie Gainclone jest naprawdę urządzeniem zaprzyjażniającym nas w sposób niemęczący z muzyką i nawet jestem skłonny twierdzić że przy niewielkich lekkich w/w głośnikach nie powinien być on ani nasze uszy" forsowane" dżwiekiem powyżej 1/4 mocy

 

Proponuję założyć nowy wątek " Kolumienki do Gainclone "

W którym z podzespołow lokalnie dostępnych,pocienianych własnoręcznie membranach odchudzanych innych elementów mechanicznych ,elektrycznych akustycznych uzyskamy żródło cichego ale bardzo dobrej jakości czystego dżwięku.

Kiedyś w epoce póznego Gierka analogicznie do w/w tematu zrobiłem sobie słuchawki z mikrofonów MDU 21 naprawdę pięknie przekazywały muzykę-do pewnego poziomu -póżniej charczały , cicho grając miały lepszy niż topowe wtedy SN60 dżwięk.

Pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość rochu

(Konto usunięte)

Rafaell>

 

Moj NOS CLONE w połączeniu z Zollerami Temptation w pomieszczeniu o pow. 30m potrafi grać na prawde głośno i z cholernym wykopem, nie tracąc nic w jakimkolwiek aspekcie brzmienia.

Powiem wiecej - wtedy wlasnie wychodza jego najlepsze strony. Przekaz jest wtedy niebywale szybki, sugestywny i na prawde ma sie wrazenie przebywania z muzykami w jednym pomieszczeniu.

za komuny telewizor czarnobialy byl szczytem marzen.Wiele osob nie moglo sobie wyobrazic ze moze byc cos lepszego jak kolorowe TV. Mozna o czyms mowic i nadal sluchacz nie bedzie mial bladego pojecia o tym co sie mowi. Przykladem jest gacek. Jak wytlumaczysz drugiemu ze moze cos byc lepszego? on i taka w to nie uwierzy.

=>rochu, 28 Gru 2006, 01:56

A ciszej słuchając nie słyszysz dobrze przekazu muzycznego ? Słuchanie w ten sposób przypomina mi odsłuch studyjny przed zgraniem materiału dżwiekowego, może byłbyś zadowolony również ze sprzęłtu firmy ADAM,JBL,Genelec,miałbyś wtedy i 5watów na metr kwadratowy i chałas rzędu 120dB i w dalszym stopniu skompresowaną spłaszczoną na stole mikserskim muzykę do 50dB -fakt z CD powinno być 95-100dB ale Pan Realizator suwaczkami obciachał, bo tak nagranej muzyki.Z taką rozpiętością dynamiki na codzień nikt by nie chciał słuchać, przyszło by ocipieć włączasz sobie rano sprzęt a tu Ci się do pokoju nagle wtarabania Karajan i 120 muzyków. Mam takie stare nagranie na CD uwertur Verdiego bez kompresji na stole mikserskim (popełniono ten błąd) , ponieważ mój także robiony lata temu na wojskowych częściach wzmacniacz ma bardzo krótki czas narastania dżwięku, w momencie kiedy ma nastąpić forte orkiestry lecę do gały żeby ściszyć bo idzie ocipieć tak dają po uszach. Najciekawsze jest to że wzmacniacz pracuje wtedy na 1/4 mocy ma tylko 2x45W, głośniki trójdrożne z membraną bierną-żadne cudo- 40W . Słucham w pomieszczeniu 36metrów,może z troche lepszą tłumiennością (brak "twardych ścian część jest z : tynk-trzcina jeziorna-deski, belki +naturalne ustroje meblowe),niższy pogłos-czytelniejszy przekaz.

 

proszę przeczytać jeszcze raz co wcześniej napisałem

 

pozdrawiam

Rafael

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

wydaje sie ze zbytnia dynamika nagran mocno przeszkadza? najcichsze pasaze orkiestry bywaja ledwo slyszalne - co na sali nie przeszkadza bo sa doskonale slyszalne - ale sprzet a szczegolnie glosniki wycinaja je z powodu kompresji wiec podglasniamy i jak przychodzi final to szyby leca w chalupie. Tak wiec zabawa w dynamiczne plyty wymaga ustronnego pawilonu na wsi. Zreszta latwo policzyc ze dynamika 60db stwarza powazne problemy i nie chodzi o dynamike sygnal szum a o dynamike nagrania.

=>Senicz

to jak ty dodałeś 10dB to ja dodam jeszcze 2dB razem 62dB a co mi tam

 

jak ktoś jeczcze chce dodać z kawałek decybelka, to zapraszam, jestem otwarty na krytykę :)

 

pozdr

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość rochu

(Konto usunięte)

Rafael>

Słucham głównie cicho i jest bardzo OK.

Nie mniej nie bardzo sobie wyobrażam cichego słuchania np II Led Zeppelin.

Żadnej kompresji nie zauważam.

 

Co do przekazu studyjnego - od pewnego czasu coraz bardziej sie tym interesuję, co wiecej mysle ze pojde z czasem wlasnie w tym kierunku. Nie mam jakochkolwiek kompleksów co do muzyki z komputera.

Mam teraz E-mu 1820m, Tannoy DualConcentric T-185 i szukam wzmaka to tego zestawu. Byc moze wymienie karte na np Digidesign Digi 002 ktorgo brzmienie bardzo mi sie podoba. Kto wie może zakupie jakiegos ADAM-a?

 

Swoją drogą kilku moich znajomych muzyków odsłuchuje u mnie dość regularnie materiał przygotowywany na płyty. Fakt że przed normalizacją i kompresją materiału chce czasami membrany w głośnikach wyrwać ale efekt takiego odsłuchu jest co najmniej ciekawy i pouczający.

Tak, dodaję jeszcze jeden decybel. Jeden, jak ilość kliknięć w 'gnoruj' przy postach oszołoma reverta. Skąd się takie karykatury biorą? Nie dość, że prostak, to jeszcze ma jakieś problemy ze sobą - sugeruję wizytę u psychiatry specjalizującego się w maniach fekalno-prześladowczych. Płyń po morzach i oceanach revert (tu wciskam przycisk spłuczki)!

Ja mam jakies stare kolumny adama H.? 4drozne na audax plus bas 30cm monacor? czy to cos warte? bardzo skuteczne bo sredniak to 34mm audax z duzym magnesem ten hd a nie normalny.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.