Skocz do zawartości
IGNORED

Symasym wzmacniacz


bodopriva

Rekomendowane odpowiedzi

slawo10

 

Ufff.... czyli dobrze, że jadnak nie domawiałem tego drugiego scr'a. Natomiast przed weekendem będę miał Jantzena Z-Cap Standard. Jak dam radę czasowo to na pewno nie wytrzymam aby go nie przetestować.

Cieszę się, że kondek wejściowy okazał się elementem o całkiem sporym wpływie na brzmienie Smyka. Jest łatwy do wymiany i każdy może sobie coś tam dobrać.

Wnioskuję, że u Ciebie jest teraz OK?

Słuchając rozumu....

tak, w tej chwili jest jak najbardziej wszystko OK, z tm że u mnie jest zwykły czarny Jantzen (taki miałem)

jak włożysz tego Z-Cap napisz jak wrażenia, może i ja na niego zamienię:-)

Kiedys z tymi czarnym Jantzenami bawiłem się przy zwrotnicach - no jakoś mnie nie powaliły. Stąd nawet nie próbowałem z nimi specjalnie kombinować dalej. A że przy okazji zamawiania innych rzeczy z Polinku trafiłem na Z-Capy jako nowość, to ...ryzyk-fizyk. Dam znać w każdym razie.

Te Philipsy to są fajne na zasilacz. Ja mam taki na 6x2200uf na stronę. Z tego co pamiętam to przy Clonie pisali niektórzy, że próby z Philipsami owocowały poteżniejszym basem. Chyba bym ich nie wsadzał gdzie indziej. Sym ma dosyć basu - wydaje mi się, że kluczowa jest średnica (troszkę do ocieplenia) i coś więcej blasku na górze by się przydało. Ale to kosmetyka już jest.

Słuchając rozumu....

  • 2 tygodnie później...

kurcze Slavo10 - coś Ci obiecałem !

 

Z-cap gra, myślę że go można już jako dotartego uznać. Jest fajna (najlepsza jaką miałem ze Smyka) góra, przestrzeń. Na dobrze zrealizowanej płycie, powiedziałbym że jest nawet troszkę magii. Na basik też nie narzekam.

Tylko mi troszkę wypełnienia brakuje, no tak troszkę. Coś jak w Clonie na LM3875. Tak troszkę dociążyć wokal i byłoby rewelacyjnie wręcz.

 

I jeszcze jeden pomysł do prostego kombinowania z brzmieniem: próbowałeś z prądem spoczynkowym? :)

Słuchając rozumu....

wygląda na to, że te jantzeny jako wejściowe się sprawdzają, u mnie właśnie ten zagrał najlepiej, w głośnikach usłyszałem dźwięki, które do tej pory były tylko wyraźnie słyszalne w słuchawkach

można by jeszcze spróbować jakieś KP SN np mundorfy, ale te kosztują majątek i łatwo o wpadkę

z prądem spoczynkowym to nie kombinowałem, ustawiłem tak jak zaleca autor

a w którą stronę proponujesz próbować i co się zmienia,

mam już zakręconą obudowę, ale chyba jutro i tak będę ją rozkręcać, zmienię jeszcze wewnętrzne kabelki połączeniowe na trochę lepsze i muszę wprowadzić drobną poprawkę do układu rozłączania głośników

Nie, Z-Capów nie mam

porównuję tylko brzmienie do SCR MKP i integry NADa

na pewno od tego czarnego jantzena są lepsze, ale i on nie jest taki zły, u mnie pojawiło się dużo więcej szczegółów z tła

muszę jeszcze tylko zamienić kondek w preampie bo mam zwykłą malutką wimę i nic więcej nie będę zmieniać:-)

A więc w lipcu złożyłem symasyma, który docelowo miał napędzać suba na gdn 20/80/2. Początkowo z symem nie było żadnych problemów. Tuż po złożeniu i odpaleniu grał bardzo dobrze, a jedyną wadą którą zauważyłem to dość szybkie nagrzewanie się na biegu jałowym, czyli bez żadnego obciążenia. Radiator jest słusznych rozmiarów, więc nie była to jego przyczyna. Przez ok. 1 miesiąc końcówka wraz z zasilaczem i układem zabezpieczeń grała upchana w plastikowej skrzynce mniejszej niż przeciętne pudełko po butach. Kable były poplątane i byle jak poukładane. Co dziwne nie było żadnego brumu i innych dziwnych zjawisk. Po złożeniu suba i przymocowaniu całego układu (końcówka, zasilacz, ukł. zabezp., filtr aktywny) do panelu zaczęły się problemy. Na początku pojawił się przydźwięk ok.100Hz spowodowany najprawdopodobniej źle poprowadzoną masą. Po uziemieniu radiatora (trany odizolowane, sprawdzałem chyba 20 razy) przydźwięk zniknął, ale pojawił się 'bzyk' w głośniku w momencie 'uderzenia' basu nawet przy cichym słuchaniu (tak jakby napięcie przysiadało). Wiele osób twierdziło, że układ może się wzbudzać.

Ale najgorszy problem to pojawiające się stałe napięcie na wyjściu, ale po kolei:

1. Od końcówki odłączyłem kabel sygnałowy, którym podawany jest sygnał z filtra,

2. Końcówkę, filtr i zabezpieczenie zostawiłem podpięte do zasilacza,

3. Odpaliłem całość i... na wyjściu pojawiło się stałe napięcie prawie równe napięciu zasilania.

4. Podłączyłem do końcówki kabel sygnałowy bez sygnału i stałe zniknęło?!?!?!

 

Zacząłem więc kombinować z masą bez większych rezultatów. Dzisiaj jeszcze raz wszystko rozkręciłem, ale do zasilacza podłączyłem tylko końcówkę, resztę całkowicie rozłączyłem. Do nóżek tranzystorów sterujących między bazę i kolektor przylutowałem kondensatory ceramiczne 3.3pF (mówiłem w sklepie że chce 33pF), odpaliłem całość i stałe znowu się pojawiło, ale tym razem na dobre. Wylutowałem kondensatory i dalej to samo. Nic nie strzeliło, nic nie zadymiło, więc co jest grane??? Może trany szlag trafił? W ogóle spotkał się ktoś z takimi dziwnymi zjawiskami?

 

Aha, zasilanie to trafo 200W @ 2x28V i zasilacz 6x4700uF.

 

Za odpowiedź i pomoc z góry dziękuję.

z tego co piszesz to sprawdz sobie wszystkie luty ... niewiem jaka masz wprawe w lutowaniu ale wyglada mi to na zimny lut (albo i zimne luty) na poczatku pogralo a jak uklad dostal temperatury na dluzej to kontakty gdzies mogly sie pogorszyc i calosc szlak trafil. Jezeli chodzi o temperature to nie powinno to byc dla Syma problemem - ja gram z pradem spoczynkowym 250mA wiec jest naprawde goracy non stop i nie mialem zadnych niespodzianek :)

ChUmI dzięki za radę, posprawdzam wszystkie luty mimo, że wcześniej już to robiłem, ale dziadowską lutownicą. Teraz mam trochę lepszą.

4 godziny siedziałem i myślałem co jest nie tak. Sprawdziłem wszystkie trany czy nie mają przebicia i okazało się, że wszystko jest w porządku. Poskładałem wszystko do kupy, żeby zrobić porządek na biurku, odpalam i.... wszystko gra, ale charakterystyczny cichy 'bzyk' pozostał!!!!! Stałe na wyjściu ok. 15mV. Kompletnie zgłupiałem. Wyczerpały mi się już wszystkie pomysły. Sprawdze jeszcze raz te luty, może jednak coś nie styka. Jeśli chodzi o temperaturę to radiator się grzeje, ale jest raczej lekko ciepły, a gorący robi się gdy podkręce trochę więcej mocy. Ale to chyba normalne.

Podobny problem opisałem na diyaudio, gdyż liczę, że ktoś mi to wytłumaczy.

 

Pozdrawiam.

Witam,

 

Zmontowałem syma. I mam mały kłopot. O ile w jednym kanale nie ma żadnych problemów z ustawieniem prądu spoczynkowego, to w drugim napięcie na rezystorach 0R22 jest równe zero. Kręcenie rezystorem nie przynsi żadnego efektu. Obydwa kanały grają.

 

Gdzie szukać przyczyny?

 

pozdrawiam

Faeton

bart210 ~ no tak :) slabe luty to chyba najczestsza przyczyna niedzialajacych projektow na tym forum :( pewnie jakies 80% :) szczegolnie jak widze jak sa polutowane niektore prezentowane przez kolegow plytki :) luty to podstawa prawidlowego dzialania ukladu i tego jaki bedzie on prezentowal dzwiek :) porzadny motaz jest moim zdaniem o wiele wazniejszy i bardziej wplywa na dzwiek niz dobieranie kondensatorow czy diod prostowniczych w zasilaniu :) Moja plytka Syma na zdjeciu ponizej - wszystko od prawie pierwszego strzalu ruszylo i dziala bez problemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Faeton ~ wyglada na to, ze jeden kanal gra Ci tylko jedna galezia - tylko na dodatnim albo tylko na ujemnym zasilaniu ... tranzystor w przeciwnej galezi jest albo zamkniety albo uszkodony ale tak ze jest stale rozwarty ... to jednak malo prawdopodobne uszkodzenie :) najprawdopodobniej tranzystor koncowy jednej galezi jest niewysterowany i jest poprostu zamkniety. Ja mialem taki dokladnie objaw jak zapomnialem zamontowac jedej zworki na plytce. Popatrz na zdjecie w poprzednim wpisie - latwo zauwazyc, ze w prawym dolnym rogu fotki brakuje zamontowanej zworki - poprostu umknelo mi to przy montazu - NIENAWIDZE PLYTEK ZE ZWORKAMI!!! - tyle kasy wydajemy na elementy a kazdy na plytce chce oszczedzic pare groszy robiac jednostronne :( No i jak odpalilem takiego Syma to jeden tranzystor wyjsciowy nie byl spolaryzowany i nie plyna prad spoczynkowy :( koncowka jednak grala ale dzwiek mial bardzo silne znieksztalcenia przejscia przez zero - szczegolnie mocno slychac to jak sie pusci muzyke cicho. Odlaczylem, przegladnalem plytke, wlutowalem zworke i zaraz zagralo jak trzeba :) Jezeli jednak u Ciebie wszystkie zworki sa na swoim miejscu to posprawdzaj sobie luty i napiecia - dla mnie wyglada ze masz jedna galaz wzmaka martwa.

>ChUmI

 

Dzięki, posprawdzam. Dodam jeszcze że przy pierwszym uruchamianiu zrobiłem zwarcie na tranzystorach sterujących do masy. Iskry się sypały. Dla pewności je wymieniłem na nowe. Poprawiłem montaż (zwarcia nie ma). Czy poprzez te zwarcie mogło coś więcej się uszkodzić. Nie ma żadnych widzialnych uszkodzeń typu "spalenie"

 

pozdrawiam

Faeton ~ no przez cos takiego to moglo sie wszystko uszkodzic :))) najlepiej leciec od wejscia i posprawdzac wszystkie napiecia. Szczegolnie ze jeden kanal Ci gra wiec tym lepiej - bedziesz sie mial na czym wzorowac szukajac :) zycze milej zabawy - niema to jak odpalanie dyskretnego wzmaka ktory nie chce ruszyc :)

Równolegle z symem robię pre "barszczyka". Prawie wszystko ok. Ale po podłączeniu zasilania (6,3V) za mostkiem mam 3,4V. Co to oznacza? Uszkodzona jakaś dioda? Jak to sprawdzić? Luty sprawdzone, diody BYW29-200.

 

pozdrawiam

Faeton

Odpaliłem wszystko jeszcze raz i tym razem w głośniku słychać przydźwięk ok. 100Hz. Zapewne jest to wina złego poprowadzenia masy, ale skończyły mi się już pomysły jak jeszcze mogę połączyć kabelki. Na razie masę mam poprowadzoną w ten sposób: zasilacz -> końcówka -> układ zabezpieczeń -> preamp.

Niech mi jeszcze ktoś wytłumaczy dlaczego radiator działa jak antena, tzn. jeśli go nie podłącze do masy to słychać głośny brum. Trany są na 100% dobrze odizolowane (tak mi się wydaje, sprawdzałem chyba 10 razy dwoma miernikami:)) W linku foto złożonej końcówki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam

 

Dzisiaj wlasnie odpalilem swojego syma i chcialem napisac pare uwag na ten temat

Uklad zlozony na plytkach od Zibiego, kondensatory Silver mica i wima, tranzystory Toshiba

w zasilaczu Nippon i MUR860. Wszystko sterowane z przedwzmacniacza lampowego

wedlug Kamyka.

Jak to sie gra ?? Narazie ciezko powiedziec uklad gra dopiero od godziny.

Ogolnie to potwierdzam wszystkie opinie na temat tego wzmaka.

Bardzo dobra gora, gra bardzo czysto i detalicznie

Bas dobrze kontrolowany i szybki, musze sie do niego przyzwyczaic bo poprzedni

wzmacniacz mial troszke rozlazly bass.

Aha wszystko gra na kopi Ostinatio a moj wczesniejszy wzmacniacz to CA500

Wzmacniacz dopiero sie wygrzewa ale przy ostrym graniu prawie godz radiatory

o wymiarach 19cmx4cmx7cm sa ledwo cieple. Wzmacniacz na jednej parze tranzystorow

ma spora moc i bez najmniejszych problemow radzi sobie z naglosnieniem pokoju 20m^2

 

sebastian

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.