Brak rynku s/h hi-end w Polsce

[dudivan]

Parę lat temu podobna afera była w Wielkiej Brytfannie. Tam hi-end chłopcy sprzedawali z white czy blue vans (nie pamiętam koloru).

A Elberoth nie powinien się dziwić. Rynek s/h jest nędzny bo i rynek pierwotny tak naprawdę nie istnieje.

Kto kupuje i zmienia sprzet jak rekawiczki to kupuje i zmienia ale trudno to nazwac rynkiem. Desperaci natomiast ekstremalni, gotowi chodzić w sandałach zimą byleby tylko mieć wysokiej klasy urządzenia do grania są bardzo wybredni i dużej cześci oferty hi-endowej, która jest w istocie hucpą a która mimo to na Zachodzie współtworzy ten rynek nie biorą w ogóle pod uwagę. No i tak to wygląda. :(

[navy1]

Uważam, że rynek s/h hi-end w Polsce (jakiś tam) jest, ale jednocześnie jest tak płytki jak rynek dóbr luksusowych wogóle (mam na myśli rzeczy naprawdę luksusowe). Sprzedaż luksusowych rzeczy jest w Polsce na śmiesznym poziomie, w porównaniu do chociażby Portugalii czy Grecji. Kupno extra samochodu (np dobry Mercedes), zegarka (np Patek) czy choćby butów (np Churchill) to nie tylko kupno towaru - to kupno marki, etykietki lub metki (niepotrzebne skreślić). Szczupłość takiego rynku wynika napewno z zamożności społeczeństwa ale także z zamiłowania do tzw promocji :-))) Osobiście nie widze nic złego w tym, że ktoś nie szuka wyłącznie dobrego brzmienia ale zależy mu na dobrym brzmieniu ORAZ dobrej marce. Ale jeżeli rynek jest płytki, to trudno znaleźć nabywcę (vide obecna sytuacja ze sprzedażą nowych samochodów). Zgadzam się z tym, że dodatkowym utrudnieniem jest nieufność wobec rzeczy s/h ale tu kłaniają się np BMW z czarnymi szybami itp shit sprowadzany przez zwykłych naciągaczy. Nie zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że Elberoth chwali się sprzętem - moim zdanim on go po prostu ma - taki a nie inny - i mówi o tym, czego jest / był właścicielem.

[dudivan]

Co to jest GDL ?

[Misfit]

Co to jest Shunyata Anaconda? To ten drucik zasilający za 2000 tysiące? dolarów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szkoda że nie wiedziałem, bo sam bym kupił :):):)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Glurak]

marekzawa, 2 Mar 2006, 20:57

 

>Glurak

>Nie znam Twojego emaila ?

O.K. juz dodalem maila do profilu.

Pracowac to pracuje w Niemczech jako informatyk w urzedzie miejskim.

[ABs]

>Elberoth

napisz ile zaplaciles za ten sprzet, ktory potem sprzedawales? Odpowiedz bedzie bardzo prosta...

Rynek high end jest wogole maly i raczej globalny, sprzety drozsze sprzedaja sie trudno, poniewaz odbiorcami

zazwyczaj nie sa ludzie biznesu, ci kupuja w salunach...

[Zbig]

"System w trakcie kompletnej wymiany ... Chwilowo gram na:... Poprzednie graty..."

 

Czyli od kilkunastu lat co półtora roku wymiana. Wygrzewanie, osłuchanie, poszukiwanie nowego, sprzedawanie starego. No nie wiem czy bym tak w kółko chciał.

[emesze2]

Elberoth

 

To co napisałeś jest tylko w części racją.

Chętni na twoje klocki chcieli dać 1/4 ceny, którą zapłaciłeś w Polsce, czyli prawie POŁOWĘ tego co na "zachodzie"... więc nie było tak źle ;-))

[Glurak]

emesze2, 2 Mar 2006, 22:18

 

>Elberoth

>

>To co napisałeś jest tylko w części racją.

>Chętni na twoje klocki chcieli dać 1/4 ceny, którą zapłaciłeś w Polsce, czyli prawie POŁOWĘ tego co

>na "zachodzie"... więc nie było tak źle ;-))

 

Z tych kalkulacji i wypowiedzi wynika ze Elberoth sprzedal te klocki na zachod za cene nowych na zachodzie, no panowie, tak to mozna sie bawic w high-end. Kupujemy w Niemczech nowki za pol lub 2/3 ceny, uzywamy rok i sprzedajemy do Niemiec za pol ceny nowego sprzetu... Polak potrafi....

[Elberoth]

Fajnie się czyta wasze komentarze ... jedni piszą że sprzęt s/h w Polsce jest TAŃSZY niz na zachodzie, a inni że DROŻSZY.

 

Do tego dochodzą jeszcze ci, którzy ze znanych tylko sobie powodów, mieszają w to wszystko sprzęt nowy :-)

[americano]

i tak dobrze, ze jakikolwiek hi-end w Polsce istnieje. Przy takich relatywnych zarobkach jak w Polsce w USA nikt by nie myslal o takich pierdolach jak hi-end, a 90% populacji oglasiloby bankructwo ;)

[emesze2]

Ale jesteście wrażliwi..., żartuję sobie.

 

U nas sprzęt jest przedrożony i to chyba nie podlega dyskusji. I ten nowy i ten z drugiej ręki!

 

Ot prawa rynku mały obrót duża marża...

 

A, że ludziska szukają super okazji, ceny wyższe niż na "zachodzie" a płace niższe.

[emesze2]

Dla dużej części społeczeństwa kino domowe w promocji za 1200pln to hi-end, bo to prawie 2 pensje...

 

Czasem trzeba pamietać o takich faktach.

[ABs]

>Elberoth

napisz ile zaplaciles za ten sprzet, ktory potem sprzedawales? Odpowiedz bedzie bardzo prosta...

[Elberoth]

ABs - ale co ma piernik do wiatraka ?

 

Czy gdybym kupił np. 2 letnią Astrę z firmy mojego ojca za 5kzł, to znaczyło by że mam ją też sprzedawać za tyle za ile kupiłem, poniżej wartości rynkowej ?

 

To jakiś absurd. W komuniźmie ciągle żyjesz ?

[dudivan]

Elberoth, czy ty przypadkiem nie jesteś Cyganem vel Romem ?

[electro]

taaaaaaaaak, nie kupuje sie sprzetu za normalna cene (retail) a chce sie normalnie sprzedac, dystrybutor ma swoj sklep i podwojna marze, detalista jest przez niego dymany, bo klient odsluchuje u niego sprzet a idzie kupic do dystrybutora gdzie jest przyjmowany ze zrozumieniem i dostaje - 30 % itd. itp.mamy wiec odpowiedz dlaczego trudno cos sprzedac uzywanego

 

a ty mokrzycki services nie narzekaj bo kupiles za polowe ceny wiec stratny nie jestes czarusiu jeden, bujac to my , a nie nas...

[gutten]

Elberoth, nie za bardzo rozumiem w czym problem.

Ci, których stać na hi-end, przeważnie nie czują potrzeby posiadania hi-endu.

Ci, którzy czuja głęboką potrzebę posiadania hi-endu, przeważnie nie mają środków finansowych.

A ci, którzy mają i środki i potrzebę stanowią niewielki promil społeczeństwa; tak niewielki, że aż ocierają się o granicę błędu statystycznego.

Do Ciebie zgłaszali się zapewne przedstawiciele drugiej grupy, w nadziei, że posiądą wymarzony hi-end za ułamek ceny.

I tyle.

[electro]

tzn 50% ceny to zwyczajowa obnizka dla 'prasy' , nie znaczy to ze nasz 'znawca rynku' nie kupil jeszcze korzystniej, co mi osobiscie oczywiscie nie przeszkadza, wrecz ciesze sie ze niektorzy maja pewne ulatwienia w rozwijaniu wspolnej naszej pasji...

[wężu]

Z tego co pamiętam swego czasu to belcanto wisiało na allegro za 8 tys z opisem, że to absolutna okazja.

Elberoth, tylko Ci się wydaje, że jest brak rynku hiend - może wszyscy kupują jak Ty, czyli najtaniej jak się da :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wężu]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[electro]

'Ryzyko to 1800USD ~ 7100zł :-) Myślę, że nawet jak mi się nie spodoba to nie będę miał problemów aby to odsprzedać za 2x tyle ... bo to i tak będzie taniej niz w Europie :-) To się nazywa win-win situation :-)))))'

 

bu ha ha:)kombinuje jak maly kazio:)))

[pitdog]

a skad sie panowie urwaliscie, nie wiedzeliscie jak jest? Elb czynnie sie przyczynia do opisywanej przez siebie sytuacji i to nie nowina, ale - to naturalny instynkt, jak mozna to chce sie kupic najtaniej jak sie da. electro - rozumiem, ze Ty szlachetnie i heroicznie bys zrezygnowal z zakupu w bardzo dobrej cenie i powiedzial, ze nie jestes jakis tam maly kazio i chcesz wydac znacznie wiecej lol

sciema tu i tu niepotrzebna bo wsio widac i tak jak na dloni, a zazdrosne zgrzytanie zebami tez niezdrowe ;)

[electro]

jozwa juz chyba spi , ale ma godnych nastepcow jak widze, zluzuj dogg i nie dopowiadaj sobie zazdrosci i innych tam pier**l, z elba mozna sie ponabijac jak i z kazdej innej milej osobki na tym forum, nikt nie kaze kupowac drozej niz trzeba, o niczym takim nie pisalem, nie rob z innych idiotow bo niechcacy okaze sie ze to Ty jestes cwiertakiem...

[electro]

nie bylo mnie troche na forum i widze ze mania pouczania wszystkich naokolo dalej kroluje:))))))))))) to widocznie jakis 'naturalny instynkt' jest:))))

[pitdog]

och och panienka dotknieta sie poczula, bede delikatniejszy. btw nie kombinuj jak maly kazio lol

[R.u.s.t]

Elberoth

"Ciekawią mnie wasze spostrzeżenia."

 

Oto i one:

Nie sądzę, że znasz większość posiadaczy sprzxętu HE w Warszawie.

Tym bardziej w aglomeracji warszawskIej.

Dochodzi jeszcze aglomeracja - GOP (Górnośląski Okręg Przemyłowy.

również aglomeracja trójmiejska czy pozostałe większe i mniejsze skupiska ludności.

 

Rzucanie ogólnikowego hasła, jak tytuł niniejszego wątku - Brak rynku....,

z powodu niemożności sprzedania kilku elememtów sprzętu hifi, może świadczyć o braku umięjetności sprzedaży tegoż (i pazerności)? :-)

(i to pomimo zachwalamia swojego "towaru" także na forum).

A nie o braku rynku?

 

Na Twoje ulubione pytanie (zadawane wielokrotnie) - "co ma piernik do wiatraka ?", zapewne ktoś odpowie :-)

 

Pozdrawiam

[electro]

troche wody uplynelo i tak sie spytam moze Ty juz pit tez redaktorem jestes, bo jakos dziwnie sie miotasz? przeciez byl tu taki nastolatek co nawet pozadnego zestawu nie mial , a w redaktory poszedl:) moze juz cale towarzystwo wzajemnej adoracji ma 50 % znizki i ja dowcipkujac jakies straszne fo pa popelnilem?:)

[pitdog]

>R.u.s.t to jest to, ja czesciej trafiam na posiadaczy dobrego (ew. drogiego, niekoniecznie dobrego wg mnie:)) sprzetu z racji swojego zawodu, niz poprzez jakies kontakty ze srodowiskiem "audiofilskim" - te kontakty to przewaznie bardzo tanie klocki, nie czesto cos ze sredniej polki nawet, poza nielicznymi wyjatkami.

[pitdog]

>electro zaraz tam miotasz, moze zbyt malo usmieszkow dodalem? wcale sie nie miotam ani nie goroczkuje, adoruje w zasadzie tylko moja polowinke urocza, wiec Ty na to nie licz :) a co do owego nieopierzonego redaktora mam chyba podobne zdanie tak na marginesie... takze reasumujac, chcialem dowcipnie i bardzo na luzie i wogole z wieloma usmieszkami zwrocic uwage na oblude tam i siam, nie tylko tam, to tyle ;)

jest w tym wszystkim jeszcze drugie dno, ale to ...dno, takie denko, wiec nie ma co pisac ;)

chill out brother ;)