Jaki rower wybrać?

[Piotr_1]

Ja przedtem miałem 3x9 a teraz mam 2x10.

Wolę to drugie, szczególnie płynność zmiany przełożeń na 10 rzędowej kasecie to odczuwalna klasa. Biegi zmieniam praktycznie cały czas i jest to dobre dla zachowania ciągłości kadencji i siły nóg. Fajnie to chodzi, jednak gęste przełożenia to podstawa przyjemnej jazdy.

 

Oczywiście w 2x10 napęd mi szybciej zejdzie, bo przy dużych prędkościach z tyłu trzeba jechać na małych zębatkach, czyli łańcuch ciągnie 5 ogniwek, siła per ogniwko jest za duża. Ale cóż...

Jeden sezon nie jest żadną jednostką Nic mi to nie mówi, jeden robi 1000km, jeden 10000km, jeden ostro pedałuje, drugi cienko.

Każdemu napęd na tyle starcza na ile dba i ile przejedzie kilometrów i na ile przeciąża łańcuch. Ja tam łańcuch smaruję średnio co 70km. Jak byłem młody, do ciągle zajeżdżałem napędy, a teraz nauczyłem się eksploatować i niepotrzebnie nie niszczę. A jak padnie to zmieniam wszystko, nie jest to aż taki duży wydatek, pewnie z 200-250zł. Łańcuch za 50zł mi starczy szimano, kaseta klasy SLX/deore, więcej nie ma co przepłacać za lekkość, a przednie zębatki też podobnej klasy, dużo wagi na 2 małych zębatkach nie zaoszczędzę.

[_Piotrek]

Jak byłem młody, do ciągle zajeżdżałem napędy, a teraz nauczyłem się eksploatować i niepotrzebnie nie niszczę.

 

No : ) Jak się miało jakieś 10 lat ? może więcej, albo mniej, już nie pamiętam : )

Nie patrzyło się tak za bardzo na smarowanie łańcucha. I serwis jako taki roweru : )

 

Tak jak piszesz : ) teraz troszku inaczej się patrzy na napęd. Ja nie potrzebuje wiedzieć ile przejechałem kilometrów.

Pewnie Ty też Piotrku : ) To czuć że smaru jakoś ubyło : ) No i słychać... napęd głośniej pracuje : )

Tak samo z biegami... Nie potrzebuje tak zwanych telewizorków na kierownicy.

To jest takie cuś : ) co pokazuje na kierownicy na którym biegu właśnie popindalasz : )

 

Ale te wszystkie nasze gadanie umyka, jak patrzę jak ludzie rowerami jeżdżą...tragedia i nędza... (O_O)

Świateł w nocy to kur... już nie mają, bo po co. Nie wiedzą też że w Polsce jest ruch prawostronny. To samo dotyczy się rowerów. No ale trza za***rdalać po całym pasie, bo miejsca szlachta nie ma : )

Jak ostatnio zajechałem do serwisu rowerowego...Baba mówi że coś skrzypi, i nie ma hamulców.

A tam klocki zdarte do samego żelastwa, i obręcz prawie przecięta / zdarta na boku. Hamulce V - Brake

A takich rodzynków to mógłbym tutaj pisać i pisać...

 

: )

Edytowane 27 Czerwca 2016 przez Myszator

[Piotr_1]

O tak. Jak łańcuch zaczyna minimalnie głośno chodzić, to już od razu słychać. Jak miałem 10 lat to z kolegami jeździliśmy na single speedach, nawet nie wiedzieliśmy że to takie modne (jak teraz). Lataliśmy bokami po asfalcie obsypanym piaskiem. Nazywaliśmy je gracikami. Była tylko rama, kierownica i koła. No i siodełko i łańcuch. Nie mieliśmy modnych fryzur, obcisłych jeansów, trampek Vansa ani DC Shoes, ani lajków na fejsbuku. Pierwszych kilka górali też składaliśmy. Nie było kasy, kupowało się najpierw ramę, potem ona czekała w pokoju na jakieś nowe części. Miałem nawet kolegę, który kupił taką ładną ramę i tak mu się podobała, że kiedy byli razem w pokoju, to się na nią ejakulował. Licznika nie mam.

Edytowane 27 Czerwca 2016 przez Piotr_1

[_Piotrek]

Była tylko rama, kierownica i koła. No i siodełko i łańcuch.

 

No właśnie kiedyś to było kiedyś : )

 

Ostatnio dowiedziałem się od Pana Policjanta ( nie nie : ) nie dostałem mandatu, ) że za brak dzwonka jest mandat.

Nawet nie wiedziałem, " a może i wiedziałem tylko zapomniałem " bo na takie pierdoły to nie mam pamięci : )

Ale taki dzwonek to raczej tylko na ścieżki rowerowe...bo widzę że spora grupa rowerzystów używa tego gadżetu : )

Szczególnie przed Niedzielnymi kierowcami, i rodzicami z małymi pociechami.

 

: )

[Piotr_1]

Ja ostatnio tak śmigam że jakieś dziesięć metrów za sobą słyszę "uważaj row...."... "Jezu...." "O matko..". Najlepiej uciekają jak się w ogóle nie hamuje, normalnie refleks się w nich budzi. No chyba że zajeżdżasz od tyłu i droga zabarykadowana, wtedy dzwonek by się przydał. Chyba że ładna dupa do obejrzenia, ale to coraz rzadziej. Krowy takie spasione teraz chodzą, że lepiej nie patrzeć. Na paszy białkowej dla koni się pasą czy co?

Edytowane 28 Czerwca 2016 przez Piotr_1

[_Piotrek]

Ja ostatnio tak śmigam że jakieś dziesięć metrów za sobą słyszę "uważaj row...."... "Jezu...." "O matko..". Najlepiej uciekają jak się w ogóle nie hamuje, normalnie refleks się w nich budzi.

 

Ja robię troszku inaczej : )

Zapierdzielam i w ostatnim momencie po heblach... Ja spieprzają z drogi : )

Najlepiej wychodzi tak pod wieczór : ) Rzadko to robię, bo szkoda opon.

 

Kiedyś piesek wkręcił mi się w koło tylne / napęd ?. Zgon na miejscu zaliczył.

To znaczy...

Wkręciła się jakoś smycz, pieska : ( ...wyrwało jak z katapulty, i centralnie w drzewo przywalił.

Ale wcześniej pamiętam że piesek przez chwilę tak piszczał jakby go ze skóry obdzierano.

Pewnie miał przyspieszenie z 12 g : )

Nie moja wina. Piesek wlazł na mój pas. Oddzielał nas pas trawy.

A na drugim pasie chodzili sobie ludziki z pieskami, dziewczyny biegały : ) Taka autostrada rowerowa

 

: )

 

 

 

: )

 

Krowy takie spasione teraz chodzą, że lepiej nie patrzeć.

 

 

No bo takie sadło to na rower nawet nie wsiądzie : ) Strach to w ogóle dotykać... błeee

Przecież trza wpieprzać cały dzień samą słoninę, żeby się doprowadzić do takiego stanu.

 

Jeżdżą na rowerach...dupeczki : )

Albo na rolkach czasami. Tak to się chyba nazywa, takie buty z kółkami : )

 

: )

[Piotr_1]

Haha! Pieski są najgorsze, one są zajęte tropieniem, w ogóle cię nie widzą. Ja ostatnio lecę i stoją 2 osoby, jedna trzyma na rękach jakiegoś małego yorka i gadają. A że miejsca nie było, a między tymi osobami było jakieś 100cm, ja pełną pytą między nimi przejechałem. I w momencie jak wjechałem między nie ten pies jak kwiknął, jakby go ze skóry obdzierali, a po prostu tak się wystraszył jak prosiak, który zobaczył wielki zakrwawiony topór w Borynowym ręku! A potem ci co gadali w kwik, bo przestraszyli się tego kwiku psa, bo pomyśleli że mu łeb urwałem. Ubaw! Najlepsze że to na wideo mam :) Jednak słychać tylko kwik w oddali.

Edytowane 28 Czerwca 2016 przez Piotr_1

[_Piotrek]

wystraszył jak prosiak, który zobaczył wielki zakrwawiony topór w Borynowym ręku!

 

Ha ha ha : ) Psina zobaczył swoje ostatnie chwile życia... dzień sądu : )

 

A potem ci co gadali w kwik, bo przestraszyli się tego kwiku psa, bo pomyśleli że mu łeb urwałem. Ubaw! Najlepsze że to na wideo mam :) Jednak słychać tylko kwik w oddali.

 

: )

 

Psa to mi jakoś nie szkoda przejechać. Kota to troszku już nie bardzo. Bo kot taki jakiś inny jest : )

Oczywiście jakiegoś durnego, i brzydkiego psa. Najlepsze są te psy z osiedli. Mieszka taki pies w bloku...

Niektóre wyglądają jak jakieś hieny, i grube jak świnie. Ale to wina właściciela że tak psa utuczył.

Tak zwane psy... zmutowane : )

 

Mam na oku takie dwa brudasy. Takie troszkę większe od chomika...

Jak się podwinie któryś pod koło, to będzie najgorszy dzień dla tych śmierdzieli.

Nie wiem dlaczego tak jest, ale te małe psy najbardziej wrzeszczą.

Szczególnie jak rowerem się gania.

 

Dzień sądu nadejdzie...mam nadzieję : ) To będzie piękny dzień : )

Edytowane 29 Czerwca 2016 przez Myszator

[mar_celi]

Jest coś takiego jak trąbka kibica, fanfara na sprężone powietrze ponad 100db

Ładujesz zamiast picia w bidon jak podjedziesz od tyłu to na szczupaka ze ścieżki rowerowej się towarzystwo ewakuuje nawet jak z boku jest rów melioracyjny.

[_Piotrek]

Jest coś takiego jak trąbka kibica, fanfara na sprężone powietrze ponad 100db

 

Wiem że jest coś takiego. Ostatnio u Jacka ( Metrobike Lublin ) chciałem kupić jakiś fajny dzwonek... taki bardziej lepszy.

Ale ma tylko takie z jakimś miśkiem : ) lub tak jak piszesz, trąbkę.

 

Taki klakson na ścieżki troszku za głośny : )

 

: )

[Yodzisław]

Dwa bardzo ciekawe rowery. Szczególnie ten cannondale to moim zdaniem świetna koncepcja. Cena niestety zabija:

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

----------------

 

 

I Druga zabawka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

A co oni w tym cannondaleu wynaleźli? Rower? Jakie niesamowite rozwiązania oferuje ten rower za te pieniądze (poza napisem cannondale na ramie)?

[jackk]

A co oni w tym cannondaleu wynaleźli? Rower? Jakie niesamowite rozwiązania oferuje ten rower za te pieniądze (poza napisem cannondale na ramie)?

cena z d..py calkowicie. Slaby osprzet o modelu sie nie wypowiadam bo czegos takiego nie uzywam. Warte max 30% tej ceny. Moze.

[Yodzisław]

A co oni w tym cannondaleu wynaleźli? Rower? Jakie niesamowite rozwiązania oferuje ten rower za te pieniądze (poza napisem cannondale na ramie)?

 

Szosówka/przełajówka z amorem. No i ponoć lekki jak piórko. Cena oczywiście 2x za duża.

[jackk]

 

 

Szosówka/przełajówka z amorem. No i ponoć lekki jak piórko. Cena oczywiście 2x za duża.

na takim osprzecie nie bedzie 'lekki'.

[Yodzisław]

Jeśli o mnie chodzi to jest od lat na rynku olbrzymia nisza - brak rowerów crossowych ze sportową geometrią, albo właśnie przełajowych z amorem. Być może zmieni się to wraz z rosnącą popularnością rowerów endurance.Tu jeszcze coś w ten deseń od cannondale, rower fitness z amorem (też chyba totalna rzadkość), cena znowu kosmiczna:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Lipca 2016 przez Yodzisław

[Piotr_1]

Jeśli o mnie chodzi to jest od lat na rynku olbrzymia nisza - brak rowerów crossowych ze sportową geometrią, albo właśnie przełajowych z amorem. Być może zmieni się to wraz z rosnącą popularnością rowerów endurance.Tu jeszcze coś w ten deseń od cannondale, rower fitness z amorem (też chyba totalna rzadkość), cena znowu kosmiczna:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Jaka nisza? Odkąd weszły koła 27.5 i 29 nie ma wydumanych rowerów crossowych dla bogatych, anty technicznych ciapaków z dużych aglomeracji. Zmieniasz opony na inne i masz rower, chyba że potrzebujesz marketingu za 1000usd i napisu cross team elite pro ultra SL madafaka na ramie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

Jaka nisza? Odkąd weszły koła 27.5 i 29 nie ma wydumanych rowerów crossowych dla bogatych, anty technicznych ciapaków z dużych aglomeracji. Zmieniasz opony na inne i masz rower, chyba że potrzebujesz marketingu za 1000usd i napisu cross team elite pro ultra SL madafaka na ramie

 

Rowery o których piszesz mają geometrię przystosowaną do kontroli roweru na trudnych ścieżkach terenowych. Cross/szosa do pokonywania długich dystansów.

[Piotr_1]

Rowery o których piszesz mają geometrię przystosowaną do kontroli roweru na trudnych ścieżkach terenowych. Cross/szosa do pokonywania długich dystansów.

 

Co takiego specjalnego długodystansowego jest w tej geometrii? Co oznacza ta "długodystansowość"? Osobiście widuję rowery górskie o bardzo różnych geometriach. Ten cannondale ma geometrię narowistą, dobrą do sportowych podjazdów, za to na zjeździe można się wyłożyć, szczególnie w piasku.

[Yodzisław]

No i właśnie o tym piszę. MTB-XC to kompromis pomiędzy zjazdami i podjazdami + zdolności manewrowe. Szosa - prujemy do przodu i pod górę.

 

Nie pisałem że cannondale ma specjalną geometrię, tylko że ma amora z taką geometrią. Coś chyba nie czytasz ze zrozumieniem.

[Piotr_1]

No tak, bez wątpienia jest to nisza. Nic dziwnego. Rower do ścigania po szosie, który miałby nadawać się w teren, pomimo że w ogóle się w teren nie nadaje, tyle że kółka i opony się nie połamią. Bez wątpienia jest to sprzęt specjalisyczny pod specjalne wyznaczone odcinki.

[Yodzisław]

No tak, bez wątpienia jest to nisza. Nic dziwnego. Rower do ścigania po szosie, który miałby nadawać się w teren, pomimo że w ogóle się w teren nie nadaje, tyle że kółka i opony się nie połamią. Bez wątpienia jest to sprzęt specjalisyczny pod specjalne wyznaczone odcinki.

 

Ja bym takie coś kupił (nie stać mnie). Gravel z amorem na mieszane trasy - polne drogi/asfalt. Wcale to nie takie dziwadło. Zależy kto co lubi.

[Piotr_1]

Taka formuła 1 z możliwością jazdy po szutrze...

[Yodzisław]

O właśnie :)

 

Może bardziej Porsche Classic :)

 

Nie bierzesz udziału w zawodach, ale lubisz sobie sportowo pojeździć.

[Tommiashi]

Właśnie kończy mi się moja Crrosówka z której mimo tandetnego osprzętu ( Alivio ) byłem bardzo zadowolony.

Co polecacie do jazdy w warunkach miejskich , czyli dużo krawężników,tory tramwajowe, studzienki.

Potrzebuję kupić rower do max 3000 zł.

A może lepiej zostawić samą ramę i dokupić jakieś XT lub SLX?

P.S.

Pisząc kończy mi się mam na myśli to iż przerzutka ma straszne luzy , łańcuch i przednia zębatka już jest do wymiany, obręcz opony tez już maja za "uszami"..... , hamulce są do du...

 

Jedynie co wydaje się na oko ok to sama rama.siodełko przedni amortyzator i kierownica...

[Yodzisław]

Na forumrowerowym chwalą

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wysyłka z Niemiec. Nie wiem jak tam teraz z kursem euro.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Materiał "promocyjny", pewnie są rowery lepiej osprzętowane ale widziałem ludzi na mieście na tym Giancie i dobrze to wyglądało:

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Poszperaj na forumrowerowym, tam jest wiele informacji o jakości osprzętu.

 

A jak chcesz jeździć bardziej agresywnie to MTB o sportowym zacięciu, np:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tommiashi]

Dzięki za materiał poglądowy , już widzę że nie opłaca się modernizować mojego grata , tylko za 2600 -3000 można już kupić rozsądny rower.

 

Ta crosówka Cuba mi się podoba nie wiem nic o tym osprzęcie , trzeba się wgłębić..

BTW a czym się różni Fitness od Crosówki?

 

Czy ten Fitness nie będzie zbyt " fit " na moją agresywną jazdę po krawężnikach...?

Edytowane 26 Lipca 2016 przez Tommiashi

[Yodzisław]

Fitness to upraszczając rower szosowy bez barana ze sztywnym widelcem. Ma więc zacięcie sportowe (geometria generuje większą efektywność). Rowery crossowe mają spokojną geometrię i amora.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy ten Fitness nie będzie zbyt " fit " na moją agresywną jazdę po krawężnikach...?

 

 

Kwestia upodobań, teraz trwa powrót do sztywnych widelców (dla mnie nie do zaakceptowania na miasto). Dlatego podoba mi się pomysł na cannondale slate czy bad boy 1, czego nie mógł zrozumieć Piotr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Lipca 2016 przez Yodzisław

[Tommiashi]

cannondale slate

 

 

Fajny ale cena .....

Edytowane 26 Lipca 2016 przez Tommiashi

[Yodzisław]

Dzisiaj widziałem kolesia który pomykał na czymś takim, dobrze się prezentował, nie jak ociężały trkking:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Nie wiem jak tam osprzęt stoi z jakością w stosunku do ceny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )