Skocz do zawartości
IGNORED

Przepraszam że tu...


pq

Rekomendowane odpowiedzi

No proszę widzę atoposa podenerwowanego?

Ego?

Słuchaj atoposie, posługiwałeś sie na tym forum tylkoma nickami, że sam wiesz iloma.

Uważasz, ze napiszesz sobie o jakiejś Małgosi i tak poprostu wszyscy uznają ją za postać realną a nie za konstrukt Twojej nie do końca zdrowej Psyche?

Jeżeli chodzi o wiarygodność tego typu spraw, to jeżeli chodzi o Ciebie jest ona w moich oczach niemal zerowa.

>Simonello

 

Widze Simonello, ze znalazles MOCNY ARGUMENT !

Rzeczywiscie NIE MIALEM RACJI ! Jezeli - rzeczywiscie pisze sie przez ZET z kropka !

Ty sugerujesz chyba, ze z dwoma kropkami !!!

Czy zawsze Simonello kiedy zostajesz nazwany oszustem - NIE CZUJESZ SIE URAZONY ?

 

Pozdrawiam

Proponuję po paczuszce owoców nerkowca. Doskonałe do piwa :)

Nerki lancastera są ostatnio w kiepskiej kondycji, bo nie chce ze mną popijać oczyszczającego napoju. Jako kierowca mógłby być doskonałym dawcą - czego mu oczywiście nie życzę, szczególnie, że czasem podróżujemy wspólnie ;)

A bocznica niech będzie jaka była, bo tylko tam można trochę się pośmiać i znaleźć szybko poradę: jaki obiektyw, jaki rower, co z padniętym dyskiem ect...

Znam kilka osób z tego forum, którzy bezinteresownie i naprawdę szybko pomagają w takich sprawach.

Polityka rekina nie tyka i niech tak pozostanie, a wtedy ja również dam jej spokój, natomiast miło poczytać trochę dyskusji w tym temacie. Biorąc pod uwagę zarzuty stawiane niezależności mediów - to może to ostatni niezależny głos ludu :)

Gdyby na forum było trochę więcej zacięcia ART, to pewnie namówiłbym moją kobietę do jego czytania. Jakieś fajne wątki na bocznicy związane ze sztuką - niekoniecznie użytkową (tutaj brawa dla grafik atoposa - widziałem), ale wykonaną samodzielnie przez forumowiczów byłyby fajne.

Owszem jesteśmy zakręceni w temacie audio, ale czy to znaczy ograniczeni i bez wyobraźni? Wydaje mi się, że nie.

Wiem, że większość może nie podzielać mojego zdania, ale w pewnym sensie stanowimy pewną elitę. Na forum spotykamy zwykle ludzi inteligentnych - często doskonale wykształconych (fajnie jak te dwie rzeczy idą ze sobą w parze:), o różnym statucie materialnym (niestety w naszym kraju wykształcenie i inteligencja nie gwarantują niczego), ale poświęcające część swojego wynagrodzenia na sprzęt i płyty, które są niezbędne do smakowania owoców jednej z muz. Tak - muzyka to sztuka, a jej odbiorcy to ludzie w jakiś sposób uwrażliwieni na jej piękno.

W tym kontekście nawet jeśli nie jesteśmy jej twórcami, to jednak uczestniczymy w misterium, bo to dla nas powstaje owa muzyka.

Czy można tak wrażliwym istotom, którymi jesteśmy zabronić wymiany zdań w tematach wykraczających poza inżynierskie zagadnienia konstrukcji urządzeń do odtwarzania muzyki?

Mnie się wydaje, że to podcinanie skrzydeł. Nie dla każdego muzyka jest kwintesencją życia, ale wielu z nas w jej obecności tworzy rzeczy większe lub mniejsze, którymi czasem dzielimy się również na bocznicy.

Podczas słuchania muzyki przychodzą nam do głowy różne pomysły - dlaczego nie porozmawiać o nich na bocznicy?

FREEDOM!!!

>lancaster

 

Zmuszony jestem lancaster do postawienia Ci tego samego zarzutu co Simonello !

Twoje zachowanie - ostatnia wypowiedz jest wg. mnie NIEGODNA !

Szczegoly te same : zadnych argumentow, zadnej odpowiedzialnosci i Chlust !!!

Jestes psychiatra lancaster ? Ktos powiedzal Ci ze Twoja psychika jest wlasciwa

normalna i zdrowa ? Normalnosc wspolczesnie pojmuje sie jako - PRZECIETNOSC !

Mowi sie nawet o "chorobie przecietnosci". Wiec bylo by sympatyczniej gdybys

mowil do mnie bardziej nowoczesnym jezykiem i mowil np. o mojej "nieprzecietnej" :)

psychice - niz "nie do konca zdrowej" ! Slyszales ostatnio jakas satysfakcjonujaca

definicje normalnosci i "zdrowia psychicznego" ? (Czekales, ze o to zapytam, przyznaj sie :))

 

Pozdrawiam

Moja propozycja jest taka:

 

1. Lukar przywraca poprzednie zasady

2; Atopos przestaje używac i mnożyc swoje byty nickowe na forum

3. Lukar okresla ile zdjęć swojej twórczości tygodniowo może atopos dołączać, by to zbyt nie obciążało pojemności dyskowej a atopos sie podporządkowywuje.

4. I wszyscy trzymaja się zasady, że nie na tematy audio pisze sie na bocznicy i tam róznież nie mnożą bezsensownie wątków (atopos też):-)

 

PS. Miałem przyjemnośc poznać atoposa osobiście i gwarantuję, że określenie troll do niego zupełnie nie pasuje.

>foxbat

Gdybyśmy zawsze słuchali władzy, to poza poziom mrówek nie wyszlibyśmy nigdy. To ta 0,1% indywidualności tworzy postęp. Bez nich w najlepszym razie kopalibyśmy korzonki, bo do zapolowania na zwierzynę trzeba mieć conajmniej oszczep, albo wymyślić pułapkę - a po co to robić, skoro można kopać korzonki?

Atoposie, to nie fair zakładać się z nami ziemianami o nerki, mając do dyspozycji zestaw kina domowego. My chudziaki dysponujemy tylko zestawem stereo, a niektórzy pokrzywdzeni przez los, nawet zestawem (?) mono.

 

Nie będę już zarobaczal więcej wątku stereo, bo sprytny Lukar po przeniesieniu go na bocznicę popsuje mi i tak już kiepskie ratio.

O tak, rekin, ja tez lubię nerkowcem szczególnie w mieszance z rodzynkami i innymi orzechopodobnymi :)

-> atopos

Brak mi już sił na obronę, najlepszym wyjściem będzie chyba zrezygnowanie z dyskusji, bo to jak gadanie ze ścianą. Ty próbujesz podważyć to, że nie miałeś kilku osobowości. A każdy doskonale wie, iż takowe posiadałeś.

Nie jesteś głupi, lecz na siłę próbujesz być śmieszny czy udawać człowieka innego, z innym patrzeniem na świat.

Broń Boże Ci tego nie zabraniam. Jednak trzeba czasami znaleźć umiar we wszytskim, nie możesz non stop gadać 3po3, bo to kompletnie bez sensu. My o jednym, a tu wyskakujesz z jakimiś nerkami próbując uwikłać nas w te swoje warunki czy ślepe zakłady, podczas, gdy sam z pewnością wiesz, że nikt z nas jak dureń nie będzie leciał do jakiejś wyimaginowanej restauracji by zobaczyć się z , załózmy prawdziwą Małgosią. Bo co ona nas interesuje? Niech podziwia nasze forumowe potyczki i niech mailuje tlyko z Tobą, bo dotychczas poza Tobą chyba nikt nie wymienia z nią korespondencji. Bo nawet nie zagadała. Zbieg okoliczności? Miejmy nadzieję, że tak.

Wiele razy zaczynałeś tematy mocno kontrowersyjne, niektórych drażniące. Już na początku narobiłes sobie wielu wrogów. Mnie wciąż śmieszyłeś i wcale nie byłem dla Ciebie złośliwy, zjadliwy. Zwyczajnie, po człowieczemu sobie gadaliśmy. Ja tylko podziwiałem, jak umiejętnie bronisz się przed atakami wielu znudzonych już twoją osobowościa forumowiczami, przyznaje - momentami nawet mi imponowałeś. Ale teraz? Sam wchodzisz w największe bagno, sam dążysz do tego, aby prawie każdy uczestnik forum był przeciwko Tobie. Na tym Ci zależało? Czy tego właśnie chciałeś? Według mnie to teraz powinieneś każdemu trochę popuścić, ochłonąć. Bo już te potyczki trochę Cię chyba męczą, nieprawdaż? Takie jest moje zdanie - ja NIGDY nie powiedziałem na Ciebie złego słowa, nawet o Tobie źle nie pomyślałem. Takie tam żarty o jakiejś Małgośce, nerkach, a Ty mi zarzuciłeś, że Tobie zarzuciłem oszustwo. Może i tak można było to odczytać, moze tak to podziałało. Na pewno nie taki był wewnętrzny przekaz moich wypowiedzi. Widzisz - ja potrafię przeprosić, przyznać się do błędu. Natomiast mam wrażenie, że Tobie tych cech trochę brakuje. Nie chcę się z Tobą dalej sprzeczać, jeśli wciąż uważasz, że w jakiś sposób Cię obrażam, to jeszcze raz przepraszam. Ja kończę kłótnie, o ile w ogóle owa wystąpiła.

 

Pozdrawiam Cię atopos i życzę Ci dużo zdrowia, mam nadzieję, że teraz nasza rozmowa będzie już opierała się tlyko na grzecznościach.

>Nie będę już zarobaczal więcej wątku stereo, bo sprytny Lukar po przeniesieniu go na bocznicę

>popsuje mi i tak już kiepskie ratio.

 

Własnie, bo wybory niedaleko.... a ja i tak nie nadrobię 1000 wpisów :-))

>atopos

Mam nadziję, że Twoje poczucie wyobcowania, nie jest zaczątkiem samounicestwienia na tym forum.

Większość ludzi to istoty społeczne i trzeba to mieć na względzie. Zasady współżycia społecznego także na forum obowiązują, choć ze względu na anonimowość można je lekce sobie ważyć.

Wyobcowanie nie musi oznaczać anarchii. Osoby(indywidualności), które to pojmują zyskują dużą wewnętrzną mądrość i spokój zewnętrzny. Zewnętrzny obserwator powie, że to introwertyk, który na dodatek wie swoje. Osoba bardziej spostrzegawcza stwierdzi, że to osoba, która ma swoje poglądy i niekoniecznie przez ich wygłaszanie chce wejść w konflikt ze wszystkimi myślącymi inaczej. Jeśli na dodatek podmiot naszych rozważań potrafi spożytkować swoją wiedzę dla siebie i dla innych, ale bez narzucania swojej woli w sposób nachalny i z uszanowaniem innych poglądów, to faktycznie jest to osoba mądra. W przeciwnym razie mamy kolejnego nawiedzonego-wszystkowiedzącego, albo w najgorszym przypadku zadatek na dyktaturę :/:/:/

>rekin

 

Nic dodac, nic ujac z Twojej Wypowiedzi ! :)

Poruszyles bardzo wazny aspekt : Muzyka, audiofilia i Sztuka !

Wielu awangardowych muzykow Jazzowych przyznaje ze inspiracja

dla Nich sa OBRAZY : Cy Twombly-eya, Antonio Tapiesa, Marka Rothko,

czy Jacksona Pollocka. Moge Wam zdradzic, ze "Malgosia" jest malarka

abstrakcyjna i ma "czuja" jakiego chyba nie ma nikt w Polsce !

W tym pieprzonym kraju wykonuje beznadziejna, malo Tworcza robote

zeby Sie Utrzymac ! Przez 10 lat mieszkala w Paryzu, gdzie zyla Wylacznie

malarstwem i Jej prace byly sprzedawane na Najlepszych paryskich aukcjach

Sztuki Wspolczesnej !

Tak przy okazji : wiele z wrzuconych Tu przeze mnie i skasowanych przez

Lukara grafik, bylo nie tylko inspirowanych przez Muzyke ale GENEROWANYCH

proceduralnie (Houdini) - fragmentami muzycznymi znieksztalcanymi

w programie Ableton - Live ! i mowliy one (niektore z nich) moim skromnym

zdaniem o Muzyce wiecej, niz dowolne 10.000 wpisow w zakladce : STEREO.

Kiedy zobaczylem jak Lukasz je niszczy - pomyslalem sobie (szczerze) jedno

slowo - Kretyn ! (przepraszam Lukar !). Szczerosc to szczerosc !

Lukar, wydaje mi sie, ze nie tylko o Sztuce, ale wlasnie o Muzyce i Audiofilii

nie Masz BLADEGO POJECIA !

 

Pozdrawiam

Ok, jesli cale to zamieszanie jest spowodowanie zamieszczaniem grafik imc atoposa, to ja jestem w stanie wygospodarowac miejsce dla jego prac, 10GB starczy? Tylko zakonczcie ta blazenade...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

>Lukar, wydaje mi sie, ze nie tylko o Sztuce, ale wlasnie o Muzyce i Audiofilii

>nie Masz BLADEGO POJECIA !

>

 

Tutaj przesadzasz, bo Lukar wcale nie musi mieć o tym pojęcia. Zresztą nigdy nie twierdził, że jest nawet audiofilem.

 

Zaproponowałem UKŁAD:-)) Co Ty Atoposie na to?

atopos, przecież psychiatra nie jest dla Ciebie żadna wyrocznia. Ty poprostu wiesz lepiej.

 

Dobra powaznie:

 

Znasz Małgosie osobiście, czy może to Ty jesteś Małgosią?

 

Pozdrawiam

>jar1

 

Pelna Zgoda na Twoja Propozycje ! Podporzadkuje sie !

Pozostaje tylko zdefiniowanie : co to znaczy - "nie mnozyc bezsensownie watkow"

Jaka definicja SENSU ma obowiazywac ! :)) Lukara ?

 

Tak sie wlasnie zastanawialem czy rozpoznajesz mnie, jar1 !

Zrobiles na mnie wrazenie Osoby bardzo sympatycznej i inteligentnej

i bylem w duchu calkowicie przekonany, ze wiesz !

Bardzo serdecznie Cie pozdrawiam, bardzo sie milo z Toba "w realu" - rozmawialo ! :)

 

Troche nieladnie byloby, zeby pewne osoby cos o mnie wiedzialy, a inne nie !

A ze i tak wiele sie "ryplo" - za sprawa Dead_Doga (zadnych pretensji - skad mogles

wiedziec o zlozonosci tej sytuacji !) - troszke sie "odslonie', tym bardziej, ze Lukar

(ale jazda !) TEZ mnie zna OSOBISCIE !

Ow "tajemniczy, z lekka wystraszony fotograf" robiacy zdjecia na imprezce Lukara

z okazji wreczenia "Szkarlatnego Tunera", wystepujacy rowniez pod nickiem

"Public Enemy" - to TEZ ja ! Pozdrawiam : Darcy, ziomala z Wroclawia - Lukara, Jazz-a,

Jozwe Maryna,Fr@ntza, Hiene-podrobke i wielu innych bardzo fajnych kolesi ktorych Tam poznalem !

 

Jak tez pozdrawiam tez oczywiscie Wszystkich Innych ! :)

 

atopos

No, atoposie teraz to mi nawet przyjemnie poczytać.

Bo widzisz tak to już chyba jest, że jak ktoś próbuje bawić sie kosztem innych, to znajdą sietacy , którzy będą się bawić kosztem jego. Zdaje sie, ze w Biblii to kiedyś wyczytałem, tylko nie tak to szło. Nieważne.

Pozdrawiam

>Pozostaje tylko zdefiniowanie : co to znaczy - "nie mnozyc bezsensownie watkow"

>Jaka definicja SENSU ma obowiazywac ! :)) Lukara ?

 

Ja to rozumię, jako powtarzanie tego samego tematu, bo jeśli musi być np. watek, że jar1 jest 'dupa', to wystrczy tylko jeden taki wątek:-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.