Balcerowicz musi zostać

[jar1]

Ha, a Żwirek Bateryjka sie juz wyczerpuje! To juz koniec snu o Wielkiej Rewolucji i powrotu do wczesnych lat 50-tych.

Przegraliście. Adieu! Pa, pa.

[jar1]

I tym sposobem, możesz sobie żwirek i dudi pogratulować: doprowadziliście do tego, że Balcerowicz pewno jeszcze długo zostanie:-)) Ja uwazam, że takie działanie nadaje sie na Trybunał Stanu, przynajmniej na komisję. Juz niedługo BRACIA zostaną rozliczeni.

[??wirek]

jar1, 20 Mar 2006, 12:12

 

>Ha, a Żwirek Bateryjka sie juz wyczerpuje! To juz koniec snu o Wielkiej Rewolucji i powrotu do

>wczesnych lat 50-tych.

>Przegraliście. Adieu! Pa, pa.

 

a to rzeczowa argumentacja a'la jar1, za dużo się nasłuchałeś Tuska- to ten styl: bateryjka się wyczerpuje, jesteś głupi i tym podobne tuskargumenty

 

do przegranej daleko, nawet lewi dziennikarze mówią że Tusk dopiero się pozbierał po batach wyborczych, to był frajer, 4 podkowy w rękawicy: wszystkie media sondaże za nim; i dostał w d.. aż miło

[emesze2]

muls

Niestety słyszymy to cały czas... niestety

I nie chodzi o to, że Balcerowicz jest świętą krową, bo błedy też były.

Wcześniej już powiedziałem "kto nie pracuje ten błędów nie popełnia"

 

Ale kaczorki tylko walczą!!!

 

A jeszcze inna rzecz, że część naszego społeczeństwa to obiboki przyzwyczajeni do dostawania.

 

Komuna, rozbiory zdegenerowało nasze społeczeństwo.

 

Jak trudno jest o dobrego pracownika to wiedzą ci, którzy szukali...

 

Pamietam początek lat 90 byo ciężko b. ciężko, ale pracowałem na 2 etaty i jeszcze coś tam i tyram do dzisiaj, ale jakoś nie narzekam. ;-)

[emesze2]

Żwirek

Sorry, ale gadasz jakbyś się nasłuchał pewnego radia - pełnego miłości i zyczliwości chrześcijańskiej.

[muls]

Kochany żwirku- nie rozumiesz mnie ,a więc cośik ze mną nie jest dobrze i chyba przestane pisać- nie obchodzą mnie duperelne awantury że ci to to ,a tamci to tamto, jak chcesz to pajade ci taką grubą rurą na PO że siądą- mnie interesuje gospodarka a potem pogadamy( tylko że tak już jest ,że jak już jest ta gospodarka , to zawsze znajdzie sie jakiś leeper ,giertych, muchomor który wie lepiej jak to wydać ). Ja sie nie czepiam awantur,głupotek mnie interesuje całość. A tak na marginesie- oczywiście że w tych czasach kredyty,stopy dały wszystkim w ......

ale tym z PO nie? oni wcześniej o wszystkim wiedzieli ? oni po prostu to zrozumieli a reszta nie. Nic na to nie poradzę ,zrozumienie to dar boży.Na marginesie -zawsze głosowałem na KOrwina ,a więc nie muszę bronić PO

[jar1]

?>E, żwirek, nie bądź taki lumpenproletariat:-))

Muszę żartować, bo inaczej bym miał ochotę Cie zarżnąć:-) A śmieszne obiekty juz tej rządzy w człowieku nie wzbudzają.

[??wirek]

muls, 20 Mar 2006, 12:24

 

>Kochany żwirku- nie rozumiesz mnie ,a więc cośik ze mną nie jest dobrze i chyba przestane pisać-

>nie obchodzą mnie duperelne awantury że ci to to ,a tamci to tamto, jak chcesz to pajade ci taką

>grubą rurą na PO że siądą- mnie interesuje gospodarka a potem pogadamy( tylko że tak już jest ,że

>jak już jest ta gospodarka , to zawsze znajdzie sie jakiś leeper ,giertych, muchomor który wie

>lepiej jak to wydać ). Ja sie nie czepiam awantur,głupotek mnie interesuje całość. A tak na

>marginesie- oczywiście że w tych czasach kredyty,stopy dały wszystkim w ......

>ale tym z PO nie? oni wcześniej o wszystkim wiedzieli ? oni po prostu to zrozumieli a reszta nie.

>Nic na to nie poradzę ,zrozumienie to dar boży.Na marginesie -zawsze głosowałem na KOrwina ,a więc

>nie muszę bronić PO

 

przeczytałem powyższe

 

rzeczywiście, nie rozumiem tego...

[emesze2]

Podsumowując, bo trza pracować:

 

GOSPODARKA, GOSPODARKA, GODPODARKA !!!

 

(Czy słyszeliście gdzieś o rozliczeniach, komisjach gdy gospodarka pędzi. bo ja nie!!! więc RÓBMY SWOJE!!!)

 

Pozdrawiam GORĄCE GŁOWY,

[jar1]

emesze2, 20 Mar 2006, 12:30

 

>Podsumowując, bo trza pracować:

>

>GOSPODARKA, GOSPODARKA, GODPODARKA !!!

>

>(Czy słyszeliście gdzieś o rozliczeniach, komisjach gdy gospodarka pędzi. bo ja nie!!! więc RÓBMY

>SWOJE!!!)

 

I dlatego trzeba budować obozy koncentarcyjne...pracować, pracować, bo kto nie pracuje ten nie je;-)

[emesze2]

jar

trochę na opak, ale każdy mierzy wg siebie... ;-)

[Leszek]

Jar i znów pudło!Obozy koncentracyjne nie buduje się po to aby osadzeni tam pracowali tylko żeby ich wykończyć i to jak najszybciej i jak najtaniej.

[??wirek]

emesze2, 20 Mar 2006, 12:40

 

>jar

>trochę na opak, ale każdy mierzy wg siebie... ;-)

 

taaa jar1uś ma swój "styl" (oddonaldzi:-)

[emesze2]

A mnie się kojarzy bardziej z pewnym miłosiernym radyjkiem...

[jar1]

emesze2, 20 Mar 2006, 12:40

 

>jar

>trochę na opak, ale każdy mierzy wg siebie... ;-)

 

To był oczywiście żart dla odprężenia sytuacji:-)

 

Pragnę zwrócić jednak uwagę na fakt, że dyskutowanie tutaj z niektórymi to nie jest dyskusja. Trudno wymieniać przeciez poglądy z osobami, które są funkconariuszami sztabów propagandowych. Wystarczy śledzić w jakich momentach i co dane osoby piszą. Oni dostają polecenia, by takie a takie zdania zostały wypowiedziane, dostają dzienną rozpiskę co napisać i w jaki sposób. Oni nie dyskutują o poglądach, nawet nie probują.

[??wirek]

taak ja naprzyład jestem z bor-u biorę też szmal od cia i kgb

 

zaś towarzysz świstak...

[emesze2]

żwirek

Nie bój się ponieważ bronisz jedynie słusznego układu, to mimo że jesteś tak powiazany jak napisałeś to na pewno nie musisz się martwić na pewno zostaniesz pozytywnie zweryfikowany... nie to co my banda z komunistycznych układów sprzeciwiająca się pomazańcom...

[??wirek]

emesze2, 20 Mar 2006, 13:26

 

>żwirek

>Nie bój się ponieważ bronisz jedynie słusznego układu, to mimo że jesteś tak powiazany jak napisałeś

>to na pewno nie musisz się martwić na pewno zostaniesz pozytywnie zweryfikowany... nie to co my

>banda z komunistycznych układów sprzeciwiająca się pomazańcom...

 

 

to nie jest żadna banda, to jest coś takiego jak z dawnych opisów żydowskich biznesmenów- z całym szacunkiem oczywiście- słynęli oni z nienagannych manier, zwłaszcza wręcz uniżonej uprzejmości, na nic się nie obrażali, byli super układni poprawni- ŻADNA BANDA!

 

to jest naprawdę kulturalne zwąchanie się ludzi- którzy zresztą mają duże wykształcenie przeważnie- na podstawie wspólnych interesów, sentymentów- powiązań rodzinnych (TV np)

 

coll trendi i wporzo

 

tak samo PIS to żaden układ, są to ludzie nie tak głęboko zakorzenieni jak pochodne PZPR, unii wolności itp. Michników co to się z Kwachem całowali

 

z kim układ, z PO :-))) oni chcą aby było po staremu

 

ale mimo że PIS nie ma mocnego układu, jednak wola zmian (nie rewolucji) jest tak duża, że mieli taki sukces wyborczy

 

zmiany to nie rewolucja, niemcy np. burzą całkiem niezłe budowle z NRD, tylko dla zasady, zrobili lustrację i mają spokój, komuna im czerwonej mordy nie podnosi

[??wirek]

a "komunistyczny" ?

 

co najwyżej w barrdzo mocnym cudzysłowiu- bo z PZPR (to nie był komunizm) łączą ich tylko sentymenty organizacyjno, biznesowo, rodzinne

 

ci panowie śmiechem by wybuchnęli gdybyś ich zapytał o lasalla czy engelsa

 

w gruncie rzeczy to niezwykle pragmatyczni pragmatycy, trochę liberalni

 

ale ta "pragma" dotyczy tylko ich oligarchicznych interesów- tak jak w dawnej nomenklaturze pzpr

[jar1]

żwirek, 20 Mar 2006, 12:55

 

>taak ja naprzyład jestem z bor-u biorę też szmal od cia i kgb

 

I w końcu raz powiedzialeś prawdę. Sam widzialem Cie w telewizji na sobotniej konferencji SLD.;-)

Tak, jak pisałem na pół roku temu, walka pomiędzy PiS i PO jest najbardziej na ręke własnie SLD i starego układu.I robią oni wszystko (m.in. żwirek), by doprowadzic do walki 'bratobójczej' w obozie przeciwnym SLD.

[Dead_Dog]

>żwirek

dokładnie tak - to nie jest żadna banda - to wysoce "kulturalna" struktura, wysoce uniżona (gdy trzeba) i należy odróżnić to jak się zachowują od tego co naprawdę czynią (na zapleczu).

[??wirek]

emesze2, 20 Mar 2006, 13:26

 

>nie to co my

>banda z komunistycznych układów sprzeciwiająca się pomazańcom...

 

żadna banda, sama grzeczna układność- typowym przykładem tej słodkiej Poprawności jest Pan Profesor Geremek np.

 

cichy, wzniosły, bohaterski, zawsze z życzliwym uśmiechem :-)

 

tylko czemu jak Zakowskiemu Kurski przypomniał, że Żakowski (czym się niestety nie chwali, a jest czym) był sekretażem Geremka, to temu niezwykle dziś obecnemu szermierzowi PO jakoś mina zrzedła i stracił to panowanie nad sobą

[??wirek]

ar1, 20 Mar 2006, 13:49

 

>żwirek, 20 Mar 2006, 12:55

>

>>taak ja naprzyład jestem z bor-u biorę też szmal od cia i kgb

>

>I w końcu raz powiedzialeś prawdę. Sam widzialem Cie w telewizji na sobotniej konferencji SLD.;-)

>Tak, jak pisałem na pół roku temu, walka pomiędzy PiS i PO jest najbardziej na ręke własnie SLD i

>starego układu.I robią oni wszystko (m.in. żwirek), by doprowadzic do walki 'bratobójczej' w obozie

>przeciwnym SLD.

 

jednak te bateryjki czy tranzystorki to u ciebie się chyba przegrzewają..

[emesze2]

:-)))))))))))))))))))))))))))))

[Jerzyk23]

Jedno muszę Balcerowiczowi i kompanii, której interesy chroni przyznać.

Choć w białych kołnierzykach i z krawatem pod szyją okradają naród, to ich dialektyka jest na tyle skuteczna, że okradani jeszcze ich wynoszą na piedestał i podpisują petycje w ich obronie. Zaiste imponujące osiągnięcie - można by nawet zgłosić do nagrody Nobla, jeżeli kiedyś taką ustanowią z socjotechniki.

[jar1]

>jednak te bateryjki czy tranzystorki to u ciebie się chyba przegrzewają..

 

>żwiruś, może byś tak kiedyś coś wymyślił samodzielnie a nie papugował...Wiem, że trudno a i jak człowiek nie zwyczajny, to jeszcze trudniej. Ale ten jedyny chociaz raz w życiu.....

[Jerzyk23]

A plotkę o tym, że PO zaciągnęła kredyt przed kampanią wyborczą bezpośrednio w UniCredito w zamian za obietnicę zgody na fuzję po wygranych wyborach na pewno rozpuszczają Kaczory. To z pewnością Kaczory doprowadziły do histerycznych wystąpień przedstawicieli PO w trakcie debaty nad sytuacją w KNB - z pewnością on wystąpień nie był związany z koniecznością spłaty zaciągniętej pożyczki, bo jakoś wyborów to się nie udało wygrać. To z pewnością na żądanie Kaczorów dzisiaj przedstawiciele Bundesbanku są zaniepokojeni możliwością utraty - wpływów? e.... chyba raczej nie......zależności instytucji nadzoru bankowego w Polsce.

 

Dla tych którzy nie czytali wątku obok, jeszcze raz przypomnę jak bezstronnie i w interesie niezależności (czego?) wystąpił prof. Leszek B - gwarant niezawisłości NBP - jako przewodniczący Komisji Nadzoru Bankowego.

 

 

Włosi na bakier z prawem

Bank BPH, którego dotyczy postępowanie, UniCredito Italiano przejęło w drodze fuzji z niemieckim HVB, dotychczasowym właścicielem BPH. Zgoda polskiego nadzoru bankowego jest warunkiem wstępnym, aby UCI mogło dokonać połączenia banków BPH i Pekao SA. Ten ostatni Włosi nabyli w 1999 r. na mocy umowy prywatyzacyjnej zawartej ze Skarbem Państwa. Zobowiązali się w niej, że przez 10 lat nie nabędą bezpośrednio lub pośrednio żadnego innego banku w Polsce. Termin tego zobowiązania upłynie dopiero za trzy lata, a tymczasem UCI, nie oglądając się na umowę, nabyło drogą pośrednią BPH, nie występując przy tym o zgodę do polskiego nadzoru bankowego. MSP oskarża inwestora o złamanie prawa, zarzucając mu, że powinien wystąpić o zgodę na nabycie BPH jeszcze przed fuzją z niemieckim HVB. Zgodnie z art. 25 prawa bankowego osoba zamierzająca bezpośrednio lub pośrednio objąć lub nabyć akcje banku zobowiązana jest każdorazowo wystąpić z wnioskiem do Komisji Nadzoru Bankowego o wydanie zezwolenia na wykonywanie prawa głosu na walnym zgromadzeniu, jeżeli w wyniku objęcia lub nabycia akcji osiągnęłaby lub przekroczyła określone progi głosów na WZA (10 proc., 20 proc., 25 proc., 33 proc., 50 proc., 66 proc. i 75 proc. głosów). Prawnicy MSP wskazują, iż wystąpienie o zgodę KNB powinno nastąpić przed nabyciem banku, a nie po nim. Sankcja za złamanie art. 25 przewidziana jest w art. 26 prawa bankowego, który stanowi, że inwestor z mocy prawa traci uprawnienie do wykonywania głosu z nabytych akcji. Rozpatrywany obecnie wniosek UCI zmierza, według tej interpretacji, do przywrócenia utraconych uprawnień. Wspomniane przepisy prawa bankowego stanowią implementację Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2000/12/WE w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności przez instytucje kredytowe. MSP stoi na stanowisku, że nie jest możliwe wydanie zgody na wykonywanie prawa głosu z akcji ex post. Prawo bankowe milczy na temat takiej sytuacji. Wobec tego KNB pozostałoby tylko umorzyć postępowanie i wezwać UniCredito do odsprzedania akcji BPH. Wezwanie takie już w końcu ubiegłego roku wystosował Skarb Państwa.

 

Kompromitacja Balcerowicza

Zdaniem prof. Cezarego Kosikowskiego, przewodniczącego Rady Legislacyjnej przy premierze, postanowienie prezesa NBP Leszka Balcerowicza o wyłączeniu wiceministra Cezarego Mecha z postępowania w sprawie UniCredito jest obciążone poważnymi wadami. Prezes NBP m.in. nie wskazał właściwej podstawy prawnej wyłączenia, nie przekazał postanowienia ministrowi finansów jako organowi, który delegował wiceministra Mecha, a na dodatek kontynuował czynności Komisji bez udziału wszystkich jej członków. Balcerowicz wydał postanowienie bez oceny wiarygodności informacji zgłoszonych we wniosku UCI o wyłączenie Mecha.

"Uprawdopodobnienie jest surogatem dowodu. Różnica między nimi nie polega na mniejszej wiarygodności informacji, lecz na odformalizowaniu czynności związanych z ich uzyskiwaniem" - napisał prof. Kosikowski, nawiązując do stwierdzenia prezesa NBP, iż okoliczności świadczące o braku bezstronności należy tylko uprawdopodobnić.

Zdaniem prof. Kosikowskiego, przewodniczący KNB nie zwrócił także uwagi na to, że wyłączony członek KNB jest w Ministerstwie Finansów osobą odpowiedzialną za funkcjonowanie instytucji finansowych i nie może odmawiać udzielania wywiadów i informacji mediom, ale czyni to w imieniu rządu, a nie własnym. Tymczasem nieautoryzowane wypowiedzi wiceministra dla mediów posłużyły prezesowi Balcerowiczowi za podstawę oskarżenia go o brak bezstronności. "Niepokoić musi to, że przewodniczący KNB, wychodząc poza materiał wskazany we wniosku o wyłączenie, sam zaczął dobierać inne wypowiedzi prasowe członka KNB, aby tylko uzasadnić jego wyłączenie" - zaznaczył przewodniczący Rady Legislacyjnej.

Autor opinii prawnej zwrócił uwagę, że na gruncie kpa można wyłączyć nie tylko członka, ale i przewodniczącego organu kolegialnego, ponieważ ten ma możliwość wpływania na pozostałych członków, a jego głos jest decydujący przy równej liczbie głosów.

"Zastanawiające są czas i pośpiech, z jakim przewodniczący KNB wydał postanowienie. Wniosek o wyłączenie wpłynął 6 marca, a już 8 marca wydano postanowienie. Nie wiadomo, czym był spowodowany ów pośpiech i jak on się miał do dalszego prowadzenia postępowania, już bez udziału wyłączonego członka KNB" - zauważył prof. Kosikowski. Szczególną jego uwagę zwrócił fragment uzasadnienia, w którym Balcerowicz powołał się na dowód... opatrzony klauzulą "zastrzeżone". "Dowód, którego nie można ujawnić (a nie stanowi on tajemnicy państwowej), nie istnieje, a samo przekonanie przewodniczącego KNB na ten temat jest nie tylko nieskromne, lecz przede wszystkim niewystarczające" - podkreślił autor opinii. W jego ocenie, "podmiot zagraniczny, który złożył wniosek o wyłączenie członka KNB, doskonale wpasował się w polskie realia polityczne, a przewodniczący KNB stał się wykonawcą jego woli".

[jar1]

Jerzyk23, 20 Mar 2006, 14:48

 

Sorry, ale to co wkleileś to tez ideologiczne frazesy, ktore nie mowią ani nie roztrzygaja niczego. Oprócz tego, że Balcerowicz to be, bo siem sprzeciwił.

Akutrat ja nie podpisywałem ani nie mam zamiaru podpisywać żadnej petycji o jego pozostanie ani odejście.

Ciągle oto mamy jakieś najwazniejsze problemy i przeszkody by coś rzezcywiście zacząć robić. Tym chłopakom po prostu sie nie chce pracować a czerpać by chcieli obiema rekami. Łatwiej komuś zabrać niż zapracować.

Ciekawe, że Ci, co nie mają nic własnego do zaproponowania (wynikow swojej pracy) zawsze zaczynają (i kończą) na krytyce innych,. No bo wiadomo, jak sie innych sprowadzi do poziomu gówna to MY bedziemy w końcu lepsi.

[Jerzyk23]

jar1->

Wydaje mi się, że ten wątek jest na temat pozostania Balcerowicza - tak przynajmniej sugeruje tytuł. Więc wpis jest pewnie na temat i frazesów zawiera raczej mało. Wydaje mi się, że jest tam (poza pierwszym paragrafem) głównie informacja.

 

Ja staram się zachęcić forumowiczów do własnego myślenia na tematy, w których wyświechtane frazesy ciągle zastępują rzetelną informację.

Absolutnie się zgadzam - musimy zacząć od siebie i własnym przykładem budować rzeczywistość wokół siebie - nikt za nas tego nie zrobi.

[??wirek]

jar facet tutaj wkleił czy nie wkleił ale duuuuużo meritum i do rzeczy- naprawdę dużo lepiej niz piana półsłówek puszczonych półgąskiem przez ciebie z przeproszeniem

 

dziękujemy panie jerzy :-)))))))))))