Skocz do zawartości
IGNORED

Balcerowicz musi zostać


kubedes

Rekomendowane odpowiedzi

Problem w tym że takie same elaboraty, ale odwrotne, zapropnuje każdy inny prawnik nie z kancelarii PREMIERA bo takie to prawo jest i takich histori bylo już masę a w tej kwestii opinii też jest pare, ale każdy wybiera co chce ale jak to jest kancelaria PREMIERA to chylę głowę. Tylko co mnie to obchodzi- w ten sposób można by przypomnieć afere TELEGRAF ala Kaczyńskie, afera Glapinskiego PC kiedy to w Polsce pierwszy raz po przewrocie zabrakło benzyny bo koles wspomógl kolesi ,afera Zalewskiego PC ala łapówki dla ARt.B za ostrzeżenie że będą aresztowani na lotnisku- to tak dla przypomnienia parę plotek. Tak można cały tydzien - i kto jest lepszy ? kto dłużej czy kto śmieszniej?.Możecie sie jeszcze zająć fryzurami i baczkami. Istota jest gospodarka a CI tej istoty nie mają.

muls->

Nie musiałem długo czekać żeby ktoś napisał - opinia z Rady Legislacyjnej przy Premierze, więc niewiarygodna:-) W ten sposób trudno jest dyskutować, bo podobno Kopernik też była kobietą:-))) Aby dyskusja mogła się toczyć dalej poproszę o przytoczenie innej opinii uznanego autorytetu prawniczego w tej sprawie. Ja w prasie nie znalazłem żadnej innej konkretnej opinii, w Twoim wpisie również jej nie ma, więc trudno jest mi się ustosunkować do tego co piszesz.

Jeszcze raz powtórzę to co napisałem powyżej - mój wpis nie ma na celu udowadniania że Ci lub Tamci są ok lub nie.

Mam tylko nadzieję, że wszyscy zaczniemy bardziej krytycznie oceniać szum informacyjny dookoła nas i oddzielać informację od propagandy. W moim subiektywnym odczuciu, w codziennej prasie wysokonakładowej coraz trudniej znaleźć informację a coraz więcej propagandy oraz informacyjnego szumu.

Jerzyk23, 20 Mar 2006, 15:36

 

No to są frazesy, co ja na to poradzę... Sprowadza sie to do tego, że Balcerek jest be, bo wyprosił PiSowskiego ministerka, który nie ukrywał po co tam idzie. (Co chce ugrać rząd na tym zamieszaniu, to też powszechnie wiadomo). Nie jest to żadna opinia prawna - w żadnym przypadku nie określa, że balcerek postąpił niezgodnie z prawem. A, że sie to PiS nie podobało, no cóz miało prawo sie nie podobać.

Sytuacja w kraju wymagała i dalej wymaga poprawienia - jest dużo nieprawidłowości i naduzyć. W systemie bankowym też. Balcerowicz i tak juz nie będzie dalej szefował, bo prezydent to zapowiedział. Problem w tym, moim zdaniem, że dla PiSu ważniejsze jest kto a nie co robi. czepiają sie wyłącznie osób medialnych, aby awantury były wszem widoczne i pokazywać w ten sposób ludziom jaka to ta nowa władza 'dobra'. Tylko, że za tym pokazem nic innego nie idzie. Nawet 'odbycikowe' to ludzie nie im zawdzięczają;-)

Jar1->

Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją opinią. Moim zdaniem, rząd nie ma na celu w tym konkretnym przypadku usunąć Balcerowicza, bo jak sam słusznie zauważyłeś on i tak niedługo ustąpi. W moim odczuciu celem rządu jest odkupienie udziałów w BPH od UniCredito, w czym Balcerowicz stara się jak może przeszkodzić i - znowu moim zdaniem - wyraźnie wspiera UniCredito. Ja akurat takie stanowisko rządu (nieważne czy jest to PIS czy nie PIS) popieram, gdyż tak jak napisałem w innym wątku uważam, że oddanie w ręce zagranicznych udziałowców więcej niż 50% sektora bankowego nie jest w interesie Państwa - czyli nas wszystkich. Jeżeli chodzi konkretnie o sektor bankowy to uważam, że niekontrolowana wyprzedaż banków prowadzi do zjawiska latynizacji. Państwo i jego obywatele czyli przede wszystkim ludzie przedsiębiorczy mają przez to ograniczone możliwości decydowania o własnym rozwoju. Jak wygląda Ameryka Łacińska część z Was pewnie wie, bo miała okazję tam podróżować.

>Jak wygląda Ameryka Łacińska część z Was pewnie wie, bo miała okazję tam podróżować.

 

Straszenie Ameryką Łacińska jest w modzie jak widzę z obu stron;-)

Zauważ tylko jeno, Polska była i jest nadal biednym krajem - jesli doprowadzi się do wycofania kapitału zagranicznego z Polski to w krótkim czasie na półkach będzie znowu tylko ocet. Ponad 50% udziałów własnych powiadasz... A które to z państw postkomunistycznych jest tu wzorem do naśladowania? Słowacja? Czechy? A może Białoruś?

Jasne, że fajnie by było byc potegą i niezaleznym... Tylko to w tej chwili jest fikcja i mrzonki. Rozpoczynanie otwartej wojny jeszcze z kapitałem jest igraniem z ogniem - może sie dla nas skończyć cofnięciem znowu o kilkadziesiąt lat.

Mnie głównie chodzi o umiejetność i skuteczność walki o swoje i nasze - tylko ludzie niespełna rozumu nie mając armii wypowiadają wojnę potęgom. Żeby to tylko oni poszli na front.... ale nie, to my będziemy doswiadczać znowu..

Jerzyk23, 20 Mar 2006, 16:30

 

>Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją opinią.

 

Poza tym nie mam nic przeciwko, że sie ze mną nie zgadzasz. Sam to zresztą czasami robię;-)

jar1->

 

Ja nie straszę Ameryką Łacińską. Jeżeli chodzi o banki to w przypadku pozostałych Państw z naszej części Europy, nie jestem pewien musiałbym sprawdzić, ale żadne z Państw nie sprzedało kluczowych pakietów w największych bankach.

 

Octu na półkach się nie boję, bo w to zwyczajnie nie wierzę. Dzisiaj (może poza Białorusią, KRLD i Kubą) nie ma Państw gdzie jest tylko ocet na półkach. A już na pewno nie wśród Państw wolnych. Z brakiem kapitału też nie do końca jestem w stanie się zgodzić - nasz produkt krajowy brutto sięgnie w tym roku prawie 1 biliona złotych. To znaczna suma. Nie wierzę w odpływ kapitału w innych branżach niż banki tylko dlatego, że Państwo się wzmocni. Zagraniczny kapitał, ale na warunkach dyktowanych przez Państwo jest obecny praktycznie wszędzie na świecie. Państwo w tym przypadku rozumiem jako interes obywateli przynależnych do danego Państwa.

 

A znowu uważam, że jako kraj, który musi się rozwijać, aby dogonić czołówkę, musimy mieć silne Państwo. Dzisiaj Państwo nie funkcjonuje wcale lub bardzo słabo - szkoły, edukacja, infrastruktura, policja, sądy, skarb. Naszym wspólnym zadaniem jest doprowadzenie do sytuacji, w której Państwo zacznie wypełniać w sposób przyzwoity swoje podstawowe funkcje, do jakich zostało powołane.

 

Znowu - osobiście uważam, że nie ma żadnego powodu do chwały z tego jak 17 lat transformacji przebiegło. Nie znaczy to, że nie jest źle, ale dla mnie pełne półki w sklepach to nie wyznacznik sukcesu. To tylko prosta i zwyczajna podstawa, a nie żaden powód do chwały i orderów. Półki udałoby się zapełnić każdemu kto podjąłby się transformacji.

jerzyk> przeciez napisalem że przed kancelaria premiera chylę czoło, pamietam jednak Falandysza i podejcie do prawa, co do Balcerka -mógł zrobic tak i tak co w przypadku odwrotnym objawiło by sie innymi skutkami prawnymi również żalosnymi i nie moim zadanie ani chęcia jest podpieranie sie innymi opiniami prawnymi a były- np prawników bankowych- chyle czoła przed prawnikami bankowymi. Balcerek i tak odejdzie- a my zostaniemy.

silne państwo... każdy rozumie to hasło tak jak chce, a ja byłbym wdzięczny gdybyście byli bardziej precyzyjni (en masse i każdy z osobna) i nie używali haseł. Ponieważ silne państwo dla jednej osoby może oznaczać państwo sprawne i liberalne jednocześnie a dla innego omnipotentne i silnie zbiurokratyzowane. Od razu powiem mnie to drugie się nie widzi bowiem póki co nikt jeszcze nie złamał praw Parkinsona. Po drugie nie lubię jak ktoś miesza łyżką w mojej zupie... ot, tak mam.. ;-)

>Jerzyk23

 

"A znowu uważam, że jako kraj, który musi się rozwijać, aby dogonić czołówkę, musimy mieć silne Państwo. Dzisiaj Państwo nie funkcjonuje wcale lub bardzo słabo - szkoły, edukacja, infrastruktura, policja, sądy, skarb. Naszym wspólnym zadaniem jest doprowadzenie do sytuacji, w której Państwo zacznie wypełniać w sposób przyzwoity swoje podstawowe funkcje, do jakich zostało powołane."

 

Pelna zgoda ! Masz pomysl jak to zrobic w tym "polskim piekielku" ?

Wyznacz wspolne zadania, a ja juz przystepywam do ich wykonywania, slowo ! :)

 

Pozdro

jar1, 20 Mar 2006, 16:17

 

>Sprowadza sie to do tego, że Balcerek jest be, bo wyprosił

>PiSowskiego ministerka, który nie ukrywał po co tam idzie. (Co chce ugrać rząd na tym zamieszaniu,

>to też powszechnie wiadomo). Nie jest to żadna opinia prawna - w żadnym przypadku nie określa, że

>balcerek postąpił niezgodnie z prawem. A, że sie to PiS nie podobało, no cóz miało prawo sie nie

>podobać.

 

Jest to wersja niezwykle wprost wulgarna - musi z Michnikówki (żeby ćwierćinteligent zrozumiał).

W rzeczywistości była to nieco bardziej wyrafinowana rozgrywka. Na poczatku marca prezydent w wywiadzie dla którejś z gazet stwierdził, że czas na zmiany w NBP i nastepnym szefem banku centralnego musi być ktoś z "niebalcerowiczowskiej" szkoły ekonomicznej (czyli nikt spośród "najgłupszych na swiecie liberałów wg M. Friedmanna czy "techników bez wyobraźni" wg. zachodnich żurnalistów liberalnych).

Parę dni zajeło Balcerkowi wykonanie algorytmu milczenia (jego mózg taktowany jest starym, komunistycznym zegarem) po czym wystosował on na pismie kuriozalne oświadczenie zapewniające że raczej nie miał w planach pontyfikatu dożywotniego. Zaznaczył jednak w nim, żę jesli szefem banku centralnego nie bedzie on, to będzie źle bo wzrośnie w Polsce inflacja ! W czasie gdy te wydarzenia miały miejsce, złożyło się tak, że zgodę na fuzję Pekao z BPH wyrazić miała KBN. Balcerek postanowił wykorzystać tę nadarzającą się okazję i pokazać że rządzi rulezem i jako przewodniczący KBN wyrzucił z jej posiedzenia wiceministra finansów. Albowiem urodził się i od urodzenia on do PGR-u był przynależniony i nie łodpuści !

>Jest to wersja niezwykle wprost wulgarna - musi z Michnikówki (żeby ćwierćinteligent zrozumiał).

Tak prosta, i tak wulgarna - bo taka w rzeczywistości głównie była. Czasem nawet michnikówka mówi prawdę;-)

I tylko półinteligent dopatruje się w tym czegoś więcej:-))

Jerzyk23, 20 Mar 2006, 17:12

 

 

>Octu na półkach się nie boję, bo w to zwyczajnie nie wierzę.

 

A ja to doskonale znam. I wtedy państwo mialo całą władzę nad wszystkim - było silne, żadnego obcego kapitału, nawet własnego, aby było jeszcze lepiej;-)

Jar, miałbyś coś przeciwko temu, żebym wszedł w posiadanie twojej działki i domu ? Gwarantuję ci że będziesz mógł spokojnie mieszkać, tak jak cały czas mieszkałeś, nie narzucę absolutnie żadnych opłat, więcej - bedę odpalał co miesiąc pewną sumkę. Zgadzasz się ?

emesze2, 19 Mar 2006, 21:02

 

A plamy na Słońcu ci nie przeszkadzają w gospodarce ??? A są średnio co 11-15 bardziej aktywne. Wbrew pozorom to może miec wieksze znaczenie dla gospodarki niż domniemane lub dawno zakończone kryzysy. Tylko u nas kryzys trwa permanentnie od 9 lat.

>Jar, miałbyś coś przeciwko temu, żebym wszedł w posiadanie twojej działki i domu ?

 

Nie mam tego problemu - nie mam ani jednego ani drugiego. A jest duzo rzeczy na świecie, które mi sie nie podobają i z tego tytułu na wszystkich sie nie obrażam ani na świat. Dawno sie pogodziłem, że są tacy co maja więcej. Ze nie wiem, jakie byłoby prawo, zawsze będą przestępcy, że politycy są przekupni i działają z włanych i osobistych pobudek i to niezaleznie od koloru i ideologii, którą reprezentują. Również z tym, że często księżom daleko do tego, czemu mają słuzyć. Z harcerstwa i krótkich spodenek tez wyrosłem i jedynie słusznej o prawdziwej drogi. Wyrosłem równiez z pogardy dla drugiego człowieka dostrzegając w każdym to samo co i u siebie - czasem dobro czasem zło i tą walkę jednego z drugim... Jedność jest w różności - to izolacja różności wpycha ludzi do okopów, walki i brutalności.

Vires, 19 Mar 2006, 21:51

 

Następny który zobaczył wielkie podatki. Pojedź do Szwecji, do Niemiec, do Francji i zacznij tam płacić podatki. Zobaczysz gdzie są "ogromne".

 

Nasze podatki są przeciętnie europejskie. Wpływy z nich są jednak małe bo płaci je mała grupa ludzi.

 

Podatku dochodowego np. nie płacą rolnicy i księża (niby dlaczego??? Oni nie osiągaja dochodów???).

 

Pośród tych co go płaca około 40% to ludzie z dochodami na poziomie płacy minimalnej (tych najbogatszych - czyli też wcale nie takich bogatych jest może 1-3%!).

 

Państwo utrzymuje się z VATu (coś około 85% dochodów budżetu) i znowu najwięcej VATu płacą najbiedniejsi. Bardzo bogaci nie zapłacą proporcjonalnie więcej VATu bo konsumpcja ma pewne granice i nie wzrasta proporcjonalnie do dochodów (z wyjątkiem pewnego łódzkiego posła samoobrony - Misztala, który zjada więcej niż zarabia - ale to tylko cięzki przypadek idiotyzmu).

 

Bardzo bogaci mogą lokować nadwyzki pieniężne (bo je mają) zamiast wszystko przejadać. I tu ciekawostka - jeśli kupisz cokolwiek, to zapłacić nawet 22% swoich opodatkowanych już podatkiem dochodowym pieniędzy (oczywiście jeżeli pracujesz, jesteś konsumentem i nie masz jak ukryć dochodów w sztucznie nadmuchanych kosztach swojej firmy).

Jeśli natomiast jesteś na tyle bogaty i ulokujesz nadwyżkę w banku i funduszach, to zapłacisz podatek - ale już nie od tych pieniędzy tylko od zysku z nich.

 

Wiec bzdurne są twierdzenia, że w Polsce nie wspiera się oszczędności i niszczy ludzi bogacących się. Akurat jak widać jest odwrotnie.

Jeżeli zarabiasz tylko tyle pieniędzy, że wszystkie musisz przeznaczyć na konsumpcję to oddajesz z nich jeszcze ponad 1/5 do Skarbu Państwa.

Jeśli natomiast masz ich tyle żeby nadwyżkę jeszcze ulokować to nie płacisz od nich NIC do Skarbu Państwa.

 

Czyli Polska jest krajem dla bogatych - niby nic odkrywczego, w każdym państwie i ustroju lepiej być zdrowym, bogatym i pieknym - niż chorym, biednym i brzydkim. Ale w Polsce jest to o tyle bardziej widoczne gdyż przeważającą większość obywateli (w standardach europejskich to w zasadzie prawie wszystkich) można zaliczyć do tych biednych, których polskie państwo najwyraźniej nie kocha.

jar1, 20 Mar 2006, 18:51

>I wtedy państwo mialo całą władzę nad wszystkim - było silne, żadnego obcego kapitału, nawet własnego, aby było jeszcze lepiej<

 

TO jak to - było silne i bez własnego kapitału? Teraz też jest takie silne i też nie ma własnego kapitału.

 

A poza tym - to co znasz, to są już tylko twoje sklerotyczne wspomnienia :)))

lolo, 20 Mar 2006, 17:33

 

Państwo liberalne nie może być silne. Sprawne natomiast być nie musi, bo takie państwo zwyczajnie nie jest nikomu do niczego potrzebne.

 

Chyba że masz na myśli liberalizm społeczny i swiatopoglądowy, którego polskie państwo i tak nigdy nie miało i nie ma go zwłaszcza teraz.

>jar1 - niestety wpychasz Polskę (i Europę) do okopów, walki i brutalności - tą swoją MichiXową retoryką i metodami pseudoautorytetów z pseudomediów - to zawsze wraca do wytwórcy - ta kupa gówna.

W przyrodzie jest równowaga - i przed wyrównaniem rachunków nie uciekniecie, a odwlekanie rozliczenia spowoduje tylko to, że gromy które spadną na Manipulantów będą zaskakująco i niewiarygodnie dla nich bolesne,

oszukiwać ludzi nie można w nieskończoność (wbrew temu co się niektórym wydaje). Przyroda i życie społeczne jako ciągłość praw przyrody dokona rozliczenia i znów będą lamenty i zdziwienie i kolaboracja ( jako nieodzowny składnik "przystosowania" producentów gówna ).

Dead_Dog, 20 Mar 2006, 19:56

 

>i przed wyrównaniem rachunków nie uciekniecie, a odwlekanie

>rozliczenia spowoduje tylko to, że gromy które spadną na Manipulantów będą zaskakująco i

>niewiarygodnie dla nich bolesne

 

No cóz, jeśli już tego chcesz....:

Idź se Zdechły Piesku do kibla, zwal se z krzyża, bo zbyt długo juz nadwyreżasz tę swoja żyłkę pierdzacą. Jeszcze pęknie i sam sie własnym gównem zalejesz..

 

Poproś armię radziecką, pewnie chętnie znowu 'pomoże'.

koteczek, 19 Mar 2006, 23:41

>Nie ma innej zachęty jak stworzyć takie warunki by ów kapitał był lukratywny dla inwestorów. Nie ma innej motywacji dla kapitału jak potencjalny profit.<

 

Jeśli lubisz robić u "bauera", to istotnie nie ma dla ciebie innej drogi. W gnoju się urodziłeś jako sługus i takim też umrzesz.

 

Inna droga była i jest. Pozwalać się bogacić prywatnym przedsiębiorcom na nieruchawym ale narodowym kapitale państwowych przedsiębiorstw. Zamiast takiej oddolnej prywatyzacji ekipa najgłupszych liberalnych ekonomów zafundowała nam prywatyzację odgórną.

 

Mieliśmy np. Giełdę papierów wartościowych zanim powstał rynek kapitałowy, powszechna prywatyzację z papierów wartych mniej niż brały banki za prowizję z ich sprzedaży, sprzedaż najlepszych firm - które nie dość, że przestawały przynosić dochody Państwu to jeszcze niejedna z nich upadła po tym ozdrowieńczym zabiegu i zwracała się o pomoc do Państwa. Oraz regulację zatrudnienia - czyli zwalnianie pracowników przed sprzedażą akcji (na równi z innymi manipulacjami) żeby podnieść na chwilę jej wartość w oczach inwestorów. Czyli generowanie bezrobocia.

Jest to zarzynanie mlecznych krów i kur nosek po to żeby się raz dobrze nażreć mięsem a potem przymierać głodem i wpieprzać korę z drzew bo nawet jaj i mleka już nie ma.

Rafał, 19 Mar 2006, 23:54

 

BRAWO! Nareszcie pierwszy wpis na temat w tym popapranym wątku.

W roku 2000-2001 spotkałem sie z przedsiebiorcami którzy twierdzili że nic sie nie opłaca produkować, gdyż średnia rentowność przedsiębiorstw była znacznie nizsza od średniej lokaty bankowej. Jeden z nich stwierdził ze jeszcze co mu się opłaca to spekulacja gruntami niezabudowanymi (kupuje, odrolnia, dzieli i sprzedaje jako tereny inwestycyjne) ale pod warunkiem że pozycza pieniądze od ludzi którzy z nim wchodzą w spółki bo zbanku się nie opłacało gdzyż do ceny kostów finansowych dochodziły jeszcze koszty łapówek dla urzędników wskazujących mu te najintratniejsze grunty.

 

Taki dobrobyt zrobił Balcerek. Dla takich cwaniaczków i łapówkarzy.

Qubric, 20 Mar 2006, 20:11

 

>Inna droga była i jest

 

tak byla i juz sie skończyła na occie;-)

 

>Jeśli lubisz robić u "bauera",

 

A Ty w kołchozie?:-))

 

Ciekawe, że ten balcerek tak każdej bandzie politycznej zalazł za skorę, włącznie z czarnymi, czerwonymi i białymi Widac facet nieprzekupny jest i łapówek nie brał, a teraz wszyscy na niego huzia....:-)

> jar1 - a miałem nadzieję że piszesz tutaj pewne rzeczy nieświadomie i zadasz pytanie - "o co chodzi" i"dlaczego". Swoim urażonym wpisem dajesz właśnie dowód na to że WIESZ o czym mówię - to duży błąd - takie przyznanie się do celowej działalności.

Co do armii radzieckiej - to to czerwone gówno przyszło właśnie na jej butach do Polski i jedyna pomoc jakiej udzieliłaby mi armia czerwona to strzał w tył głowy po długotrwałym bolesnym śledztwie. Przecież to podobni tobie realiści i "chcący dobra i szczęścia ludzkości" przedwojenni "Michnikowcy" zapatrzeni w swój intelektualizm witali towarzyszy kwiatami. - Po co ten wpis o armii czerwonej - dla zmylenia czytających? - toż to kolejna manipulacja

Rafał, 20 Mar 2006, 02:02

 

Drugi świetny wpis.

 

Wcześniej właśnie to samo mnie zirytowało. Zrobienie z Balcerowicza sztandaru walki przeciw Kaczyńskim. Kiedy ten sztandar jest już zwycajnie wyświechtany i mocno plugawy. Obrońcy Balcerowicza nie biora pod uwagę, że jego popiera już znacznie mniej ludzi niż popiera Kaczyńskich. I wśrod nich na pewno jest dużo - jesli nie większość tych którym nie podoba się ochlokracja Kaczyńskich na równi z pseudogospodarką Balcerowicza.

jar1, 20 Mar 2006, 20:25

 

Powiem tak - w dupie byłes i gówno wiesz. Kiedy ludzie w Polsce - jeszcze za czasów komuny, próbowali robic cos dla siebie i rozwijać własne biznesy w czasach kiedy przeszkody administracyjne były większe od ekonomicznych, to ty pierdziałeś w stołek na państwowej posadzie i pier**liłeś z kolegami przy wódce jak cie wstrętna komuna gnębi bo musisz stać w kolejkach po srajtaśmę i zapijac pragnienie octem :)))

 

Trzeba było wtedy ruszyć tłusty tyłek i zabrac się do prawdziwej pracy. Miałbys wtedy prawdziwe pieniądze - których brak jest, był i będzie jedyna przeszkodą do własnego dobrobytu. Tymczasem wolałeś pierdzieć na państwowej posadzie w jakims państwowym kombinacie i miałczeć jak ci niedobrze. Gdybys wtedy zamiast przejadac jego państwowe pieniądze założył chocby małą firmę i zaczął pracowac dla niego zamiast na nim tylko żerować (jak wszystkie komunistyczne darmozjady nauczone nieróbstwa), to wiedziałbys teraz o czym piszę.

 

I nie wpisywał wkoło tych samych swoich dupereli bez sensu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.