Kupno 1 samochodu

[elfan.]

Witajcie!

 

Prawdopodobnie za nieługo bede kupował mój 1 samochodzi w zyciu.Chcicałem Zorientowanych w tym temacie zapytac jakie auto jest warte uwagi tak do 12-13 kzł.Planuje jakis mały typu Honda Civic,VW Golf III.(roczniki 96,95)Który z tych byscie wybrali??:) dysponujac taka gotówka jak napisałem wczesniej.Wiem ze to nie forum motoryzacyjne ale moze sie czegos wartosciowego dowiem;)Z góry dzieki za wpisy na temat.

[tomek7776]

nie daj sie tylko wy,,,mac na swiezo sprowadzony na niska,badz sfalszowana fakture,nie zapomnij o wzmorzonej czujnosci przy ocenie stanu technicznego,prawnego,nie szukaj okazji.

[wężu]

Zrób sobie pare założeń wg. których będziesz się trzymał przy wyborze. Np. kupiony w PL, 1właściciel, garażowny, bezwypadkowy, przebieg do x km. km. itp.

[elfan.]

fakt,z tym okazjami to juz jest niezły prekrecik.Ostatnio na allegro był Renault Megane 2000 rok stan na fotkach idealny itd za 12kzł......I osoba co go sprzedawała miała negatywa bo jak wystawili go 1 raz to ktos kupił i ponoc geometra samochodu była "troche" nie w normie:).Byc moze go składali z 2 takich modeli;).

[Robert Gdansk]

Elfan:

w tej cenie mozesz kupic (jak sie postarasz) :

- Golfa 3 z silnikiem tdi - fajna maszyna malo pali ladnie ciagnie problem taki by szukac auta nie zajechanego bo zazwyczaj diesle to w polu robily. Chociaz pelno ladnych z niemiec i mozna wyrwac cos co pojezdzi pare latek.

Zalety: pelno czesci i tanio Wady: silnik TDI nie jest dla zwyklego kowala do naprawy...jak jest zjechany koszta spore.

 

- Seat Ibiza rok 97-99 TDI - analogicznie jak golf z tym ze mozna za te pieniadze wychaczyc wersje np 110KM a to naprawde calkiem zwawe auto. Czesci to w wiekszosci golf 2/3 wiec tanio i wszedzie.

 

Jak nie lubisz dieselka to :

 

- Toyota Corolla (mozna juz budzie okularnika znalesc) ale mysle ze lepiej by bylo kupic starsza wersje robiona w japoni. Sam taka uzytkuje (drugie auto) i mimo 200tys przebiegu zawias orginalny :D naprawde dobre auto. Zalety: jezdzi sie tym wygodniej niz niemcami Wady: jak juz cos pojdzie to moze kosztowac sporo, silnik 1.4 (akurat taki mam) to w porównaniu do TDI muł bagienny :D

 

- Honda Civic ladne fajne autka ale wolalbym toyke...lawiej odsprzedac.

[Robert Gdansk]

Aha i do kazdego auta dolicz min 1k zl ... rozrzad oleje i plyny to na dzien dobry...+ jak auto z niemiec i zawiesze dobre to po 3 mc w polsce juz takie dobre nie bedzie wiec to tez trzeba brac pod uwage...

[elfan.]

Robert dzieki wielkie za wpis.Kolega kupił taka Bemke za 15kzł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) z tym ze sedan, stan super.I dresem nie jest;)poprostu podoba mu sie sylwetka tego auta,mi tez ale z BMW to troche ryzyko....Jest taki Golfik

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) myslisz Robert o silnikach w Golfie benzyniakach?? w tym z linka jest 1.4,pewnie straszna krowa musi byc,bardziej pasował by juz 1.6.Ale tak poza tym i tak bym auto ogladał przed kupnem,na wysyłke kurierem raczej bym nie przystawał;).Wiadomo jeszcze po giełdach pojezdzic itd..mzoe bedzie taniej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elfan.]

I nie ukrywam ale wizualnie najbardziej Honda mi pasuje...Szczególnie te do 95 roku,czyli płaszczki;).Nowsze wersje tez fajne,ale ta starsza wersja jednak ładniejsza.Alo isc na całosc Honde Prelude kupic i wpakowac gaz:) z tym ze gaz do takiego auta to smieszne by było;)

[Robert Gdansk]

Hehe pracuje w komisie a mechanika zajmuje sie tez sporo :)

Na gieldy nie jezdzij bo nikt juz normalny tam nie jezdzi. Przynajmniej w pomorskim 90% aut to komisowe lub handlarzy prywatnych. Nie to ze bym chcial swoje wciskac ale uwazam ze teraz smialo mozna przez komis kupowac bo:

- jak prywatny Ci sprzeda padake nic z tym nie zrobisz...prawo go chroni. Owszem mozesz skarzyc ale to nic nie da.

- komis mozesz sadzic i o dziwo latwiej jest wyegzekwowac kase. Zreszta my staramy sie auta naprawde sprawdzac i kitów nie wciskac bo pozniejsze reklamacje to tylko smród robia

- nie placisz podatku w skarbowce. Komis jest ZOBOWIAZANY wystawic fakture na podstawie ktorej idziesz od razu przerejestrowac. Jezeli komis Ci bedzie podawal umowy inblanco z wlascicielem i kazal wypelniac druki PCC to odpusc sobie....przekreciaze. Tak samo jak w trakcje negocjacji zasugeruja ze juz dali dobra cene bo za Ciebie podatek zaplaca...

 

Golf 1.4 to mul straszny...jak jeszcze zagazisz to oj...lepiej brac 1.6 lub 1.8 nie do zajechania motory. Jak koniecznie chcesz auto z mala pojemnoscia to poszukaj japonca...np to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moja połowka ma prawie identyczna i jezdzi tym sie o wiele lepiej niz jakkolwiek golfem 1.4 :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elfan.]

Rober jeszcze raz dzieki,bardzo przyda mi sie to co napisałes.Wiec po komisach tez trzeba pochodzic;).Ale mi sie teraz metlik zrobił,miałem wybierac miedzy Golfem a Civic a tu tyle propozycji...:).Mi najbardziej pasuje Civic,ale to jeszcze sie okaze jak bedzie.Narazie cos sie przynajmniej dowiedziałem ciekawego.

[elfan.]

sorry miało byc Robert oczywiscie;)

[Public Enemy]

Od prawie 16 lat, jezdze Mazda 323, diesel, 1.7 !

Oprocz standardowych przegladow i koniecznosci wlewania paliwa,

NIGDY NIC ! Zero klopotow ! Pozniejsze modele podobno juz

gorsze robili ! Jakbys mogl wyrwac tanio - nie bylby to blad !

Przyjaciel kupil taka pare miesiecy temu i jest b. zadowolony !

 

Pozdrawiam

 

PS. nie moge sobie przypomniec, czy w ciagu tych prawie 16 lat,

zdarzyla mi sie, koniecznosc powtornego przekrecenia kluczyka !

...A nawet wizualnie specjalnie sie nie zestarzala !

[_igod_]

Ja polecam Rovera416Si. Malo awaryjny, ladny, mocny silnik :-)

 

A tak szczerze mowiac to poczekaj jeszcze i kup samochod 4-5 letnie za 20k.

[jasio]

Fiat Brava 1.9 JTD 2001 r.

Cena: 15 900,00 PLN

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert Gdansk]

Z Cifami to jest taki problem ze wiekszosc egzemplazy 10 letnich i starszych juz dostala swoje. Dzieki temu ze byly to w swoim czasie naprawde szybkie maszyki (1.6 - 160KM) to jezdzono tym dosc agresywnie. Ciezko bedzie Ci kupic dobry egzemplaz to wlasciciel to sie rozstaja z nimi dopiero jak cos pada:)

Mazda 323 diesel to tez fajne autko. Stary japoniec...jak go ruda nie zje to nawet polskie paliwo nie straszne ;)

[kubedes]

Ja ostatnio kupowałem auto we wrześniu.

Przeprowadziłem poszukiwania i wywiad przez ponad 2 miesiące i kupiłem zgodnie z zasadami które zostały Ci ODRADZONE powyżej, a mianowicie kupiłem:

- samochód sprowadzony,

- z "niższą" kwotą na umowie (ale od osoby poleconej).

- w żadnym wypadku klasę kompakt - teoretycznie "drogie" auto.

 

zrobiłem tak ponieważ:

- większość samochodów sprzedawanych w polsce to trupy. dobrze utrzymane egzemplarze sprzedaje się "po znajomych". a jak auto trafia na rynek wtórny "do obcych" to jest to złom w którym okazało się że za chwilę trzeba będzie w niego władować sporo kasy. Przekonałem się o tym oglądając jakieś niezliczone ilości aut. W końcu zawsze wychodziło że: "Wie pan, to już nie jest nowe auto, może się okazać że coś się sypnie wcześniej czy później".

- poprzedni pojazd (Seat Ibiza) kupiłem w polsce. Sprawdziłem przed zakupem w warsztacie i zanim wypadła z niego skrzynie biegów, paliłem się raz w trasie (inst. elektryczna była łatana chałupniczo).

- na zachodzie jest inna kultura użytkowania - tam się nie robi w garażu ze szwagrem, tylko naprawy są w warsztatach, często autoryzowanych.

- umowy zaniżone są dla urzędów. zastrzeżenie ale tylko od osoby poleconej.

- auto trzeba kupić klasy wyższej, bo jak kogoś stać na drogi samochód to stać go na odpowiednią obsługę później. a jeśli się za oszczędności życia kupuje małego auto (ibiza, golf, clio, ...) to na odpowiedni serwis już czasem nie wystarczy.

 

Auto kupiłem od sprawdzonego importera, poleconego przez kilka osób, z którymi rozmawiałem osobiście i widziałem co od niego kupili.

Do wyboru miałem jednocześnie 4 sztuki tego samego modelu w różnym stanie.

Przed zakupem sprawdziłem wybrany egzemplarz w ASO (owszem - koszt, ale wiem na czym stoję).

 

Kupiłem Volvo 850 TDi kombi. Auto ma 10 lat, 220kkm. Pali na 26st. mrozie. Na blachach ZERO rdzy.

Chodzi cieszj niż 3 letnie Mitsubishi SpaceStar (benz.) mojego teścia. Pali 7l ON w trasie; 8,5 po mieście.

Komfort jazdy bajka. Miejsca jak w autobusie.

Jedyny minus - ubezpieczenie i opłaty.

 

Koszt całkowity (samochód + opłaty + niezbędne naprawy + wymiana płynów i pasków) zakupu we wrześniu 22kpln. Teraz pewnie taniej.

 

Pamiętaj że po zakupie MUSISZ mieć ~1-2 kpln na serwis.

 

Jakieś dodatkowe pytania to na PRIV.

pozdrawiam

k.

[Robert Gdansk]

Fiata tak ale w benzynie:)

JTD to dobre silniki ale jak cos sie zwarzy to koszta niemale.....zwlaszcza na pierwsze autko bym nie polecal.

[kubedes]

Robert Gdansk, 24 Mar 2006, 11:58

 

>Hehe pracuje w komisie a mechanika zajmuje sie tez sporo :)

...

>- jak prywatny Ci sprzeda padake nic z tym nie zrobisz...prawo go chroni. Owszem mozesz skarzyc ale

>to nic nie da.

>- komis mozesz sadzic i o dziwo latwiej jest wyegzekwowac kase. Zreszta my staramy sie auta naprawde

>sprawdzac i kitów nie wciskac

 

Zapomniałeś dopisać:

"Przyjedź do mnie do komisu, wybiorę Ci takie autko jakie sobie zażyczysz i będziesz bardzo zadowolony"

 

Widzę że marketing zrobił się subtelniejszy.

[pep22]

honda civicto bardzo dobry pomysl. jezeli jeszcze bedzie z japonii, to za tyle pieniedzy nie kupisz wiele lepszego. mam taka, nie psuje sie w ogole, 150 tys km, od nowosci w rodzinie, a serwisy znam tylko z pzegladow. trzeba jednak uwazac, bo nasprowadzali mase szrotu, ktory sie sypie. mimo wszystko nieraz lepiej kupic auto krajowe, bo skoro sprowadzane u nas sa w cenie niemieckiej, albo nawet tansze, a trzeba doliczyc akcyze, dowoz, rejestracje, to pomysl za ile tam musieli kupic. i czemu tak tanio? wiekszosc po wypadkach, tyle.

 

zycze powodzenia w kupnie :)

[Robert Gdansk]

Kubedes> rozwaliles mnie.....

 

Po prostu znam te srodowisko i znam tamte reguly. Wiem ze sa komisy ktore wala w ciula ale tez wiem ze przy takiej konkurencji naprawde poziom usług sie poprawil. A co do marketingu to Twoj post o Volvo jest zdeka nie na miescu...chlop chce tanie MALE auto a Ty mu podsuwasz wieloryba. To ze jezdzi to dobrze jak sie zepsuje moze juz tak wesoło nie bedzie...

[jasio]

w kazdym turbo dieslu jak cos sie zwarzy to koszta niemale

 

mam JTD 5 lat tylko leje rope i jezdze

[tomek7776]

ktos tu poruszyl ciekawa sprawe,

czy kupic salonowego tzw golasa,tluczonego przez pare lat na polskich polnych drogach,

czy sprowadzonego z zagranicy ,uzytkowanego po cywilizowanych drogach

wyposazonego w wiele dodatkow,serwisowanego w pozadnych serwisach jakiegos auta.

 

sprowadzenie ladnego dobrego egzemplarza na legalnych warunkach jest calkowicie nieoplacalne,zostaje falszowanie faktury,a z tym bywa rownie ,panstwo ma na weryfikacje 5 lat.dorazne oszczednosci moga sie nie oplacac.a ladny egzemplarz rowniez sporo za granica kosztuje.

 

wspolczuje wszystkim,ktorzy obecnie chca kupic auto.

[foni]

Normalnie czytam i czasem kiwam głową w pionie, a czasem w poziomie. Po moim wpisie sami sobie pokiwajcie jak chcecie.

 

Przejeździłem juz kilkanaście samochodów (przynajmniej w rodzinie się tyle przewinęło) i muszę Ci Elfan powiedzieć, że jeśli chcesz mieć samochód niedrogi, a przy tym taki przy którym nie tylko będziesz przeklinać ale również jeździć to....dobrze kombinowałeś z tym japońcem. Znam bardzo dobrze:

Civica 1.4 (97rok jeżdżony 6 lat w rodzinie; przebieg 180.000)

Corollkę 1,4 (98rok; jeżdżę od 5 lat; przebieg 165.000),

Golfa IV 1,6 (98 rok; w rodzinie od nowości - po 35 tys. poszedł w ludzi)

Passat 1,9 tdi (99 rok; w rodzinie od nowości - obecnie 155 tys.)

wczesniej jeszcze Fiesty 1,25 16V, Mitsubishi Colt GTi, Nissan Sunny 1,6, i wiele innych

Jeździmy dużo, często użyczając sobie samochody, więc znam wszystkie bardzo dobrze.

 

Japończyki chodzą miodzio, zero awarii - filtr, olej, klocki, zupa i dawaj w trase. Mogę w każdej chwili wsiąść w moją Corollkę i jechać na wakacje do Włoch. Wiem, że dojadę a nawet maski po drodze nie otworzę.

Golf - niby 1,6 ale muł straszny - palił ponad 10 w mieście. Psuły się takie perdoły, że wstyd.

Diesel w Passatorze bardzo fajny ale głośny i do miasta cięzki do jeżdżenia. Troszkę jak ciężarówką się nim jeździ choć to 110KM. Na trasie super. Ale obecnie turbiny już chyba nie ma, do tego przepływomierz wymieniany co 30-40 tys.km a bez tego to 150km/h max i przyśpieszenie Tarpana.

 

Ale warunkiem (już tutaj przytaczanym przez przedmówców) dotyczącym zarówno japońca jak i niemca to jest jego stan i utrzymanie. Jeśli właściciel dbał (ale tak normalnie, a nie ze szmatką wokół samochodu po każdym wyjeździe) to 150 tys. km w japońcu to zaledwie jego "dotarcie". W VW, Fordzie czy Oplu - 150tys.km będzie pewnie dla silnika niczym specjalnym ale np. zawieszenie, trzeszczenie tablicy rozdzielczej, korozja, itp. nie będą już w tak milutkim stanie.

Trzeba natomiast bardzo przy japońcu uważać bo czy ma on 120 tys. czy 200 tys. przejechane to wygląda prawie tak samo, a u handlarza to co licznik wskazuje nie zawsze (a raczej często nie) jest prawdą.

 

Wspomnianego Civica sprzedała miesiąc temu siostra. Była drugim właścicielem, przebieg to wspomniane 180 tys. km, kupiony w kraju, zadbany, po małej stłuczce robiony przedni błotnik, nie serwisowany w salonie - bo po co? Pierwszy kupiec jaki przyszedł to brał od razu, a cieszył się jak małe dziecko.

 

Pewnie jak znajdziesz w takim stanie samochód to też się bedziesz cieszył tyle, że sztuką jest znaleźć uczciwego sprzedającego. Jak się nie znasz to w razie czego nie żałuj paru złotych na sprawdzenie samochodu w ASO (mechaniczne jak i ilości warstw lakieru czy geometri).

Nie daj się podpuszczać na okazję bo im bardziej sprzedajacy zachwala tym większe gówno sprzedaje. I pamiętaj: nie jest łatwo samochód kupić ale znacznie ciężej jest go sprzedać, więc korzystaj z tego w rozmowie ze sprzedającym.

[kubedes]

mój post nie był propozycją. nic nikomu nie podsuwam.

podałem przykład, chociaż więcej małego auta nie będę miał. wolę wieloryby :-)

 

małe tanie auta w rocznikach które wymienił elfan nadają się w większości przypadków do kapitalki (jeśli ktoś zakłada muzeum fiata) lub do kasacji.

wyjątki to "uznane japończyki" ale te trzymają cenę.

chodzi mi o to żeby odpuścił sobie kompakty.

w tym roczniku można poszukać Audi A4, Mercedesa C, Toyotę Corollę.

W sumie Hondy też są bardzo dobre, chociaż zazwyczaj mocno wyeksploatowane.

 

takie jest moje zdanie.

 

osobista wycieczka pod Twoim adresem była zbędna. przepraszam, nic do Ciebie osobiście nie mam.

estem po prostu przewrażliwiony.

 

ostatnio szukamy auta dla mojego przyjaciela.

znależliśmy dobry egzemplarz. po sprawdzeniu okazało się że złom. skrzynia do wymiany, lakierowany dach i drzwi.

kręcony przebieg.

kolega jest 350 pln w plecy za przegląd.

[tomek7776]

kubedes

i wcale sie wam nie dziwie,

stracisz jeszcze wiecej kasy jak bedziesz szukal tanio.

np audi A4 za 12-13tys zl

[PrzemekElektro]

Jeśli ma być małe to może Toyota Starlet?

Tylko nie wierz, że pali 5.5l (a tak piszą na necie). Tyle pali tylko na trasie. Po mieście to jest 6.5 - 10.5 l, zależy od buta :) Dosyć mocny silnik jak na takie małe coś (75KM), przyspieszenie w okolicy 10s.

Auto raczej dwuosobowe, jak ktoś siada z tyłu to zostaje niewiele miejsca na nogi, ale za to większy bagażnik niż w Punto czy Corsie. Toyota jak Toyota, czyli duża niezawodność.

[PrzemekElektro]

Jeszcze dodam, że mam rocznik 97 i blacharka jest w idealnym stanie. Ojciec miał Civic 97 i tylne prawe nadkole trzeba było przespawać, bo całe przerdzewiało (to się często zdaża w Civicach) + kawałek lewego progu.

[foni]

dobry pomysł Przemek z tą Starletką

 

jeśli nie jest dla Elfana zbyt małe to luz...

 

a 10 sekund w takim pudełku to na prawdę robi wrażenie

[PrzemekElektro]

Z tą wielkością to też nie należy straszyć.... na wakacjach byłem w 3 osoby na 2 tygodnie, pełen bagaż, i nie było jakoś strasznie :)

Po złożeniu tylnej kanapy można spakować dwa rowery do bagażnika.

[Sz@tynbury]

-> Elfan

 

Mój ojciec chce sprzedać swojego Golfa III 5-drzwiowy z 96r 1,6GT 100PS, przejechane 201tys. Bardzo rzadka wersja Colour Concept - kolor niebieski. Więcej o wersji CC masz tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeśli byłbyś wstępnie zainteresowany - zadzwoń. Telefon w "o mnie".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )