Kupno 1 samochodu

[marekk]

Jaki z tego (po przeczytaniu powyższego ) wniosek?

Ano taki jak to mawiał mój pomiarowiec:

Klient cieszy się dwa razy - pierwszy gdy autko kupuje , drugi - gdy je sprzedaje :)

PS - Jak juz kupisz pamiętaj o kolumnach do autka bo w słuchawkach raczej trudno jeżdzić..

[zyzio]

Cify zazwyczaj są ostro jeżdzone, ale to dobrze znoszą :) Mój poprzedni Cif (ja zrobiłem nim 120 tys. km nic nie wymieniając) nadal dzielnie słuzy nowemu właścicielowi (obecnie ma 180 tys. km i podobno wymieniane jedynie gumy w zawieszeniu). Zasada podstawowa: trzymać się z dala od włoskich i francuskich - ja miałem, znajomi mają i jest kaszana, choć moze zdarzają się wyjątkowe, bezawaryjne egzemplarze.

[elfan.]

Wielkie dzieki za porady.Tak naprawde nie wiedziałem ze tyle wpisów bedzie;).No nic,trzeba sie porozgladac po rynku,bo jest w czym wybierac;).A kupno auta to nie to samo co wzmacniacza wiec zdaje sobie sprawie ze to troche wymaga czasu.Przynajmniej mniej wiecej jzu wiem jak na poczatek co i jak.

[kubedes]

zyzio napisał żeby się trzymać z dala od włoskich i francuskich...

 

ja mam na prywatny użytek inną teorię.

"trzymać się z dala od aut robionych po pijaku:

- francuzi, włosi, hiszpanie pijani codziennie od południa

- niemcy tylko w poniedziałek (po weekendzie)

o całym bloku centralno - wschodnim nawet nie wspomnę

w pracy mało sie pija w japonii i skandynawii."

 

teoria trochę dorabiana ale działa na wyobraźnię.

;-)

pozdrawiam

k.

[BeerfaN]

nie spiesz się z kupnem! Ja się spieszyłem i moim pierwszym autem był wrak z 350-tys przebiegu i bez podłogi - chociaż bezawaryjny:)

 

ja wyznaję zasadę: sie dba, sie ma. Niestety to jest trudne do weryfikacji, dlatego najlepiej brać auto od znajomych.

 

Obecnie jeżdżę fiatem temprą i, poza trzeszczeniem plastików, nie ma z autem kłopotów. Bierze je rdza na nadkolach tylnych, ale to standard. Zdarzyły mi się po drodze mazda 626, daewoo espero, daewoo nexia, peugeot 406, toyota avensis d4d, octavia 1,9tdi i nissan primera (nowy model).

 

Daewoo wzięła rdza po 4 latach ale trzymają się kupy, peugeot ponad 200tys i jeździ jak nowy (kłopoty z zawieszeniem były), octavię rdza wzięła po 2 latach (klapa tylna), nissan sypie się bez ustanku (syf, kiła i najgorszy wóz z jakim miałem do czynienia!). Mazda i toyota 100% bezawaryjne.

 

O stylu jazdy kierowcy możesz się przekonać częściowo po ogumieniu - łyse kapcie o małym przebiegu - kierowca miał ciężką nóżkę. Czy dbał - najprościej zajrzyj w zakamarki, gdzie po zimie zbiera się błoto oraz czy silnik się "poci". Przeglądy i mycie (sól po zimie) były regularne i w razie potrzeb - będzie czysto. I jescze jedno - czy dywaniki są suche pod wycieraczkami - tam zbiera się wilgoć i jeśli auto było bite, to zazwyczaj puszcza deszczówkę i korozja bierze nie od zewnątrz, ale od środka budy.

 

W sumie pisać można bez końca...ważne, żeby kierowca znał się choć trochę na autach. Wtedy np nie jeździ na kapciu czy nie zarzyna zimnego silnika.

 

Ja jeśli bym miał kupować coś z tych lat, to toyota corolla, mercedes c180 lub ford focus. Powodzenia i NIE SPIESZ SIĘ!

[elfan.]

ok,dzieki za wpisy,ale juz wybrałem;).Auto od rodziny,Opel Vectra B.Pojemnosc troche duza bo 1.8,ale 115 KM ;).No i wiadomo jak auto był eksploatowane;)

[Zolty]

Wybrales, wiec nie ma potrzeby juz doradzac. Mialem Opla (Ascona 1984 r.) - jezdzona od nowosci, sprzedana po 16 latach (200 tys. km na liczniku): nastepnego dnia pojechala na miesiac do Wloch i wrocila. To byl niezawodny samochod: oprocz czesci eksploatacyjnych wymienilem tylko pompe wodna (w Oplach robi(lo) sie to przy okazji wymiany paska rozrzadu) i ... przekaznik swiec zarowych. Wersja byla okrojona (na Polske), silnik 1.6 diesel: osiagi zadne ale jezdzil, jezdzil i jezdzil.

 

Potem byl Passat - pierwszy uzywany i... wtopa. Udalo mi sie sprzedac handlarzowi - wspolczuje nastepnemu wlascicielowi.

 

Nauczony doswiadczeniem (a wlasciwie brakiem doswiadczenia) z uzywanym, kupilem w salonie niezawodna Toyote Avensis. No coz - ma teraz 4 lata, 70 tys. km i:

- wymienione 2 razy sprzeglo

- wymieniony kolektor dolotowy (samochod nie jest gazowany)

- wymieniony pasek wielorowkowy i napinacz

- nie zlicze zarowek wymienionych (conajmniej 10 sztuk)

-wymienione pierscienie i uszczelniacze

-wymieniona kolumna kierownicy i przekladnia kierownicza

-padnieta sonda lambda (do zrobienia)

 

Wiekszosc zrobiono na gwarancji - oprocz jednego sprzegla i sondy lambda.

 

Jesli japonczyk, a szczegolnie Toyota to tylko produkowane w Japonii - nie bez powodu Honda wrocila do Japoni z produkcja najnowszego Accorda.

-wymieniony tylny amortyzator

[elfan.]

Heh kazdy wida ma inne doswiadczenia o danej marce..ale to normalne.POdobno Ople to słabe sa a ta Vectra jezdziła kilka lat i praktycznie nic nie psuło sie....No i rocznik mam młodszy,bo planowałem 95 a jest 97:)

[elfan.]

i przebieg 130 000

[pitou]

Trochę sie spóźniłem, ale skoro juz wybrałeś... to obyś nie miał problemów:) może ktoś inny będzie miał taki problem więc temat sie przyda.

 

Osobiście polecałbym Hondę, w zależności od preferowanego stylu jazdy, można wybrać model. A skoro już temat się toczy, to chciałbym obalić mity:

- drogie części - części do starszych generacji cifów są tanie jak barszcz

- problemy z odsprzedażą - jak już to moga być problemy z kupnem

- tylko japońska produkcja jest dobra - mieliśmy civic 5D 96r wyprodukowaną w Anglii. Sprzedaliśmy pół roku temu znajomemu. Po 105.000 zmienił pierwszy raz klocki hamulcowe i osłony gumowe przegubów, które serwis określił jako "zapobiegawczo nadające się do wymiany" choć nawet nie były dziurawe:) Teraz mamy cifa sedan na VTEC II 2004r wyprodukowanego... w Turcji:). Miodzio

- starsze cify są zajechane - Widziałem wiele civiców 4gen i jedno co trzeba im przyznać - silniki są nie do zdarcia. Jechałem kiedyś takim złomem skatowanym przez młodziaka, bity prawy błotnik, przesunięte zawieszenie, skrzynia biegów nie istniała, sprzęgło również, wizualnie koszmar, ale silnik palił bez zająkniecia, zawory nie stukały, pracował równo i bez problemu ciągnął... martwe ciało

- problemy z naprawami - wiele bzdurnych dysfunkcji w starszych modelach jak jakieś spalone żarówki podświetlające, regulacje obrotów itp. czy nawet ulepszeń (przeszczepy silnika, tuning wnętrza etc.) możemy wykonać sami. Na stronach fanklubów ciągle powstają tutoriale przygotowane przez właścicieli. np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to dwa doskonałe fora

 

 

Niestety, ale w Polsce trudno dorwać cifa 4 gen z mocniejszymi silnikami (1,6) w atrakcyjnym stanie i cenie. Z reguły nasze drogi wykańczają zawieszenie, układ kierowniczy i karoserię. Dlatego warto wybrać się za granicę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adolf]

BeerfaN, 27 Mar 2006, 13:02

 

Zdarzyły mi się po drodze mazda 626, daewoo espero,

>daewoo nexia, peugeot 406, toyota avensis d4d, octavia 1,9tdi i nissan primera (nowy model).

>

> nissan sypie się bez

>ustanku (syf, kiła i najgorszy wóz z jakim miałem do czynienia!). Mazda i toyota 100% bezawaryjne.

 

bo ten NISSAN to już nie japończyk, tak naprawdę to jest RENAULT

[górek]

elfan a juz miałem Ci zaproponować moją Honde Accord 95, 2.2, 154 KM. :)) Właśnie chce ją sprzedać.

[elfan.]

górek,jesli CIe stac na utrzymanie bryki z silnikiem 2200 to fajnie,ale ja bym sie nie skusił na taka pojemnosc jak na 1 samochód:).Ale dzieki za propozycje;)

[tomek7776]

zuzycie paliwa nie idzie w parze z pojemnoscia silnika,szczegolnie u Hondy.

warto o tym pamietac.

kupiony przez Ciebie opel bedzie mial wiekszy apetyt na paliwo.

skoro zalozyles ten temat,nalezalo posluchac rad innych.

[elfan.]

Wiesz,akurat wiem co ile pali.Była jezdzona w rodzinie,silniki 1.8 sa dosc oszczedne,wiec nie jest zle.Co innego 1.6,to juz prawdopodobnie niezłe dziadostwo jest.....Ten 1.8 pali srednio 8l w tybie mieszanym.Wiec nie tak zle,nawyzej gaz sie zainstaluje.I wyjasniam,ze nie chodziło mi tylko o spalanie(chociaz to tez wiadomo wazne) ale ubezpieczenia....I prosze zwrócic uwage ze to auto z rodziny wiec chyba pewniejszego zródła to nie ma.....Wiec z tego tez powodu zdecydowałem sie,nie mówiac o bardzo atrakcyjnej cenie.Nie skusił bym sie na ta atrakcyjna cene jesli bym kupował na hiełdzie od handlarza,ale nie z rodziny.......

[elfan.]

P.S do do paliwozernosci jeszcze.To rozmawiałem z pewnym włascicielem Civica i on ma 1.5 i pali mu srednio 6-7 l wiec....ile moze 2.2 litra:).I jak juz mówiłem,pomijajac sprawe ubezpieczenia.

[górek]

elfan, co do paliwożerności. Honda pali na trasie 10 litrów gazu/ 100 km przy dynamicznej jezdzie. Po mieście pali ok 14 litrów gazu przy raczej agresywnej jezdzie po Warszawie gdzie smiga sie miedzy samochodami z pasa na pas. Podkreślam ze jest to spalanie gazu którego samochod spala wiecej niz paliwa. Poprzedniemu właścicielowi palił ok 10 litrow gazu w mieście, więc jak widać, wszystko zależy od stylu jazdy.

Co do kupowania samochodu od rodziny to wcale nie jest to takie super. Jak wiadomo kazdemu moze zdazyc sie stłuczka lub poważniejsza kraksa, a jak samochod jest dobrze zrobiony to nawet rodzinka ci byle co wcisnie...

Takie jest moje zdanie

[elfan.]

wiesz,auto jeszcze nie jest kupione,pieniedzy nie wypłaciłem,a juz nim jezdze:).W sumie nie ejden raz juz jezdziłem,i wiem co z nim było grane,ale nie wiedziałem ze jest na sprzedarz:).Poprostu,włąsciciel zmienia na cos z wyzszej półki...Chyba nie dajesz mi do zrozumienia ze mam ufac bardziej handarzowi czy komus obcemu jak rodzinie???jesli wyjdze w czasie eksploatacji to jesli auto kupuione od rodziny daje bardzo duze plusy.No i poza tym znam lepiej swoja rodzine;)wiec wiem lepiej czy kreca czy tez nie:).Dzieki za zainteresowanie moim tematem.Jesli ta Honda miała pujsc za 12kzł to niezła oferta,i pewnie szybko sie sprzeda.

[elfan.]

P.S ale jesli gaz miała,to z silniczkiem moze byc cos nie tak potem,bo gaz słyszałem "troche" psuje silnik,a jak ma duzo przejechane to juz wogóle....

[elfan.]

no i te 154 km to na papierze chyba,bo jesli na gaz...ale ja sie tam nieznam to moze sie myle,ale duzo czytałem i słyszałem o tym...:)

[zyzio]

Zasada pierwsza i naczelna : Hond się nie gazuje ! - VTEC tego nie znosi ! Zresztą zawsze pogarsza to osiągi, nawet na benzynie - kiedyś na stronie Chojnacki Motorsport były stosowne wykresy :( Zależy to też od samej instalacji, ale nawet te najlepsze i najdroższe pewności nie dają......

[PrzemekElektro]

"zuzycie paliwa nie idzie w parze z pojemnoscia silnika,szczegolnie u Hondy.

warto o tym pamietac.

kupiony przez Ciebie opel bedzie mial wiekszy apetyt na paliwo."

 

Samochód zawsze spali tyle, ile mu się wleje.

Spalanie zawsze zależy od nogi. KAŻDY silnik może palić mało, a może palić dużo. Wiekszy silnik zawsze będzie więcej palił, jak się więcej przyciśnie, ponieważ ma większy "potencjał" - "spalanie maksymalne".

[górek]

elfan, co do kwesti rodziny to przepraszam najmocniej, źle Cie zrozumiałem, zwracam honor:)

[zyzio]

Z tym spalaniem to nie takie proste...mocniejszy większy silnik może palić mniej przy dużych prędkościach - różnica moze dochodzić do 2 l/100 km ! - piszę to z własnego doświadczenia.

[tomek7776]

elfan

silnik 2,2 w hondzie ma 150KM,i jest idealny pod instalacje gazowa,bez znaczenia jaka.czy zwykla czy sekwencyjna.10l trasa,ok 12l miasto.

co do rocznika honda 95 rok to jak vectra 98r. tak sie trzymaja hondy.ople to 3 gatunek.

pomijam omege,to niezly samochod.

[elfan.]

Tomek,ok niehc Ci bedzie;).Ale wiesz,widziłem przez te kilka dni Hondy,i jakos ich stan nie namawiał mnie do kupna;),chyba ze za mało widziłem.Civic jakby nie patrzec,jest nizszej klasy autem niz Vectra....nie mówiac o tym ze ja miałem kupic Civica z 95 roku.....

[pawelo]

Polecam Golf III szczególnie z siliniem AFN (pierwsze TDI 110KM) ostatecznie moze być 1Z (TDI 90KM).

Nie dość że palą śmiesznie to wciągaja (po drobnej modyfikacji W ECU) wyżej wymienione hondy ;-)

i części tanie jak "barszcz".

[elfan.]

"co do rocznika honda 95 rok to jak vectra 98r. tak sie trzymaja hondy.ople to 3 gatunek."

 

ok,ale to za bardzo ogólnie chyba powiedziłes,bo to zalezy od stanu danego egzemplarza prawda??:)

[tomek7776]

honda,to dobry drogi samochod.aby kupic dobry egzemparz tzeba wydac sporo kasy.

za 16tys mozna miec Civica z 98r w srednim stanie za 18,5 tys orginalnego civica z japonii z 98r.

ale mysle ze ten accord za 12tys(chya za tyle?),to dobra oferta,a napewno lepsza niz vectra,o ktorej zreszta mam zla opinie.

[elfan.]

ale jesli auto sprawuje sie dobrze i jest z nim wszystko ok to i tak jest zły bo to jest vectra a nie accord czy mniejszy brat civic??? no i nie był gazowany,bo podobno silniki japonskie nie nadaje sie za bardzo na gaz,jak to stwierdził uzytkownik hondy,i jak mi kilka razy tak doradzano zeby nie kupowac japonca z gazem:).Pozatym Vectra B mi sie bardzo podoba:)