Skocz do zawartości
IGNORED

Wykończenie - fornir


domino

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra ! Stawiam na orzech włoski. Fornir jest napewno barwiony (bejcowany). Lakierować musisz natryskowo. "Hartz Lack" jest dobrym lakierem i bardzo wytrzymałym. Chcesz coś więcej wiedzieć - pisz na maila.

Pozdrawiam

Panowie - zamiast zgadywać, nie prościej po prostu sprawdzić na stronie Dali, jaki to fornir? Stoi jak wół: "The Helicon Series is available in high gloss real wood finished Cherry and Rose Nut". Na zdjęciu jest ten drugi rodzaj wykończenia.

"Placek" jak się nie obrazisz, to wyślę ci te same maile które wysłałem "Domino" z folderu "Elementy wysłane".

To dlatego że strasznie dużo trzeba pisać, a ja sekretarką nie jestem i pisanie na klawiaturze komputerowej wolno mi idzie. OK ???

OK ! Widzę że najlepiej będzie jak napiszę cokolwiek tu, na tym forum. Jak chcecie to założę nowy temat.

Czy mam opisać technikę fornirowania oraz lakierowania ??? Co konkretnie Was interesuje ?

henrykpiątek,

cześć mam do ciebie pytanie. Moje pierwsze doświadczenie z fornirem modyfikowanym takim jak na zdjeciu - heban. Ciekawy w dotyku i pieknie sie układa ale ma cos w środku - jakby drewno było przyklejone na cieniusieńka folię ... nie miałeś z tym problemów , czy to sie da kłaść na kontaktowy , czy ta folijka się nie pomarszczy od rozpuszczalnika w kleju kontaktowym ? Czy to mozna normalnie lakierowac , szlifowac i docinać?

Odpowiada mi bo liście maja 2,80 m na 0,7m (!) więc nie musze łączyc liści a normalny taki fornir ma paski po 10 cm :/ dlatego wolę modyfikowany.

...there is no spoon...

Szanowni, miejcie na uwadze jedno: "fornir modyfikowany" to co najwyżej namiastka prawdziwego forniru. Jest to fornir "przemysłowy", produkowany sztucznie, o wzorze udającym jedynie naturalne usłojenie drewna. Skoro już poświęcacie czas i pieniądze na zbudowanie własnych skrzynek, warto chyba pokryć je prawdziwym fornirem, a nie przemysłową masówką z "ugrzecznionym", sztucznym wzorkiem?

 

Powstaje takie coś mniej - więcej następująco: drewno cięte jest na cienkie płaty, podobnie jak przy produkcji forniru naturalnego; te płaty są następnie odpowiednio barwione i sklejane. Wyprodukowany w ten sposób blok cięty jest ponownie, ale w innej płaszczyźnie - produktem jest "fornir modyfikowany". Celem tej zabawy jest otrzymanie płatów a) o dużych wymiarach, b) z powtarzalnym (bo zawsze tym samym) rysunkiem słojów. Owszem, jest toto produkowane z drewna, więc może być szlifowane czy wybarwiane - ale pod względem "naturalności" mało różni się jednak od chamskiej, plastikowej okleiny.

Teo, 27 Mar 2006, 21:56

 

spokojnie... to tylko fornir . Nie sądziłem ,że kawałek przetworzonego drewna moze budzić takie emocje :D Pomijając sztukę rzecz jasna .

Ja jednak poczekam na wpisy kogos kto miał do czynienia z

 

 

 

FORNIREM MODYFIKOWANYM

 

 

 

bo moim zdaniem jest godny zainteresowania.

...there is no spoon...

arturp:

 

>spokojnie... to tylko fornir .

 

Oczywiście, że spokojnie - nikt się tu niczym nie podnieca. Zwracam jedynie uwagę, że kolumny oklejone fornirem modyfikowanym będą wygladać... hmmm, sztucznie (to chyba właściwe słowo) w porównaniu do potraktowanych okleiną naturalną.

 

>Ja jednak poczekam na wpisy kogos kto miał do czynienia z

> FORNIREM MODYFIKOWANYM

 

Nie musisz czekać, takie wpisy się już pojawiły. Właśnie czytasz drugi ;)

 

>bo moim zdaniem jest godny zainteresowania.

 

Owszem, ze względów praktycznych - łatwiej się go kładzie, jest dostępny w sporych płatach. Wygląda jednak gorzej, moim skromnym zdaniem. Gotowe powierzchnie wykończone fornirem naturalnym i modyfikowanym obejrzeć możesz np. w Jupiterze na Okopowej - przejdź się, sam stwierdzisz, czy się zgadasz.

Teo,

zwracam honor.

Nie byłem świadomym ,ze kolega cos w teamcie praktykował . Jupiter to sklep meblowy Towarowa/Okopowa - wczoraj byłem i oglądałem meble kuchenne pokryte fornirem - nawet rzeczony heban tam był . To się nazywa zbieg okoliczności .

Jak dla mnie nic w tym nie ma sztucznego. To wygląda bardzo naturalnie i w dotyku ta mistyfikacja jest nie do wykrycia .

No ale na jaki klej to kładłeś i jak sie ten fornir układa ? To mnie dręczy.

...there is no spoon...

Kasjel - mój mail [email protected]

 

Panowie miałem do czynienia z fornirem modyfikowanym. Istotnie zachęcił mnie płat o dużych rozmiarach i powtarzalnych słojach. Miał w sobie coś jakby zółtawa folię.

 

1. Pierwsze co mnie powaliło to jego kruchośc. Jako że jest klejony z warstw forniru i przycinany w efekcie końcowym potrafi pękac nawet po delikatnym nagięciu.Oczywiście z położeniem na płaską powierzchnię nie ma problemu ale docinanie krawędzi to już cyrk.Wdłuż słoje nożyk jedzie jak chce a w poprzek ząbki robią się nawet przy skelpelu chirurgicznym. Trzeba mozolnie delikatnie szlifowac papierem min 120 i powoli dochodzić do efektu.

Kleiłem momentem henkela i nic nieprzewidzianego ise nie działo.

 

2. Sama faktura forniru była porowata (czasami pory prześwitywały=był bardzo cienki) zatem żeby potem uzyskac idealną powierzchnię trzeba mase podkładów i pracy. Myślę że teraz spróbuję z naturalnym nawet kosztem łączenia pasków, a może nawet pokusze się o pełne drzewo.

 

pozdrawiam

Jetem właśnie w trakcie oklejania fornirem modyfikowanym -palisander. Ta żółta folia jet tylko doklejona na krawedziach , nie ma jej w środku. Jest kruchawy i trzeba ostroznie , żeby nie popekał wzdłóż słojów . W poprzek słojów nożykiem za bardzo nie da się ciąć bo sie chrępi . Ja to robiłem dobrymi ostrymi nożyczkami i szło bardzo dobrze, potem krawędzie wyrównywałem papierem 120-220. Idealnie się klei Momentem , nic się nie dzieje złego .

Teo dovrze piszesz ze lepiej naturalny robiłem na naturalnym dębie i sżło bardzo fajnie tylko tego deba miałam za 5zł a heban naturalny jest za 70zł.

 

Arturp bedziesz kupował ten modyfikowany??

dj_zibi, 28 Mar 2006, 11:15

jeszcze się nie zdecydowałem.

pooglądałbym inne forniry dobrej jakości, gładkie , szerokie liście . Może ktoś wie gdzie w Warszawie można kupować na liście .

...there is no spoon...

nie demonizujcie tak tego forniru modyfikowanego - fakt - jest to pewien produkt drewnopochodny jednak charakteryzuje się całą masą zalet - szerokie liście, jednorodna cena niezależna od koloru i wzoru, łatwość "parowania" i wbrew temu co ktoś powyżej napisał - daje się idealnie obcinać (przy pewnej wprawie oczywiście - ale bez nie j to i zwykły fornir można sp...ić). Przecież naturalny fornir też należy przeszlifować papierem na krawędziach

 

a to na krawędziech to tylko kawałek jakiegoś PCV żeby sie nie strzępił przy transporcie. Sam liść nie ma w sobie żadnej folii.

 

Jakby nie patrzeć jest to FORNIR i zawsze będzie lepiej wyglądał niż badziewna okleina

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.