Kończ Waść ,wstydu oszczędz.....

[lancaster]

Zolty, Najprościej:

Okazało sie, ze część kolegów rtozmawia pod różnymi nickami sama ze sobą. Bywa, ze robią to "producenci" zachęcający w ten sposób do zakupu swoich wyrobów. Akurat z wernenem/Qubricem(bo to ta sama osoba) zaczęlismy sie obrzucać mięsem(na jego życzenie) po tym jak okazało się, że gość pisze również pod innym nickiem. Co wcześniej usiłował zdementować. Może ma nawet więcej tych nicków. Wie, ze często go banują za bluzgi własnie i żeby móc być uczestnikiem forum obmyślił sobie spryciula taki "fortel":)

Nie przeszkadza mi to. Serio. Za to przeszkadza mi, że ktoś tak plaski pluje na wszystkich mających inne zdanie w jakiejkolwiek kwestii. Argumenty kończą mu sie szybko, a nawet czasami nie zaczynają, za to zgnoić i pobluzgać - proszę bardzo.

No to proszę bardzo;)

[wernen]

Jeszcze raz ci radzę żebyś zobaczył date załozenia konta i uzył swojej głowy (bezwłosej) do pomyslenia. Kto był na forum pierwszy i dlaczego nie pisał?

Qubrick powstał na wasze zamówienie. Jako odpowiedź na idiotyzmy które się tu wypisuje. Bo to nie jest inne zdanie. To nie jest zadne zdanie. To sa brednie takiego misiomora na przykład. Kilku madrali od kabli. Specjalisów od wciskania swoich wyrobów przez podstawionych klakierów.

 

A ty masz jakieś zdanie - choć szkodliwe dla wszystkich, jak widać po ostatnich wyborach.

[lancaster]

Ale Ty facet jesteś chory....

[lancaster]

ewrnen, skoro to Ty i tak to przedsawiasz to powiedzmy, że ci wierzę(bardzo ostrożnie).

Masz swoje zdanie w kilku sprawach, sam przyznasz, że sam sobie przeczysz. W jednym wątku piszesz, że robocizna powinna być droga(dach), w innym piszesz, że producent zdziera(Velum). To jest poza bluzgami jedyny kłopot jaki sprawiasz na forum. Pomyśl na spokojnie.

[lancaster]

Dodam jeszcze, ze lepiej wypowiadać się na temat rzeczy, których sie słuchało. Bo Velumy vel Twoje "kiszki stolcowe" naprawde nie są złymi kablami. Teoria i przepisy często mijają sie z praktyką. Nic na siłę i mniej bluzgów. Będzie OK.

Pozdrawiam

[Public Enemy]

Wobec lawiny maili, ktore otrzymuje na priva, z powtarzajacym sie

ciagle pytaniem : " a kto to ten Brzdakar ?", uprzejmie wyjasniam :

 

Brzdakar, niemal ze chorobliwie przeczulony w kwestiach zewnetrznej aparycji, zwykl byl polecac

wymontowanie bukszprytu raz lub dwa razy w tygodniu, aby go na swiezo polakierowac, i zdarzalo

sie niejednokrotnie, gdy przyszedl czas na umieszczenie go z powrotem w kadlubie, iz nikt na pokladzie

nie mogl sobie przypomniec do ktorego ow przynalezal konca okretu. Wszyscy wiedzieli, ze najzupelniej

bezcelowe byloby zwracanie sie w tej sprawie do Brzdakara, gdyz Ten odwolalby sie jedynie do

"Kodeksu Morskiego" i odczytalby podnioslym tonem "Instrukcje Admiralicji", ktorych Nikt jeszcze

nie zdolal zrozumiec : totez na ogol konczylo sie na przytwierdzaniu bukszprytu, jak popadlo, chocby

i w poprzek rudla. Sternik zwykle stal przy Nim ze lzami w oczach : on wiedzial, ze to nie jest

w porzadku, coz ! kiedy Paragraf 42 Kodeksu : "Nikomu nie wolno odzywac sie do Czlowieka u Steru",

uzupelniony zostal przez samego Brzdakara slowami : " i Czlowiekowi u Steru tez nie wolno odzywac

sie do nikogo". Wiec niemozliwe bylo zakwestionowanie czegokolwiek, a takze i sterowanie az do nastepnego

dnia, wyznaczonego na lakiernictwo. W tych zbijajacych nieco z tropu okresach statek najczesciej

posuwal sie kursem wstecznym, czyli do tylu.

 

Tyle gwoli wyjasnienia powstalej sytuacji.

 

Pozdrawiam

[foxbat]

Atopos, ta lawina maili Cie kiedys przywali :D

[muls]

Public E> wydaje mi sie że teraz już czas na Qubrica a ty przejdż sie po balkonie. Czy wy naprawdę nie rozumiecie że bez was nie będzie Qubrica, Public E i innych, Jak chcecie mu zrobić przykrość zaniemówcie na pare dni,tyle jego ile was ,ani więcej ani mniej.Bez aldżaziry nie bedzie alkaidy.

[lancaster]

To co napisał PE spodobało mi sie, fajne. Płyń w tym kieruku proszę. Na początku to właśnie był ten kurs, ech...

Pozdrawiam

[Marduk]

foxbat

ja nie mam takiego problemu, bo nie sledziłem tych wątków nawet,

mnie interesuje przede wszystkim dobry dźwięk u mnie w domu,

korzystam ze sposobności posłuchania czegoś nowego,

mam swój rozum, nie kupuje bo są naganiacze itp.

ten wątek miał na początku temat o tzw kolesiach i ich wsparciu

dla złapania klienta, bezpłatnej reklamie jaką pełni to forum, co i tak

jest nieuniknione, cały czas jest pisane, że coś gra tak a coś tak, źle, lepiej gorzej itp.

jakaś firma/ jej produkt dostaje w tyłek, albo jest wychwalany, nic nie stoi na

przeszkodzie posłuchać i zweryfikować rzeczywistość, dobry produkt się obroni,

ale skoro są ludzie poddający się sugestiom innych

i kupujący dlatego, że ktoś tak napisał, że dobre i kupują dla swojego

dobrego samopoczucia, że inni chwalą, to sami są sobie winni, skoro tego typu "gwiazdki" są najważniejsze....

Owszem nowi na forum pytają się starych wyjadaczy jak wyroczni słuchają, ale

każdy z nas wybaczcie, wiele razy popełnił błąd i sprzedawał potem z dużą stratą nim wybrał

i sprecyzował własną ścieżkę, pewne rzeczy są nieuniknione, dziecko nie wie że gorące dopóki się nie

sparzy, mimo, że wszyscy dookoła powtarzają mu, żeby nie dotykać...wszyscy to wiedzą.

potem mamy w wątku sprawę o podwójnych obywatelach, jako bezpośrednio związanych z poruszanym tematem...

owszem, jak się przyjrzeć, ktoś zmienia nicka, ale nie jest też głupi sypie z kompa na nowym nicku np w pracy itp,

ilu jest jeszcze takich, którzy w ten sposób nie pozostali wykryci...

 

Wracając do DIY niech robią to co robią jeżeli dobrze im wychodzi i mają do tego zapał,

DIY to ryzykowny zakup problematyczna odsprzedaż, DIY kupuje raczej świadomy

audiofil, zwłaszcza kiedy kosztuje tyle co dobrej klasy klocek firmowy

 

Z drugiej strony tanie DIY dla mało zasobnych portfeli...wg mnie nie konkuruje na rynku

z niczym prócz starych przebrzmiałych modeli, które wyszły z produkcji ew z epoką amplitunerów

 

Co się tyczy reszty to

problem leży w nas samych, trzeba zmienić mentalność, ale to jest ciężki i długotrwały proces

 

Powtórze się jeszcze raz wątek zrobił dużo szumu...

racja - uświadomił nieuświadomionym złe moce

[foxbat]

Brawo Marduk.... Zgadzam sie... Co do tych innych, ktorzy nie dali sie jeszcze zlapac :) Teraz pare razy pomysla, zanim zaczna, to, ze dzis sie nie da zlapac, nie znaczy, ze nie zostanie zlapany za jakis czas... No i niech produkt wygrywa swoja jakoscia... W sumie, dobry produkt sie sam obroni!

[Public Enemy]

>muls

 

Oczywiscie muls ! :)

Na tym polega ta gra ! :)

Ciesze sie ze to dla Ciebie jasne :)

Ja jestem za ta Gra ! :)

Reszta, zdaje sie (z malymi wyjatkami) - za tepa wegetacja ! :(

[lancaster]

PE, aleś zwartościował;)

[Public Enemy]

>lancaster

 

Widzisz, lancaster ! Jestem ROZNO - WARTOSCIOWY (jak kazdy zreszta) !

NIEPRZEWIDYWALNY i NIEOBLICZALNY. Po za tym, ze SKROMNY ! :)

[Nowy2]

Przypowieść I - Pytali wampira dlaczego mordował te wszystkie niewinne kobiety. To wszystko przez nie - odparł. Chodziły gdzieś po odludziach i po zmroku, więc same sobie były winne; jak szukały, tom je znalazł.

Przypowieść II - Jeśli dany ekosystem obfituje w swoiste dla danego typu osobnika pożywienie i stwarza dla niego sprzyjające warunki egzystencji, to napewno w nim prędzej lub później dokona zasiedlenia jakiśtam tłumokoglistowerneroqubrictroll.

Cieszmy sie, bo sameśmy chciały, to mamy... a mogło być gorzej.

[Public Enemy]

>Nowy2

 

Jeszcze MOZE byc gorzej ! :)

Swiat jest Piekny i Niewyczerpany ! :)

[Nowy2]

To było do THE GREAT PUNISHERawernera, który za naszą niecność pokarał nas trollem.

[Public Enemy]

Konwulsja Pierwsza beee : "Modlitwa do Lukara" !

 

Mow, ze jestem gluptasem, dzieciobojca, potworem

( Kazdy moze miec pare slabostek ),

Tylko nie mow zem kryl sie pod falszywym pozorem :

Ten zarzut nie siegnie mi kostek !

 

Powiedzialem po polsku, po murzynsku (swahili),

Finsku, chinsku, niemiecku i grecku

Zapomniawszy, ze Tobie php i SQL-a wpoili

(Rzeczywiscie, to pech !) jako dziecku !

 

c.d.n.

[wernen]

ancaster - jedyny kłopot jaki masz jest taki ze nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. Ale to jest kłopot oczywisty na tym forum więc aż się nie chce go powtarzać.

[jozwa maryn]

Publiuszu, jeśli TEN żmirłacz okaże się jednak bubołakiem, to zostanie z ciebie tyle, co i z Bułkarza.

[Public Enemy]

ciag dalszy...

 

"Tak, to przykre" rzekl Brzdakar (co ow slowo wypowie,

To oblicze mial bardziej podluzne),

"Sprawa jest wyjasniona ! Dosc sie taplac w rozmowie

I z pustego przelewac wciaz w prozne.

 

Dalszy ciag Mej przemowy (tak obiecal zalodze)

Wyskanduje gdy zwierza dostaniem.

Teraz, chlopcy, powtarzam : ten Troll stoi nam w drodze !

Dopasc go - waszym szczytnym zadaniem !

 

Hej, druzyno, bij zabij ! Z naparstkiem i troska,

Z widelkami idz za straszydlem

Trop w trop, nie bez nadziei, zbrojna w akcje kolei,

Czaruj go usmiechem i mydlem !

 

Troll albowiem to zwierze dziwne, co sie nie bierze

Na zwyczajne sposoby. A juscic !

Ubij, jesli znasz ubuj, a jak nie znasz to probuj !

Zadnej szansie nie wolno przepuscic !

 

c.d.n.

[Public Enemy]

>jozwa maryn

 

Oj, chyba sie jednak Jozwa mylisz !

Jezeli TEN Troll okazal by sie bubolakiem,

to - z Brzdakara zostaloby tyle co z Bulkarza ! :)

 

Pozdro

[Zolty]

Bulba!

[Leszek]

Lukar Ty śpisz a trole grasują!!! :O)

[lancaster]

PE, proszę o dokladny opis trola w różowych szortach i seled(i)nowej czapeczce z daszkiem;)

[lancaster]

wernen, mój jedyny kłopot dzielimy razem;)

Jak zauważyłeś jest to częste zjawisko na forum.

[Public Enemy]

>lancaster

 

Zwykly Troll, to nie kasa, jesli go nie rozgniewasz,

Lecz zdarzaja sie czasem tak zwane...

Bubolaki...(te w rozowych szortach i seledinowej czapeczce !) Tu musze przerwac poniewaz...

Brzdakar zemdlal na taka odmiane !

 

...Mimo wszystko, od tego nieszczesnego momentu,

Ledwie sie Troll-bubolak przyblizy,

Brzdakar zajmowal jakas czesc dalsza okretu

I byl dziwnie nerwowy i chyzy.

 

c.d.n.

[lancaster]

Zatem pomykał nie kładąc uszu po sobie?

Zali trola takiego ruszać nie przystoi

Skoro nie kasą ni pieszych ni konnych

ostawmy bestyję w spokoju, niech kapustę ze smakiem zajada

I grządkę piele.

Na lądzie osiąsć powinien, bo zda mi sie czytając opis jego

Iż choroby morskiej biedaczysko się nabawił

I z braku aviomarinu pawie przecudnej urody po załodze puszcza.

Prawdą to byc może?

[Public Enemy]

Co sie tyczy Brzdakara, pod niebiosa chwalono,

Ze postawe ma (nawet usiadlszy)

Tak swobodna, tak godna ! A i madrosc wrodzona

Widzi kazdy, kto w twarz mu popatrzy.

 

Kupil Serwer ogromny, a w instrukcji widnialy

Tylko BITY, bez wysp, ladu takoz.

Kazdy stwierdzil z rozkosza, ze rozumie ja cala,

Choc nie znawca jest, ani tez smakosz.

 

Scenka, owszem, przemila. Ale wkrotce stwierdzila

Ta zaloga piejaca mu pean,

Ze trzasc dzwonkiem w zadumie to jedyne, co umie

Admin ich, by przeplynac ocean.

 

Z miny zeglarz bez skazy...Ale jego rozkazy

Kreckiem mogla przyplacic zaloga.

Kiedy krzyknal : "Ster w prawo, dziob na lewo, a zwawo !"

To co Sternik mial robic, na Boga ?

 

c.d.n.

 

(wybor tekstow - sternik atopos)

[lancaster]

Cóż okręt mial począc zapytać wypada!

W sternika wstąpiły pomysły nielada

Lecz by nie narobić ambarasu.

Powinien nauczyć się bystrzak obsługi kompasu!

 

Ocean dokoła, pogoda sie psuje.

A sternik nasz dzielny w sztorm okręt kieruje!...