Jaki samochód kupić?

[Jazz :-)]

LOL...jak juz sie tylko zdecyduje na wybrany model, zamawiam w dmv tablice "wkurwik" LOL.

[electro]

ale tego 'amerykanina' zabolalo ze ktos z forum jezdzil astonem , a on sie spuszcza na widok bmw 5-ki:)))))) az poszedl do salonu i napstrykal zdjec samochodow ze srodka:)))) nie moge:))) ale smieszny buc:)))))) a dzisiaj pewnie dzieli sie jajeczkiem ze swoja stara tak samo brzydka i beznadziejna jak on myslac o nastepnym odjechanym wpisie na forum:)))))

[Jazz :-)]

LOL. Nastepny wkurwik. Ty, electro, zycze ci udanych, wesolych swiat, zycze ci kazdej z tej fury i zycze ci zebys kiedys mieszkal w kraju, gdzie chamstwo, zawisc, zazdrosc sa nieznane i ludzie na widok rzeczy pieknych reaguja usmiechem i zadowoleniem. Electro, wyjdz z domu, zrob ladne zdjecia i je tutaj zamiesc. Interesuja mnie zamki sredniowieczne. Tutaj ich nie ma. LOL.

[Qubric]

O! Właśnie takiego Breitlinga moglem kupić za 300zł. - jak pokazał Kurt Doopel ;)))

 

Jazz :-) Odkupię od ciebie twojego Breitlinga - co? Dam 300zł. - chyba uczciwa cena jak za bilet do salunu z najbardziej pospolitym modelem Lamborghini :)))

[Qubric]

Jazz :-), 16 Kwi 2006, 18:54

>...jak juz sie tylko zdecyduje na wybrany model, zamawiam w dmv tablice "wkurwik" <

 

Jazz :-), jest dla ciebie taki muskularny Lamborghini - w sam raz dla takiego gentelmana jak Ty - będziesz mógł sobie na nim założyć nawet tablice reklamową ze zdjciem swojego reitlinga.

 

O własnie taki Lamborghini.

[Qubric]

Jazz - Ten lambo ma wszystkie opcje w standarcie 4x4 klima, ogrzewanie, zestaw audio - pełna elektronika sterowania. Bardzo wysoki moment obrotowy...

 

Takim Lambo zadasz szyku w Beverly Hills :)))

 

Jak się zdecydujesz na niego to mogę nawet na twoich tablicach rejestracyjnych złozyć własny autograf :)))

[mlody2]

Jazz :-)

 

Nic do ciebie nie mam ale juz 2 watek czytam o tym samym. Daj spokoj, czym sie tutaj chwalic? Fajne fury do tego zeby sie pokazac w towarzystwie nic wiecej. Gdzie tych chesz w USa pojedzic? Nie da rady chopie, zaraz ciebie 10 Police Cars zaczenie gonic za przekrczenie przedkoci pow 80 mil ;) Pozatym jak sie ma kase to sie nie cyka zdjec tylko sie kupuje ! Co to kogo obchodzi ze lambo ma przysk cofania w zlym miejcu?;) Gadalem w Angli na barmictwie u zydow z kolesiem ktory mowil mi ze wlasnie znudzilo mu sie po pol roku jego nowe Ferrari i teraz zamowil DB9 w spejalnej wersji dla niego a stalismy przy jego Rolls Royce za ponad milion funtow. Mowi ze nie wsiadal jeszcze do DB9 ale podoba mu sie wizualnie. Zmienia samochody jak ma kaprys. Tak jak my tutaj wybieramy czy zatankowac za 100 czy za 50 on tak zmienia samochody i nie robi im fotek ! On je po prostu kupuje!

 

Wiec jak masz kase to idz do salonu KUP i wtedy bedziesz gosc ! Bo chwalic sie i cykac fotki to kazdy potrafi. Mozna to zrobic w kazdym salonie

 

Ja siedzialem w Rolls Royce i szcerze mowiac nie zrobilo to na mnie takiego wrazenia jakiegos. Samochod jak samochod, toporna stylistyka i malo wygodne siedzenia jak dla mnie. Zdjec nie robilem chociaz pewnie nigdy wiecej nie zobacze tak drogiej fury. Nie stac mnie niestety wiec zadowole sie swoim Fordem:)

 

Jak kiedys wygram w totka to kupie sobie BMW M6 aston mi sie nie podoba. Pojde do salonu zamowie i nie bede sie bawil w cykanie i testowanie.

 

Wesolych Swiat:D

[Ojciec Dyrektor]

Życzę wam drogie dzieci idźcie do kościoła, pomyślcie nad sobą i wróćcie na forum. Bo u nas w NY...

[Kurt Dupel]

A może parę słów do Ojca prowadzącego "....................każdy wie co..............."

 

:-)?

[Zydelek]

Qubrik- dobre :):):)

Twarzowe dla tego co mu polecasz:):) No i nie będzie juz problemów z wyrwaniem dziewczyny na coś takiego :):)

[Fallout]

Witam

Tez wlasnie poszukuje jakiegos autka. Zainteresowalem sie Roverkami. Widze, ze jest tu kilku znawcow tej marki ;) Co sadzicie o Roverze 620? Czy dosc udany model? Warto sie o niego pokusic?

Pozdrawiam

[Gość]

mlody2

 

Są tacy , którzy żyją dla blichtru :)

Ot takie marzenia pucybuta .

[_igod_]

Udany jak każdy Rover :-)

Tylko nie kupuj diesla, te akurat im nie wychodziły :-)

[Kurt Dupel]

No nie wiem......

 

Te diesle które powstały po przejeciu przez BMW, no to......

[tomek7776]

Fallout

kup kazdego Rovera jaki Ci sie spodoba,zwroc uwage oczywiscie na stan techniczny i prawny.

sa to ladne auta.

zwoc tez uwage na saaba i volvo.

[Frank]

Fallout

Może się przydać,poczytaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

urrhhh....

 

Jazzowy Bentley to jakiś koszmar wykluty w chorych łbach niemieckich/detroickich designerów. Wiocha i plastik do kwadratu i dla mnie marka jest martwa. Chyba że te auta to były jakieś chińskie podróbki bo wszystkie jakoś plastikiem pachną, przynajmniej na zdjęciach. Zeszłoroczne Renault Megane to przy nich szczyt gustu i wyrafinowania :-)

[gipsy2]

Co do Roverów . W silnikach benzynowych zwróc uwagę na wszelakie rzeczy związane z układem chłodzenia itp. Pamiętaj że Rovery to auta czułe na wysokie temperatury i przy lekkim przegrzaniu prawdopodobieństwo uszkodzenia uszelki pod głowicą jest ogromne. Akurat w dieslach tych problemów nie ma ,jedynie tyczy się to silników z serii K . Także o te silniki trzeba dbać przed rozgrzaniem i nie przejmować się klekotaniem benzynowców na zimnym silniku wynikające z rozszerzalności cieplnej niektorych elementów. Roverów nie używa chołota do wożenia ziemniaków ,wiec większość z nich jest conajmniej dobrym stanie. Przestrzegam jedynie przed HGF. Poza tym myśle że lepiej kupić nowszego Rovera z 98r niż starego łupa z audi z półotonową warstwą kitu z roku 92 :). Powodzenia w poszukiwaniu ;)

[_igod_]

gipsy2 - mozesz mi sciagnac instrukcje do 400-ki?

Wprawdzie zapisalem sie i wplacilem, ale w piatek...

[Kurt Dupel]

Czasami lepiej jest powywijać i poepatować na drodze, (tak aby ludzie widzieli) męskością niż autem.

 

Pewnych rzeczy nie da się kupić, a wiadomo że samochód to najcześciej przedłużenie zbyt małej męskości.

 

A jak się powywija kutasem za lasem to (o ile jest czym) ludzie też z szacunkiem się zaczną odnosić.

 

A i wypadków powodowanych przez żądnych poklasku kiepskich kierowców w zbyt drogich (i zbyt dobrych dla tych kierowców) samochodach było by dużo mniej.

[Fallout]

Dziekuje Wam Wszystkim za rady :)

Samochody sa naprawde ciekawe i ladniutkie.

620 mi odpowiada i wygladem i komfortem i "cena" ;)

Samochod bylby najprawdopodobniej z 94 roku, ale z tego co slyszalem auta sa dosc trwale i nie sypia sie tak szybko.

Skad lepiej jest sprowadzac samochod: z Holandii czy z Niemiec? Jest wogole na to jakas regula?

 

>>>gipsy2

Dzeki ;)

PS

Droga jest ta uszczelka? :-)

[Fallout]

Frank dzieki za stronke, przyda sie i to bardzo ;)

[_igod_]

Sama uszczelka nie jest taka droga, natomiast żeby się do niej dostać trzeba rozebrać pół silnika. Okazuje się, że robocizna jest droższa.

 

W Holandii podobno nie ma zimy, więc lepiej stamtąd :-)

[Zydelek]

:):) 92, 94 itd. mówicie o samochodach czy kilkunastoletnich trupach?

Jakie by auto nie było, to wiek i przebieg robi swoje.

[Simonello]

Ludzie jeżdzą 30-letnimi i nie narzekają, ale chyba Ty, Zydelku masz rocznik 2008.

[Zydelek]

Tak jeżdżą z domu do warsztatu, lub hobbyści starych kolekcjonerskich aut 500km. rocznie. W innych przypadkach należy się liczyć z ciągłym leżeniem pod autem i zaglądaniem pod maskę co kończy się zwyrodnieniem kręgosłupa, chorobami nerek i korzonków :):)

[Simonello]

Bzdura. Nie uogólniaj. Mój ojciec miał Transportera z 94r., był używany przez 6lat, ok. 25tys. km rocznie. Ani jednej usterki, regularne przeglądy.

[Zydelek]

6 lat to 150 tyś.

 

Nie będę przekonywał. W swoim życiu miałem ponad 30 aut. Wszystkie nabywały usterek po 100-150tyś. jedynie mercedes po ok.180-200tyś. Auto to nie tylko silnik. Zawieszenie, roklekotanie, utrata odblasków reflektorów, zmęcznia materiałowe, utrata właściwości przez elementy gumowe pierwotnych cech itd.

 

I piszę to wszystko bo ja to wiem:):) a nie mój tata:):)

[Kurt Dupel]

Niestety Zydelek ma rację, zalezy tylko z jakimi usterkami mamy do czynienia, sa auta które nawet po 200 tyś nie wymagają poważnych napraw jednak z coraz częstrza potrzeba naprawiania błachych i mniej błachych rzeczy po 100-150 tyś trzeba się już zawsze liczyć.

 

Potem w zależności od solidnosci auta przychodzi taki dzień kiedy coraz poważniejsze naprawy stawiają pod znakiem zapytania sens exploatowania poczciwca.

 

P.S

 

Jechałem kiedyś citroenem XM 15 lat 650tyś w dupie i jeszcze całkiem sprawny, oj klawo sie nim jechało!

[Frank]

Czy Zydelek ma rację ? No ,nie do końca.

Kupno 10latka w przypadku młodego człowieka ma głębokie uzasadnienie.

Jest to niebywała lekcja samodzielności,taki zakup umożliwia poznanie mechaniki i zasad panujących na rynku części zamiennych.Podnosi to w znacznym stopniu operatywność i doświadczenie tego młodego nabywcy.

Ważnym elementem jest też pozbawienie się złudzeń i skorygowanie poglądów na temat niektórych legendarnych marek.

Myślę, że nasz przyszły rząd "samopas" wprowadzi ustawę zakazującą kupowanie nowych aut przez osoby przed ukończeniem 30 roku życia.

Taka ustawa byłaby również pomocna dla osób zajmujących się handlem częściami zamiennymi i bardzo gorąco bym ją poparł.

:-)))))