Pękniecie w obudowie.

[pmwas]

Witam!

mam pytanie do obecnych na forum użytkowników mających doświadczenie w wykonywaniu obudów głośnikowych:

posiadam skrzynki po kolumnach tonsil, które są pozbawione frontu. Dorobienie nowego frontu nie jest problemem, jednakże skrzynki mają inne uszkodzenie polegające na pęknięciu połączenia między ścianką dolną, a jedną z bocznych. Czy takie uszkodzenie da się jakoś naprawic, czy te skrzynki nadają się do śmietnika?

[GrzesiekK.]

Szczerze szkoda czasu i pieniedzy na reanimacje starych rozpadajacych sie obudów, lepiej zrobic nowe od podstaw.

[pmwas]

Te obudowy są dość ładne, bo są to skrzynki Maestro 70. Czy da się takie pęknięcie naprawić?

[witek_z]

Wklej fotkę pęknięcia wtedy pomyślimy.

[henrykpiątek]

pmwas, 22 Kwi 2006, 12:58

Na pewno się da. Na 100% a nawet na 200%. Tylko po co się akurat w tym przypadku z tym męczyć, tym bardziej że nie jest to jedyne uszkodzenie tej obudowy.

[pmwas]

Męczyć się po to, że obudowy są ładne i całkiem OK. Zresztą już trafiły do stolarza, który stwierdził, ze to pęknięcie to nic - zrobi za piwo ;)

Drugie uszkodzenie to brak frontów (bo jeden był uszkodzony i je wymieniam) - to jest akurat jeden z elementów przeróbki ("tuningu") Maestro 70. Cały tuning wygląda tak:

 

- wymiana frontów ze zmianą ułożenia głosników (będą nieco bliżej siebie)

- modydikacja GDWK polegająca na przyklejeniu jakimś dobrym klejem plastikowej obręczy z membraną do magnesu (trochę chałupnicze, ale bardzo poprawia pracę kopułek, bo zaczynają grać, a nie pierdzieć)

- wymiana elementów zwrotnicy na lepsze - sam projekt zwrotnicy pozostaje ten sam, bo po co go zmieniać, brzmienie siedemdziesiątek jest całkiem OK - może nie "audiofilskie", ale miękkie i relaksujace.

- wymiana okablowania, bo to, co jest w środku woła o pomstę do nieba...

- wymiana wytłumienia obudowy (tu pytanie: czym to wytłumić, zeby było dobrze?)