Skocz do zawartości
IGNORED

Modyfikacja JAMO D570


foni

Rekomendowane odpowiedzi

foni tu nie chodziło konkretnie mi o firme Jamo,bo tez moze zrobic cos niezłego jak sie postaraja.Ale w ogóle jak duze badz audiofilskie firmy traktuja klientów:).Pamietasz jak "solidne" były ProAci studio 100 w których grzebał MG:).Tam chociaz przetworniki były jako takie ale i tak niezle sobie pooszczedzali.Zauwaz ze ja tu nic o firmie Jamo jak i brzmieniu nie pisłem.....Mało chyba jest teraz firm co nie leca na oszczednosci,mam na mysli te wieksze firmy.

P.S moze nie tak do konca tjuningowców ale z takiej małej firmy audiofilskiej:)

 

I mówcie ze polecam cały czas Mcgyvera,ja od niego kolumn nie mam.Ale uwazam ze jest wart napewno polecenia jesli wykonuje swoja robote dobrze i nie oszczedza za bardzo;)

chciałbym wrócić do tematu wątku jednak

 

Ustaliliśmy że nie warto ładować tak drogiego kondensatora jak SCR KP do tego tweetera. Czy w takim razie nie powienienem również sobie odpuścić MILSA? W akkusie można kupić metalizowane rezystory do zwrotnic - może on w zupełności wystarczy a wydawanie 30zł na rezystorki jest bezsensowne?

 

McGyver - może znów Ty do odpowiedzi ;-)

 

Nikt inny się nie kwapi a szkoda bo myślałem, że jeszcze przy wytłumieniu kolumn forumowicze mi tutaj co nieco pomogą....

Słuchając rozumu....

McGyver, 15 Maj 2006, 15:44

>Skurczybyk był trudny do napędzenia i tylko stosunkowo głośno grał

>dobrze. Przy cichym słuchaniu basu nie było.

 

MG kiedyś napisałem Ci o podobnej obserwacji a Ty odpisałeś mi że to tak nie działa.

JFSebastian, 16 Maj 2006, 15:20

 

>McGyver, 15 Maj 2006, 15:44

>>Skurczybyk był trudny do napędzenia i tylko stosunkowo głośno grał

>>dobrze. Przy cichym słuchaniu basu nie było.

>

>MG kiedyś napisałem Ci o podobnej obserwacji a Ty odpisałeś mi że to tak nie działa.

 

Moze to akurat odpisywal Grafton...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

JFSebastian, 16 Maj 2006, 15:20

 

>McGyver, 15 Maj 2006, 15:44

>>Skurczybyk był trudny do napędzenia i tylko stosunkowo głośno grał

>>dobrze. Przy cichym słuchaniu basu nie było.

>

>MG kiedyś napisałem Ci o podobnej obserwacji a Ty odpisałeś mi że to tak nie działa.

 

Bo nie działa. Tyle ze stare Jamo 507 są kolumnami trójdrożnymi z wooferem w obudowie typu filtr akustyczny. No i takie zjawisko się wytworzyło. Później Jamo odeszło od tego rozwiązania. Następca tych kolumn już miał woofer w ztandardowym bassrefleksie, tyle że był montowany w dnie kolumny, "twarzą ku ziemi" ;-)))

Wczoraj wymieniłem konda w torze wysokotonówki na SCR MKP. Za wcześnie aby się wypowiadać ale "na zimno" efekt jest taki że góra uległa bardzo mocnemu utemperowaniu. Chyba aż nawet za mocnemu. Z doswiadczenia z innymi kondami wiem że potrzebuję one paru dni na dotarcie więc póki co nie oceniam.....

 

Ale mam problem z czym innym. Chciałem obrócić cewki - są przyklejone i za cholere nie wiem jak je ruszyć aby ich nie uszkodzić. Chodzi mi o dwie cewki powietrzne. Nie są one przyklejone takim klejem "z pistoletu" tylko jakimś innym świństwem. Wygląda jak jakaś żywica, "świeci się" i jest raczej plastyczne, a nie całkowicie zaschnięte. Help!

Słuchając rozumu....

No i stało się. Nastąpiło w końcu przełamanie..... ale od początku.

 

Po wymienie w torze tweetera elektrolitu 4,7uF na identyczny ale SCR MKP nastąpiło ogromne wycofanie góry. Mogę wręcz powiedzieć, że zniknęła. Pierwsze wrażenie...ufff nie kłuje ale szybciutko potem refleksja, że to nie to co powinno być! Gdzie są talerze, dzwoneczki i inne szmery-bajery. I tak grało około 20 godzin - starałem się nie wyłączać wzmaka, a w domu cały czas coś pogrywało - a to radyjko, a to muzyczka, a to TV, a to jakiś filmik. Po tym czasie lekko się załamałem, że to tak długo ale wierzyłem, że musi choć troszkę coś się zmienić.

Przestałem w każdym razie zwracać uwagę na brzmienie. A tu nagle (oglądając jakiś badziew na Polsacie) jak mi kopara nie spadnie. Szok, co za zmiana! Nagle dźwięk się otworzył (w ciągu 15-20 minut) i to tak jakby ktoś przeszedł i zdjął kotarę. Myślałem, że to będzie wyglądało bardziej jakby trwający parę dni proces i przynoszący efekty stopniowo. Nic podobnego - te kondy zrobiły mi ogromną niespodziankę i spowodowały, że znów poszedłem do pracy niewyspany.....

Góra się utemperowała. Nie mam takiego efektu, że słychać więcej czy też wyraźniej (bez przesady Panowie)- jest po prostu bardziej przyjaźnie dla ucha. Dźwięk się nieznacznie osłodził i przestał również syczeć co mnie troszkę drażniło i powodowało niewielkie (ale jednak) zmęczenie przy głośniejszym słuchaniu. Ba! Na tyle się uspokoiło, że podpiąłem nawet na chwilę Clona na 3875, w którym drapieżność góry mi akurat przeszkadzała. No i fajnie było!!! Jeszcze dodać troszkę masy w średnicy temu wzmakowi i może zostanie u mnie na stałe.

 

To tyle jeśli chodzi o kondensator w torze wysokotonówki.

 

Wczoraj późnym wieczorem (raczej w nocy bo skończyłem tuż przed 1.00) wymieniłem kondensator 10uF w torze średniotonówek. Ze wzgledu na późną porę nie robiłem odsłuchów, a mając na uwagę czas potrzebny na wygrzanie tego kondensatora, poczekam znów parę dni zanim wydam wyrok.

Nieoficjalnie: oczywiscie że włączyłem jeden utworek zo by sprawdzić że kolumny po tej przeróbce grają poprawnie i wrażenie pierwsze jakie miałem to przestrzeń! Ale może to być również sugestia jak i wpływ ciszy nocnej więc wolę poczekać, aż będę miał 100% pewności.

Słuchając rozumu....

  • 2 tygodnie później...

Oj prace idą dalej.........i to ostro!! Na tyle ostro, że mam przerwy :/ w rozmowach z żoną przez ciągłe grzebanie w tych "paczuszkach". No ale po kolei....

 

Wymieniłem kondensator w torze średnio-tonowym ze zwykłego M.D.L.-a na Jantzena. Efekt...chyba jednak mało zauważalny. Trudno mi jednoznacznie określić na ile wymiana jego miała wpływ na brzmienie ale na pewno poprawiło się moje samopoczucie. W torze średniotonówek jest jeszcze jeden kondek i to o dużej pojemności 160uF (przez co Jamo złożyło go z dwóch) i pewnie jego równoczesna wymiana dopiero dałaby pożądany efekt. Podejrzewam, że tutaj co najwyżej efekt zauważy sie po jednoczesnym wykonaniu kilku małych kroczków, które są na tyle małe, że w pojedynke się ich nie zauważa, a bez nich znów trudno gdziekolwiek zajść.

 

Przy okazji grzebania w zwrotnicy:

- ustawiłem wszystkie cewki powietrzne pionowo (przy okazji wrzucę zdjęcie) - efekt nie zauważalny

- wymieniłem kabel prowadzący sygnał w zwrotnicy na sekcję średnich i woofera (tu na pewno wrzucę zdjęcie bo to wstyd co tam było)

- wymieniłem przewód idący od zwrotnicy do głośnika niskotonowego

Kable wymieniałem na miedziany 2,5mm2 – Oehlbach kiedyś przywieziony z Niemiec.

Tutaj efekt faktycznie zauważalny - niższe zejście basu ale przy jednoczesnym pogorszeniu się jego kontroli. Tyle, że brak kontroli wynika ze specyfiki pomieszczenia, które nie wytrzymało tak niskiego basu dając w zamian paskudne subwooferowe pomruki.

 

To mnie zeźliło na tyle, że postanowiłem od razu zająć się dociążeniem, wytłumieniem kolumn oraz latałem jak porąbany z poduszkami, kocami po pokoju, aż w końcu sięgnąłem po sprawdzony sposób w postaci skarpet w wylocie B-R. Było to dla mnie rozwiązanie przejściowe bo znów lekko podwyższyło mi granice dolnego zejścia basu. No ale nie miałem chociaż "mruczących mebli". Zeźliłem się jeszcze bardziej i zamówiłem 10 profesjonalnych mat bitumicznych z przeznaczeniem do wygłuszania. Czasu ciągle nie było, aż w końcu postanowiłem robić na raty i tu jak się okazało - całe szczęście!!

Wpierw wytłumiłem matami komory średniotowych (całe) oraz wywaliłem oryginalną gąbkę i wsadziłem tam w następującej kolejności licząc od tylnej ścianki:

-mata bitumiczna - dwie warstwy (jest to ścianka która graniczy z komorą woofera, a stukając w nią wydawała efekty podobne do tych uzyskiwanych przy stukaniu np. w pudło od gitary). W sumie wyszło prawie 2 maty na kolumnę.

- wełna owcza (cholernie drogi materiał, więc tylko jedna warstwa przy samej ściance na cełej jej długości)

- gąbka czopowa (1 warstwa oddzielająca tą lekko „brudzącą” wełnę)

- watolina tłumiąca.

Czy coś się poprawiło? A i owszem! Bardzo ładnie wyczyściły się poszczególne pasma. Zrobiło się głębiej, jest większa przestrzeń i porządek. Po zakończeniu wszystkich prac z wytłumieniem rozważę ujęcie troszkę tej watoliny, bo póki co upchałem jej dość dużo, co mogło odchudzić niską średnicę.

Wg mnie czynność naprawdę warta wykonania.

 

Wczoraj korzystając z odsypiania nocki przez żonę (mamy malutkie 2 miesięczne dziecko) i tym samym mając wolną rękę w południe zająłem się wytłumieniem komory woofera. Ja Was kochani najmnocniej przepraszam ale ta komora nie ma chyba końca! 6 mat weszło do środka z czego wszędzie warstwa pojedyncza za wyjątkiem: tylniej ścianki (potrafiła drgać podczas normalnego grania) i tutaj dałem 2 warstwy oraz boczków na wysokości 40-50cm w dolnej części kolumny (nie ma tam żadnego wzmocnienia i również przy opukiwaniu te miejsca dawały najwięcej głuchych dźwięków). Do tego dobrać się od dołu przez 16cm otwór do tej części obudowy, która znajduje się tuż pod górną ścianką wymaga naprawdę ostrych kombinacji. No ale ... jakoś poszło. Wykleiłem matami i póki co obłożyłem wszystkie ścianki gąbką czopową. Efekt? Jeśli dobrze odczytuję to co usłyszałem (a naprawdę mam duży dystans do przeróbek) to są to najlepiej wydane pieniądze na jakąkolwiek modyfikacje jaką do tej pory wykonałem. Wiem, że to dopiero jedna kolumna i w drugiej nadal siedzi "skarpeta" ale basik zrobił się sprężysty, dużo szybszy i przede wszystkim zróżnicowany! Tego mi brakowało najbardziej i w końcu wczoraj to uzyskałem. Mam ogromną nadzieję, że ukończenie kolumny drugiej uda mi się przeprowadzić jak najszybciej, a efekt końcowy będzie mnie tak samo zadowalał jak ten, który uzyskałem przy 75% zaawansowaniu prac. Obym nie przedobrzył....

 

Co dalej mi chodzi po głowie? Wymiana pozostałych elementów w zwrotnicy: rezystor na tweeterze (ale cudów tu się nie spodziewam), kondensator w torze woofera (jest elektrolit 72uF i wsadzenie tam MKT wymaga ostrych przeróbek w rozmieszczeniu elementów na zwrotnicy bo miejsca brakuje), dalsza zabawa z ilością materiału tłumiącego w komorze średniotonowych głośników, a nawet dopuszczam modyfikację zwrotnicy mającą na celu podniesienie pasma, przy którym cięty jest woofer (obecnie 150Hz). Niestety sam tego nie zrobię, bo nie wiem jak ale z tego co pisał znajomy to na forach skandynawskich ta operacja jest bardzo wychwalana i niewielkie zwiększenie zakresu pracy woofera daje pozytywne efekty. Kto wie – może jak mi ktoś podpowie jak to zrobić to spróbuję......

Słuchając rozumu....

Witam wszystkich a szczególnie twórcę tego tematu. Od niedawna jestem szczęśliwym właścicielem kolumn jamo d570. Nie ukrywam, że wcześniej nie miałem zbyt dużego doświadczenia z tak dobrymi kolumnami i dlatego jestem pod dużym wrażeniem. Patrząc na temat opisywany przez "foni" jestem tym bardziej ciekawy, czy można jeszcze bardziej ulepszyć dźwięk tych kolumn. Moje głośniki ustawione są w pokoju o pow. 25m2 na razie bo jak dobrze pójdzie to za 3 lata będzie to inny pokój. Mam dużo pytań odnośnie możliwości polepszenia dźwięku o ile to możliwe przecież jak dla mnie te głośniki grają super, ale gdyby to było możliwe niedużym kosztem to dlaczego nie. Muszę się przyznać, że posiadam amplituner pioneer vsx 710s, który służy mi zaróno do słuchania muzyki jak i do odtwarzania koncertów i filmów dvd.

1. Mam pytanie jakich kabli użyć do tych głośników. Obecnie mam zwykłe kable z miedzi beztlenowej.

2. Czy lepsze możliwości odsłuchowe daje system bi-wiring zrobiony w tych kolumnach.

3. Po ostatnim poscie "foni" strasznie zainteresował mnie temat wytłumienia i wygłuszenia tych głośników. Czym to zrobić i jak. Czy naprawdę dźwięk się polepszył. Czy przy cichym słuchaniu niskie tony nie stały się mniej wyraziste?

4. Jakie ewentualnie mielibyście propozycje zakupu może niezbyt drogiego ale dobrego wzmacniacza do tych głośników??

=> jaco2720

Cieszę się, że pojawia się coraz więcej osób doceniających te kolumny. Niestety zakupu tych kolumn ze względu na ich promocyjną cenę dokonało "przez przypadek" szereg osób szukających tak naprawdę sprzętu budżetowego. No ale skoro takie Jamo stało się łatwo dostępne to dlaczego nie? Kupili i...zonk! Przeważnie posiadana elektronika wymięka na tych kolumnach (a to ostra góra a to totalne buczenie na dole). Nie chcę Ciebe urazić ale istnieje duża szansa, że twój amplituner również nie wyciąga z nich nawet małej części tego co w miare porządny wzmacniacz mógłby uczynić.

Zanim zaczniesz w nich cokolwiek przerabiać (choć uważam, że na prawdę efekty są zaskakujące) to spróbuj znaleźć dla nich lepsze (mocniejsze) towarzystwo. Potem dopiero brałbym się za przeróbki. Jeśli z jakiś powodów nie chcesz rezygnować z amplitunera to zainwestuj chociaż w końcówkę mocy (o ile ten pionek ma wyjście pre-out), a skoro już Ciebie bardzo kusi zrobić coś samemu to podejmij wyzwanie i złóż sobie Gainclona. Nie jest to może szczyt możliwości jeśli chodzi o mocnego wzmaka ale na pewno w stosunku do tego amplitunera będziesz ogromnie zaskoczony. A do tego jaka satysfakcja....!!

 

Wracając do tematu wątku i poniekąd odpowiadając na pytania jaco2720: musiałem troszkę usczuplić ilość wytłumienia w komorze średniotonówek. Pozostała obecnie wełna owcza i watolina tłumiąca w ilościach takich, że wełny w każdej komorze jest połowa arkusza (jaki sprzedaje Akkus), a watoliny tyle, że bez jej upychania można wsadzić głośniki. Wyleciała całkowicie gąbka. Takie ustawienie ilości wytłumienia dodało troszkę masy na średnicy, pozwoliło na pojawienie się smaczków ( mlaśnięć i innych ...szarpnięć strun). Wydaje mi się, że tak już zostanie bo ta część pasma nie wzbudza już moich zastrzeżeń. No ale ...natury pokrętnej jestem i nie wiem co się wydarzy dalej.

 

Ogromnie czekam na 1.5-2 godziny wolnego w ciągu dnia aby dokończyć wykładanie matami bitumicznymi drugiej kolumny (w komorze woofera) i w końcu wywalić z jej BR "skarpetę". Czekam na czas w ciągu dnia bo musi być na tyle jasno abym cokolwiek widział na dnie tej skrzynki. Przy sztucznym świetle to można co najwyżej gąbkę wyjąć - taka tam ciemność :-)

Słuchając rozumu....

Dzieki za odpowiedź. Napewno masz rację, że ten pionek to nie rewelacja. Mam pytanie czy jestem w stanie pogodzić w jednym sprzęcie słuchanie muzyki i jednocześnie płyty dvd. Nie ukrywam że nowe kolumny w stosunku do poprzednich jbl tlx710 są niebo lepsze i zaczynam na nowo odkrywać muzykę a szczególnie subtelny jazz gdzie szczegóły nie zlewają się w jedno a średnie i wysokie tony to podstawa. Jaki proponowałbyś ewentualnie w miarę pożądny wzmacniacz do tych kolumn. Czy porównywałeś inny sprzęt do tych głośników?? Mam jeszcze prośbę jak będziesz "ocieplał" drugą kolumnę to zrób kilka fotek. Szczeże powiedziawszy za złożenie wzmaka napewno się nie zabiorę - czas i moje skromne umiejętności w tej dziedzinie ale chętnie bym zlecił to np tobie!!!

Witam wszystkich a szczególnie ciebie foni bo jesteś osobą z tego co czytam niesamowicie pracowitą i zangażowaną w to co robisz. Powiem szczeże, że nie jestem ci w stanie pomóc Ci w kwestiach dla ciebie trudnych bo dla mnie są jeszcze trudniejsze ale chciałbym się od ciebie nauczyć kilku podstawowych rzeczy, co mam nadzieję sprawi ci również satysfakcję. Mam pytanie jakiej grubości są poszczególne warstwy które założyłeś tzn. masa bitumiczna, wełna owcza, gąbka czopowa i watolina tłumiąca i gdzie można ten materiał kupić w miarę tanio. Nie ukrywam, że mimo tego że sprzęt któy posiadam jest nie do końca hi-end chciałbym się pobawić w wytłumienie i dociążeniem swoich kolumn od środka. Odnośnie komory woofera można sobie pomóc w jej wytłumieniu wyciągając bez problemu B R, ale ty oczywiście o tym wiesz.

Widzę, że jednak nie zniechęciłem Ciebie do końca :-)

 

Co do wzmaka to uważam że mimo wszystko powinieneś spróbować samemu. Naprawdę to żaden problem złożyć Gainclona. Jak całkiem "wymiękasz" to looknij na Allegro wpisując Gainclone i masz tam gotowe modułu, sprzedawane przez jednego z forumowiczów. Wykonane są porządnie, a do pełnego szczęścia potrzebujesz tylko kabelki, radiatory, zasilacz, włącznik i gniazda rca i głośnikowe. Na prawdę to nie jest żadna filozofia. Naturalnie dużo większą jest obudowa ale to już każdy robi wedle tego co mu się podoba czy też potrzebuje.

 

Wyjęcie B-R za dużo nie pomaga - owszem zwiększa jakże potrzebne do pracy oświetlenie dolnej (górnej w normalnej pozycji) części komory woofera ale ręki tam nie da rady wsadzić i jeszcze coś tam pokombinować. No przynajmniej mojej ręki. Matami wytłumiałem całą komorę woofera przy czym dałem maty podwójnie na tylną ściankę (strasznie drgała przy graniu) oraz na boki (na szerokości maty czyli 25cm) ale tylko w dolnej częsci komory tzn. zaraz nad głośnikiem i aż do przegrody środkowej. Na te maty wsadziłem z powrotem całą ilość gąbki czopowej co była użyta oryginalnie przez producenta. Zrobiłem tak specjalnie, gdyż mi akurat łatwiej jest wsadzić wszystkiego "na maksa", a potem odejmować i odsłuchiwać róznice. Odwrotnie jakoś mi nie podchodzi.

 

Komora średniotonówek jest wytłumiona również cała przy czym podwójna mata jest na ściance tylnej, a więc tej wspólnej z komorą woofera. Z tej komory wywaliłem natomiast całkowicie gąbke czopową i wsadziłem tam na długości całej ścianki tylnej i dolnej wełnę owczą (www.akkus.com.pl) w ilości jednej warstwy. Dodatkowo dałem jedną warstwę watoliny tłumiącej (około 4-5cm gruba) tak, że ta komora jest wypełniona praktycznie cała (na luzie - bez ubijania watoliny). Pewnie wełna w całości byłaby najlepszym rozwiązaniem ale bałem się o jej "brudzenie" i tym samym wpływ na przetworniki.

 

Jak Ci się strasznie nie spieszy to wstrzymaj się troszkę, bo póki co muszę wykończyć matami jeszcze drugą kolumnę (komora woofera) i po co mamy we dwójkę ryzykować zakupem za duzej ilości mat bitumicznych (mi zresztą zostały 4 sztuki). Po jej wytłumieniu spróbuję wpierw odsłuchać z pełną ilością gąbki w komorze woofera, a potem bez niej. Dam naturalne znać, która konfiguracja jest lepsza.

 

Jak chcesz zobaczyć jaki wpływ na brzmienie ma dociążenie skrzynek to postaw na górze 5-cio litrową butle z wodą i zobacz co się dzieje. Mnie to zainspirowało do działań z matami bo poza usztywnianiem i tłumieniem mają one dość duży udział w dociążeniu kolumny. Jedna mata to prawie 0,5kg, a na 1 kolumnę mi weszło 8 mat.

Słuchając rozumu....

Dzięki za odpowiedź i czekam z niecierpliwością na twoje uwagi po wysłuchaniu efektów. A między czasie mam pytanie odnośnie kabli do tych głośników. Czy eksperymentowałeś z różnymi kablami i czy były jakieś różnice. Jakie ewentualnie kable polecałbyś do tych kolumn. Niestety u mnie tam gdzie mieszkam nie ma żadnego studia odsłuchowego w którym mógłbym przetestować różne kable na moich kolumnach. Co myślisz o bi-wiring? Próbowałeś podpinać te kolumny na cztery kable i czy były jakieś pozytywne wibracje? Jak zachowały się niskie tony??

Pozdro

No to dodaję schemacik zwrotnicy z torem woofera.

 

Może ktoś pomoże co zrobić aby zmienić odcięcie tego głośnika??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słuchając rozumu....

I jeszcze z torem midwooferów (mam nadzieję że bez błędów bo rysowałem przed chwilką ze zdjęcia).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słuchając rozumu....

jaco2702

 

Fotki....czego? Mat? Nie da rady - w środku po wyklejeniu jest ciemno jak w d... u mu...

Dorobie fotki zwrotnicy, kabli i naturalnie je tutaj zamieszczę. Póki co nie mam aparatu, stąd moje zaległosci w dokumentacji zdjeciowej. Może w poniedziałek dam radę coś zamieścić.

 

Mat zeszło 8 na każdą kolumnę, przy czym 6 na komorę woofera.

 

Jak gra? Dla mnie bomba! Ale poczekam do piątku na znajomego co również ma te kolumny (tyle że w wersji bez przeróbek) i podzielę się na Forum z jego spostrzeżeniami. Myślę że będą bardziej obiektywne niż moje zachwyty.

 

Szkoda, że nikt nie chce pomóc co zrobić ze zwrotkę aby troszkę rozszerzyć pasmo woofera.....

Słuchając rozumu....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.