Modyfikacja JAMO D570

[foni]

Dokładnie o czymś takim myślałem. Tyle, że nie z drewna ale z grubej kwasówki. Wstrzymywałem się ciągle bo trudno mi się było zdecydować na ile mają wystawać te "przesunięte kolce". (jak to jest u Ciebie?)

 

Myślalem też o zrobieniu dolnej podstawy z kamienia bo w oryginale jest z laminowanej płyty wiórowej i nie dość, że do góry podnosi kolumnę oraz jej środek ciężkości to dodatkowo jej wyprofilowanie powoduje, że kolce są zamontowane tak jak w kolumnie o szerokości 15 cm. Wysoka wieża na szpileczkach.

 

Też miałem wypadek :-). Na szczęście ucierpiał miękki tynk gipsowy na ścianie, a na kolumnie nie pozostawiło to żadnego wrażenia. Na dziecku na szczęście też...

[EcstazY]

Niebieskimi kropkami zaznaczyłem miejsca wkrętów przechodzące przez platikowe dylatacje miejsca do oddychania niskotonówki, na żółto zbliżony kształt profilu podstawek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foni]

Czyli tak na oko rozszerzyłeś rozstaw kolcy o 10-12cm.

Uważasz że to już wystarcza?

[EcstazY]

Miałem to nieszczęście, że w oryginale kolumna przewróciła mi się w zasadzie od otarcia biodrem (wąskie przejście z pokoju w akademickich warunkach). Porównując do obecnego stanu wykazują wystarczającą stabilność- przy odchyleniu około 75 stopniu środek ciężkości łapie równowagę i dopiero dalsze nachylenie może spowodować upadek. Pozatym żadne uderzenie nogą, czy szturchnięcie nie ma siły teraz tego ruszyć- dopiero wpadnięcie z imptem. Sądzę, że dalsze powiększanie rozstawu wpłynęloby ponadto na popsucie estetyki przy wykorzystaniu tak grubego drewna, ale przy użyciu innych materiałów, takich jak metal, można pomyśleć.

[EcstazY]

Tutaj trochę bardziej dokładne zdjęcie. Wytłumiłem je matami bitumicznymi już jakiś czas temu jednak póki co nie ruszałem zwrotnicy. Czy faktycznie warto, wg ciebie, zakupić elementy które wypisał wyżej "czubsi" i wmontować je w środek przy mojej obecnej konfiguracji sprzętu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foni]

No cóż.... nie słyszałem efektów tuningu Czubsi'ego. On chyba poszedł całkiem ostro i zainwestował w KP. Ja aż tak nie zaszalałem. Faktem jednak jest, że w klasyfikacji uzyskanych efektów w stosunku do poniesionych nakładów na pierwszym miejscu stawiam wytłumienie matami. Ty to już masz za sobą, więc na kolejną aż tak drastyczną zmianę nie licz. Wymiana konda i rezystora w torze tweetera daje dużo i wg mnie warto to zrobić (najlepiej od razu z porządnym tłumieniem komory górnej). Pytanie jak bardzo wchodzić w koszty. Do tweetera tej klasy chyba nie ma co szaleć ale wierzę Czubsi'emu, że nie żałuje iż poszedł w KP.

Ja ciągle walczę z myślami o wymianie wysokotonówki ale jak już to na coś konkretnego - a to już kosztuje. Gdybym miał kasę to pewnie bym się nie zastanawiał. Takie życie więc ...."Kropu kropu" i idziemy do celu.

[electro]

potrzebuje pary d570 albo d590 do kina domowego, jakby ktos z was chcial odstapic to jestem zainteresowany, tylko w czarnym kolorze bo juz pare takich mam

[Gość czubsi]

Ecstazy wejście w KP daje pewien specyficzny efekt - wyraźnie słyszalny. Powiem Ci że przeszedłem wszystkie

rodzaje kondensatorów od MDL oryginalnie stosowanych poprzez Jantzen, które często stosowałem aż po KP (

no wyżej to naprawdę sensu nie ma ...) . Teraz trochę o moich odczuciach co do powyższego.:

 

- MDL - kompletne zlanie dźwięku i pisk zamiast selektywnej góry

- JANTZEN - dużo lepiej , pojawił się porządek na górze, zacząłem rozpoznawać poszczególne dźwięki ale było

trochę wrzasku i piszczenia z takim jakby lekkim przebarwieniem

- KP - ktoś mi zdjął koc z głośników ... góra stała się o wiele bardziej czysta i delikatna , dość powiedzieć że

nawet Technics SU A900 ze wszystkimi jego wadami zagrał do rzeczy (oczywiście bez przesady - cudownie to

się zrobiło gdy podpiąłem mój nowy nabytek wzmacniacz SANSUI AU-X911DG :)))

 

Takie oczyszczenie i wysublimowanie góry daje z reguły lepsza wysokotonówka . Ja uznałem, że ten efekt osiągnąłem poprzez zastosowanie KP. Problemem jednak jest nie tylko kondensator w tych kolumnach. Po wielu

testach doszedłem do przekonania, że na granicy podziału wysokiego ze średnimi jest coś nie tak. Sposobem

okazało się obniżenie efektywności wysokotonówki w tym zakresie przy użyciu rezystora 0,25 OHM wpiętego równolegle z wysokim. Góra stała się delikatna i pozbawiona efektu tuby. Teraz wswzystko gra równo i tak jak

powinno. ( Aż się wierzyć nie chce , że tak małe zmiany dają tak duże efekty ...)

 

Co do MILLS-ów to Cię chyba zaskoczę. Efekt jaki dają - zarówno w torze wysokiego jak i średnich jest słyszalny

i to dość wyraźnie. Objawia się to znacznie lepszym skonturowaniem dźwieków.W ocenie niektórych i przy

gorszej elektronice dźwięk stanie się zbyt dosłowny i ostry ale pamiętać należy, że to jednak efekt porządany. Wadą jest to, że jeszcze bardziej kolumny wyłuszczą wady nagrania i sprzętu ... ceramiczne rezystory stosowane

oryginalnie dają dźwięk rozmyty przez co mniej natarczywy. Ja przy gorszej elektronice wycofałem się z Millsów

(może nie zupełnie bo zastosowałem podwójny skład MILLS + ceramik) w torze średnich bo nie dało się tego słu-

chać przy w miarę głośnym słuchaniu. Podkreślam jednak że to wina elektroniki nie MILLS-ów !!!

 

Rzeczą równie ważną przy zmianach w zwrotnicy jest - jak słusznie zauważył FONI - dobre wytłumienie górnej

komory a w szczególności jej "precyzyjne strojenie" poprzez właściwy dobór materiału tłumiącego .

 

W miarę prac nad tymi kolumnami doszła do mej świadomości chyba największa prawda o nich - to są kolumny do

dużych pomieszczeń. Zmiany jakie wyżej opisałem pozwoliły tym głośnikom lepiej zaadoptować się w mniejszym

pomieszczeniu jednak naprawdę czarują w salkach powyżej 25 m2. Zaskakujące jest to jak wspaniale budują

scenę i , że giną natychmiast w pomieszczeniu.

 

Tak więc decyzję o KP itd zostawiam Tobie. Koszt jest poważny ale ja nigdy tego wydatku nie żałowałem i jak

już stwierdziłem u mnie (podkreślam) przyniósł najbardziej zadowalający efekt w kwestiach prezentacji dźwięku.

Pozdrawiam !

[McGyver]

Czubsi!!! Dawaj fotkę tego Sansui!!!

A żeby nie było tak całkiem offtopic to moze być na tle kolumn ;-)))

[Gość czubsi]

Fotka jest na moim wątku :http://www.audiostereo.pl/Sansui_SUX911DG_SUAL777DG_34854.html

Faktyczne zdjęcia mojego egzemplarza zrobię za jakiś czas bo nie mam teraz możliwości.

Możesz mi wierzyć , że sprzęt jest nietuzinkowy. Co najciekawsze każdy jest mocno zszokowany, że coś

takiego udało mi się zdobyć .... Czyżby faktycznie tak bardzo był egzotyczny ?

[Gość czubsi]

McGyver tu masz więcej w tym temacie http://www.sansui.us/PG_AL999DG.htm

[McGyver]

Dzięki.

[foni]

.......W miarę prac nad tymi kolumnami doszła do mej świadomości chyba największa prawda o nich - to są kolumny do dużych pomieszczeń. Zmiany jakie wyżej opisałem pozwoliły tym głośnikom lepiej zaadoptować się w mniejszym pomieszczeniu jednak naprawdę czarują w salkach powyżej 25 m2. Zaskakujące jest to jak wspaniale budują scenę i że giną natychmiast w pomieszczeniu......

 

 

Amen!! Ja mam 30m2 i kolumny stoją w dodatku na środku pokoju. Uwarzam że jest OK, choć i tak walczę z basem bo pokój jest mało umeblowany. Nie wyobrażem sobie jak te kolumny mogą zagrać w pomieszczeniu np. 15m2, o którym jako idealne wypowiadał się autor ostatnio zamieszczonej opinii. Może jakieś niesamowite wyyłumienie by pomogło ale co ze sceną czy stereofonią to nie wiem. Kolega ma w pokoju 16,5m2 i w BR siedzą skarpety - inaczej się nie da. Co prawda ma je w wersji oryginalnej, a zmiana jaką dają maty mieliśmy w sumie wszyscy piszący w tym wątku odczuć. Może po zaplikowaniu mat jest lepiej i idzie jednak posłuchać nawet i na 15m2.

Z tą wysokotonówką to jest coś na rzeczy. Mi jej większa efektywność nie przeszkadza, może dlatego że nie gram za głośno i miło jest jak na niższych poziomach głośności słychać już "wszystko". Jest cięta nisko (2500) i jeżeli rzeczywiście nie jest to głośnik wysokich lotów to po prostu się nie wyrabia. Stąd moje myśli idą w kierunku czegoś lepszego, co przy niskim podziale sobie doskonale poradzi a doda jeszcze więcej wyrafinowania na górze. Taki Peerless HDS to koszt 190zł i wiem, że to wydaje się już być lekką przesadą ale kurcze... kusi mnie.

 

Zacznę jednak od poszerzenia podstawy, bo wciąż mam dreszcze jak koło nich przelatują dzieci. Tak się zastanawiam - macie je odchylone do tyłu? Ja tak próbowałem (miałem nadzieję że się scena pogłębi) ale wyszło koszmarnie. Kolega piszący o dorobieniu nóżek świadomie je odchylił - może pomieszczenie coś u mnie psuje w tym zakresie (siedzę pod delikatnym skosem).

[EMiL]

Nie nalezy odchylac kolumn do tylu, inzynier jamo tak zaprojektowal zwrotnice, aby bylo ok przy pionowej sciance przedniej:)

Z matami to jest takie niebezpieczenstwo, ze wklejajac ich sporo zabiera sie np. 4 litry, co przy objetosci dla wooferow powiedzmy 25litrow jest spora roznica. A dana dlugosc BR + zmniejszona objetosc = wyzsze strojenie

[Gość czubsi]

Foni lepsze wysokie to też dobry pomysł. Ja tego nie zrobiłem bo nie miałem póki co takiej potrzeby.Uzyskałem

równowagę brzmienia i teraz skupiam się na elektronice. Sansui robi z moimi Jamo co chce. Nie robię głośniej niż na 9.00 nie dlatego że jest brzydko tylko dlatego że budzę sąsiadów 3 piętra w dół i w górę a poza tym boję się

że wypluje mi głośniki. Powiem tak ten wzmacniacz pokazał co potrafią te kolumny i uważam że wysokotonówka

jest na bank niezła ale trza ją nieco odchudzić na dole zakresu. Najbardziej spektakularny efekt dała scena z matrixa (strzelanka). wystrzały były tak realne , że chciałem się ukryć :)))) Teraz marzy mi się z naszymi głośniczkami jakiś sprawdzony Luxman np 430 .Myślę że będzie to przysłowiowy strzał w 10 .On gra ciepło a kolumny są dość agresywne razem będzie to co najlepsze. Co o tym sądzicie ?

[foni]

eMIL

 

Z jednej strony niebezbieczeństwo ale z drugiej..... może własnie o to chodzi!! Mi wystarczyło po wytłumieniu jednej kolumny postukać z boku w nią, a potem w tą drugą - niewytłumioną. Nie było chwili wahania. W efekcie: kopara w ziemię jeśli patrzeć na kontrolę, zróżnicowanie, szybkość basu.

Niektórzy powiedzą..... bla bla bla ..... obudowa ma grać.... bla bla bla... - może tak, ale nie ta w Jamo D570.

[EMiL]

foni, ja to wszystko wiem:)

sciagnij sobie WinISD i dla przykladowego glosnika pokombinuj przy danej dlugosci rury BR ze zmienianiem objetosci, roznice sa znaczne. Warto chociazby dla eksperymentu:)

[EcstazY]

Dzięki czubsi za pomoc.

Element odchylenia kolumn do tyłu w zasadzie mogę uwargumentować w jeden sposób- wyłacznie estetyka. Przy większych metrażach zabieg faktycznie bezcelowy, bo dzwięk może, przy tej wysokości kolumn, przelecieć nad nami i nawet tego nie zauważymy :]. Słuchałem kiedyś najsłabszej wersji kolumn podłogowych AA, które będąc faktycznie malutkie były nachylone i sprawdzało się to całkiem dobrze- choć chcąc być obiektywny to też było chyba wyłacznie wrażenie estetyczne.

Co do brzmienia w małych pomieszczeniach- głosnik niskotonowy skierowany w dół powoduje łatwą konrole basu, pomimo tego, że BR jest z tyłu. To dlaczego upieram się w niewielkich metrażach to wpływ tego, że słuchałem przedtem muzyki z subem i lubię słyszeć dosadne tąpnięcie basu wtedy kiedy potrzeba. Odsłuchiwałem ich w salonie prawie 30 metrowym i tam niskie częstotliwości uszczupliły się znacząco nadal jednak odtwarzając z dobrą jakością reszte pasma.

Co się tyczy wzmacniacza- też wychodziłem od Technicsa, model SU-VX500, ale szorstkość tego brzmienia z wyrazistością Jamo było męczące. Nie wiem na ile można ocenić Nada jako ciepłego, ale z pewnością dużo lepiej się komponuje z D570 wytwarzając nienatarczywy dzwięk o dużej szczegółowości- jestem na etapie kiedy odkrywam smaczki brzmienia wcześniej niedostępne- np. mlaśnięcia Melua'i w Blues in the Night.

Tak też się zastanawiałem, może na wytłumienie matami zastosować wełnę owczą jak zastępnik oryginalnej pianki czopowej? Czym tak praktycznie różni się mata głusząca sprzedawana np. w Akkusie od mat bitumicznych, które dostępne są w sklepach motoryzacyjnych?

[EMiL]

Maty z akkusa roznia sie tym, ze sa dwukrotnie drozsze a kiedys stosunek cen byl jeszcze gorszy dla akkusa:P

Po pierwsze do czegos innego sluza maty a do czegos innego materialy miekkie.

Maty maja walczyc z rezonansem mdf-u, materialy miekkie- ich wplyw na brzmienie opisalem w watku "skutki wytlumienia" albo jakos podobnie;)

[foni]

eMIL

 

Ja wiem że Ty wiesz ;-)

 

Dzięki - sam wiesz za co.

[EMiL]

Foni polecam sie na przyszlosc:)

odnosnie tego stojenia BR to sprobuj zmniejszyc wylot srednicy rury o np 8mm przez wlozenie na scisk podwojnego rulonika z filcu (dlugosc np 5cm). Obnizy to troche strojenie, moze spodobac Ci sie bardziej niz teraz:) Sporo zalezy od pomieszczenia, w mniejszych cos takiego sie sprawdza. Obniza poziom wyzszego basu a rozciaga go nizej.

[foni]

Ja od zawsze miałem wrażenie, że między wooferem a średniotonówkami jest dziurka - może dlatego wytłumienie a tym samym zmniejszenie objętości komory woofera mi się tak spodobało. Ale to jest zalewdwie 6 czy 7 mat czyli ...1,5 litra? Nie sądze aby było więcej, stąd wątpie aby przy tak dużej komoerze miało to wpływ. Ale wszystko jest możliwe.

 

Woofer jest cięty nisko (bodajże 250-300) i w sumie nie dziwiła mnie modyfikacja, którą opisał jeden z kolegów piszących w tym wątku, przy której tuningujący puścił średniotonówki w dół bez ograniczeń. Ja myślałem o podniesieniu cięcia ale jakoś po wytłumieniu matami mi przeszło (narazie).

 

A co do wkładania czegoś do rury b-r to mistrzem w tym zakresie jest mój 17-sto miesięczny clonik. Jak nie ręka po łokieć to samochodzik, albo bucik, albo butelka, albo skarpetka .... pomysłów pełno. Ten z filcem to muszę mu sam podesłać ;-).

[foni]

ze strony Jamo

średniotonówki pokrywają pasmo w zakresie ok. 150-3000Hz

[EMiL]

Myslalem, ze bardziej zaszalales z matami, taka ilosc przy np. 20litrowej komorze rzeczywiscie niewiele zmienia;)

Sredniotonowcow nie mozna puscic bez filtracji od dolu, wytrzymalosc mocowa bardzo spadnie a i tak "poprawiona" kolumna bedzie wyjatkowo trudna do napedzenia, takie beda dolki na impedencji.

Pozdr.

[Gość czubsi]

Mc Gyver

 

Obiecałem zdjęcia swojego Sansui więc próbuję wrzucić : (przepraszam wsiech ale że było o tym w tym wątku więc niech też tu nastąpi)

[Gość czubsi]

Foni

 

Zapewne zainteresuje Cię kwestia odsłuchu w pomieszczeniu 16 m2., z głośnikami 10 cm od ścian bocznych i po środku telewizor 28 cali ...

 

Odsłuch na CD NAD 502 / ampl SANSUI AU-X911DG :

 

Ocena :

 

- bas (pokretło na -4 ...) energetyzujący, pełny, punktowy, niesamowicie zróżnicowany, odrobinę zbyt

przysadzisty, potrafi być miękki i elastyczny ale przy tym wspaniale zaakcentowany, kompletnie nie zakłóca

sceny i nie koliduje z resztą pasma, schodzi tak nisko że wyraźnie słychać załączanie subsonica ...

 

- średnica - miękka, plastyczna, potrafi nieco krzyknąć ale moja ocena to : wierna kopia płyty...

 

- wysokie : po prostu bajka, nie syczy i cyka tylko - w pełnym tego słowa znaczeniu - GRA , jest ich tyle ile trzeba

są tak deliktane, że czasem bardziej się pewne rzeczy czuje niż słyszy ...

 

Co do wrażeń ze sceną związanych powiem tylko tyle ściany pokoju przy takiej konfiguracji sprzętu i rozsądnym

manipulowaniu gałką volume zdają się być tylko virtualne ... Scena jest taka jak na płycie, wszystkie partie są od siebie wyraźnie oddzielone - istnieją niezależnie od siebie, każdy instrument ma swoją definicję z delikatną poświatą ...

 

Poza tym wzmacniacz jako, że stał kilkanaście miesięcy bez użytku (awaria) dopiero teraz zaczyna brzmieć jakby

wracał ze snu zimowego. Tak sobie myślę, że spróbuję zdjąć na próbę "smyczki" z wysokich o których wspominałem wcześniej bo kusi mnie zobaczyć czy góra się przypadkiem nie uspokoiła na tyle by móc oddychać całością swych możliwości jak to przewidział producent...

 

Zachęcam Was do polemiki !

 

Pozdrawiam !

[foni]

czubsi

 

A kiedyś mi pisałeś że zmieniałeś reza na średniaczkach (bodajże na 0,5). Masz tak nadal?

Bo to się jakoś tak układa że średnie do góry a góra w dół :-)

[Gość czubsi]

Foni

 

Teraz jest tak :

 

na wysokich jest 1 ohm MILLS szeregowo (tak jak w oryginale) oraz 0,25 OHM MILLS równolegle

na średnich jest 0,5 OHM ceramic + 0,1 OHM MILLS = 0,6 OHM :)))

 

Pamiętaj, że w mojej wersji kolumn w oryginale nie było w ogóle na średnich rezystora.

 

reasumując na średnich obniżyłem oryginał o 0,6 OHM co wpłynęło na górną część tego zakresu a na wysokich o

0,25 OHM co obniżyło dolną część tego zakresu.

 

Pozdrawiam !

[foni]

eeee zaraz, zaraz.... to jeszcze niżej tniesz tą wysokotonówkę??

[Gość czubsi]

nie ! Mówiąc obniżyło mam na myśli obniżenie efektywności w tym zakresie tzn jest tam ciszej - po chłopsku