Skocz do zawartości
IGNORED

Rzutnik vs TV 60 cali


matdb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mimo, że jestem z Wami od dość dawna to mój pierwszy założony temat i pewnie strasznie wyświechtany. Chciałbym go odświeżyć i podsumować to co wiadomo. Też liczę na uzupełnienie mnie w wadach i zaletach jedno i drugiego 'systemu' dla rozwiązań domowych (pokój 30 m kw.). Jasne, że wady i zalety zależą od konkretnych modeli tv czy rzutnika ale mi chodzi o

takie ogólne spojrzenie między jednym a drugim sposobem wyświetlania materiału video.

 

===============================================

RZUTNIK:

WADY:

- kosztowna wymiana zużytej lampy

- głośny brrr!!! (nawet jak jest 15 db to mnie wkurza)

- nie ma problemu z wyświetlaniem obrazu w trybie 16:9 lub 4:3 (przy dużym ekranie)

- gorsze odwzorowanie kolorów

- pikseloza (ta wada wynika z tego, że DVD Video to kompresja stratna, tylko 9GB, i kodek stary - mpg2,

może ciut lepiej sytuacja poprawi się w przypadku niebieskiego laseru, płytki 50 GB, lepszy kodek - mpg4, większa przepustowość, a pewnie super byłoby gdyby wyszły filmy na dyskach holograficznych z jeszcze lepszym kodekiem i w stanandardzie UHD TV - to pewnie za 10 lat... no ale wada zniknie:>)

 

 

ZALETY:

- przekątna wyświetlanego obrazu znacznie większa od 60'' .... :)

 

===============================================

TELEWIZOR 60'' (abstrahujemy czy LCD czy plazma):

WADY:

- mały ekran:/

- jeśli tv 60'' jest panoramiczny, to obraz nadawany w trybie 4:3 jest jeszcze mniejszy....

(czarne pasy po lewej i prawej stronie, anamorfikow nie uznaje)

jeśli jest w proporcjach 4:3, to znów obraz w trybie 16:9 jest mniejszy…

(czarne pasy u góry i na dole)

 

ZALETY:

- nie zużywa się tak szybko jak lampa...

- lepsza ostrość i barwa obrazu

- cichy!!! wręcz bezgłośny

 

---------------------------------------------------

Pozdr. all!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/26489-rzutnik-vs-tv-60-cali/
Udostępnij na innych stronach

No sam powinienes odpowiedziec sobie na to pytanie skoro znasz wady i zalety.

Ja powiem tak:

Masz duzy pokoj. Wiec na dzien dzisiejszy lepszym rozwiazaniem bedzie TV ale nie koniecznie.

Jesli juz pojawia sie filmy HD w wypozyczalniach (podejrzewam ze w 2007) to zdecywowanie polecam kupno projektora w wysokiej rozdzielczosci.

A jak nie masz kasy za wiele to lepiej kup sam TV bo na projektor juz ci nie starczy. Jesli natomiast masz sporo kasy to kup projektor i LCD 32"

kasa kasa kasa, o to mi nie chodziło (wiem że jak na razie jedno i drugie rozwiązanie jest drogie jak na polskie realia, chyba dobry rzutnik droższy), mi chodziło o takie TEORETYCZNE za i przeciw....

 

>KOpyt25, 27 Maj 2006, 13:11

>No sam powinienes odpowiedziec sobie na to pytanie skoro znasz wady i zalety.

 

Wcale nie, być może coś przeoczyłem. Stąd ten temat i też chciałbym poznać opinie osób (forsiastych) które korzystają NA CODZIEŃ z jednego i drugiego rozwiazania - i ich zdaniem, jaki jest lepszy dla nich sposób oglądania filmu - za pomocą rzutnika czy dużego telewizora.

pewnie kolejna prowokacja, ale co mi tam...

Sądząc z Twojego postu, pewnie jesteś szanowny "matdb" teoretykiem, a nie praktykiem, więc pozwól, że wyprowadzę Cię z błędu:

1, kosztowna wymiana lampy

jeżeli nie jesteś emerytem, rencistą lub bezrobotnym to 2000 h (średnia żywotność lampy) pozwoli Ci przynajmniej na 5 lat spokojnego oglądania filmów przy założeniu, że rocznie zaliczysz ok. 200 filmów (a więc seansik prawie codziennie).

z autopsji wiem, że założenie to, jest i tak zbyt wygórowane. wcześniej sprzedasz projektor niż wypalisz lampę.

oczywiście przy ZAŁOŻENIU, że projektor jest dedykowany do KD. a nie np. do TV czy innych nie wartych czasu "rozrywek".

2. nie uwierzę, abyś usłyszał szept o natężeniu 15dB z odległości 1,0 m.

AE900, którą użytkuję w trybie LOW wg specyfikacji producenta generuje poziom hałasu 23dB. Projektor mam zawieszony nad głową jakieś 0,50 m. Hałas jest nieodczuwalny, aby usłyszeć wentylator projektora trzeba naprawdę się wsłuchiwać. Cecha całkowicie pomijalna.

3. dla kina i obrazu wielkofrmatowego (powiedzmy od 80-100 cali w górę) tak naprawdę liczy się format 2,35:1.

4. jakie gorsze odwzorowanie kolorów? AE900 generuje bogatsze kolory niż mój monitor Iiyama. jedynie problem, jaki ja dostrzegam to gorsza czerń w stosunku do telewizora CRT (Thomson Scenium).

5. a ja Ci powiem, że dużo oglądam divxów o bitrate video od 1200-1500kB/s w zwyż (dwu lub nawet trzypłytowce) i nawet w tym przypadku nie mogę mówić o pikselozie. Oczywiście, że dobre DVD wygląda lepiej (w szczegółach jest wyraźniej), nie mówiąc już o materiale HD (do prezentacji którego nie trzeba wcale błękitnego lasera), ale skąd ta pikseloza???

6. oglądając różnego rodzaju plazmy i telewizory LCD popularnych producentów (żaden hign-end) obiektywne stwierdzam, że żaden z nich barwą kolorów nawet nie zbliża się do AE900.

gdyby dodatkowo jeszcze uwzględnić kryterium ceny to projektory 5G nie mają w tej chwili konkurencji.

radzę zajrzeć do kogoś kto użytkuje TX200, Z4, TW5500, AE900 i przejrzeć na oczy.

Meloman - dzięki za udział w dyskusji. Z góry mówie, że to nie jest żadna prowokacje, po prostu chciałbym zapoznać się racjami jednej i drugiej strony (ludzi którzy są za rzutnikami i za TV).

 

>1, kosztowna wymiana lampy itd.

zgadza się. Chciałem o tym napisać ale zapomniałem. Niektóre lampy trzeba częściej wymieniać niektóre rzadziej. W dobie rozwoju elektroniki i tego typu urządzeń oraz zakładając, że żwytoność lampy jest 2000h lub wiecej ten element nie statnowi problemu. W rzutnikach starszej generacji jest to pewnie większy problem.

 

>oczywiście przy ZAŁOŻENIU, że projektor jest dedykowany do KD. a nie np. do TV czy innych nie

>wartych czasu "rozrywek".

 

tak, moje założenia implicite pojmujesz w lot:), TV - nie oglądam.

 

>2. nie uwierzę, abyś usłyszał szept o natężeniu 15dB z odległości 1,0 m.

może jak jest nowy wiatrak to faktycznie, ale z praktyki po jakimś czasie każdy wiatrak zaczyna wyć.... wytstarczy sobie tylko posluchać własnego kompa który niby ma wiatraki 24dB a czasami wyje jak smok... i wytrzymać nie można (ja pod tym względem jestem bardzo wymagający).

Zatem tutaj się z Tobą nie zgodze. Wiatraki w projetkorach to na pewno problem.... jeśli nie odrazu to za jakiś czas. Ponadto tryb LOW - niby mniej lampa sie zurzywa, niby ciszej wszystko chodzi... no ale obraz nie jest tak swiętny jak w trybie maksymalnych morzliwości.... zawsze coś z coś.

 

>3. dla kina i obrazu wielkofrmatowego (powiedzmy od 80-100 cali w górę) tak naprawdę liczy się format 2,35:1.

 

nie wiem w czym problem? mówiąc 16:9 miałem oczywiście na myśli także inne rozwiązania z większym stosunkiem szerokości ekranud do jego wysokości. Aha może po prostu uznałeś, że to kolejny powód przemawiający na korzyść rzutników. Bo materiał 2,35:1 odtwarzany na dużym telewizorze o proporcjach 16:9 stanowi problem (pasy - zmniejszające pole widzenia, anamorfików nie uznaje). Jeśli tak to oczywiście zgodze się z Tobą.

 

>4.

hmm miałem na myśli bardziej ostrość... niż odwzorowanie kolorów, ale też mam wrażenie że w telewizorze kolory sa bardziej "żywe" (nasycone). Np. w dużych sklepach RTV to co generuje ich rzutnik (fakt że jest to przy świetle dziennym) jest dużo gorsze niż w telewizorze samsung (LCD jakis najnowszy model). W ciemności pewnie może nie jest aż tak tagicznie ale nie wydaje mi się, aby było tak dobrze jak w TV.

 

>5.

Tu się z Tobą nie zgadzę. "pikseloza" w wersji z rzutnikiem to po prostu STRASZNIE ROZMYTY OBRAZ, bez ostrości... jak to możliwe że DiviXa nawet na monitorze 21 calowym CRT nie mogę wręcz oglądać (jakoś okropna!), a co dopiero na jakimś większym obszarze... - widocznie twoje wymagania co do jakości obrazu są niewielkie i nie zwracasz na to zbytnio uwagi.

 

>6

musiałbym to zobaczyć na własne oczy...

 

Do wad rzutnika dochodzi jeszcze jedna:

kosztowny ekran (im większy tym droższy), z dużym współczynnikiem odbicja światła (g).

 

ps. Coś zwolenników dużych telewizorów nie widać. Czyżby się pochowali?:)

>>matdb

co do wentylatora i ogólnie jego zanieczyszczenia w trakcie użytkowania sprzętu, to ja na czas "nie projekcji" zakrywam projektor estetycznym ręcznikiem. ograniczma więc do minium "zakurzenie" projektora...

trudno mi powiedzieć jak wentylator AE900 będzie sprawować się w przyszłości. na razie na liczniku 150h i wsio w porządku.

ja rzucam obraz odległości ok. 3,2m przy maksymalnie ustawionym zooomie. dzięki temu uzyskuję obraz o podstawie ok. 2,25 m. dla takich warunków najlepiej ogląda się filmy w formacie kinowym.

choć nie ukrywam, że świecąca czerń pasów troszkę przeszkadza.

Nasycenie kolorów w mojej AE900 poza czernią dużo bardzej podoba mi się niż na monitorze. Ba - obraz jest dużo bardziej pełniejszy niż kiedy puszczam materiał po kablu tv-out na Thomsona.

Zgodzę się, że obraz na divxie nie do końca jest super ostry, ale ja wybieram tylko w zasadzie takie o rozdziałce 720x300 lub 800x333 (ripowane przez grupy WAF, JUPiT, c*pa...). Nie mówię tu o tandecie jaką prezentuje Diamond, Done czy inne syfy...

Obraz na divxie jest lekko rozmyty, ale nie mówimy o pikselozie. Z materiału DVD ostrość jest jest już naprawdę okey - na pewno lepsza niż w kinie. O materiale HD w ogóle się nie wypowiadam, bo to już inna bajka.

Aha - i mogę Cię zapewnić, że moje wymagania odnośnie obrazu wcale nie są minimalistyczne.

Dokucza mi przede wszystkim nie najlepsza, która zwłaszcza uwidocznia się na dużych ciemnych płaszczyznach lub paskach. Co mnie dziwi - właśnie za bogatą czerń AE900 jest ogólnie chwalona.

Do kosztów poza ekranem dorzuciłbym rolety podgumowane, ale to jest promil inwestycji.

pozdrawiam

No dobra to ja też dorzucę swoje trzy grosze.

 

A propos wentylatorka - moj wentylatorek w moim starym dziadku Philipsie wieje mi juz 2,5 roku i nie zauwazylem, zeby byl glosniejszy niz na poczatku. W kazdym razie jest cichszy niz w obecnym modelu Toshiba TDP-S20U.

 

Poza tym moj dziadek Philips ma fajna funkcje - wylaczasz go i nie musisz czekac az Ci wentylator lampe schlodzi tylko od razu masz spokoj. Lampa sama sobie stygnie.

 

Poza tym lampa ma wytrzymac 4000 godzin. Ogladam minimum 2 filmy w tygodniu i zostalo mi jeszcze 1960 godzin na liczniku, a kupilem go jak mial 2400 godzin.

 

Nastepna sprawa - zaplacilem za niego 2200 złotych 2,5 roku temu, kiedy jeszcze projektory w Polsce byly urzadzeniami egzotycznymi - przynajmniej w systemie kina w domu.

 

Do dzisiaj nie zdecydowalem sie na wymiane bo jeszcze nie zrobili projektora w cenie ok 5000, ktory drastycznie poprawilby odczucia przy ogladaniu filmów. A jestem z projektorami na biezaco bo czasem przynosze do domu nowosci w celach porownawczych i do czasu pojawienia sie 700ki Panasonika nie zaminilbym sie na inny.

 

A co do wielkoekranowych telewizorów projekcyjnych DLP czy plazm.

 

Po pierwsze sa to urzadzenia na tyle wielkie i kruche, że nie da sie ich wozic ze soba.

 

Ich obraz jest duzo bardziej rozmazany niz w projektorze.

 

Projektor do kina domowego tak czy siak powinien byc ogladany w wyciemnionym pomieszczeniu (jak w kinie) - nawet ten najlepszy. Projektory prezentacyjne to zupelnie inna sprawa - bo te maja duza jasnosc lampy i to ich podstawowa cecha by mozna bylo prezentowac obrazy nawet w naslonecznionych pomieszczeniach.

 

etc ....

 

Jeszcze jedno - za cene LCD czy telewizora projekcyjnego 60 cali masz dzis bardzo wypasiony projektor + zapasowa lampe do niego.

 

Dlatego wole projektory.

O ile na początku tego tematu wyraźna przewagę miał duży TV, to teraz waga przechyla się w stronę rzutnika. Dołoże jeszcze jeden kamyczek na korzyść rzutnika. Chodzi o NAPISY do filmów. Otóż, nie wiem jak wy, ale ja jak oglądam na kompie film to nie cierpie czytać napisy - duuuużo bardziej wole mieć film z lektorem (choć oczywiście nie ma wtedy takiego bezpośredniego kontaktu z filmem, przyciszone głosy aktorów itd.). Natomiast jak oglądam film w kinie to, sytuacja jest zupełnie odwrotna - tam napisy mi nie przeszkadzają. Ponieważ metoda wyświetlania obrazu za pomocą rzutnika jest bardziej zbliżona do oglądania filmu w kinie, to podejrzewam że tam też napisy mnie nie będą tak irytować jak na małym ekranie.

 

Oglądanie filmu z napisami na DVD ma tą jeszcze zalete, że można sobie wybrać dobrą jakościowo ścieżkę dzwiękową np. DTS - oczywiście nie w każdym filmie, ale teraz już przeważnie filmy wychodzą z porządną ścieżką dzwiękową. Natomiast ścieżka dzwiękowa z lektorem polskim to już zawsze DD 5.1 a nawet DD 2.0.

 

Macie podobne oczucia?

Pozd. all

  • 4 tygodnie później...
Gość Przemski

(Konto usunięte)

W kwestii materiału na płycie oglądanie filmu ze ścieżką dźwiękową z polskim lektorem dla mnie nie wchodzi w grę, jedyną rozsądną opcją jest wybranie najlepszej możliwej ścieżki dźwiękowej, przede wszystkim oryginalnej i z możliwie jak najmniejszą kompresją oraz ewentualnie napisów angielskich lub polskich.

 

Jeżeli chodzi o wybór odbiornika to nadal zastanawiam się co na dłuższą metę spełniłoby wszystkie wymagania, ale dochodzę do wniosku że takie urządzenie jeszcze nie istnieje na rynku konsumenckim lub tez jest za drogie więc konieczne są kompromisy. Użytkuje projektor, ale wolałbym monitor LCD z kilku względów, takich jak m.in. to że muszę prowadzić kilometry dodatkowych kabli do projektora, nie mam zaciemnionego pomieszczenia dlatego w lecie na prawdę trudno o dobre warunki do oglądania, a w dodatku projektor się mocno grzeje, kolejną rzeczą jest hałas wentylatora, który wyczulonej osobie potrafi dokuczyć, szczególnie w momentach ciszy na ścieżce dźwiękowej.

 

Jeśli chodzi o artefakty obrazu to są one częściej uwypuklone na monitorach LCD czy plazmowych niż na projektorach, owszem obraz o dużej przekątnej ukazuje wszystkie wady kompresji MPEG2, znikomą ilość szczegółów dalszych planów itd ale dla mnie wady samej kompresji i niska roździelczość bardziej rzucają się w oczy na monitorach plazmowych i LCD.

 

W kwestii możliwości w stosunku do ceny, projektor jest bezkonkurencyjny szczególnie w porównaniu do monitorów plazmowych, z ktorych na prawdę duża część na naszym rynku to wciąż matryce o roździelczości natywnej pozwalajacej na wyświetlanie 480 linii, a lepsze, choćby WXGA sa o wiele droższe. Inaczej jest na rynku monitorów LCD, gdzie standart to poziom wyżej - 720 lub 768 linii.

 

Wybór ograniczyłbym do projektora LCD/DLP i monitora LCD, zakładam że odbiornik nie będzie służył do oglądania TV a jedynie do kina domowego, ew. konsoli; głównym czynnikiem nad którym bym się zastanawiał to wielkość obrazu, dostosowanie do warunków pomieszczenia, ew typowej pory dnia kiedy ze sprzętu korzystamy oraz do ilości godzin jaką dziennie spędzamy przed ekranem.

Z całym szacunkiem, ale chyba nigdy nie widziałeś obrazu w dobrze zestawionym kinie domowym nawet jezeli w takim komplecie zastosować tani LCD (np. Panasonic AE 700 lub AE900). Odtwarzacz DVD z progresywnym skanowanie i upscaling'iem do 720p, HDMI i obraz nie różni się prawie od kinowego nawet tego w Multiplexach. Do tego potrzebna jest jednak płyta DVD z filmem zeskanowanym przez amerykańskiego producenta(skanowanie b.wysokiej rozdzielczości i downscaling do normy DVD). Taka płyta DVD nie wykazuje wad o których piszesz. Płyty o większej kompresji niz mpg2 ( np. mpg4) nie nadają sie dla wymagających fanów kina domowego.

Hałas wentylatora naprawdę nie przeszkadza, projektor się mocno nie grzeje bo jego pobór mocy to zaledwie 130 W co w porównaniu np. z komputerem (od 250 do 350 W) nie jest wiele.

I to jest właśnie prawdziwe domowe kino wszystko inne to "monitory podglądowe".

>>Przesmki

a do telewizora nie trzeba prowadzić kabli?

KD to nie telewizja, która może służyć jako podkład do obiadu. Dlaczego nie narzekasz, że w kinie jest ciemno?

Oczywiście od projektora wołabym płaski CRT o przekątnej min. 100 cali kosztujący ok. 6000 złotych. Znajdziesz mi taki?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.