Skocz do zawartości
IGNORED

graaf upadnie na kolana!!!


graaf

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, ja się wcale nie denerwuję. Jest natomiast faktem że zazwyczaj wypowiadam się w tematach w których uczestniczy krąg tych samych osób - ale to chyba zbieżność zainteresowań. Generalnie myślę że w ogóle można takie zjawisko zaobserwować na tym forum.

Pozdrawiam

Kurt Dupel> Którą ?gdzie większość, czy ktoś widzi? gdzie racja ,czy ktoś widzi?-proponuję skupić się jednak na tym patefonie Benc na chodzie ,czy jak mu tam- trochę wątek pociągnąc jeszcze a potem w łeb.

muls, 6 Cze 2006, 21:56

 

Tak żebyś przede wszystkim Ty wiedział i widział :-).

 

Co do patefonu to jak Ci się podoba zdjęcie?

 

Myslisz że membrana ma duży wychył czy to fotoparalaxa? :-)))

Panowie .. ten wątek zabrnął już dawno w ślepą uliczkę ...

Najwiękcej do powiedzenia w kwestii Rehdeko maja osoby które nawet na oczy ich nie widziały !!!

 

Walery --> gdybyś chciał kiedyś posłuchać kolumn Rehdeko .... wystarczy uśmiechnać się do naszego wspólnego znajomego ;) który jeden ze swoich systemów napędza właśnie nimi :)

 

zdezintegrowany_3PO

Rehdeko nie są kolumnami uniwersalnymi i dla każdego. Miłośnicy dźwięku kejmbridżów itp. nie są w stanie pojąć magii dźwięku wydobywanego z tych kolumn. Barwa dźwięku niektórych instrumentów(saksofon, wiolonczela, skrzypce)jest jedyna w swoim rodzaju, to prawdziwa magia. Dźwięk wydobywa sięz tych kolumn prosto z głośników- bo tak ma być, a nie jakieś bzdury o oderwaniu dźwięku od kolumn i braku lub nie źródeł pozornych i tym podobne bzdety podawane z lubością z ust do ust na tym forum.Rehdeko świetnie nadają się do muzyki kameralnej i jazzu i do takiej właśnie muzyki zostały zaprojektowane.Miłośnicy łomotu i wynaturzonego baasssu powinni omijać je z daleka.

 

Polichlorkowinylowy kochanek

wally, 6 Cze 2006, 21:14

 

>A nawiasem mówiąc, uważam kol. graafa za autora interesujących wątków i ciekawego dyskutanta.

 

Czy można uznać za ciekawe lub interesujące obalanie oczywistych nawet dla przedszkolaka i utartych od dziesiątków lat zalet tzw. "trójkąta stereo" jeśli:

 

a. Przytłaczająca większość ziemskiej populacji homo sapiens z nielicznymi "kontrwersyjnymi" wyjątkami tak właśnie a nie inaczej ustawiają sprzęt i w tej właśnie a nie innej konfiguracji na co dzień słucha muzyki we własnych domach, studiach nagraniowych, rozgłośniach radiowych i bóg jedyny wie gdzie jeszcze?

 

b. Człowiek, który usiłuje uchodzić za autorytet i z uporem maniaka tworzy dziesiątki wpisów podpierając się teoriami o których tylko czytał w internecie (!!!) w innym wątku przyznaje, że u siebie słucha na słuchawkach ponieważ (i tu uwaga bo będzie najlepsze!) nie kupił jeszcze żadnego porządnego sprzętu?

 

Jeszcze go nie wymyślili czy może nasz guru od wiedzy tajemnej zna się dobrze tylko na pieprzeniu banialuków, które gdzieś tam wyszperał w jakimś Archiwum X na zapomnianych przez ludzkość stronkach www.oldshit.com?

 

Czyż nie miałem racji pisząc gdzieś tam wyżej, że na podobnym poziomie merytorycznym możemy sobie dyskutować na temat podróży w czasie? Zastanówmy się na chwilkę. Teoria jest znana od lat i nawet jak się dobrze postarać to można to sobie wyobrazić a nawet w to uwierzyć. Tylko jest jeden drobny szczegół a mianowicie taki, że prawdopobnie na zawsze zostanie to tylko teorią i niczym więcej. Podobnie zresztą jak tyle przerażające co jałowe dywagacje o możliwej zagładzie naszej planety za miliard lat. Gadać i gdybać można do usranej śmierci. Można nawet na tym się dorobić tytułów naukowych. Można budować coraz większe, nowocześniejsze i droższe laboratoria badawcze i przeprowadzać w nich dowolne eksperymenty czy symulacje. Ale i tak to wszystko o kant dupy potłuc bo to dalej będzie tylko czysta teoria nie poparta żadnym fizycznym dowodem poza półkami w bibliotekach uginającymi się pod opasłymi tomiskami domysłów, przypuszczeń i fantazji na których kilku spryciarzy zrobiło kariery i zarobiło miliony marnotrawiąc przy tym dziesiątki miliardów z pieniędzy podatników, których to wszystko tak naprawdę gówno obchodzi.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

zdezintegrowany_3PO, 6 Cze 2006, 22:08

 

>Walery --> gdybyś chciał kiedyś posłuchać kolumn Rehdeko .... wystarczy uśmiechnać się do naszego

>wspólnego znajomego ;) który jeden ze swoich systemów napędza właśnie nimi :)

>

>zdezintegrowany_3PO

 

No panowie, znam właściciela w takim razie. I gdzie jesteś graaf?;-)

Walery, 6 Cze 2006, 22:21

 

>No panowie, znam właściciela w takim razie. I gdzie jesteś graaf?;-)

 

Jak to gdzie? Odrabia lekcje. W google. Pewnie tym razem poznamy fascynujące zalety kasety magnetofonowej i drzemiący w tej technologii potencjał, którego nikt (oczywiście poza wiadomo kim) jeszcze nie doświadczył. Ba, pewnie nawet nie odkrył!

A może nawet dyskusja przeniesie się znienacka w inne rejony? Chyba w dziedzinie Hi-Fi nasz super bohater graafman już wyczerpał zasoby internetu w kategorii Największa Porażka Przemysłu Audio Okresu Międzywojennego.

To może teraz coś z historii lotnictwa? Na początek proponuję coś łatwiejszego. Na przykład odkrywanie na nowo budowy i działania w warunkach bojowych bombowca o napędzie atomowym? Dla ułatwienia przy szukaniu materiałów w sieci dodam, że amerykanie jakieś pół wieku temu już go wymyślili a nawet zbudowali i działał! Niestety jakimś dziwnym trafem dopiero po przeanalizowaniu kosztów projektu, opłacalności budowy i wprowadzenia do służby czy takiej błahostki jak wartość bojowa tej maszyny, doszli do wniosku, że jednak całe zamieszanie było bez sensu i spuścili dokumentację do kibla. Ale mam nadzieję, że nasz dzielny graaf i tym razem nie zawiedzie. Kombinuj chłopie, kombinuj. Wrota kariery stoją otworem (_!_)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla, 6 Cze 2006, 22:17

 

>Czy można uznać za ciekawe lub interesujące obalanie oczywistych nawet dla przedszkolaka i utartych

>od dziesiątków lat zalet tzw. "trójkąta stereo" jeśli:

>

>a. Przytłaczająca większość ziemskiej populacji homo sapiens z nielicznymi "kontrwersyjnymi"

>wyjątkami tak właśnie a nie inaczej ustawiają sprzęt i w tej właśnie a nie innej konfiguracji na co

>dzień słucha muzyki we własnych domach, studiach nagraniowych, rozgłośniach radiowych i bóg jedyny

>wie gdzie jeszcze?

 

Oczywista dla przedszkolaka to jest np. ewidentna przewaga stereofonii trójkanałowej (trzeci tor centralny na środku bazy) nad dwukanałową o czym wspomniał graaf.

Trzeba być kompletnym głuchoniem albo/oraz zahipnotyzowanym czytelnikiem pism żeby twierdzić że scena tworzona przez dwie kolumny jest idealnie ciągła i nie ma EWIDENTNEGO kłopotu ze zogniskowaniem pozornych obrazów na jej środku. To o scenie,

Z drugiej strony o kłopotach w dziedzinie tonu (a co to jest ?) jakie przynosi stereofonia (w porównaniu z monofonią) już nie będę wspominał bo u nieprzygotowanych może to wywołać szok.

>Z drugiej strony o kłopotach w dziedzinie tonu (a co to jest ?) jakie przynosi stereofonia (w porównaniu z monofonią) >już nie będę wspominał bo u nieprzygotowanych może to wywołać szok.

 

A to dlaczego tak mu pieknie na słuchawkach?

dudivan, 6 Cze 2006, 23:20

 

Ja nie twierdzę, że jest czy nie jest tak jak mówisz bo po prostu tego nie sprawdzałem, więc nie mogę się do tego odnieść bo nawet nie wiem czy to co napisałeś jest prawdą czy też nie. I tym się różnię od Pana Obrażalskiego, że jeśli wypowiadam jakiekolwiek opinie czy kategoryczne sądy to w oparciu tylko i wyłącznie o własne doświadczenie. Mogę nie mieć racji i pieprzyć androny bez sensu, ale zawsze będzie to moje zdanie poparte jakimś tam osobistym kontaktem z omawianym zagadnieniem a nie klepanie jak nakręcony tego co twierdzi ktoś tam, upieranie się przy tym za wszelką cenę i próby stwarzania pozorów, że ja wiem najlepiej a reszta pyskaczy dostaje od szefa ignora bo za dużo podskakuje i burzy sielską atmosferę wykładu dla przygłupów.

A ten cały wykład to tak naprawdę: "Nie widziałem, nie słyszałem, nie wiem bo tego akurat nie napisali, ale..."

No właśnie, ale co? graaf, bo do Ciebie teraz ta mowa, liczysz na medal za to, że jak małpa umiesz wcisnąć guzik?

 

 

P.S.

Wczoraj w jakimś filmie zirytowana bezdenną głupotą faceta babka nazwała go małpą a dalej szło to mniej więcej tak:

 

ON - Nie nazywaj mnie małpą!

 

ONA - A jak inaczej można cię nazwać?

 

ON - Małpy nie czytają Platona!

 

ONA - Czytają, ale nic nie rozumieją.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Re: dudivan, 6 Cze 2006, 23:20

 

>Z drugiej strony o kłopotach w dziedzinie tonu (a co to jest ?) jakie przynosi stereofonia (w

>porównaniu z monofonią) już nie będę wspominał bo u nieprzygotowanych może to wywołać szok.

 

hej Dudi, czy może słuchasz w mono? to bardzo interesujące!

niestety nie wszystkie nagrania stereo są kompatybilne z mono :-(

 

"dwukanałowe stereo" to prawdziwy "zgniły kompromis"

 

albo mon-aural (mono) albo bin-aural (ewentualnie trans-aural z nagraniami stereo, bo nagrań binauralnych to nie ma za wiele)

 

pozdrawiam!

parantulla

Nie znam filmu, z którego zacytowałeś fragment dialogu

W ostatnich dwóch tygodniach, na kanałach TV (niekodowanych), były do obejrzenia, choćby takie, jak:

 

"Trio z Belleville" ("Les Triplettes de Belleville" ; "The Triplets of Belleville")

Sylvain Chomet 2003 (aniwowany)

 

"Otik" ("Otesánek" ; "Little Otik") Jan Švankmajer 2000

"Godziny" (The Hours") Stephen Daldry 2002

 

"Za wszelką cenę" ("To Die For") Gus Van Sant 1995

"Śmierć w Wenecji' ("Morte a Venezia" ; "Death in Venice") Luchino Visconti 1971

"Joe Black" ("Meet Joe Black") Martin Brest 1998

 

................

Filmy, z "nieco" innymi dialogami.

 

Co do "dzisiaj" ("nowoczesność"), a "wczoraj" ("archeologia"), także w działce sprzętu audio. mam inne zdanie, niż Ty, ale czy może to byc przyczyną "wojny"? :-)

 

Własne zdanie, na temat urządzenia (audio), które się slyszało, można mieć, jak najbardziej.

Ale....skoro nie słyszałeś kolumn Rhedeho, warto się wpisywać?

To nie jest wątek o graafie, ale o kolumnach Rhedeko :-)

 

-----------------------

Podobnie wyglądała "dyskusja", w wątku koteczka o głośnikach szerokopasmpwych czy w wątku graafa o dipolach.

Większość wpisujących się, nie słyszała, ale wyrażała "krytycznie" opinie.

 

zdezintegrowany_3PO, wspomniał że zna właściciela tychże kolumn.

Nie wiem czy właściciel Rhedeko, osoba, jak najbardziej kompetentna, do wyrażania opinii (w tymże wątku), zechce opisać i podzielic się swoimi doświadczeniami.

Skoro może być narażony, na dość obcesowe i "krytyczne" potraktowanie :-(

 

Pozdrawiam

R.u.s.t, 7 Cze 2006, 04:09

 

Zgoda, to nie jest wątek o graafie. Postaram się zatrzymać swoje osobiste wycieczki dla siebie chociaż czasem muszę gryźć się w obie ręce i nogę, kiedy poziom bredni przelewa się z monitora jak nie powiem co z zatkanego kibla.

A co do filmu o którym mowa to była ta stara przygłupawa komedia "Rybka zwana Wandą". Nic specjalnego nad czym tu się rozpisywywać. Nie chodzi o jego wartość artystyczną czy wkład w historię kinematografii, tylko o cytat, który moim zdaniem celnie i krótko opisuje doniosłe przeżycia duchowe graafa z fizycznego obcowania z problemami o których rozprawia. Ale miało nie być już o graafie, więc ciii.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla

W filmach dokumentalnych BBC, ich "Konstruktorzy" na ograniczonej przestrzeni, przydomowego trawnika, potrafią wykreować Duży Ogród, a "opisy" kamery, uzupelniają interesującymi komentarzami.

 

Podobnie z konwersacją :-)

Która, może byc ciekawa i sprawiać przyjemność rozmówcom.

 

OK :-)

Myslę, ze w realu, jesteś miłym czlowiekiem.

 

Pozdrawiam

Graaf

 

Jeżeli nie stać Ciebie na zakup tych kolumn to daruj sobie ich odsłuch, bo na długo po ich wysłuchaniu nie będziesz mógł wrócić do odsłuchu swoich własnych.

Ten dźwięk, barwa, wybrzmiewanie strun pozostają na długo w głowie i potem trudno jest słuchać typowych kolumn. Kolumny Rehdeko nie ustawia się w typowym trójkącie stereo (dogięte), one powinny być ustawione na wprost- tak przynajmniej były ustawione w Piasecznie i grały bajecznie.

Graaf nie przejmuj się wpisami niektórych osób. Dzieciaki jak zwykle ględzą i to zwykle nie na temat.

Proszę poszerzaj nasze horyzonty percepcji muzycznej tak jak dotychczas bo w końcu po to jest to forum, a ofiary trójkąta stereo i tak dalej będą ględzić nie na temat.

 

Polichlorkowinylowy kochanek

lplover:

>Rehdeko nie są kolumnami uniwersalnymi i dla każdego. Miłośnicy dźwięku kejmbridżów itp. nie są w stanie pojąć magii dźwięku wydobywanego z tych kolumn.

No nie są, bo nie mają raczej zbędnych 30000 zł na wyrzucenie w błoto.

 

lplover:

>Barwa dźwięku niektórych instrumentów(saksofon, wiolonczela, skrzypce)jest jedyna w swoim rodzaju

Tu się zgadza, żaden z instrumentów nie brzmi tak jak słuchany na żywo. Brzmi bardzo nienaturalnie.

 

lplover:

>Dźwięk wydobywa sięz tych kolumn prosto z głośników- bo tak ma być, a nie jakieś bzdury o oderwaniu dźwięku od kolumn i braku lub nie źródeł pozornych i tym podobne bzdety(..)

No skoro to są dla Ciebie bzdety to nie ma o czym rozprawiać. Ogromna większość ludzi słuchając muzyki z płyt chciałaby doznać wrażeń najbiższych temu co można usłyszeć na żywo. W to się wlicza zarówno barwa dźwięku jak i wrażenia przestrzenne.

 

lplover:

>Miłośnicy łomotu i wynaturzonego baasssu powinni omijać je z daleka.

Miłośnicy wiernie odtworzonego dźwięku również.

 

lplover:

Graaf, Jeżeli nie stać Ciebie na zakup tych kolumn to daruj sobie ich odsłuch (...)

 

Jak ktoś ma ochotę wywalić w błoto 30000 zł w ramach wpisowego do klubu "słyszących inaczej" to jego sprawa. Powiedz mi lplover, czemu skoro to brzmienie jest tak fantastyczne, niepowtarzalne i przecudowne to nikt nie stara się skopiować tej konstrukcji? Naśladowców brak. Czyli co? Nikt się nie zna? Tylko tych kilku posiadaczy owego cuda posiadło możliwość obcowania z czymś, co dla zwykłego śmiertelnika jest niedostępne. Dziwnym zbiegiem okoiczności to ludzie bogaci. O byciu kontrowersyjnym już ktoś całkiem nieźle się w tym wątku wypowiedział.

 

Te głośniki grają słabo i nic tego nie zmieni. Nie są warte 1% swojej ceny.

gdybym tego nie widział to bym nie uwierzył-to rzeczywiście jest możliwe? dwóch słuchających- te same gośniki a opinie nawet nie średnie -ale albo rewelacja albo dno.W przyrodzie tak nie, ma.A czego dopiero wymagać od odsluchujących kable i kondensatory. No chyba że to jedna zmyła i spisek a takim razie proszę o jeszcze jedną komisję śledczą.

Oj zdarzaja sie takie sytuacje, np. kiedys zastanawialem sie nad fenomenem Edyty Gorniak, wszyscy z ktorymi o niej rozmawialem albo jej strasznie nie lubili albo wrecz ubostwiali, "srodka" nie bylo. Ja nie lubie :)

Tyle, że Górniak niektórzy próbują naśladować, a owych konstrukcji nikt.

A czy ktoś mierzył dźwięk z tych głośników? Jeśli tak to niech zaprezentuje wyniki pomiarów. Ciekaw jestem jak by one wyglądały.

Myślę że dla tych konstrukcji beznadziejne charakterystyki i nieliniowe przenoszenie pasma dla wielu byłoby tylko dowodem na to jakie wspaniałe i nieprzeciętne one są :)

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Edward

>Ogromna większość ludzi słuchając

>muzyki z płyt chciałaby doznać wrażeń najbiższych temu co można usłyszeć na żywo. W to się wlicza

>zarówno barwa dźwięku jak i wrażenia przestrzenne.

 

Rzeczywiście nie ma o czym z Tobą rozprawiać.Pokaż mi przykład zestawu sprzętu muzycznego który zbliżyłby się dźwiękowo do tego co możemy usłyszeć w rzeczywistości jak z koncertu na żywo. Takiego sprzętu jeszcze nie słyszałem, bo takiego zestawu nie ma. Z pewnością Ty uzyskujesz najbliższy rzeczywistemu dźwięk na swoim kejmbridżu i chwała Ci za umiejętność dobrania tak "rasowych" komponentów dających dźwięk jak na żywo.

Dzieciaku, pożyj jeszcze 20-30 lat, zaoszczędź trochę pieniędzy i kup sobie wreszcie coś porządnego do słuchania i być może wtedy podyskutujemy o istocie dźwięku.

 

Polichlorkowinylowy kochanek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.