kontrapozycjonowanie kanałów stereo itp.

discorelax17 · 20 Czerwca 2006

Stanowisko graafa do EMPIRYCZNYCH badań nad kotrapozycjonowaniem kanałów stereo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Edward · 20 Czerwca 2006

Nadal sobie jeżdżę po pokoju głośnikami, ale nie mogę znaleźć właściwego ustawienia. Czasem wysokie tony trochę siadają, innym razem bas rezonuje, ale jak narazie najlepsze ustawienie to dokładnie to z rys. 1, gdy odległość między frontami głośników to ok. 80-100 cm.

Przestrzeń robi się duża, sporo za głośnikami, ale pozorne źródła nie są zbyt dokładnie definiowalne. Ciekawostką jest to, że praktycznie w całej połowie pokoju słychać podobnie, ustawienie nie powoduje potrzeby siedzenia w jednym właściwym miejscu odsłuchu.

Pozdrawiam

discorelax17 · 20 Czerwca 2006

Edward - widzisz, a u graafa na monitorze to widać, tfuu, słychać;-)

graaf · 20 Czerwca 2006

Re: discorelax17, 20 Cze 2006, 18:07

>Edward - widzisz, a u graafa na monitorze to widać, tfuu, słychać;-)

i po co ten trolling? nie masz nic do powiedzenia w temacie wątku i spamujesz... czujesz jakiś przymus spamowania?

co ogóle wiesz o graafie i jego stanowiskach? wstydź się człowieku

takie rzeczy powinny być zwyczajnie zakazane na forum

graaf · 20 Czerwca 2006

Re: Edward, 20 Cze 2006, 18:03

>Nadal sobie jeżdżę po pokoju głośnikami, ale nie mogę znaleźć właściwego ustawienia. Czasem wysokie

>tony trochę siadają, innym razem bas rezonuje, ale jak narazie najlepsze ustawienie to dokładnie to

>z rys. 1, gdy odległość między frontami głośników to ok. 80-100 cm.

i u mnie ostatecznie to właśnie tyle jest a dokładnie 75 cm

z basem może być problem, ale wywołany przez ustawienie nieoptymalne dla bass reflexu, u mnie pracują kolumny zamknięte

a wysokie niekiedy "siadają", ale nie z każdymi kolumnami, Twoje jak pisałeś sa silnie kierunkowe, to by mogło tłumaczyć sciszenie

>Przestrzeń robi się duża, sporo za głośnikami, ale pozorne źródła nie są zbyt dokładnie

>definiowalne. Ciekawostką jest to, że praktycznie w całej połowie pokoju słychać podobnie,

>ustawienie nie powoduje potrzeby siedzenia w jednym właściwym miejscu odsłuchu.

z tymi źródłami pozornymi to sporo zalezy od nagrań, na płytach testowych z panoramą stereo i testami na lokalizację nie ma żadnych problemów, próbowałeś?

a jak wypada normalne ustawienie z porównaniu? co jest lepiej co gorzej - poza koniecznością siedzenia w "sweet spot" (o ile mozna to uznać za wadę)

graaf · 20 Czerwca 2006

co do pozornych źródeł dźwięku to Rochu pisał na forum:

>Troche przypominalo mi to sluchanie glosnikow full range bo stabilnosc sceny byla bardzo duza i precyzyjna.

także na moje ucho lokalizacja źródeł jest precyzyjna i stabilna, bardziej niż w klasycznym trójkącie stereo, ALE nie ze wszystkimi nagraniami

Edward · 20 Czerwca 2006

Co do samych nagrań to oczywiście racja, dlatego testuję na swoich sprawdzonych nagraniach.

Stabilność sceny - zgoda, pisałem to, ale precysji znaleźć nie mogę. Może niewłaściwie się to u mnie odbija od ścian? Może coś rozprasza dodatkowo, nie wiem, ale jeszcze się pobawię. W końcu to nic nie kosztuje, a różnice z całą pewnością większe niż po "upgradzie" sieciówki :-)

parantulla · 20 Czerwca 2006

graaf, 20 Cze 2006, 18:12

>co ogóle wiesz o graafie i jego stanowiskach? wstydź się człowieku

>

>takie rzeczy powinny być zwyczajnie zakazane na forum

No właśnie. O wiekopomnych odkryciach graafa mówi się dobrze albo wcale. Taka nowa świecka tradycja.

graaf · 20 Czerwca 2006

Re: Edward, 20 Cze 2006, 19:21

>Co do samych nagrań to oczywiście racja, dlatego testuję na swoich sprawdzonych nagraniach.

puścisz mi listę? (może być na PW)

czy w różnych nagraniach są różnice w owej precyzji - w jednych jest bardziej precyzyjnie a w innych mniej?

>Stabilność sceny - zgoda, pisałem to, ale precysji znaleźć nie mogę. Może niewłaściwie się to u mnie

>odbija od ścian?

mało prawdopodobne, ale może to mieć związek ze ściszeniem wysokich tonów, pomogłoby dosunięcie do ściany tylnej (nietłumionej), ale to fatalne dla basu :-(

pozdrawiam!

ps.

widzę, że mimo prośby w pierwszym wpisie po Qubricu zawitał ze swoim spamem Parantulla :-)

pozdrawiam i życzę zdrowia!