Skocz do zawartości
IGNORED

Śliczne kasety audio


k.mik

Rekomendowane odpowiedzi

Takei ciekawostki skanowane przez obudowe :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-7274-100007122 1205869085_thumb.jpg

post-7274-100007123 1205869079_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wo1,

 

ciekawe ciekawostki. Maxell szczególnie apetyt wzbudza srana. :)

 

A co do Sony Walkman. Zawsze mnie intrygowało jak ona była zmontowana - bo nie miałem okazji jej mieć nigdy w ręku. Czy była skręcana na śrubki czy też klejona badź zatrzaskiwana na stałe podobnie jak to było w przypadku Sony UX-Turbo?

Diabolik,

 

ja również zaintrygowany tematem grubosci robiłem wczoraj sobie porównania i też byłem niektórymi oględzinami bardzo zaskoczony. Porównując na przykład ilość taśmy na szpulce w starej Sony UX-Pro z 1988, TDK AD z 1987, TDK AR z 1992, oraz obecnych Sony EF i Sony HF widać znaczną różnicę. Wszystkie taśmy to 60-ki. Obecne Sony mają znacznie mniejszą średnicę szpuli z taśmą niż wymienione wcześniej UX-Pro i TDK. A już kompletnym zaskoczeniem było dla mnie porównanie taśmy TDK SA 54 z 1992 z obecną TDK CDing I 60. Otóż niby dłuższa TDK CDing miała szpulę z taśmą mniejszą o ok. 15% niż krótsza od niej TDK SA54.

 

Powiem szczerze, że nie podoba mi się to za bardzo i śmierdzi mi to trochę cięciem taśmy do długości 60 min. z setki albo 120-tki. Albo być może nie ma obecnie podziału na cieńsze i grubsze i wszystko co jest robione zarówno 46, 60, 80, 90 i wyżej jest robione na jednakowej grubości.

 

Biorąc to wszystko pod uwagę wniosek w zasadzie nasuwa się tylko jeden. Obecnie robione taśmy przekraczają wszelkie granice jeśli chodzi o jakość wykonania i chyba naprawdę nie warto sobie nimi głowy zawracać, bo biorąc powyższe pod uwagę wniosek nasuwa się jeden - nie będą one długowieczne.

 

Patrząc na to chyba wolę kupić 90-kę albo setkę sprzed 20 lat niż obecną 50-kę czy 60-kę.

Obudowa tej kasety Sony Walkman stosowana była też w modelu Walkman typ II (CrO2), CDit, a przede wszystkim w Metal SR/XR. Jest ona przezroczysta, sklejana, a różny wygląd uzyskiwano malowaniem. Sama kaseta jest nienajlepsza, często powoduje wyraźne różnice w zapisie i odtwarzaniu pomiędzy stroną A i B - to moje własne doświadczenie, potwierdzone w teście w Audio (USA) - na które tak chętnie się powołuję. W teście wyszła im spora różnica między stronami A i B, a w dodatku jedna z trzech testowanych sztuk zacięła się i została wykluczona z testu (wszystkie kasety testowane były w trzech egzemplarzach).

 

Jeśli chodzi o grubość taśmy - faktycznie, wygląda na to, że niektóre firmy przestały produkować grubsze taśmy 18 mikronów do kaset C-60 i pozostawiły w produkcji tylko taśmy o grubości ~12 mikronów stosowane w 90-tkach - a do 60-tek po prostu wwijają ich mniej!

 

Gdzie te dawne, dobre czasu? W latach 80-tych That's, w kasetach C-100, stosował mniejsze szpulki, prawdopodobnie po to, by móc wwijać do kasety C-100 taśmę 90-tkę i nie musieć pogorszyć jakości stosując cieńszą taśmę!

 

To se ne vrati!

Hmm, cenne spostrzeżenia. Warto to wiedzieć myślę. A można gdzieś znaleźć jakąś rozpiskę albo coś podobnego jakiej grubości taśma była stosowana w jakich kasetach? Bo jak się okazuje, nawet kilka lat wstecz nie było to standardem, co widać na zdjęciach Diabolika (Maxell vs. Philips).

Ciekawe sony, nie znam tego modelu niestety bez org opakowania,

 

i maxima z jedynym wkretem,troszke ciekawsza konstrukcja

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-7274-100006964 1206013411_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu sony

bias 70

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z tym Philipsem sprawa jest jeszcze ciekawsza.

W identycznym Marantzu C60 (ta sama taśma, taka sama kaseta) taśmy jest wyraźnie więcej. W PDM C60 (pozostały z trojaczków) nawój zdaje się być jeszcze pół milimetra grubszy niż w Marantzu (choć tu moje domowe pomiary "przez szybę" mogą być niedokładne).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100006953 1206015439_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

--> wo1

 

Oto Sony Metallic w oryginalnym opakowaniu :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Radmar, 20 Mar 2008, 11:40

 

>Hmm, cenne spostrzeżenia. Warto to wiedzieć myślę. A można gdzieś znaleźć jakąś rozpiskę albo coś

>podobnego jakiej grubości taśma była stosowana w jakich kasetach? Bo jak się okazuje, nawet kilka

>lat wstecz nie było to standardem, co widać na zdjęciach Diabolika (Maxell vs. Philips).

 

Standardowo taśma C-60 i krótsze ma łączną grubość 18 mikronów, przy czym podłoże ma 12, a warstwa magnetyczna - 6 mikronów.

Taśma C-90 ma łączną grubość 12 mikronów, w czym podłoże - ok. 8, a warstwa czynna - ok. 4.

Taśma C-120 ma łączną grubość 9 mikronów, i zarówno warstwa magnetyczna jak i podłoże są odpowiednio cieńsze, ale nie pamiętam liczb.

 

Oczywiście taśmy C-100 będą miały jakieś wartości pośrednie.

 

Oczywiście zmniejszanie grubości podłoża pogarsza jego właściwości fizykomechaniczne (odporność na rozciąganie, zerwanie, pofalowanie brzegów, itd,), a cienka warstwa magnetyczna pogarsza parametry elektroakustyczne.

Dlatego C-60 zawsze będzie miała lepszą jakość dźwięku niż odpowiednia taśma dłuższa.

Mimo to, pod wzlędem ilości produkowanej taśmy i sprzedawanych kaset, zawsze przeważała C-90. Wyjątkiem były nasze Stilony w latach 70-tych - w sklepach przeważały czerwono-amarantowe 60-tki; 90-tki trudno było kupić, pojawiały się rzadko, a jak już były to były z nimi kłopoty - opór przy przewijaniu był tak duży, że w większości normalnych magnetofonów taśma zwalniała, zaciągała, itd.

MaciejLK, 20 Mar 2008, 20:45

 

>Standardowo taśma C-60 i krótsze ma łączną grubość 18 mikronów, przy czym podłoże ma 12, a warstwa

>magnetyczna - 6 mikronów.

 

łączna grubość zgadza sie ale grubość podłoża oscyluje miedzy 11,5 a 12 istotna różnica poza tym warstwa magnetyczna oscyluje od 4 do 6,5 przy 60 min taśmie

 

>Taśma C-90 ma łączną grubość 12 mikronów, w czym podłoże - ok. 8, a warstwa czynna - ok. 4.

 

Natomiast przy 90 różnice nie były kolosalne , grubość warstwy magnetycznej a wynosiła od 4 do 5,5

grubość podłoża wahała sie natomiast między 6 a 8

 

c 120 od 3 do 3,5 warstwa magn a podłoże do 6 z niewielkimi wahaniami

 

>Dlatego C-60 zawsze będzie miała lepszą jakość dźwięku niż odpowiednia taśma dłuższa.

 

Tutaj sie nie zgodzę i nie uogólniał bym tego w ten sposób znane mi są taśmy cięte jako 60 i 90 z tego samego materiału wyjściowego tyczyło sie to modeli wyższej klasy

audiomagia.blogspot.com

Napisałem "standardowo", bo były to grubości typowe. Taśmy Stilonu C-60 miały tolerancję +2/-3, a C-90 - C-120 miały tolerancję +2/-1. Rzeczywiste grubości wahały się w pewnych granicach. Np. wg danych fabrycznych Fuji, kasety C-90 DR-Ix i JP-IIx Pro miały warstwę magnetyczną o grubości 5 mikronów, a łączna grubość taśmy wynosiła 12 mikronów, a taśmy JP-Is, JP-II, JP-IIx i JP-Metal miały warstwę magnetyczną i łączną gubość o jeden mikron cieńszą. Dlatego np. pełen krążek JP-IIx Pro będzie nieco grubszy od pozostałych.

Panowie, grubość grubością, ale oto co znalazłem na wkładce polskiej kasety Altra, korzystającej z taśmy Basf.

Nie zwracajcie uwagi na brak polskich znaków w opisie! :-)

 

Kto by pomyślał, że taśma magnetofonowa to produkt tak przyjazny środowisku! Rozpuszcza się. Całkowicie. W glebie.

:-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Maciej, MAG,

 

Dzięki chłopaki, sporo mi to rozjaśniło. Teraz przynajmniej znam parametry. I myślę sobie że w tej sytuacji zacznę sie chyba rozglądać za taśmami C-60 i krótszymi (mowa o tych starszych oczywiście, bo nowe przypuszczam że z tymi parametrami nie mają nic wspólnego). C-90 mam wystarczająco dużo w zapasie a i tak nieco rzadziej je używam. I tu przyznam Wam rację, że C-90 dużo łatwiej podlegają śladom żużycia (zagięcia, pofalowania brzegów, etc.) niż taśmy krótsze.

Wiele różnych kaset nagrywałem.W większości do się je dobrze skalibrować. Najlepszą jaką miałem pod względem kalibracji jak i dźwięku jest That's Suono. Wkładam ją do magnetofonu , kalibruję automatem i nie trzeba już nic ręcznie poprawiać. Za każdym razem jest idealnie.

Dlatego zrobiłem sobie mały zapas:-))))

 

Maxell'e też bardzo lubię.Mam sentyment do nich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14246-100006745 1206202812_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z dużym trudem je uzbierałem. Rzadko się pojawiają w sprzedarzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kosztują sporo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale warte są swojej ceny. Nawet nagrywając sygnały testowe wiernie trzyma parametry. Równie dobrze brzmi TDK MA-XG z 86 roku ale ta uzyskuje ostatnio zawrotne ceny. Nie da sie praktycznie jej kupić poniżej $40. That's jest tańszy i myślę że niedoceniany przez tych co nagrywają jeszcze kasety. Ja trzy razy w tygodniu jestem w bibliotece po nowe płyty do nagrania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panie Green Apple jestem pod ogromnym wrażeniem Pańskiej kolekcji niebywałe acz pewnie kosztowne pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Swiąt , spędzonych w zdrowiu pozdrawiam

MAG

 

Jakoś nie mam szczęścia do zdobycia That's Maxell

audiomagia.blogspot.com

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

^to byl i jest moj ulubiony model ma-xg.

sprobuje je sprzedac w ramach z walki z nalogiem, ale jak pojda za mniej niz 50pln jeden nałóg zastąpię drugim ;/

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale szczerze - jak spławiam ma-xg,czy hxs etc -zero emocji. natomiast jak siegam na półke z ad-x/ar-x ręka mi się trzęsie..

 

tak samo z kasetami hitachi - niby ich nie lubie, za ten glupawy design,za ta ich obiegową opinię jako najlepszych cr02 etc..ale ten czarne rolki z białą obwódka robią swoje tak dobrze ,ze trzymam je nie wiedzieć po cholere ..

>Green Apple

 

O Jezusie. Same dziewice. Gratuluję kolekcji. Znamienite kasety masz tam w mnogości. Nie to co u mnie. Ja po dzisiejszej inwentarce mam 308 dziewic, aż 148 modeli, więc moja półka jest dużo bardziej pstrokata.

 

Chylę czoła. Pozazdrościć

Harry z Tybetu

Podziwiam ale nie zazdroszczę kosztowało nagromadzenie tych kaset masę czasu, kupę nerwów i worek pieniędzy, oko cieszy ten Ornung bo w kasetach rzeczywiście must sein ostatnio kupiłe w sklepie z betami kopmputerowymi papier samoprzylepny do drukarki laserowej przy opisywaniu kaset: strona A i strona B 15 z 90 mm treść nagrania, ściana tylna między ząbkami 8 x 73 symbol i numer identyfikacyjny kasety.

Wesołych świąt i jak najwięcej That's-ów

Zbyszek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.