Skocz do zawartości
IGNORED

Śliczne kasety audio


k.mik

Rekomendowane odpowiedzi

rico1973, 18 Mar 2009, 18:32

 

>Witaj Radmar

>HD 30 ma wkładkę, skanu Ci nie zrobię, bo nie mam skanera, ale moge zrobic fotke, yaray Ci pryesle.

 

 

O dzięki wielkie. :) To sobie dorobię jakoś. :) Właśnie idzie. :)

piwko poprawia percepcję odbioru muzyki i delektowania się swoim sprzętem ;-) na samym dole to CD Kenwood DP 880 SG, bardzo dobre zresztą na podwójnych przetwornikach BB :-)ostatnio bardzo polubiłem starsze klocki tej firmy.

rico, doszły "obadwa". Tak więc wielkie dzięki. Bo jeśli kaseta będzie bez wkładki to sam ją dorobię. :)

 

Nie dziwię się Twojemu upodobaniu do Kenwooda. Ja również bardzo go polubiłem od czasu jak kupiłem KX-1100. W ogóle mnie ostatnio wzięło. Teraz jeszcze Akai GX-65 lub GX-67, no ewentualnie GX-69 :) chodzi. Cóż za zdecydowanie. :)))

 

A tak zbaczając z tematu myślę czy nie kupić sobie gramca. Zaczął za mną chodzić Technics SL-1210 MK2. :)))

 

I jak w tej sytuacji coś można zaoszczędzić jak bez przerwy jakieś wydatki się pojawiają. :) No ale czyms trzeba sobie życie urozmaicać. I na coś trzeba te marne grosze wydawać. :)

audiotone, 18 Mar 2009, 02:40

 

>jakos do bani to jest .....

 

Ej, Wojtku!

 

To chyba te pogody tak depresyjnie działają! Nie tylko na Ciebie! Ja od jakiegoś czasu ledwie się ciągnę, i raczej przeglądam forum a nie piszę. Twoje pytanie o dwa Basfy Chromdioxid II pojawiło się w tym czasie, gdy ja pisałem mój ostatni post wczoraj, i, prawdę mówiąc, byłem już tak padnięty, że nie miałem siły Ci odpowiedzieć.

 

Przyznam, że nie mam 100% pewności w jakiej kolejności te dwa Basfy się pojawiły, ale myślę, że ten górny jest późniejszy, a ten dolny - wcześniejszy, ale są to chyba serie "sąsiednie". Mogą to być lata 81-83.

 

Jak wiesz, BASF "motał" strasznie i trochę trudno się w jego kasetach rozeznać. Powoli zbieram coraz więcej informacji, ale nadal nie mam pełnej jasności.

BASF w samej Europie korzystał z kilku fabryk; większość kaset ma na wkładce napis Made in Germany, trafiają się kasety z napisem Made in France, a niektóre, z tej samej serii, mają ten napis zamalowany. Używał w jeden serii różnych obudów, itd. Trudno się w tym połapać.

No to fajnie, że masz już tą wkładkę, to mój jedyny demagnetyzer. Różnie zachowuje się w różnych deckach; np RS B 965 wzbudza wskaźniki bardzo, w GX 75 mk II i TC K 590 w ogóle, w 880 D trochę. Nie ma reguły, podobno te kasety były projektowane dla decków 2 głowicowych, a czy są skuteczne w 3 głowicowych to nie wiem. Co do Kenwooda to również chcę dorwać 1100 i drugą sztukę 880 D; to dla mnie absolutnie magiczne decki. Kiedyś może jeszcze uda się dorwać "100" Technicsa, ale szanse akurat na to chyba marne są..

>Przyznam, że nie mam 100% pewności w jakiej kolejności te dwa Basfy się pojawiły, ale myślę, że ten

>górny jest późniejszy, a ten dolny - wcześniejszy, ale są to chyba serie "sąsiednie". Mogą to być

>lata 81-83.

 

Maćku, również nie jestem tego pewien na 100%, ale ja z kolei jestem bardziej przekonany, że jest odwrotnie. Basf z pierwszego zdjęcia wydaje mi się starszy od Basfa ze zdjęcia drugiego. Zawsze wydawało mi się, że te z "pełną" naklejką wcześniej. Natomiast na pewno są to serie sąsiednie następujące bezpośrednio po sobie.

 

Wojtek, a Ty się chłopaku nie przejmuj. Twoja kolekcja jest równie ciekawa. Fakt, że są to może kasety nowsze, które wzbudzają znacznie mniejszy entuzjazm niż stare poczciwe chociażby Basfy ;) z poprzedniej strony, ale Twoja kolekcja jest równie ciekawa. TDK B, która u nas była stosunkowo niezanana, albo AE. Z pewnością jest to ciekawostka której żaden z nas by się nie powstydził gdyby mu ją ofiarowano. A najważniejsze pamiętaj jest to, że mamy na czym nagrywać. Jak coś rozfoliujesz i użyjesz, to napisz proszę dwa słowa jak się na nich nagrywa. Sam jestem ciekaw, co te kasety sobą prezentują.

Dokładnie tak jak napisał Radmar; nie jest kwestią najważniejszą jakie kasety i jakiej klasy decki się posiada; w obecnych czasach i tak można skompletować decki o jakich tylko można było tylko pomarzyć w czasach młodości (tak przynajmniej było w moim przypadku)zresztą te "najlepsze decki" które kupiłem już się popsuły, a najwięcej satysfakcji daje mi "średnia półka'

UWAGA UWAGA UWAGA !!!

 

Panowie....

 

Straciliśmy mnóstwo czasu i dyskusji na temat roczników Basfa...

Nie macie pojęcia, czego się właśnie dowiedziałem od zaprzyjaźnionego niemieckiego kolekcjonera (któremu zresztą zawdzięczam ostatnie nabytki).

Otóż Basf numerował swoje kasety podobnie jak niektóre firmy samochodowe nadają nadwoziom numery VIN.

 

Na grzbiecie kaset (z tego co się zorientowałem po swoich kasetach, to chyba od 1979 roku) widać wybity 10-cyfrowy numer. Pierwsze trzy cyfry oznaczają kolejny dzień roku (001 = 1 stycznia; 365 = 31 grudnia) a czwarta to ostatnia cyfra roku (4 = 1984, 1994 albo 2004 - to raczej łatwo poznać po designie kasety).

W wersjach amerykańskich występują numery 11-cyfrowe, wtedy pierwsza cyfra oznacza długość taśmy (6=C60; 9=C90), a kolejne cztery tak samo datę produkcji.

 

Macie pojęcie?

:-)))

Radmar nie wiem jak jest z tymi Akaiami które wyminiełeś, ale mnie akai (na podstawie dwóch egzemplarzy gx 75 mk II kojarzy się bardzo negatywnie; zdecydowany przerost formy nad treścią i do tego bardzo awaryjne).

rico1973, 18 Mar 2009, 19:13

 

>No to fajnie, że masz już tą wkładkę, to mój jedyny demagnetyzer. Różnie zachowuje się w różnych

>deckach; np RS B 965 wzbudza wskaźniki bardzo, w GX 75 mk II i TC K 590 w ogóle, w 880 D trochę. Nie

>ma reguły, podobno te kasety były projektowane dla decków 2 głowicowych, a czy są skuteczne w 3

>głowicowych to nie wiem. Co do Kenwooda to również chcę dorwać 1100 i drugą sztukę 880 D; to dla

>mnie absolutnie magiczne decki. Kiedyś może jeszcze uda się dorwać "100" Technicsa, ale szanse

>akurat na to chyba marne są..

 

 

No tak to jest z tą kasetą. Faktycznie zamierzenie producenta było takie, aby przeznaczyć ją do decków dwugłowicowych, co zresztą jest zgodne z wyprofilowaniem dla głowicy uniwerslanej bądź stożkowej. Do decków trzygłowicowych ponoć się nie nadaje, choć w niektórych też działa z powodzeniem. No ale co tam, ja używam co prawda ręcznego demagnetyzera typu "pałąk", ale drugi w formie kasety też sięprzyda. :)

 

Fakt, Kenwood ma w sobie jakąś magię. :) Nie wiem czy przez dźwięk jaki soba oferuje czy przez wygląd i wskaźniki (pewnie przez jedno i drugie), ale ja przy Kenwoodzie jestem jak zaczarowany i tak jak na początku obawiałem się o to czy to był dobry zakup, tak teraz powiedzieć moge jedno. Nie żałuję. Kenwood to świetny sprzęt, a do jego słabych punktów można się przyzwyczaić i po prostu należycie (delikatnie) się z nim obchodzić.

 

RS-B100 to już nieco inna bajka. To jakby zebrać wszystko co najlepsze w danym przedziale czasowym i zamknąć wewnątrz jednej obudowy. Sprzęt niesamowity ale godny uwagi. Wierzę, że Ci się uda kiedyś na takiego trafić. Ostatnio poszedł takowy na eBayu w świetnym stanie za 251 Euro, a więc ciutkę taniej niż mój egzemplarz, ale trudno się dziwić. One są jednak na tyle rzadkie i na tyle dobre, że ta cena będzie w okół tego zakresu zawsze oscylować. Ale będę trzymał kciuki, żeby Ci się udało. Pomęczę Cię wtedy trochę swoimi doświadczeniami. :)

Diabolik,

 

To, że Basf wybijał numery to wiedziałem, ale że miały one takie znaczenie jak opisujesz, to nie miałem pojęcia. Powiem szczerze, sprzedałeś nam tutaj bardzo ciekawą informację, zaraz będę kopał w Basfach żeby coś się o nich dowiedzieć na podstawie numeru. :) A wiesz może co oznaczają kolejne cyfry od 5 do 10? Jakieś dane może o samej taśmie np. może długość albo czas (na jedno wychodzi). Może jeszcze coś innego. Lubię takie ciekawostki. :)

rico1973, 18 Mar 2009, 20:04

 

>Radmar nie wiem jak jest z tymi Akaiami które wyminiełeś, ale mnie akai (na podstawie dwóch

>egzemplarzy gx 75 mk II kojarzy się bardzo negatywnie; zdecydowany przerost formy nad treścią i do

>tego bardzo awaryjne).

 

 

Oj tak, pamietam te Twoje przejścia z modelem GX-75. Powiem Ci szczerze, że celowo poluję na model z półki średnio-wyższej z serii GX-6x i raczej interesuje mnie wersja MK1. Do MK2 jakoś nie bardzo mam przekonanie. :) Fakt, że GX-75 MK2 potrafiły stwarzać problemy (oczywiście nie wszystkie na szczęście), ale ogólnie rzecz biorąc nie skreślam Akai po tej wpadce z głowicami w GX-ach 75/95 MK2, bo potrafili robić magnetofony, oj potrafili. Oki ale już się zamykam, bo temat z kaset za bardzo nam zbacza na magnetofony. :)

Radmar, 18 Mar 2009, 20:14

>To, że Basf wybijał numery to wiedziałem, ale że miały one takie znaczenie jak opisujesz, to nie

>miałem pojęcia.

 

No tak, tak. Ja też dawno widziałem te numery, inne duże firmy zresztą też numerują kasety. Ale nie wiedziałem jak je czytać - to tak jak ze słynnym dziesiątym znakiem w VIN oznaczającym rocznik auta :-)

No i nie wiem niestety, co znaczą pozostałe cyfry, chociaż fajnie byłoby wiedzieć który znak odpowiada na przykład konkretnemu zakładowi produkcyjnemu.

A jednak! Kolejne cyfry też mają swoje znaczenie :-)

 

Cyfry piąta i szósta oznaczają miejsce produkcji. Oto lista zamieszczona na niemieckim forum przez byłego pracownika Basfa:

33 Eurocassetta

30 Hoffmann

31 Schneider

32 Teldec

40 Brasilien

42 USA

43 Venezuela

44 Spanien

 

Z kolei do 1984 roku dziesiąta cyfra oznaczała typ taśmy:

1 ferro LH

2 Chromdioxid

3 ferro super LH

4 ferrochrom

5 chromdioxid super

6 ferro super LH I

7 Metallpigment

 

A od 1985 do 1993 typ przeszedł na pozycję dziewiątą, a dziesiąta oznaczała czas taśmy:

3 C30

4 C45

6 C60

9 C90

1 C120

Po 1993 coś się tam pokiełbasiło. Ale system oznaczania daty w pierwszych czterech cyfrach pozostał.

Audiotone,

 

Okazuje się, ze twoje Basfy Chromdioxid II to prawdziwe skarby. Według Martina, mojego niemieckiego eksperta :-), są to wersje japońskie! I to mimo napisów "Made in Germany".

Zauważyłem, że na tej stronie jeszcze nie było żadnych zdjęć :-)

 

Oto zagadka obrazkowa zatem:

Zebrałem już trzy kasety w ciekawej, nieregularnie kratkowanej obudowie: Teac, That's i Citizen (wersja japońska). Oto one:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100009971 1237599373_thumb.jpg

post-15808-100009972 1237599373_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niedawno z kolei nabyłem taką dziwną kasetę, bez wkładki ani żadnych oznaczeń marki (może były i ktoś je usunął). Obudowa jest identyczna, ale nieco bardziej tandetna - tworzywo jest mniej "szlachetne", a okienko na górną nalepkę nie ma delikatnych zaokrągleń w rogach.

Rozbiegówka jest bardzo krótka (na maksimum dwie sekundy) i ma naniesione napisy "High Energy C60" (jak Scotch?). Macie pomysł co to może być?

 

I w ogóle kto produkował te trzy kasety z powyższego wpisu? That's czy ktoś inny na zamówienie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100009969 1237599609_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No to sprawa wyjaśniona! :-)

 

Interesujące jednak, że ta kaseta ma naklejki przygotowane pod opis - mogła to być zatem dość rzadko spotykana czysta kaseta Brawo. Chyba MAG pokazywał tu kiedyś taką (pudełko).

jajcasz77, 22 Mar 2009, 05:52

 

>byc moze nue jestem prawnikiem w kazdym razie pod koniec lat 80 i w latach 90 u nas to byla "wolna

>amerykanka" z tym sie chyba zgodzicie :)

 

O ile pamiętam, to chyba w 94 roku wprowadzono przepisy o ochronie praw autorskich i wartości intelektualnej, które oznaczały koniec wypożyczalni i "nagrywalni" płyt CD, jak również "firm fonograficznych" w rodzaju Brawo, Takt, i dziesiątków innych zajmujących się masowym przegrywaniem i wydawaniem zachodnich płyt CD. A kopiowanie i używanie programów komputerowych stało się piractwem.

Wcześniej rzeczywiście panowała zupełna swoboda.

Co do piractwa sprzed 1994 roku, to wystarczyło tylko dogadać się z ZAiKS-em (relatywnie groszowe sprawy, tyle co teraz odprowadzają radia internetowe albo DJ-e) i już można było legalnie wydawać wszystko. Dlatego za ówczesne piractwo pośrednio odpowiedzialny był ZAiKS.

Natomiast tak całkiem wolnej amerykanki to nigdy nie było. Przecież nawet na płytach w PRL były napisy "Odtwarzanie publiczne.....zabronione".

A oto kolejne ciekawe, kratowane obudowy. Tym razem regularnie, jak zeszyt w kratkę :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15808-100009752 1237770928_thumb.jpg

post-15808-100009753 1237770928_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.