Śliczne kasety audio

[MaciejLK]

Seria 353 miała trzy "poziomy" - podstawowy, Live (Fe i Cr), średni, Focus (Fe, Cr i Me) oraz najwyższy, Studio (Cr i Me).

[akai]

Seria 353 miała trzy "poziomy" - podstawowy, Live (Fe i Cr), średni, Focus (Fe, Cr i Me) oraz najwyższy, Studio (Cr i Me).

 

Z tej serii posiadam tylko BASF FE I Focus oraz CR II Studio . FE I wykazuje duże podobieństwo do kasety firmy That's AS IV tak samo jak 353.

 

Na moim Vertexie nie dokonałem jeszcze prób zapisu - jak wcześniej już pisałem kupiłem ją używana ale wygląd nośnika jest bardzo dobry - nie była katowana.

Za to nagrałem Sony Metal Master i jestem bardzo zadowolony z dźwięku, który wydobywa sie z tej kasety :-)

 

W sumie jak już coś nagrywam to głównie używam kaset firm : Sony UX-PRO, SONY UXS [ogólnie dostępne na allegro] oraz Maxell XL II z ostatniej serii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

No patrz! A 353 FeI Focus to akurat jedyna z serii 353 której nie mam! Faktycznie, seria Focus wygląda jak seria "as" That'sa, a Studio - jak seria CD That'sa. Ale, jeśli dobrze pamiętam, as:I ma obudowę o tym samym kształcie, ale całą przezroczystą, a FeI Focus jednak ma obudowę szarą.

[akai]

No patrz! A 353 FeI Focus to akurat jedyna z serii 353 której nie mam! Faktycznie, seria Focus wygląda jak seria "as" That'sa, a Studio - jak seria CD That'sa. Ale, jeśli dobrze pamiętam, as:I ma obudowę o tym samym kształcie, ale całą przezroczystą, a FeI Focus jednak ma obudowę szarą.

 

A swoja 353 FeI Focus kupiłem na wystawkach - czasami jak sie ma szczęście można kupić nie złe rarytasy.

 

Podobna historia ma sie z kasetami firmy MAXELL oraz Radioshack - z tego co wiem to maxell produkował kasety dla RADIOSHACK. Posiadam dwie takie kasety CP II oraz SHD II fotki poniżej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Czasami chodzę na pobliski rynek, gdzie też można było czasem kupić fajne kasety, np. kupiłem od dawna poszukiwaną TDK D "True Mechanism" - przezroczystą z 79 roku, w idealnym stanie, kilka fajnych That'sów, itp. Ale od jakiegoś czasu już prawie nic nie ma, z wyjątkiem niewielkiej ilości kaset "nagranych" z polskich "firm nagraniowych" z lat 80-tych i 90-tych. Fajne kasety już się skończyły.

A tej FeI Focus szukam od dłuższego czasu... ;-) bo tylko jej mi brakuje do serii.

[akai]

Czasami chodzę na pobliski rynek, gdzie też można było czasem kupić fajne kasety, np. kupiłem od dawna poszukiwaną TDK D "True Mechanism" - przezroczystą z 79 roku, w idealnym stanie, kilka fajnych That'sów, itp. Ale od jakiegoś czasu już prawie nic nie ma, z wyjątkiem niewielkiej ilości kaset "nagranych" z polskich "firm nagraniowych" z lat 80-tych i 90-tych. Fajne kasety już się skończyły.

A tej FeI Focus szukam od dłuższego czasu... ;-) bo tylko jej mi brakuje do serii.

 

Czy możesz wrzucić fotkę tej TDK D true Mechanism - nie bradzo kojarzę tą kasete.

 

A propo wystawek jakiś czas temu facet miał cały karton kaset w stanie idealnym. Głównie Maxell XL II oraz TDK SA - kupiłem kilka - jak sie okazało pochodziły z jakiegoś studia - wynika to z opisu wkładek - głównie były nagrywane na magnetofonie TANBERG.

Zgodze się z toba ze coraz mniej tych ładnych kaset jest na rynku wtórnym.

pozdrawiam

[MaciejLK]

TDK D True Mechanism to była specjalna edycja w wersji przezroczystej, bo zwykła wersja była po prostu szara.

D True Mechanism z lat 75-77 nie różniła się niczym od zwykłej z owych lat, poza tym, że była przezroczysta i miała inne nalepki. Niestety, nie mam jej, mimo polowania.

D True Mechanism z roku 79 była taka sama jak stara, natomiast zwykła, szara D miała już nową obudowę.

 

Zdjęcia nie moje - zapożyczone.

Ta zafoliowana to wersja z 79 roku.

Ta z czarno-zielonym paskiem to wersja starsza, z lat 75-77.

 

Ta kaseta CPII (produkcji Maxella) była robiona dla brytyjskiej sieci sklepów Boots.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[akai]

TDK D True Mechanism to była specjalna edycja w wersji przezroczystej, bo zwykła wersja była po prostu szara.

D True Mechanism z lat 75-77 nie różniła się niczym od zwykłej z owych lat, poza tym, że była przezroczysta i miała inne nalepki. Niestety, nie mam jej, mimo polowania.

D True Mechanism z roku 79 była taka sama jak stara, natomiast zwykła, szara D miała już nową obudowę.

 

Zdjęcia nie moje - zapożyczone.

Ta zafoliowana to wersja z 79 roku.

Ta z czarno-zielonym paskiem to wersja starsza, z lat 75-77.

 

Ta kaseta CPII (produkcji Maxella) była robiona dla brytyjskiej sieci sklepów Boots.

 

Z Bootsem masz racje zapomniałem dopisać w poprzednim poście , miałem tez inna kasetę firmy BOOTS wyglądała dokładnie jak MAXELL UR [ta przezroczysta]

TDK ta wersję szarą mam 1 rozpakowaną i jedną sztukę we foli. Przezroczystej nie widziałem wcześniej

[RS-TR373]

Wczoraj przywiozłem z kapłanówki kilka fajnych kaset, no i mam kilka pytań...

 

1. Z którego roku jest ten BASF? Na vintagecassettes.com nie mogłem go za nić odnaleźć.

2. Czy te Watsony powinienem ułożyć na półce z kasetami firmowymi, czy też z niszowymi, typu ACME, czy ta Crescendo i różne podróbki typu "master", "maxim" itp?

 

Robiłem na nich wszystkich próby nagrań i o dziwo ta "master", która jest podróbką Maxella nagrywa się bardzo ładnie! Crescendo i te Watsony to coś pokroju naszych Stilonów Ferrum Forte (choć Crescendo nieco gorsza), a to zielone dziwactwo "N" (może mi ktoś powiedzieć, czy to nie jest podróbka czegoś?) dźwiękowo jest jak Stilony "Low-Noise" a taśma wygląda dość brzydko, nośnik jest taki jakiś chropowaty i widać coś w rodzaju zacieków... Podobnie jak tej "maxim", magnetofon nie chciał jej skalibrować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[akai]

Wczoraj przywiozłem z kapłanówki kilka fajnych kaset, no i mam kilka pytań...

 

1. Z którego roku jest ten BASF? Na vintagecassettes.com nie mogłem go za nić odnaleźć.

2. Czy te Watsony powinienem ułożyć na półce z kasetami firmowymi, czy też z niszowymi, typu ACME, czy ta Crescendo i różne podróbki typu "master", "maxim" itp?

 

Robiłem na nich wszystkich próby nagrań i o dziwo ta "master", która jest podróbką Maxella nagrywa się bardzo ładnie! Crescendo i te Watsony to coś pokroju naszych Stilonów Ferrum Forte (choć Crescendo nieco gorsza), a to zielone dziwactwo "N" (może mi ktoś powiedzieć, czy to nie jest podróbka czegoś?) dźwiękowo jest jak Stilony "Low-Noise" a taśma wygląda dość brzydko, nośnik jest taki jakiś chropowaty i widać coś w rodzaju zacieków... Podobnie jak tej "maxim", magnetofon nie chciał jej skalibrować.

 

Fajne zdobycze! widzę ze lubisz Metallice ? W wolnych chwilach oprócz muzyki italo disco i new romantic tez lubię sobie posłuchać ostrzejszych brzmień.

Mój kot tez się interesuje sprzętem, a zwłaszcza gramofonem i płytami :-)

 

Pytanie z innej beczki niedawno chwaliłem się TDK MA R na forum - oglądałem fotki w necie kaset i wcześniej nie zwróciłem na to uwagi ale moja TDK posiada tylko standardowe wycięcie - takie same jak każda pospolita kaseta typu I - a w końcu jest to kaseta typu metal. Czyli w moich 2 dekach nie będę mógł na niej nagrywać - ponieważ nie mam ręcznej możliwości wyboru prądu podkładu. Kaseta jest z 1979 roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RS-TR373]

Jeśli chodzi o Metallicę, to lubię jedynie ich twórczość (za wyjątkiem ostatniego albumu), bo jako zespół są kiepscy... Gitarzysta, który "odgrzewa" swoje solówki i perkusista, który na dobrą sprawę nie potrafi grać - czysta komercja ;-) Choć kiedyś byli dobrzy...

Oczywiście oprócz muzyki rockowej i metalowej uwielbiam disco italo, a także eurodance :-) Sentyment z dzieciństwa :P

 

Ta Twoja MA-R nie ma wycięć, bo może w 1979 roku nie mieli jeszcze wizji magnetofonów z automatyczną selekcją typu taśmy? Chociaż, nie wiem, trudno mi to powiedzieć. Tak mi się tylko wydaje, bo TDK na pewno samo z siebie nie dopuściłoby się takiego niedopatrzenia, zwłaszcza w najwyższym modelu kasety.

[akai]

Jeśli chodzi o Metallicę, to lubię jedynie ich twórczość (za wyjątkiem ostatniego albumu), bo jako zespół są kiepscy... Gitarzysta, który "odgrzewa" swoje solówki i perkusista, który na dobrą sprawę nie potrafi grać - czysta komercja ;-) Choć kiedyś byli dobrzy...

Oczywiście oprócz muzyki rockowej i metalowej uwielbiam disco italo, a także eurodance :-) Sentyment z dzieciństwa :P

 

Osobiście lubię : Ride the Lightning (1984), Master of Puppets (1986)- czarny album jest ostatnia dobra płyta metalliki. Z Load podoba mi sie tylko Mama Said no i może Until It Sleeps. Reload to jakieś nie porozumienie nie mówiąc o Garage, Inc.

 

Generalnie mam tak : lat 80 tych jak italo, euro, pop, new romatic lubię słuchać głównie z winyla oraz z kaset magnetofonowych - ma to swój specyficzny urok. Natomiast muzyka rock, elektroniczna itp to wyłącznie z CD.

 

pozdrawiam

[Diabolik]

1. Z którego roku jest ten BASF? Na vintagecassettes.com nie mogłem go za nić odnaleźć.

2. Czy te Watsony powinienem ułożyć na półce z kasetami firmowymi, czy też z niszowymi, typu ACME, czy ta Crescendo i różne podróbki typu "master", "maxim" itp?

 

Robiłem na nich wszystkich próby nagrań i o dziwo ta "master", która jest podróbką Maxella nagrywa się bardzo ładnie! Crescendo i te Watsony to coś pokroju naszych Stilonów Ferrum Forte (choć Crescendo nieco gorsza), a to zielone dziwactwo "N" (może mi ktoś powiedzieć, czy to nie jest podróbka czegoś?) dźwiękowo jest jak Stilony "Low-Noise" a taśma wygląda dość brzydko, nośnik jest taki jakiś chropowaty i widać coś w rodzaju zacieków... Podobnie jak tej "maxim", magnetofon nie chciał jej skalibrować.

Basf pochodzi z 1977 roku - to raczej pospolita kaseta. Jest na stronie, tylko zdjęcie jest nieco ciemne i można je przeoczyć.

 

Watsony są całkiem przyzwoite. Mam pod ta marką chyba sześć kaset, niektóre były produkowane przez ICM (w Szwajcarii) więc jakościowo powinny wypadać w okolicach kaset Permatonu lub tańszych modeli Philipsa/PDM.

 

Ta "N" to kaseta sprzedawana pod marką Neckermann (masz pudełko z zupełnie innej kasety). To takie "supermarketowe" kasety, jak to z firmy handlującej wszystkim (u nas znane jest biuro podróży pod tą nazwą). W Niemczech było ich dużo, bardzo różnych, niektóre całkiem ładne wzorniczo. Jutro postaram się powiesić zdjęcia.

Maxim z kolei to kaseta o jakości Acme. Nawet pudełka mają dość podłe, kruche.

 

Mi najbardziej podoba się Crescendo, a właściwie to białe futrzane coś, co stoi za nią :-))

A kasetę chętnie bym odkupił, kiedy ci się znudzi :-))

 

Pytanie z innej beczki niedawno chwaliłem się TDK MA R na forum - oglądałem fotki w necie kaset i wcześniej nie zwróciłem na to uwagi ale moja TDK posiada tylko standardowe wycięcie - takie same jak każda pospolita kaseta typu I - a w końcu jest to kaseta typu metal. Czyli w moich 2 dekach nie będę mógł na niej nagrywać - ponieważ nie mam ręcznej możliwości wyboru prądu podkładu. Kaseta jest z 1979 roku.

MA-R z 1979 mam tylko zafoliowaną, ale widać, że też nie ma otworów detekcyjnych. To ciekawe, bo o ile pierwsze metale miały wycięcia jak chromy (takich kaset jest sporo - Sony Metallic, Aiwa, Akai produkcji TDK) to dziwne, że kaseta wygląda jak typu I. Były co prawda chromy bez wycięć (mam ich kilka, pokazywałem kiedyś zdjęcia), ale to było na początku lat 70. Gdy produkowano MA-R otwory detekcyjne na chrom (70 mms) były już od dawna stosowane.

Może założono, że tak poważną kasetę jak MA-R będą używać tylko bardzo zaawansowani audiofile, wyposażeni w magnetofony wysokiej klasy, posiadające wszelkie regulacje? W końcu "automaty" były początkowo spotykane raczej w sprzęcie popularnym. Poczciwy Grundig MK232 też był "Automatic" :-)

[RS-TR373]

Jeśli ja mam słuchać eurodance, disco italo itp. to tylko z kaset, szpul i winyli. Bez tego nie ma swojego uroku :-)

CD ogólnie słucham sporadycznie.

 

Jeśli chodzi o Metallicę, to dla mnie tak, po kolei:

Kill 'Em All - fajny album, choć nie trzyma się kupy, ale w końcu to pierwsza płyta,

Ride the Lightning - świetny,

Master of Puppets - mój ulubiony,

And Justice for All - muzyka sama w sobie dobra, ale popsuli brzmienie wyciszając ścieżki basu (ze względu na śmierć poprzedniego basisty),

Black Album - dobry, ale poprzednie były lepsze

Load i ReLoad wg. mnie należą do trzech najlepszych płyt razem z Masterem. Może wydają Ci się takie "nie-Metallicowe", bo to już hard rock (fajnie, że zrobili coś odmiennego).

Garage Inc. ma kilka fajnych kawałków, ale to już robota pod komercję,

S&M - orkiestra symfoniczna wypadła lepiej od nich ;-)

St. Anger - uważany za najgorszy album, jest strasznie chaotyczny i agresywny, ale nagrywając go podczas terapii odwykowej wyrażali gniew do samych siebie, więc trudno się dziwić. Co nie zmienia faktu, że brzmienia nie ma w ogóle!

Death Magnetic - totalna porażka, album nagrany pod komercję. Kiepsko zagrany i brzmienie aż kaleczy słuch - strasznie przesterowane, spłaszczone i momentami aż słychać zniekształcenia w postaci harkotu...

Ale tyle już o Metallice, nie chcę "spamować" forum...

 

Rzeczywiście - jest ten BASF! Dzięki! A Watsony rzeczywiście całkiem przyzwoite i szczerze mówiąc trochę mnie zauroczyły ;-) Mam przed sobą "Finezję 1" podłączoną do reszty zestawu i zaraz coś ponagrywam... :-)

Właśnie gość chyba już nie miał okładki tej Neckermann. A masz gdzieś może foto tej Daido C-30? Chętnie bym zobaczył.

 

MK 232 miał selekcję taśmy i to automatyczną?! Toś mnie zaskoczył! :-) Z moich polskich magnetofonów ma to tylko Finezja. I w sumie dziwi mnie, że stosowano to właśnie w takich bardziej prostych magnetofonach, a nie uświadczysz tego np. w "szufladach" czy Kasprzakach 9xxx itp. itd.

 

Pozdrawiam

[k.mik]

Skoro już jesteśmy przy automatycznym wykrywaniu rodzaju taśmy, to warto przypomnieć ciekawostkę, że diorowskie decki serii 500 i 700 co prawda mają detektor, ale... magnetofon nie pokazuje co wykrył :-)

[RS-TR373]

Wiele magnetofonów nie pokazuje co wykryło, choćby ten, którego model mam jako login ;-)

[Forecast88]

"Automatic" w magnetofonie MK232 oznaczało automatyczną regulację poziomu zapisu (ręcznej nie było wcale), a nie selekcję taśmy. Był skalibrowany do taśmy żelazowej i na tym koniec fanaberii.

[Diabolik]

"Automatic" w magnetofonie MK232 oznaczało automatyczną regulację poziomu zapisu (ręcznej nie było wcale), a nie selekcję taśmy. Był skalibrowany do taśmy żelazowej i na tym koniec fanaberii.

Dzięki, właśnie to miałem na myśli :-)

[kubs881010]

N to chyba podróbka Basfa z lat 70

[RS-TR373]

"Automatic" w magnetofonie MK232 oznaczało automatyczną regulację poziomu zapisu (ręcznej nie było wcale), a nie selekcję taśmy. Był skalibrowany do taśmy żelazowej i na tym koniec fanaberii.

 

Też tak zawsze myślałem ;-) W sumie dziwny byłby przełącznik typu taśmy w magnetofonie monofonicznym :-)

 

kubs, po czym wnioskujesz, że to podróbka BASFa?

 

Też tak zawsze myślałem ;-) W sumie dziwny byłby przełącznik typu taśmy w magnetofonie monofonicznym :-)

 

kubs, po czym wnioskujesz, że to podróbka BASFa?

 

Wybacz, nie zauważyłem 'N' ;-) Myślałem, że mówiłeś o tym BASFie ferro super LH I. A ta Neckermann rzeczywiście przypomina BASFy z początku lat 70-tych.

 

A co do Watsonów, mają fajne szpulki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubs881010]

bo widziałem takiego Basfa m.in. na c-90.org

[MaciejLK]

Niektóre lepsze modele monofoniczne z lat 70-tych miały przełącznik na chrom, także bywało, że automatyczny.

[Korwin]

MAM NA MACHNIOM :

2 x Dixons LOW NOISE C 90 Compact Cassette [Made in Ireland], Sanyo Serd [C 60], Britsh made Syncassette Low noise [C 90] oraz KODA superferro 60 i kilka sztuk General normal 90 Made in Singapore szukam dla Marka41 wczesnych Kaset BASF < różowej C 60 i zielonej C 90>

Pozdrawiam

Zbyszek

[Diabolik]

Chyba udało mi się skompletować starą serię kaset marki Grundig. Cr i FeCr pochodzą najwyraźniej od Basfa - mają ten sam system SM, a wkładka kasety Cr ma identyczną "wklejkę" opisująca zalety taśmy chromowej.

 

 

 

[akai]

Chyba udało mi się skompletować starą serię kaset marki Grundig. Cr i FeCr pochodzą najwyraźniej od Basfa - mają ten sam system SM, a wkładka kasety Cr ma identyczną "wklejkę" opisująca zalety taśmy chromowej.

 

Hi. Ładne te kasety Grundig, najbardziej podoba się te dwie pierwsze przezroczyste, sa one podobne do Scotch High Energy - zwłaszcza C90 - nawet na grzbiecie jest znaczek HiNRG ..... duże podobieństwo tych dwóch kaset...

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Diabolik]

Hi. Ładne te kasety Grundig, najbardziej podoba się te dwie pierwsze przezroczyste, sa one podobne do Scotch High Energy - zwłaszcza C90 - nawet na grzbiecie jest znaczek HiNRG ..... duże podobieństwo tych dwóch kaset...

pozdrawiam

Tak, już kiedyś poruszaliśmy ten temat. Obie kasety żelazowe są wyprodukowane przez Scotcha - czerwona ma nawet na samej kasecie wytłoczony napis "Made in USA" oraz typowe dla tej firmy pudełko z poprzecznymi pasami na czarnej części. Logo H+E kasety niebieskiej jest istotnie identyczne ze Scotchem. Tylko Cr i FeCr mają nadrukowane napisy "Made in Germany".

 

A oto obiecane zdjęcia kaset "N".

najfajniejsza jest ta para nazwana "Brillant" z obrazkami sprzętu przenośnego na okładce :-)

 

Kasety bywały kolorowe jak Agfa czy Basf, a szata wzornicza wykorzystywana przy sprzedaży kaset pod innymi efemerycznymi markami, jak Audio Club na przykład - mam dwie wersje, z "hifi" w kółku zamiast "N" i zupełnie czarnym kółkiem.

 

 

 

 

cd...

 

 

 

cdd...

 

[RS-TR373]

Dzięki za zdjęcia Neckermannów! Powiedz mi jeszcze, czy ich kolor odpowiadał poszczególnym długościom lub typowi taśmy? I czy w ogóle robili coś oprócz typu I?

[mwisniewski]

Witam,

 

A oto moje ostatnie nabytki:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Oczywiście wszystkie te kasety są dla mnie ciekwae, ale najciekawsze to moim zdaniem:

1. Maxell UR 46 AD'1985 US - pierwszy raz widzę tą długość.

2. FUJI JP-Is - wersja a la BASF, chyba na rynek szwedzki - kiedyś Diablik ją pokazywał w wersji niezafoliowanej.

3. BASF LN 60 na rynek japoński - generalnie BASF'y na Japonię są bardzo trudne do zdobycia a przez to niestety drogie :-(

4. BASF Reference Super II 60 - moja ulubiona seria BASF, takiej długości tej kasety jeszcze nie miałem.

 

pzdr

 

Omal nie zapomniałem, że obiecałem zamieścić zdjęcia BASF Chrome Extra II AD'1988 w bardzo nietypowej długości 46 minut.

Kaseta już została zinwentaryzowana i włączona do zbioru.

Oto ona z FUJI JP-Is (żeby nie było, że ściągnałem to zdjęcie z internetu ;-))

 

 

I jeszcze kilka innych ujęć solo:

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mwisniewski]

Dzięki pomocy kolegów z forum udało mi się skompletować całą serię TDK D z 1982 roku.

Moim zdaniem wyglądają świetnie, mimo, że 120'tka ma trochę uszkodzoną folię (może ktoś ma taką na wymianę albo na sprzedaż?).

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Mam chwilę czasu, bo żona w delegacji a dzieci u babci, to pokażę Wam jeszcze kilka rzeczy jakie udało mi się zebrać.

Maxell seria UDI z 1985 roku na rynek japoński:

 

 

 

Jak widać UDI 120 trochę do nich nie pasuje, zamiast napisu "Normal Position 120 us EQ" ma napis "POSITION NORMAL".

Czy ktoś z Was wie czym się różnią te dwa rodzaje kaset, oprócz napisu i brakiem ("Normal Position 120 us EQ") lub obecnością ("POSITION NORMAL") kodu paskowego na rewersie, może rokiem produkcji?

 

Myślę, że jest to cała seria. Niestety nie mam katalogu, żeby to potwierdzić. Czy ktoś z forumowiczów wie coś nt. innych długości?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Green Apple]

Powiem Ci Mirku że tą UR46 na US to mnie zaskoczyłeś. UDI30 na Japan to się spodziewałem bo oni tam mieli bardzo dużo długości np. UR10, 16.