DVD i audio w jednym - jakie opinie ?

[lszymc]

Witam wszystkich. Noszę się z zamiarem kupna zestawu kina domowego, który chciałbym jednocześnie wykorzystywać jako sprzęt audio. Chciałbym prosić Was o rady, opinie i rekomendacje w tej kwestii. Wiem, że pytanie jest bardzo ogólne, ale jestem laikiem w sprawach sprzętu i nie mam zapędów audiofilskich. Będę zatem wdzięczny za wyrozumiałość i precyzyjne odpowiedzi.

 

Słucham bardzo dużo bardzo różnej muzyki (rock, klasyka, muzyka dawna, etno, okolice jazzu, gatunkowe pogranicza) i zależy mi na co najmniej przyzwoitej jakości odsłuchu, choć nie mam obsesji na tym punkcie. Chciałbym jednak uniknąć kupowania osobno sprzętu stereo i osobno zestawu kina domowego. Zakupy rozpocząłem od kupna dobrego, 50-calowego, telewizora plazmowego Pioneera, teraz chciałbym kupić odtwarzacz DVD/audio i w następnej kolejności wzmacniacz z kompletem głośników. Ciekaw jestem, czy Waszym zdaniem można te dwie sprawy pogodzić i mieć dobrej jakości zestaw kina domowego, który jednocześnie sprawdza się jako zapewniający dobrą jakość odsłuchu sprzęt audio. Bedę wdzięczny za konkretne rekomendacje w rozsądnym (tzn. nie high-endowym) przedziale cenowym. Jeżeli powinienem sprecyzować moje pytanie i podać dodatkowe informacje - proszę o sygnał. Z góry dziękuję i pozdrawiam,

 

Łukasz

 

PS. Ten sam post umieściłem w katalogu "Kino domowe".

[npl]

tzn. jaki przedział?

 

odtwarzacze dvd / dvd-audio kupisz za 900 zł jak i 199 000 zł...

[lszymc]

Powiedzmy, że chciałbym, by całość inwestycji nie przekroczyła 10 000 PLN.

[zdezintegrowany_3PO]

polecam dvd denona :) ... bawiłem się kiedyś modelem 2800 :)

naprawdę niezła maszyna ... obraz i dźwięk rewelacyjny a do tego zbudowany jak czołg!!!

można kupić z 2 ręki w niezłej cenie :)

polecam

 

 

zdezintegrowany_3PO

[lszymc]

Dziękuję. A co sądzicie o odtwarzaczu Panasonic DVD RA-71 EG-N ?

[deep]

>lszymc

 

Jeśli chcesz słuchać muzyki na dobrym poziomie to zobacz co napisałem w wątku:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I NIE DAJ sobie zrobić wody z mózgu. Przerabiałem ten temat trzy lata temu. Dwa drogie AV pod rząd, w końcu porównanie z dobrym wzmacniaczem stereo, wymiana i... 6000 PLN w plecy. Posłuchaj, porównaj i zastanów się 10 razy zanim wydasz kasę, bo dla mnie efekt końcowy jest wiecej niż oczywisty.

 

p. deep

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cortez]

Polecam dokupienie wzmacniacz stereo do zestawu kina i drugiej pary przewodów głośnikowych .Dobre kolumny frontowe , końcówki przewodów na banaki , momet zmieniasz kable i masz dobre stereo.Opcja przy konkretnym dvd , jak słabe to dokupienie jeszcze cd .Najlepiej dwa zestawy , satysfakcja pewna.

[marcins737]

a po co przepinać przewody??

wystarczy z ampli wyprowadzić sygnał dvd frontów l+r i wpuścic do wzmacniacza stereo

używając 5.1 tyły i central wzmacniamy amplitunerem a fronty zmakiem stereo

przy stereo z cd a nie z dvd pracuje sam wzmak

i już

[ensueno]

będzie tylko problem z balansem... (który trzeba ustawiać do każdej zmiany głośności)

niestety na dłuższą mete będzie to kiepskie rozwiązanie.

 

opcja to przyzwoity ampli z bi ampem do stereo (choć efekt może nie być satysfakcjonujący) albo 3 x wzmak stereo (ograniczenia: podstawowe dekodery z DVD, 3 identyczne wzmaki bo inaczej znowu problem z balansem)

 

na koniec opcja droga ale dobra - preamp 5.1 (można trafić np Technicsa 1010) i końcówki mocy

no jest jeszcze opcja super drogiego wzmaka x.1...

[nedj]

-> ensueno

Jaki problem z balansem? Po prostu raz ustawiasz i zapamietujesz odkrecenie potencjometru we wzmacniaczu stereo (tak, zeby wszystkie kanaly graly rowno), po czym normalnie sterujesze glosnoscia juz tylko amplitunerem (oczywiscie mowie caly czas o trybie kina domowego). Przeciez w tym rozwiazaniu amplituner zachowuje sie jak przedwzmacniacz, a wzmacniacz stereo jak koncowka mocy, czyli wszystkim sterujesz jednym pokretlem. Wiec absolutnie nie jest to meczace czy tez kiepskie rozwiazanie.

(Sorry za brak polskich czcionek, wina win .jp)

[nedj]

-> ensueno

A moze miales na mysli wyjscie sygnalu z amplitunera za pomoca np. petli magnetofonowej? To wtedy sie zgadza, absolutnie niepraktyczne i problematyczne rozwiazanie. Poza tym jesli juz ktores amplitunery wysylaja sygnal z dd i dts za pomoca wyjscia analogowego (moj tego nie potrafi), to i tak pewnie jest to sygnal miksowany z 5.1. Wiec i tak slabo.

Ja mialem na mysli sytuacje wykorzystujaca pre-out w amplitunerze lub wyjscie bezposrednie z zaciskow glosnikowych za pomoca dzielnika napiecia (sporo bylo o tym na forum, sam to juz kilka razy opisywalem).

Pozdrawiam.

[Nienormalny]

DVD nie wysyła normalnego sygnały stereo przez analogowe wyjście l+r? Jeśli tak, to jaką widzicie przeszkodę, żeby połączyć wzmaka stereo do dvd za pomoca normalnego IC 2RCA-2RCA po stereo a z ampli AV co kablu cyfrowym?

To nawet nie ucina mżliwości słuchania DVD-audio bo analogowe wyjście 5.1 zostaje wolne. Jaki byłby w tym problem?

[ensueno]

nedj

 

jak jest pre out to wszystko ok zgadzam się (końcówka wzmaka zwykle będzie lepsza) no i jedna para frontów wystarczy ale co jeśli pre out nie ma? wtedy mamy już dwa frony (spory koszt) albo latamy z bananami (ja mam dwa fronty).

 

niestety pre out mają zwykle dopiero drogie ampi które nie są tak tragiczne w stereo więc powstaje pytanie czy warto się bawić w dodatkowy wzmak?

 

Jeśli podzielimy 5.1 na ampli i wzmak bez pre out to problem z balansem niestety pozostanie (pomijam kwestię różnych mocy bo to da się dopasować)

[nedj]

-> Nienormalny

Wiekszosc odtwarzaczy DVD posiada tylko wyjscie analogowe stereo. A to niestety oznacza, ze wysyla sygnal zmiksowany z 5.1, a nie sygnal frontow. Takie rozwiazanie sie wiec nie sprawdzi (chyba, ze ktos posiada DVD z pelnym zestawem wyjsc 5.1). Do tego wystepuje czasem brak DTS w odtwarzaczach (wiekszosc potrafi tylko odczytywac taki sygnal i przesylac go dalej za pomoca wyjscia cyfrowego). Dodatkowo sprawe utrudnia potrzeba osobnego regulowania glosnosci we wzmacniaczu i w amplitunerze...

 

-> ensueno

Jesli amplituner nie posiada pre-out, to mozna uzyc dzielnik napiecia. Koszt ok. 2 zlote. Pisalem o nim tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sam mam i u mnie sie sprawdza znakomicie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ensueno]

nedj

 

dzięki za ciekawą informację. Osobiście chyba pozostanę przy moich dwóch frontach. Trochę ta metoda do mnie nie przemawia (oczywiście wierzę, że to działa). Obawiam się że straty jakości na wyjściu frontów będą jednak znaczne (te wszystkie procesory w ampli a/c, c/a, wzmocnienie...). Myślę, że różnice jednak będzie słychać.

[nedj]

-> ensueno

Oczywiscie to polaczenie amplituner-dzielnik-wzmacniacz wykorzystywane jest tylko w przypadku filmow. Za to dzwiek stereo u mnie idzie jak najkrocej, czyli zrodlo-wzmacniacz-kolumny.

[Nienormalny]

nedj, 22 Cze 2006, 13:06

 

>-> Nienormalny

>Wiekszosc odtwarzaczy DVD posiada tylko wyjscie analogowe stereo. A to niestety oznacza, ze wysyla

>sygnal zmiksowany z 5.1, a nie sygnal frontow. Takie rozwiazanie sie wiec nie sprawdzi (chyba, ze

>ktos posiada DVD z pelnym zestawem wyjsc 5.1). Do tego wystepuje czasem brak DTS w odtwarzaczach

>(wiekszosc potrafi tylko odczytywac taki sygnal i przesylac go dalej za pomoca wyjscia cyfrowego).

>Dodatkowo sprawe utrudnia potrzeba osobnego regulowania glosnosci we wzmacniaczu i w

>amplitunerze...

 

 

Czy ja wiem... kupiłem tymczasowo DVD Cambridge model DVD53 i posiada pełen zestaw wyjść. Ma też DD i DTS. Chyba większość lepszych playerków (a mój za dobry nie jest) ma pełen zestaw. Jedynym problemem w takim wypadku jest regulacja głośności dla ampli i wzmaka... no ale coś za coś, pilotow więcej ale używa sie jednego bądź drugiego:)

Pogubiłem sie trochę w tym, mix 5.1 do stereo nie ma nic do rzeczy chyba? Przecież przy odtwarzaniu CD zwykły sugnał stereo idzie analogowo do wzmacniacza. Sygnał 5.1 podąża kablem cyfrowym więc żadnego konfliktu nie ma. Trzeba więcej kabli... no ale cóż. jeśli czegoś nie rozumiem to prosze o wyprowadzenie mnie z błędu, prawdopodobnie niedlugo będę miał podobną sytuację jak zakladający wątek.

[mlb]

Kup dwa oddzielne urządzenia: dobry odtwarzacz CD i jakiś DVD o akceptowalnych parametrach. Technologia DVD się zmienia, za chwilę będzie blue ray czy podobne - znowu będziesz wydawał kasę? Dobry odtwarzacz CD będzie długo służył, a DVD za jakiś czas wymienisz na kolejną chińszczyznę, będzie dobrze i tanio.

 

Co do amplitunera - dobrze Ci koledzy radzą - kup dobre stereo (kolumny+wzmacniacz), jakiś tani amplituner AV i daj frontowe głośniki przez wzmacniacz stereo, resztę bezpośrednio z ampli AV. Sam się szybko przekonasz, że do kina hi-endowy dźwięk nie jest potrzebny, co innego muzyka.

[Nienormalny]

A... musiało to we mnie dojrzeć, żebym zrozumiał. Z jakiś względów wydawało mi się że do dyzpozycji sa również 2 pary kolumn co jest absurdem. Teraz rozumiem, pozdrwiam:)