Doda i Mensa

[dudivan]

Parantulla, ja podejmuje się rozpoznania protez !

[Qubric]

parantulla, 22 Cze 2006, 19:10

 

No i som głupie - ale przecież nie o tym napisałem :)))

 

Nie sadzę zeby ktoś dodę wyrzucił z wyra - ale... ja sie tylko obawiam że w najmniej odpowiednim momencie zaczełaby gadać :)))

[dudivan]

Qubric, fajnego geja też być nie wyrzucił, co ?

[Qubric]

dudivan, 22 Cze 2006, 19:21

>Qubric, fajnego geja też być nie wyrzucił, co ?<

 

No nie wiem co by gej robił w moim łóżku - może prześcieradło układał? :)))

 

Na szczęście Doda nie jest gejem.

Jest co najwyżej - hmmm... głupia (pewnie dlatego tak jej zależy na zwalczaniu mitu blondynki, tymi bajanami o swoim wysokim IQ :)))

[parantulla]

dudivan, 22 Cze 2006, 19:16

 

>Parantulla, ja podejmuje się rozpoznania protez !

 

Hola, hola. Teraz, kiedy już wiesz to się nie liczy ;)

Ale taka jest prawda, że dobrze zrobione a przede wszystkim rozsądnie dobrany rozmiar i w ślepych testach są nie do odróżnienia. Oczywiście zdarzają się przypadki chirurgów partaczy, których efekty pracy możemy "podziwiać" na różnych forach internetowych czy w tanich filmach porno, ale większość z Was naprawdę byłaby w szoku gdybyście się dowiedzieli co która nosi pod skórą...

[dudivan]

Parantulla, w ślepych to pewnie nie :) Trzeba popatrzyć jak podskakują, jak się układają kiedy leży na pleckach i kiedy się pochyli do przodu (z małymi jest istotnie klopot), pościskać trochę rękami i dotknąć od spodu czy nie wydają się chłodniejsze (ha !). Blizny też widać w końcu. Myslę że są naprawdę spore szanse.

[Kurt Dupel]

dudivan, 22 Cze 2006, 22:10

 

A co na to bóg i jego przedstawiciele na ziemi?

 

To chyba jest bardzo przedmiotowe traktowanie kobiety :-) ?

[dudivan]

Co bardziej zaawansowanych technik diagnostycznych i tak nie opisałem !

Zresztą... i tak zawsze po tym całują po rekach. :P

[parantulla]

dudivan, 22 Cze 2006, 22:10

 

"...Trzeba popatrzyć jak podskakują, jak się układają kiedy leży na pleckach i kiedy się pochyli do przodu..."

 

Właściwie dobrany rozmiar i zdolne ręce chirurga a możesz kręcić dziewczyną młynki i rzucać nią o podłogę a niczego się nie dopatrzysz.

 

"... pościskać trochę rękami i dotknąć od spodu czy nie wydają się chłodniejsze (ha !)..."

 

Pewnie, jasne. Ściskanie i dotykanie jest w testowaniu najfajniejsze i nie bądź taki sprytny ha ha!

A skąd przypuszczenie, że mogą wydać się chłodniejsze to nie wiem.

 

"...Blizny też widać w końcu..."

 

Te akurat znajdują się pod pachami i faktycznie mogą być widoczne jeśli ktoś wie czego szuka, ale rozpatrujemy testy samych piersi o ile się nie mylę.

 

"...Myslę że są naprawdę spore szanse..."

 

Ja myślę, że takie same jak przy testach sieciówek i to tylko w przypadku, kiedy naprawdę doszłoby do takiego testu, czyli na zasadzie zgadywania z ok. 50% prawdopodobieństwem trafienia. W rzeczywistości szanse na przypadkowe odkrycie tajemnicy są żadne. Nie twierdzę, że w każdym przypadku, ale podtrzymuję swoje wcześniejsze twierdzenie, że nawet sobie nie wyobrażamy co niektóre z sobą robiły zanim pierwszy raz je zobaczyliśmy na oczy. Poczynając od "zwyczajnych" dziewczyn poznawanych osobiście czy widzianych na ulicy, poprzez różne mniej lub bardziej znane postacie telewizji, polityki czy sportu, a na modelkach, piosenkarkach i aktorkach kończąc. Moja eks ma na tym punkcie odchył podobny do mojego zboczenia na punkcie audio i muzyki, więc w swoim życiu siłą rzeczy słyszałem, czytałem i widziałem to i owo oraz tą i tamtą przed i po...

[parantulla]

dudivan, 22 Cze 2006, 23:10

 

>Co bardziej zaawansowanych technik diagnostycznych i tak nie opisałem !

>Zresztą... i tak zawsze po tym całują po rekach. :P

 

Po rękach? A cóż to za techniki jesli można wiedzieć ;)

[Kurt Dupel]

parantulla, 22 Cze 2006, 23:16

 

Właśnie jak żenujących skoro tylko po rękach :-) ?

[dudivan]

Parantula, wkładki powodują że pierś wydaje się mić skórę chłodniejszą od spodu.

50/50 to mam na pierwszy rzut oka, zwłaszcza przy dużej wkładce - charakterystyczne "piłki".

Z bardziej zaawansowanych technik wymienię np. taką: przytrzymujemy palcami brodawkę (przyszczypujemy) i mocno trzymając trzęsiemy piersią wykonując taki sam ruch jakbyśmy dzwonili dzwoneczkiem. Patrzymy na zachowanie się piersi - budyń - prawdziwa, grucha (bokserska) - proteza. :)

[Jazz :-)]

Problem z w/w metodologia weryfikacji cyca jest potencjalny wariant obecnosci sztucznego, dolepionego sutka.

[Jazz :-)]

Oto przyklad:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[majo]

znaczy - doda najbardziej inteligentna w polsce? to ja sie nie dziwie, ze 2 mln polakow spierdolilo na zachod i to chyba dopiero poczatek. ja sie nie dziwie, ze ludzie spierdalaja, skoro w niusowych hedach prokurator, kardynal, ksiadz, minister edukacji oraz jakis pikus, ktory wpieprza mi w usta, ze kaczor nie pojedzie do anglii, gdyz... z powodu tego, gdyz juz 2 mln wyjechaly, tak? ja pier**le. chyba nam sie szykuje kolejne powstanie warszawskie. jak zwykle w imie... (... - psze wpisac cel)

[Jazz :-)]

...przy ktorego naglym odczepieniu sie, stosujac tzw "test dudiego", nalezy zachowac zimna krew i conajmniej nie wybuchnac niekontrolowanym atakiem smiechu.

[parantulla]

dudivan, 22 Cze 2006, 23:25

 

>Parantula, wkładki powodują że pierś wydaje się mić skórę chłodniejszą od spodu.

 

Gdyby tak było to chyba coś bym na ten temat wiedział. Nie sypiałem z własną żoną ubierając wcześniej azbestowe rękawice czy strój do nurkowania, więc raczej bym zauważył jakiekolwiek anomalia temperaturowe poszczególnych fragmentów Jej ciała ;)

 

>50/50 to mam na pierwszy rzut oka, zwłaszcza przy dużej wkładce - charakterystyczne "piłki".

 

To tylko Tobie tak się wydaje. Zakładając, że mówiąc o efekcie piłki masz na myśli parodię kobiety, czyli na przykład Pamelę Anderson to Twoje szanse maleją o 10% wraz ze zmniejszaniem wielkości wkładki o każdy kolejny rozmiar.

 

>Z bardziej zaawansowanych technik wymienię np. taką: przytrzymujemy palcami brodawkę

>(przyszczypujemy) i mocno trzymając trzęsiemy piersią wykonując taki sam ruch jakbyśmy dzwonili

>dzwoneczkiem. Patrzymy na zachowanie się piersi - budyń - prawdziwa, grucha (bokserska) - proteza.

 

Szczerze mówiąc tego akurat nie próbowałem, ale myślę, że szybciej zobaczysz gwiazdy gdy znienacka panna przywali Ci lampką w głowę za tak podniecającą grę wstępną ;)

[Jazz :-)]

Parantulla,

Nie moge ci nie zwrocic uwagi. "Nie sypiałem z własną żoną ubierając wcześniej azbestowe rękawice" W co ubierales te rekawice? Ubrales je w czape, buty i piec palcow? Do jasnej cholery, kiedy Polacy przestana ubierac odziez i akcesoria ??!!

[parantulla]

Jazz :-), 23 Cze 2006, 00:13

 

Ubierałem te rękawice na siebie. Konkretnie to na dłonie. A później w tych rękawicach na moich własnych dłoniach "nie sypiałem z własną żoną" czy jakoś tak... Cholera, nie wiem, późno już..

[Jazz :-)]

Parantulla, nie wiem jak mam to wytlumaczyc. Rekawic sie nie ubiera. Rekawice podobnie jak odiez sie nosi, zaklada, lub zdejmuje, czysci ale nie mozna "ubrac rekawic". Podobnie jak nie ubiera sie kapelusza, nie ubiera sie koszuli, nie ubiera sie majtek, nie ubiera sie skarpetek. Ubrac mozna np dziecko w kurtke.

[majo]

Do jasnej cholery, kiedy Polacy przestana ubierac odziez i akcesoria ??!!

 

jazz, to takie proste: dopoty, dopoki ich kobiety nie przestana wyjezdzac na zachod. wiesz przeciez, ze jeden usmiech dla polki w usa albo na zachodzie znaczy wiecej niz 10 lat malzenstwa.

[Gość]

Jazz :-), 22 Cze 2006, 23:38

 

>Oto przyklad:

>

 

JAZZ to ty cholercia stary już jesteś , albo w usa taka jakaś moda na przechodzone babki , jest:)

[Jazz :-)]

jacch, z przykroscia zauwazam, ze cos ci nie wyszlo. LOL

[Jazz :-)]

majo, nie wiem co oznacza jeden usmiech dla Polki w USA. Gdybym byl Polka (a dobrze ze nia nie jestem) byc moze wiedzialbym o co ci chodzi. Mnie chodzilo jedynie o to, ze poza fetyszem ubierania ubran w jeszcze inne ubrania, ubran sie z zasady nie.....ubiera. LOL.

[marko3T]

>parantulla, 22 Cze 2006, 18:29

 

 

 

Jak czytam takie wpisy to dostaję zajadów ze śmiechu normalnie. Moja była żona ma implanty, które

>osobiście Jej fundnąłem i założę się z każdym o każde pieniądze, że nikt nie jest w stanie

>stwierdzić czy to naturalne czy tuningowane

 

Nie oto mi chodzi czy czujesz różnice czy nie. Chodzi o świadomość co prawdziwe (czytaj naturalne), a co jest dziełem chirurga (czytaj sztuczne). Jeżeli fundnołeś byłej implanty to już Twoja sprawa najwyraźniej Tobie nie przeszkadza(ło) że miętosisz torebki , a nie piersi.

 

Pzdr.

[Gość]

...acch, z przykroscia zauwazam, ze cos ci nie wyszlo. LOL...

 

Czasami lepiej trzymać to coś(co nie wyszło) w gaciach :)

[parantulla]

marko3T, 23 Cze 2006, 09:23

 

>Nie oto mi chodzi czy czujesz różnice czy nie. Chodzi o świadomość co prawdziwe (czytaj naturalne),

>a co jest dziełem chirurga (czytaj sztuczne). Jeżeli fundnołeś byłej implanty to już Twoja sprawa

>najwyraźniej Tobie nie przeszkadza(ło) że miętosisz torebki , a nie piersi.

 

Czyli kobieta Twoich marzeń powinna mieć długie żółte pazury u nóg, owłosione nogi, potargane kudły, dziurawe zęby i najlepiej jakby w ogóle się nie myła. No cóż, każdy ma swój gust i nic mi do tego. Oczywiście to był żart, ale gdzie według Ciebie leży granica tej naturalności? Bo według mnie tylko i wyłącznie w zasobności portfela. Każda kobieta chce się podobać. Może nie każda o tym mówi wprost, ale na pewno o tym myśli. Ja z kolei myślę, że przed tak daleko idącymi zmianami w wyglądzie powstrzymuje niektóre tylko i wyłącznie brak kasy na zabieg. Tak jak nas przed zakupem wymarzonych klocków, fury czy domu. Taka jest prawda i nie zmieni tego wmawianie sobie, że ja tego nie potrzebuję albo pseudo psychoanalizy o próżności i kompleksach posiadaczy Ferrari, Grand Utopii czy silikonu tam i ówdzie.

[dudivan]

Dobra, dobra, parantulla, już wszyscy wiedzą - ty chcesz sobie powiększyć Johna ! LOL

[parantulla]

dudivan, 23 Cze 2006, 18:29

 

Nienawidzę Cię!

Do 18:29 nie wiedzieli!

[dudivan]

Spoko Parantulcia (pozwól że od tej pory tak własnie będę się do ciebie zwracał, albo nie - będzie krócej: Tulcik) wszyscy koledzy trzymają tu za ciebie kciuki.

Słuchaj, możemy nawet zrobić jakąś forumową zrzutkę na centymetr czy dwa, hahaha !!