Skocz do zawartości
IGNORED

pomoz zlozyc stereo


twister2005

Rekomendowane odpowiedzi

>sattik

 

W mojej konfiguracji dźwięk na M1 jest ciepły i przyjemny w przeciwieństwie do tego co napisałeś, ale jak trzeba "drapnąć", to "zadrapią" (nie mam na myśli tu żadnego rocka ani łojenia). Z Marantzem znikł wogóle problem jakichkolwiek sybilantów w wokalach, ale jednocześnie dźwięk nie jest "zmulony" (wiem co piszę bo w zestawieniu z Onkyo A-9511 zamulenie było straszne). Nie jest też wyostrzony (troszkę "ostrzył" dźwięk i pojawiały się sybilanty - jednak nie drażniące - w zestawiniu M1 z Cambridge Audio A1. Ale lekkie wyostrzenia były "poskromione" głośnikowymi AST-75). Wokale ok, poszczególne instrumenty słychać, nic w uszy nie kłuje, przestrzeń jest obecna i instrumenty da się spokojnie lokalizować. Dźwięk w 11m2 wydaje się pełny.

 

Jedynie wyraźny niedosyt odczuwam na muzyce organowej, ale to zrozumiałe - specyfika instrumentu. Do tego jednak planuję może kiedyś o ile sprzęt nie będzie stał w salonie kupić drugą parę kolumn z większym przetwornikiem nisko-średniotonowym lub zakręcę się za subem, aby wykorzystywać go w tym jednym, jedynym przypadku.

Dobrze prawisz Clo2

A ile radosci daje kompletowanie hifi (do tego jakis ladny swiecacy za 100 pln tuner :)!!!

Co do suba to spoko. Moze sub nie jest taki hardaudiofilski ale nie ma co sie przejmowac.

Dobry glosnik, wzmak, plynna regulacja fazy i filtr 18 dB lub 24 na oktawe i masz juz prawie organy w domu :)

Jak kupisz monitor z wiekszym midbassem to nie ma gwarancji (a najczesciej nie ma) ze srednica pozostanie ok.

>>clo2

 

Jesli uwazasz ze Tannoye m1 brzmia cieplo, gladko i miekko, to wypozycz ze sklepu np. kefy, avance czy gale, podlacz do swojego systemu i porownaj. Mysle ze czeka cie spore zaskoczenie i przedefiniowanie pojec ciepla i kultury brzmienia.

 

Co do pianocrafta, w ktorym miejscu napisalem ze "zakasuje" twoj zestaw? Nie przypisuj mi slow, ktorych nie wypowiedzialem. Nie wiem czy yamaha okazala by sie lepsza, bo nie znam twojego marantza ani sony. Czy warto to sprawdzic empirycznie? Moim zdaniem tak, bo chyba warto poszerzac wiedze i zdobywac nowe doswiadczenia. Osobiscie, wolalbym wzglednie nowa yamahe, anizeli 15 letnia elektronike z trzeszczacymi potencjometrami, polowa podzespolow do wymiany, wadliwym laserem w cd itd.

 

Budzet twistera to 800-900zl, w tym koszty wysylki, realnie dysponuje 700-800zl. Wiec co tu duzo mowic - jest to niewiele. Moim zdaniem za malo na zabawe w budowe pelnego systemu, bo jak trafi mu sie cd, ktore bedzie przeskakiwac, albo wzmacniacz z przepieciami i umoczy pare stowek, to co wtedy? Trzeba myslec realistycznie.

 

>>seba78

 

Owszem, przeczytalem. Sek w tym, ze on sam nie do konca wie co mu jest potrzebne: "mysle ze na razie wystarczy mi wzmacniacz plus 2 kolumny" oraz "moze dokupic jeszcze jakis stary odtwarzacz cd?".

 

Za 900zl mozna kupic uzywane podlogowki ktore w sklepie kosztowaly 1800zl. W porownaniu do m1 byloby to o dwie klasy wyzej. Do zasilania kolumn moglby na razie uzywac starej wiezy.

 

Nie rzucilo mi sie w oczy, ze "nie chce innej wiezy". Napisal: "mysle o zakupie czegos co sprawi ze moj pokoj wypelni sie cieplym i przyjemnym dzwiekiem". Uwazam, ze z tym budzetem uzywany pianocraft lub nowa mini-wieza JVC to najrozsadniejsze wyjscie. Kupowanie leciwego sprzetu na rynku wtornym jest jedna wielka loteria - mozna trafic dobrze, ale mozna i umoczyc. Wyrazilem tylko swoje zdanie, bron boze nie chce go forsowac na sile i nie zamierzam dalej polemizowac. Pozdrawiam.

 

>>twister2005

Zycze udanych zakupow i duzej radosci z nabytego sprzetu (cokolwiek by to nie bylo).

>sattik

 

Proszę Cię , bez urazy. Rzecz w tym, że zawsze może być lepiej. Ty masz już sprzęt z wyższej półki i oczywiście droższy. Ale Twistera na niego nie stać. Ja na to co masz spokojnie bym odłożył, tylko że coś kosztem czegoś - wolę mieć to i stopniowo coś zmieniać teraz "z drugiej ręki", bo potrzeby ma także rodzina a tak w centrum byłby sprzęt i żona z dzieciakiem poza jedzeniem i ubranem nic by nie mieli, siedzieli i przyglądali się na tatę, który się gapi w sprzęt. Ale jak stopniowo smakuję kolejne klocki to mnie wciąga. Mam możliwość dzięki temu doświadczać kolejnych zmian w systemie. Nic oczywiście całkiem "na ślepo", trochę pomaga forum w selekcji klocków a potem tylko uszy. I powiem Ci, że ten Marantz w stanie idealnym mimo 22lat (kupiony od handlarza), nic nie trzeszczy, piszczy, zaglądałem - ktoś chyba w reichu zmieniał już kondki, bo 22 lata to one raczej nie mają. Końcówki mocy oryginalne, nie widać żadnych zmian konstrukcyjnych ani żadnego amatorskiego grzebania. Zamontowane dodatkowo gniazdo do przewodu zasilającego. Wygląd na swoje lata perfekcyjny. Naprawdę jestem zadowolony z tego urządzenia (przynajmniej na chwilę obecną, oczywiście dopóki nie usłyszę nic lepszego:)). Ktoś na forum tego wzmaka stawiał blisko audiofilskiego Alchemista Krakena (nie biorę za to porównanie odpowiedzialności) za (kiedyś) chyba 3 kzł. Sam jestem ciekaw dalszych porównań i pewnie któregoś dnia zachęcony tymi wpisami na forum zatacham tego Marantza do salonu i spróbuję go z kilkoma klockami z bierzącej audiofilskiej oferty - sam usłyszę i albo potwierdzę albo zdementuję dla siebie te wpisy które były mu poświęcone.

 

A lepiej - co oczywiste - może być zawsze, aż zatrzyma się człowiek na szczycie jakości dźwięku ale i jednocześnie grubości portfela (to dane jest nielicznym).

 

A dźwięk Tannoi podoba mi się, usłyszę je też w akcji po tuningu. Ale nie twierdzę, że nie ma lepszych kolumn. Ale w ich cenie to chyba jednak trudno znaleźć wielu konkurentów. Z własnych doświadczeń słyszę, że nie tylko kolumny znacząco wpływają na dźwięk, bo przy zmianach cd i trzech wzmacniaczy słyszałem duże różnice w różnych aspektach brzmienia. Myślę jednak, że z budżetem 800 zł, to faktycznie kolega wcale nie dostanie kolumn podłogowych, które przetrwają wiele zmian systemu (jeśli będzie miał ochotę na zmiany). A za małe pieniądze naprawdę np przyzwoity wzmacniacz - ceny klocków "z drugirj ręki" jak dobrze wiesz są wielokrotnie niższe. Tu jak z samochodem - wyjeżdzasz z salonu i za jego progiem od razu od zapłaconej wartości musisz już odjąć bynajmnie nie "kosmetyczną" kwotę gdybyś chciał zaraz odsprzedać.

 

Nowe klocki są drogie, ale niekoniecznie lepsze. Na przykładzie jeszcze do niedawna niektóre wzmaki japońskich firm (niestety doświadczenie w nowym sprzęcie to mam głównie w tego typu klockach)) oferowanych w sklepie w zakresach 1500-2000 zł to g... okrutne. Śmiem zaryzykować tezę, że ten Nad 3020i to przy nich już niemal Hi-End:). W salonach te audiofilskie też są cholernie drogie. Na przyzwoity ("budżetowy" oczywiście bo Hi- Endu za to nie kupisz) system kupiony jako nowy ile teraz trzeba kasy? 6 kzł wystarczy? może, a może będzie trzeba dołożyć (jeszcze kable). Przypuszczam, że za góra 1/3 tej kwoty można mieć podobnej klasy sprzęt w bardzo dobrym stanie. Moje dalsze doświadczenia będą to oczywiście weryfikowały, bo sam dopiero w częstsze zmiany klocków i porównania zacząłem się"bawić".

 

Tak, że chodzi o to , aby pomóc koledze na tyle, aby przy założonym budżecie wybrał jak najlepiej.

A przy z tego, co w tym wątku widać polecamy koledze urządzenia które wydaje się, że mogłyby spełnić komplet jego dopasowanych do budżetu oczekiwań. Urządzenia te - jeśli mu się nie spodobają - spokojnie odsprzeda odztskując "włożone" pieniądze".

>>clo2

 

Wlasnie!

 

A co powiesz na takie wpisy:

 

"mogę nabyć wzmaka NADA 3020. Jednak po włączeniu w lewym kanale cicho trzeszczy"

 

"wziąłem na próbę do domu cd technics SL-P7 z 1984 roku. Sprawdzając przed wzięciem stwierdziłem, że szuflada po wciśnięciu eject się otwiera i natychmiast zamyka z powrotem. (..) po włączeniu coś w środku brzęczy tak jakby chciał otworzyć ale coś blokowało (...) były czasem w trakcie od takie lekie "trzaski" (czyżby od lasera?). Włożyłem kolejna płytę i zaczął ją odtwarzacz, przerywając (...) żadne przyciski nie działają - nie reaguje a płyta została w środku."

 

Dla innych forumowiczow tylko nadmienie, ze powyzsze uwagi sa twojego autorstwa. Tak to wlasnie jest ze sprzetem z nieznanego zrodla, z czwartej albo z piatej reki. Przed tym wlasnie chcialem przestrzec.

tak, moje wpisy Sattik

 

Ale te urządzenia były przeze mnie brane na próbę z okolicznych komisów, oczywiście pod warunkiem możliwości zwrotu do dnia następnego. Był problem - to oddałem i kasę mam z powrotem. A przy okazji miałem ochotę posłuchać nieznanych mi jeszcze urządzeń. Więc to nie do końca tak jak myślisz.

 

Gdybym wziął z Allegro sprzęt, co do którego ktoś wpisał - 100% sprawny i dostał "szrot", zaręczam Ci, że kasa do mnie by wróciła, a "szrot" do pierwotnego właściciela:).

Oczywiście, paradoksalnie dobrze jest kupić od handlarzy na Allegro którzy obracają tymi używkami na "masę" i mają same pozytywy - na opini im zależy, bo z tego żyją. Jeden wpis nie taki jak trzeba i już ten, co do tej pory jak trafił u nich na okazję to brał bez zastanowienia, teraz zastanowiłby się 5 razy.

 

Co do wzmaka można poprosić o zdjęcia wewnątrz, dopytać dodatkowo o szczegóły, czy na pewno "wszystko gra", czy końcówki mocy oryginalne, czy coś trzeszczy. Dzięki pytaniom zorientujesz się, czy sprzedający cokolwiek wie o sprzedawanym urządzeniu. A jak "ściemni", to kasę naprawdę można odzyskać o ile nie kupisz od kogoś kto sprzedaje jednorazowo lub niewiele. Ale wzmak jest najbezpieczniejszym zakupem, no i jeszcze tunery.

Z cd-kiem ja kupując od razu zakładam konieczność prędzej czy później wymiany lasera, dlatego jeśli szukam to też takiego, do którego laser nie będzie kosztował majątku. Pioneery na razie omijam:)

Kolumn jak pisałem, bez odsłuchania czy kupowane przeze mnie egzemplarze są sprawne raczej bym nie kupił.

 

 

A swoją drogą, Twister może poprosić kogoś z forum kto jest na miejscu z którego oferowany jest sprzęt o spojrznie na (i w) niego. Jeśli znajdzie coś z Lublina, to ja bez problemu mogę sprawdzić.

>sattik

dodatkowo polecasz koledze "wpakowanie" całej kasy jaką posiada w UŻYWANE podłogówki (wg mnie najbardziej ryzykowny bez sprawdzenia element systemu). A chwilę później straszysz jak to z używanymi jest. Czy mamy tu jakąś niekonsekwencję, czy mi się tylko wydaje?

 

 

Piszesz też tak:

"Co do pianocrafta, w ktorym miejscu napisalem ze "zakasuje" twoj zestaw? Nie przypisuj mi slow, ktorych nie wypowiedzialem. Nie wiem czy yamaha okazala by sie lepsza, bo nie znam twojego marantza ani sony"

 

Jak wcześniej proponowaliśmy te wzmaki i wymieniałem też tego Marantza to napisałeś:

"Najrozsadniejsze co mozesz zrobic, to:

 

1. kupic nowa mini-wieze (moze nawet jakiegos uzywanego pianocrafta) - bedzie znacznie lepiej niz dotychczas, a (kosztowna) zabawe ze sprzetem zostawic na przyszlosc, jak juz bedziesz mial na to srodki. Trzeba byc realista..."

 

Po tym mogłem wnioskować chyba, że Pianocraft uważasz za lepszy sprzęt niż to, co dotychczas zaproponowaliśmy. Chyba, że to "rozsądniejsze wyjście" to zakup słabszego ale NOWSZEGO urządzenia.

 

Ale ja jednak będę teraz utrzymywał, że lepiej wybrać LEPSZE urządzenia, sprawdziwszy oczywiście w miarę możliwości ich rzeczywistą kondycję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tego zabraklo:)przepraszam:0

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nie krytykujcie Go za swoje opinie

dzikuje Sattik za wlaczenie sie do dyskusji

musze powiedziec ze Twoj post okazal sie bardzo pomocny bo moze to wlasnie za Pianocraftem powinienm sie rozejrzec

na razie nie pracuje nie mam dochodow i sprzet nie mam jak zmienic ale za kilka lat moge sie bawic w takie rzeczy i prawdopodobnie tak bedzie

ale poki co moze i mi wystarczy dobra (a w tym wypadku podobno swietna) wieza

na allegro znalalzem takowa za 1260zl

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i jesli pisze to co pisze i jest tak jakie ma opinie to wole sie zapozyczyc/pozbierac i wziasc cos nowego

czy taka miniwieza czyta mi mp3 z dvd?

jesli tak to juz wiem co mam brac

dobry to numer?

czego jest tanszy od E600?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czubekst-ce, 28 Cze 2006, 23:32

 

Oj żebyś się nie zdziwił, Pianokraft może okazać się porównywalny z radmorem, a radmor aby zagrac lepiej musiałby mieć podpięte kolumny, ktore przy jego obecnych allegrowych cenach znacząco przekrocvzyły by zakładany budżet.

 

Przy całej ogromnej sympatii (mam,mam) do 51** ale to ile sobie każą za nie płacić teraz nie jest adekwatne do jakości dzwięku. (raczej do legendy i zasług w dawnych latach)

 

P.S.

 

Mnie udało się za 60zł kupić coś co wyraźnie pokonuje o klasę radmora pod każdym względem, więc puinkt widzenia........

W kontekście wysokich cen na Allegro (w ostatnich aukcjach) starszych "kultowych":) M1 i M2:

 

dziesiejszy "odpwiednik" Tannoy M1:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

cena 587 zł za nowe na gwarancji (M1 ostatnio na Allegro 475zł)

 

odpowiednik M2:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

825zł - nowe

 

Nie wiem, czy te nowe są ok, ale ponoć tak.

 

To napisałem tylko tak w kontekście tych wysokich cen polecanych Ci przez nas głośników, dla informacji ile ewentualnie (oczywiście gdybyś dalej je brał pod uwagę) mógłbyś za nie zapłacić nie przepłacając. Myślę, że tę "rozsądną" cenę należałoby ustalić tak: wziąć 1/2 ceny nowych "odpowiedników". I to pewnie max, jaki można dać za te M1 i M2 czyli odpowiednio:

M1 - 265 zł

M2 - 412 zł

- oczywiście za kolumny w stanie technicznym bez zarzutu, bo jak nie są takie to szkoda każdej złotówki (tak zresztą w przypadku wszystkich kolumn używek)

 

Te moje "wyliczenia" chyba są adekwatne. Jak pisałem, Eltaxy Liberty 1+ poszły za 265 zł (ich cena sklepowa to było 890zł). Cena M1 na podstawie powyższego "wyszła" podobna.

Tak, że gdybyś trafił M2 w stanie ok za 400 zł to na wzmaka (odejmując z Twojego budżetu koszty wysyłki elementów) zostaje 400 zł. W tej cenie kupiłem właśnie przyzwoitego wzmaka Marantza w stanie ok.

Czuję, że powyższe zestawienie od PianoCrafta będzie lepsze, ale mogę się mylić bo go nie słyszałem.

No i kiedyś tani cd z ewentualnie tanim laserem na TDA 1541 (trafisz za 60 zł plus koszt ewentualnego lasera - ceny od 25 zł wzwyż). Ale nie miałbyś dvd, a w "jamaszce" masz "all in one":), ale to w zależności czego faktyznie potrzebujesz.

 

Poniżej zdjęcie Marantza dla pokazania jak wygląda tez 22 letni sprzęt. W rzeczywistości prezentuje się ładniej niż na foto.

post-12178-100009606 1170295565_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>clo2

 

"dodatkowo polecasz koledze "wpakowanie" całej kasy jaką posiada w UŻYWANE podłogówki (wg mnie najbardziej ryzykowny bez sprawdzenia element systemu). A chwilę później straszysz jak to z używanymi jest. Czy mamy tu jakąś niekonsekwencję, czy mi się tylko wydaje?"

 

Wydaje ci sie. Gdzie ja napisalem, ze bez sprawdzenia?! Kupowanie w ciemno jest nie dosc, ze ryzykowne (mozliwosc niesprawnego sprzetu), to rowniez nierozsadne (nie wiesz czy brzmienie bedzie ci pasowac). Kazde czasopismo audiofilskie prowadzi dzial ogloszen drobnych, mozna cos wybrac, pojechac na odsluch (jesli jest to mozliwe), zobaczyc stan. Wg mnie, piecioletnie kolumny (ktore staly u audiofila, ktory o nie dbal) maja szanse byc w ZNACZNIE lepszym stanie niz dwudziesto piecio letni wzmacniacz czy odtwarzacz, ktory wielokrotnie przechodzil z rak do rak.

 

Wpakowanie calej kasy (przy niskim budzecie) wlasnie w kolumny i uzywanie tymczasowo posiadanej elektroniki moze ci sie wydawac dosc radykalnym posunieciem, gdybys jednak poczytal to forum, zobaczylbys, ze nie odkrylem tu zadnej ameryki i wiele osob przede mna taka opcje widzialo jako najsensowniejsza. Lopatologicznie wytlumacze ci dlaczego: kupujesz sprzet (wzm. cd kol.) za 500zl/szt (czyli wydajesz 1500zl), za rok sprzedajesz to za 500, kupujesz nowy za 2500, za rok sprzedajesz za 1000, kupujesz za 3500. Z tego wynika, ze wydales 6000zl a posiadasz sprzet za 3500zl. A gdybys najpierw kupil kolumny za caly budzet (1500), za rok wzmak (1000), za rok cd (1000) to finalnie bedziesz mial ten sam system za 3500zl. Przemawia to do ciebie? Mowie o tym z wlasnego doswiadczenia - mam juz trzeci odtwarzacz i trzecie kolumny i gdybym byl teraz na poczatku audiofilskiej drogi, to wlasnie tak bym postapil! Albo kupilbym mini-wieze i mial swiety spokoj :) bo jak sie w to czlowiek wciagnie, to prawie jak nalog.

A z Yamahy pewnie będziesz zadowolony. Zawsze tak jest jeśli nie masz porównania. Ja przez 3 lata miałem "japońca" z tych nowych, który w sklepie "stał" 2000 zł. I wszystko niby było ok dopóty, dopóki nie posłuchałem innych rzeczy. Przy tym Marantzu za 395 zł, tego japońca za 2000 zł miało się ochotę wyrzucić na śmietnik (poprawił się z innymi , drogimi kolumnami, ale ten Marantz z drogimi też zagrałby na pewno dużo lepiej).

 

Tak, że gwarantuję Ci satysfakcję, jeśli Twoja bytność na tym forum ograniczona jest tylko teraz do zakupu sprzętu i potem już nie będziesz sobie dalej sprzętem głowy zawracał. Jeśli jednak Yamahę weźmiesz i dalej będziesz czytywał to forum, poznawał kolejne ciekawe wątki to możesz z czasem myśleć, że może jednak lepiej mogłeś te pieniądze zainwestować.

Ale jak zaczniesz czuć niedosyt, wątpliwości będzie za późno. A potem jak zapytasz na tym forum np. "jakie kabelki głośnikowe żeby coś troszkę poprawić? (bo w tym "combo" dużych możliwości zmian nie będziesz miał:)) to spodziewaj się odpowiedzi: "zmień najpierw sprzęt a potem tu wróć", "wywal to" itp.

>Sattik

 

Tu trafiłeś w sedno, o czym napisałem jednocześnie powyżej. Jeśli kolega chce mieć tylko "święty spokój" to niech spokojnie łapie tą Yamahę. Będzie miał pewnie lepiej niż dotychczas, dodatkowo dvd i jeszcze gwarancję. Przy okazji "mikrusik" nawet ładny:). Ale dla tego "świętego spokoju" później po zakupie niech nie studiuje wątków w tym forum, bo mogą go najść wątpliwości i ten "święty spokój" zostanie zburzony.

 

A propos Twoich wyliczeń, wygląda to w rzeczywistości trochę inaczej (z własnych doświadczeń):

Kupiłem Cambridge Audio A1 za 299 zł, sprzedałem za 304,50 zł przy pierwszym wystawieniu (kasa odzyskana i zakup lepszego urządzenia)

Marantz kupiony za 395 zł i spokojnie na Allegro gdybym go wstawił to kasę bym pewnie odzyskał też po pierwszym wystawieniu.

Nad 3020i kupiony za np nawet 270 zł - to kasa do odzyskania. Jeśli trafi okazję to nawet dostanie więcej niż zapłacił.

 

Te urządzenia które polecamy do Twoich wyliczeń nie pasują, bo jak kupi nawet w normalnej cenie (byle nie przepłacił), to jak zechce zmienić, to bez problemu odsprzeda i odzyska kasę w całości.

wolna chwilka:)

 

a w razie czego, nie sądzę aby odzyskał kasę za Yamahę (jak z tymi autami z salonu:)). Ile ktoś może w razie czego za nią potem dać? Zobaczy ogłoszenie, sprawdzi cenę nowej w sklepie. Jeśli miałby odkupić od kolegi nawet po 1 miesiącu użytkowania to będzie liczył na jakąś okazyjną cenę. Ile potencjalny amator (o ile się znajdzie) mógłby w tej sytuacji zapłacić? 900zł? myślę, że taką cenę uzyskałby "przy sprzyjających wiatrach" i to pewnie w niedługi czas po zakupie, gdy jeszcze zostanie długi okres gwarancji.

>>clo2

 

Caly czas nie rozumiesz, bo 1. nie myslisz perspektywicznie i 2. ograniczasz sie wylacznie do allegro i sprzetu dwudziestoletniego. Ale nie mam zamiaru cie przekonywac, mnie nic do tego, a poza tym wcale nie ma jedynej slusznej drogi - absolutnie nie twierdze, ze ta, ktora ty obrales jest zla, po prostu zauwazam jej niedoskonalosci. Jak rowniez nie twierdze, ze dwie opcje zaproponowana przeze mnie sa idealne - tez maja swoje minusy! Chodzilo przeciez o to, zeby podsunac twisterowi kilka pomyslow, wariantow, zeby zlozyl to wszystko do kupy i wybral ta, ktora do niego najbardziej przemawia, ktora w jego przypadku ma szanse sie sprawdzic. Zakonczmy wiec nasza dyskusje, bo biedny twister wlosy sobie z glowy wyrywa nie wiedzac co poczac. Pzdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.