kolumny z TL - opinie włascicieli

[profes]

Natchniety dwoma podobnymi watkami chcialem poznac opinie uzytkowników kolumn z linia transmisyjna.

Jako ze sam posiadam takowe i znam juz zady i walety takiego rozwiazania chcialem poznac co o nim sadza inni.

[dong]

> profes

 

to może dla rozkręcenia zacznij od swojej opinii, szczególnie co do połączenia TL z Baltlabem? (jako posiadacz tego wzmacniacza i przyszły poszukiwacz godnych dla niego kolumn jestem mocno zainteresowany ;-)

[Leszek]

Moje Centuriony przeżyły Primar`a A20,MF A3.2 i zostaja w moim systemie do czasu jakbym zmienił pokój na 25 m2 :O)Co lubię słuchać i jaki dźwięk preferuję w"o mnie" Na razie po tuningu u producenta(wymiana zwrotnic+okablowania) wygrzewają się ;o),zauważyłem ;o),że dźwięk dostał potęgi i scena rozszerzyła się.

[profes]

Tak sie sklada, ze ja tez mam Sound Line Centurion i niejako ojcem chrzestnym mojego zakupu byl Leszek.

To u niego pierwszy raz uslyszalem Centuriony i zetknalem sie z tematem linii transmisyjnej.

Dla mnie TL to swoboda brzmienia niezaklucona burczeniem nienaturalnie wydluzonego i poglebionego basu.

To jest to co w opisie zawarl Leszek. Dzwiek jest punktowy, szybki i przejzyszty.

W przeciwienstwie do Leszka nie slucham rocka. Jestem wierny roznym dewiacjom jazzu (ale z dala od mainstreamu) i elektroniki wywodzacej sie z Autechre i podobnych. Do tego dorzucam kobiecy wokal.

Baltlab to cieple kluchy i moze dlatego z Centurionami brzmi nadwyraz dobrze.

Moze dodam, ze przed odsluchem Centurionow zdecydowany bylem kupic Eposy M22.

Centuriony przewyzszaja je pod kazdym wzgledem :)

[profes]

Leszku,

 

Jakie zmiany zaszly w konstrukcji zwrotnicy?

Jakie masz teraz okablowanie?

W moich jest Monster Cable miedziano-srebrny.

[Leszek]

Profes zwrotnica zyskała nowe/lepsze komponenty np.cewka w porównaniu z tą,która była ogromne bydlę ;O).Okablowanie Tara Labs Omni 2.Do tego wzmocnienie obudowy,wytłumienie wełną owczą ;O)Do hal z Krakowa blisko :O)

[henrykpiątek]

Jeden z "najlepszych basów " jaki słyszałem był właśnie z LT , na odsłuchu u forumowicza "mahler", który jednocześnie jest również konstruktorem tych kolumn.

[ABs]

Do basu z TL trzeba sie przyzwyczaic, na poczatku moze wydawac sie inny od tego co wczesniej slyszelismy, nic sie nie leje, nie hula i nie trzesie przy pierwszej lepszej okazji portkami, poprostu nie slychac buczenia z rury ;-) i w dalszej kolejnosci zwiazanych z tym podkolorowan basu, jak ma gleboko zejsc to schodzi, kick i juz. Troche trudniej jest z tzw. miesistoscia, jak rowniez TL jest bardziej wymagajaca od systemu, poprostu slyszymy taki bas jakim gra caly system, podobnie jak z wysokimi, tylko ze na BR tego nie slyszymy.

Probowalem swoje kolumny napedzac lampami, byly slabowite, a bas tak popuszczaly i zlewaly, ze powstawalo takie fajne echo jakby drwal gral na pile :-) zreszta podobnie zaczynam odbierac prawie wszystkie kolunmy z BR...

[ABs]

Bas z TL, analogicznie jak wysokie, jest rozdzielczy, czysty, swietna separacja i zroznicowanie, ktore w przeciwienstwie do BR mozemy uslyszec, o sprezystosci, rytmice, punktowaniu wszyscy wiedza.

Poprostu TL pokazuje cala prawde, kazdy basowy detal tak jak jest nagrany, niektorym moze sie to nie podobac, ale zapewniam ze jak ktos dluzej poslucha to nie bedzie juz mial powrotu, a sluchajac innych kolumn bedzie milczal, ewentualnie lekko sie usmiechnie :-)

[marko3T]

ABs, 25 Lip 2006, 15:05

 

Wrzuciłeś wszystkie kolumny B-R do jednego wora. Nie muszę pisać ,że jest to mocno krzywdzące i naciągane.

Słuchałem TL i owszem zrobił na mnie duże wrażenie , ale słuchałem też dużo B-R które też robił wrażenie jakością basu.

Nie wiem może Ty trafiałeś na jakieś ułomne konstrukcje B-R. Ja wiem jedno wszystko zależy od aplikacji i nie wazne czy TL, B-R czy OZ wszystko mozna ładnie spieprzyć.

[ABs]

Tak zgadzam sie, z grubsza uogolnilem, poprostu tak mi sie ten bas uksztaltowal...

Dla przykladu takie VA Beethoven, ktorych sluchalem wielokrotnie w roznych systemach, ma nawet moj kolega sa dla mnie nie do przyjecia, odbieram je tak jak wyzej opisalem, a przeciez moga sie podobac...

[mahler]

Pierwsze moje kolumny jakie kupiłem w wieku 17 lat to były robione linie transmisyjne na.. 30cm Tonsilach - skrzynia miała 2m wysokości i zajmowała pół mojego pokoju.. Bas i wogóle dźwięk jaki generowały te kolumny był czymś niespotykanym wogóle w ówczesnym świecie audio. To co wtedy słyszało się u znajomych i w "salonach" nie przyprawiało potem o kompleksy po powrocie do domu. Do tej pory miałem 4 kolumny i wszystkie były i są TL. Wiele razy myślałem przejść na coś praktyczniejszego, mniejszego, lżejszego i tańszego. Chociaż słyszałem znakomite B-R i ob. zamknięte to jednak zawsze miałem świadomość, że pożegnam się z moim basem... Jeden woli blondynki inny rude a jeszcze inny obudowę labiryntową. Nie ma idealnej obudowy, ale jeśli założy się, że mamy znakomitą O.Z, wybitny B-R, i b. dobrą TL to TL nie zostanie w tyle.

[mahler]

Najciekawsze byłoby spotkanie i porównanie 3-4 różnych typów obudów..

[Less]

Trzeba by znaleźć głośnik, który równie dobrze nadawałby się do obudowy każdego typu, wtedy konfrontacja miałaby sens. A to raczej jest mało prawdopodobne.

[mahler]

No tak to raczej niemożliwe..

[mahler]

Ale przy zbliżonych wielkościach i charakterach wooferów mogłoby być ciekawie..

[profes]

Centuriony sa zbudowane na dosc popularnym i uniwersalnym Focalu JMLab 6W4311.

Znajduje on zastosowanie w wielu konkstrukcjach.

Moze jednak udalo by sie zebrac razem choc ze dwie konstrukcje na tym przetworniku...

[Marduk]

Kolumny TL są niezwykle atrakcyjną alternatywą dla wszechobecnych konstrukcji BR. Uważam, że lepszą, a Ci, którzy nie słuchali

takich udanych konstrukcji mogą jedynie żałować i żyć w błogiej nieświadomości, że BR jest najlepszy, bo wszyscy mają, a wszyscy nie mogą się mylić:-)))

Poważnie mówiąc obcuje z TL już bardzo długo i ilekroć korci mnie odejście od tej koncepcji i powrót do BR, to kubeł zimnej wody wlewa na mnie każdy dłuższy odsłuch BR. Najpierw jest efektownie czyli fajnie, potem zaczyna coś przeszkadzać i powoli irytować, a co? a nachalne pompowanie dołem. W LT dół mamy do "tyłu" w BR do "przodu" i dokładnie to do przodu powoduje u zwyczajnych

TL odruch wymiotny. Najwyraźniej widać przewagę TL podczas odsłuchu perkusji, gdzie w na dobrze zrealizowanej płycie głosnik nie próbuje za wszelką cenę udowodnić, że potrafi nam do "kopać", zapominając przy tym, że perkusja to nie tylko łup łup, ale czytelne

zróznicowane barwne uderzenia w poszczególne "bębenki" słyszane bardziej live z rozróżnieniem/zróżnicowaniem barwy i faktury a nie półgębkiem jak ma to miejsce w BR. Oczywiste jest, że te różnice słychać dla obywateli z TL wyraźnie.

Dla tych którzy z TL nie żyją dłużej a porównują do posiadanych BR linia transmisyjna jest mało atrakcyjna w bo czegoś brakuje,a brakuje dokładnie tego czego mają za dużo:-))))

Dodam, że TL nie lubi źle zrealizowanych płyt, na dole pasma odrazu usłyszymy wszelkie niedoskonałości, a BR skrzętnie to ukryje

pod swoją "konturowością", rzecz ma się podobnie ze sprzetem towarzyszącym, nie wybacza mu niedoskonałości, ale nie ma zmartwienia z budżetowymi nawet dobrymi piecami jak np. Pionieer A400 grają świetnie, to dygresja dla tych, którzy chcieliby skreślić tego typu kolumny, bo uważają, że mają za słaby sprzęt.

Zachęcam do posłuchania a nie "rzucenia uchem"

[profes]

Marduk, dziekuje za swietny wpis.

Cieszy mnie, ze sa wsrod forumowiczow sympatycy TL.

Mam nadzieje, ze ten watek przyczyni sie do wiekszego spopularyzowania tego rozwiazania wsrod naszych audiofili.

Wystarczy nawet, ze swiadomosc istnienia roznych rozwiazan bedzie wieksza i ze jest jeszcze alternatywa dla burczybasow. Oczywiscie sa OZ i odgrody, ale mam wrazenie ze temat linii transmisyjnej jest na naszym forum traktowany po macoszemu.

[marko3T]

Zastanawiam się czy ta nagła niechęć forumowiczów do B-R to jakiś nowy trend.

Czy przypadkiem nie kieruje tym chęc ukazania innym ,że jeżeli chcesz należeć do elitarnego klubu to musisz mieć TL lub OZ. Bo jak wiadomo poczciwy Kowalski kupuje B-R i Volkswageny , a jedyny słuszny kierunek to kierunek pod prąd.

 

Ciekawe co by było gdyby nagle okazało się ,że 45% kolumn to OZ drugie 45% TL a 10% B-R. Pewnie ten elitarny klub tworzyliby posiadacze B-R.

 

I naprawde daleki jestem od promowania czy piętnowania poszczególnych rozwiązań wszystko jest w rękach konstruktorów i każde z tych rozwiązań może przynieść sukceś lub porażkę brzmieniową.

 

Przeglądając forum odnoszę wrażenie ,że posiadacze OZ i TL chycili Pana Boga za nogi , a ci z B-R nie mają nawet drabiny.

[salmo]

>marko3T

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marduk]

marko3T w odróżnieniu do BR LT mało kto się podejmuje zrobić dlatego sytuacja z procentami się nie odwróci, a jeszcze mniej jest ludzi, którym strojenie TL wychodzi dobrze.

[mahler]

marko3T, problem chyba jest gdzie indziej a nazywa się cena i dostępność. Konstrukcje z labiryntem nie są produkowane masowo i niewiele firm bierze się za te działkę. W Polsce były chyba jedyne bardziej znane ESA Minotaur i był to dawny flagowiec ESY co już jest jakąś nobilitacją dla tego rozwiązania. Zresztą nie tylko u ESA. Potentatom w B-R zdarza się mieć flagowca TL np dawne Quadral. Z światowych firm można wyliczyć na palcach : TDL, PMC, wspomniany Quadral, Von Schweikert i może parę innych. Rzuć okiem na cennik Von Schweikert czy PMC - nigdy nie będzie tak, że nagle okaże się że "45% kolumn to OZ drugie 45% TL a 10% B-R " bo B-R to rozwiązanie TANIE i MASOWE i jego popularność bierze się stąd, że praktycznie nie ma wyboru.

[profes]

Nie pietnuje rozwiazan BR. W swojej prostocie sa wrecz genialne. Do tego dochodzi nizszy koszt takiej konstrucji. W dzisiejszych czasach, gdzie zdanie ksiegowych zdaje sie byc najwazniejsze jest to rozwiazanie wrecz idealne.

Dla wielu audiofili kupno kolumn z TL jest bezsensowne z uwagi np. na ograniczona ilosc miejsca. Wiem to bardzo dobrze bo od roku doswiadczam tego na wlasnej skorze. Do tego dochodza duze wymagania sprzetowe o czym pisal Marduk.

Chodzi mi o to, zeby uswiadomic czesci naszej audifilskiej spolecznosci, ze istnieje jeszcze cos poza BR i OZ. I jezeli kogos stac na wydanie duzej kwoty na zakup kolumn to zeby posluchal takze konstrukcji TL. Maja one wiele zalet, ktore wyrozniaja je sposrod innych konstrukcji. Oczywiscie nie dla wszystkich bedzie to brzmienie akceptowalne, ale tez nie o to chodzi, aby nagle wszyscy przesiedli sie na BR. Po prostu jest to cos co warto znac.

Gdybym nie uslyszal jak brzmi TL zapewne do dzis gral bym na konstrukcji BR, a co najwyzej na OZ. A tak odkrylem brzmienie, ktore mi odpowiada. Ale wiem tez, ze nie powiedzialem ostatniego slowa i moze spotkanie z tematyka glosnikow w odgrodach zmieni moje postrzeganie TL.

Dla mnie po prostu TL brzmi lepiej i to tak naprawde sie liczy, a nie ile procent uzytkownikow dane rozwiazanie posiada.

[dong]

nawiązując do fragmentu wpisu profesa:

"Dla wielu audiofili kupno kolumn z TL jest bezsensowne z uwagi np. na ograniczona ilosc miejsca."

 

proszę fachowców o wyjaśnienie, jak wygląda sprawa aplikacji kolumn TL w pomieszczeniu:

- czy nadają się tylko do większych powierzchni,

- jakie są zalecenia/ograniczenia odnośnie ustawienia,

itd.

[zdezintegrowany_3PO]

Jeśli chodzi o kolumny z TL zetnąłem się z rewelacyjną konstrukcją niemieckiej firmy Isophon - był to bodajże model Enigma :) oraz mniej rewelacyjną a nawet skandalicznie mierną konstrukcją firmy Sound & Line model Guardian (wrażenia z odsłuchu zamieszczone na Forum).

 

Mimo wszystko wolę BR ... dobrze zaprojektowana kolumna z TL kosztuje majątek i jest rzadkością o wiele łatwiej nabyć dobrze brzmiącą kolumnę z BR :)

 

zdezintegrowany_3PO

[MarEd]

Kolumny TL nie muszą być ogromne, mam dwudrożne i grają w około 18m. W moim odczuciu nie są bardzo wymagające jeli chodzi o ustawienie-szczególnie o odległość od ścian, ale wiadomo wiele zależy od pomieszczenia. Sam gram póki co pioneerem a400 więc budżetowo jeśli chodzi o cenę wzmacniacza ale dżwięk jest z zupełnie innej półki. Przeżuciłem sporo trochę droższych wzmacniaczy i cóż, kolumny wiele wymagają od pozostałych elementów audio, aby było hajendowo trzeba dużo dozbierać. Gra to bardzo dobrze w porównaniu do kostrukcji BR z podobnych przedziałów cenowych które miałem okazję słuchać (pod warunkiem dobrego doboru sprzętu towarzyszącego ). Najbardziej charakterystyczny jest bas czasami, szczególnie na początku przygody z TL może sprawiać wrażenie trochę osuszonego, poza tym gdy trzeba potrafi zejść naprawdę bardzo nisko i trzeba mieć go czym kontrolować. W moim przypadku kolumny grają dość równo, więc jeśli ktoś lubi bum bum"car audio" to nie jest kolumna dla niego.

Czasami TL gra żle, np jakieś kolumny T+R (chyba, dokładnie nie pamiętam).

[profes]

Spiesze wytlumaczyc o co mi chodzilo z ta iloscia miejsca przy TL.

Podobnie jak w kolumnach BR, ujscie kanalu labiryntu moze znajdowac sie z przodu kolumny jak i z tylu.

Jezeli jest z przodu, to z ustawieniem nie ma problemu i kolumne da sie umiejscowaic nawet dosc blisko sciany.

Zupelnie innego obrotu sprawy nabieraja, gdy ujscie kanalu jest z tylu kolumny. I tak jak napisalem, wowczas potrzebne jest naprawde sporo miejsca zeby uzyskac porzadany efekt. Z mojego doswiadczenia wynika, ze 1,5 m z tylu kolumny jest rozwiazaniem optymalnym. Oczywiscie zalezy to od calego pomieszczenia. Niemniej jednk to calkiem sporo nawet w kategoriach bezwzgednych.

[muls]

profes>Castle Herlachy S2 to też chyba transmisja-żądnych tam bum,bum jak ma pierdyknąć to pierdyknie, tyle ile trzeba,szczelina na dole wokół.Całkiem,Całkiem.

[Arkadix]

Właśnie natknąłem się na wątek o TL .....

 

Nie mam nic przeciwko TL. Moje skromne doświadczenie z TL ograniczają się do dwóch kolumn słuchanych grubo ponad 10 lat temu. Był to jakiś ogromny Quadral ( Vulkan albo Titan nie pamiętam ) oraz duuuuużo mniejsze podłogowe TDL RTL ( chyba ) 3.

Obie te kolumny miały bas zupełnie inny niż opisujecie.

Przy Quadralu miało się wrażenie, że bas cały czas miał taką samą barwę, czasami bas niespodziewanie znikał, a czasami uderzał ze zdwojoną mocą .

Natomiast w TDL bas był jednostajny i wolny, po prostu sobie mruczał nie nadążając za rytmem.

Od tamtych przesłuchań TL kojarzy mi się nie najlepiej, a obaj posiadacze w/w kolumn dawno się już ich pozbyli ..... właśnie ze wzgledu na bas.

Prosze nie traktować tego jak atak na TL , naprawdę w ramach poszerzania horyzontów chętnie bym posłuchał jakiś ciekawych kolumn TL :-)

 

pozdr.

Arkadix