Skocz do zawartości
IGNORED

wielkość pudła a jakość basu w b-r


BeerfaN

Rekomendowane odpowiedzi

Chłopie, nie przejmuj się. Zawsze są ludzie wiedzący lepiej i wiedzący inaczej. Niektórzy już mogli się przekonać o związku symulacji WinISD z rzeczywistością.

 

Załóż stronę i opisz, co uważasz za ważne. Jesli kogoś to zainteresuje, na pewno nie pożałuje.

 

Dla zachęty podaję link do strony, dzięki której zrozumiałem, że moc wzmacniacza to głównie "trafo", a nie parametry od producentów wzięte z sufitu (120W poboru i 2x50 + 3x25 wat mocy...ciekawe jak?)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jak dla mnie konkretna i przyjazna strona.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Andy M, jeżeli nie ma Pan ochoty odpowiadać, to proszę się do tego nie zmuszać.

 

Jako fan twórczości Józefa Marii Bocheńskiego jestem zdania że krytyka i konstruktywna dyskusja ze zrozumieniem stanowiska interlokutora jeszcze żadnej teorii czy też modelowi nie zaszkodziły - stanowiły za to zawsze cenne narzędzie służące weryfikacji tudzież udoskonalania. Proszę nie traktować tego co piszę jako personalnego ataku.

 

Jeżeli jedna jedyna objętość jest tą magiczną i najlepszą to ja jednak mam co do tego wątpliwości które ujmę w pytania, nie obrażę się jeżeli zostaną one potraktowane jako retoryczne:

 

- co się stanie jak głośnik z czasem i wygrzaniem zmieni np. podatność zawieszeń?

 

- jak taka obudowa zacznie się zachowywać kiedy np. Re wzrośnie o 25% wskutek nagrzania cewki do 100 stopni C? Czy nie należałoby wtedy obliczyć zupełnie innej objętości i strojenia skoro bierzemy pod uwagę nawet rezystancje cewek, znacznie mniejsze co do wartości niż te 25% Re?

 

- jaka jest wrażliwość odpowiedzi na skok napięcia czy kształtu SPL na zmiany objętości i strojenia w pobliżu "tej idealnej kombinacji"? Jakiej dokładności w związku z tym potrzebujemy - ile stracimy w przypadku rozrzutu objętości czy strojenia np. 10%?

 

- co się stanie dla większych SPL, gdzie nieliniowość portu ma sporo do powiedzenia

 

- we wzorach uzależniających jedne parametry głośnika od innych występują wielkości takie jak gęstość powietrza i prędkość dźwięku w tymże. Te wielkości zmieniają się w zależności od wilgotności powietrza, temperatury i ciśnienia. W ten sposób np. Vas głośnika zmienia się dla zmian warunków atmosferycznych (przy założeniu stałej podatności zawieszenia, która też zresztą może zmieniać się z temperaturą i wilgotnością).

 

Inżynier wie że rozrzut parametrów i ich zmiany w czasie są nieuniknione, że czasami zapanować się nad tym nie da, więc należy to polubić i projektować tak, żeby nasze urządzenia działały dobrze nawet jeżeli coś się zmieni (w osiągalnym zakresie rzecz jasna).

 

Moje w tym kierunku eksperymenty były na przykład takie - modeluję SPL i odpowiedź na skok napięcia (dla głośnika o Qts=0.35, Vas/Vb=2.5, strojenie w rezonans), a następnie zakładam że podatność zawieszeń zmalała 2 razy (co jest dość częste - producent podaje parametry dla dużej podatności a w trosce o bezpieczeństwo głośnika i ew. reklamacje w rzeczywistoci daje sztywniejszy resor i mamy Fs i Qts sqrt(2) raza wyżej, za to Vas jest 2 razy mniejsze). Wyniki - różnice w przebiegach SPL rzędu +-1dB, nieco tylko gorsza odpowiedź impulsowa dla głośnika "sztywniejszego", za to dramatycznej poprawie ulega wytrzymałość mocowa poniżej strojenia BR.

 

Rozumiem że dawniej, za komuny dostać jakikolwiek głośnik było trudno, miał on zwykle parametry TS dalekie od optymalnych, śmiesznie małe Xmax i wyciągnięcie z niego jakiego takiego basu wymagało dużej wiedzy i optymalnych strojeń (co do zejścia i wytrzymałości, impuls na takim podejściu niestety zwykle cierpi), a dobre pomiary były znacznie trudniejsze niż dziś. Natomiast w obecnych czasach można kupić głośnik jaki dusza zapragnie - obudowa 40dm3? - nie ma sprawy, kupujemy Dayton RSS265HF-4 za sto-kilkadziesiąt $ za sztukę i dostajemy obudowę zamkniętą o Fc=35Hz i Qtc=0.62. Impulsowo bijemy każdy bassreflex, a uczciwe 14mm (one way) Xmax każe zapomnieć o problemach z przesterami w typowym pomieszczeniu i przy sensownym SPL. Dobra liniowość aż do 500Hz czyni podział bezproblemowym. Jeżeli chcemy wyższą efektywność to można wziąć coś do BR, Seas CA22RNX powinien dać się użyć nawet w 2-way, można też dać dwie osiemnastki i też na brak basu oraz kiepski impuls narzekać nie będziemy. Większe pomieszczenie - dajemy 18 calowego Tumulta w 200 - 300dm3 obudowie (z membranami biernymi dla wielbicieli sportów ekstremalnych) i trzęsienie ziemi gotowe - bez konieczności liczenia optymalnych strojeń.

BeerfaN:

 

Dokładność symulacji można łatwo sprawdzić symulując obudowy głośników mierzonych przez Audio i opartych na powszechnie dostępnych przetwornikach o znanych parametrach. I jak się umie robić symulacje, to wyniki wychodzą zbliżone.

właśnie, trzeba umieć. A na czym się uczyć? Na kilku wystrzelonych z koszów membranach?

 

Tak mnie naszło; dwa niskośredniotonowce mam w jednym pudle. A jakbym podzielił skrzynię na np 20 i 30l., pół drogi dał w większą część i dostroił B-R obu komór na zbliżony zakres - nie będzie kłopotu ze spadkiem charakterystyk głośników, tzn czy pasmo B-R jednego głośnika nie zniesie mi np części pasma drugiego głośnika?

taka krytyka mojej wzorcowej skrzyni? no no trzeba miec tupet. Koledzy trzymaja sie utartych wzorow sposobow i maja to co maja - dudniaki grajace kiepsko i jednakowo jak wszystko co wedlug filozofii symulacyjnej zrobiono. Czyli syf. Syf dudniacy syf straszacy beczkowatym bebnieniem. Ot i wszystko. Dla porownania swoich kolumn zgromadzilem wspanialych przeciwnikow po 50k-70k zl para w ilosci 3 zestawow no i co? fabryczne zagraly tak jak cala reszta czyli dudniaco i zlosliwie kiepsko. Musze przyznac ze moje isobary zagraly duzo ciszej ale po wymianie glosnikow na edytony zagraly z podobnym poziomem. Wiec jesli Panowie zabieraja sie za krytyke to raczej samych siebie czy tych swoich wypocin . Jak bede w dobrym humorze to moze napisze wiecej na temat jak budowac dobre kolumny.

>>misiomor

>na wynikach symulacji trzeba się uczyć

 

No i pytanie. Mamy pomierzony głośnik. Program sam dobiera pojemność obudowy, pokazuje symulację odpowiedzi impulsowej, więc poniekąd możemy ustalić własną wartość poprzez zmianę litrażu paczki, tym czasem okazuje się po złożeniu pudła że gra to conajmniej beznadziejnie. Gdzie jest haczyk? Przy mniejszych obudowach jest ok, ale że tak powiem wychodzi to nausznie, po włożeniu do skrzynki paru butelek z wodą. Impuls przy proponowanej paczce bardzo dobry, obudowa BR. Na samym impulsie i zgranej fazie nie ma co się opierać?

A może zanim zaczniecie znowu się chwalić, poczytacie coś -co być może odstaje od tego co wiecie.Po rygorem nawet nie komentowania tego.Poczytać i pomilczeć-co senicz ?.Rózne Programy oparte na tych samych założęniach zawsze bedą dawały mnie lub więcej podobne wyniki.

saczek zalapales wreszcie ten numer z programami? i ja tez sie na tym przejechalem. Gdy ci faceci od symulacji potrafili zrobic dobre kolumny i na tej wiedzy oparli swoje teorie to i owsze ale te patalachy nic nigdy dobrego nie zrobily i cala reszta wyznawcow tez nie. Panowie!!! to ma grac a nie impulsowac.!!!

Na audioshow wszystkie kolumny graja kiepsko i dudniaco dlaczego? a bo sekta impulsa dziala i knoci wszystko. Ja mam jedna wade nie licze sie z autorytetami takimi co to nigdy dobrego urzadzenia nie zrobili. I nie chodzi o kopie he he kopie kradziez cudzej mysli tech. pokazywanej jako swoje. Ja doskonala kolumne zrobilem opisale - choc nie wszystko- dziala i zapraszam do kopiowania. To naprawde gra. I napewno 100razy lepeij od tych dudniakow z netu i ze sklepow. Bo zalozeniem tego projektu bylo zero dudnienia. I wyszlo. A ze slomy to sie smiejcie nadal sluchajac swego syficznego dudniaka.

BeerfaN:

 

"Tak mnie naszło; dwa niskośredniotonowce mam w jednym pudle. A jakbym podzielił skrzynię na np 20 i 30l., pół drogi dał w większą część i dostroił B-R obu komór na zbliżony zakres - nie będzie kłopotu ze spadkiem charakterystyk głośników, tzn czy pasmo B-R jednego głośnika nie zniesie mi np części pasma drugiego głośnika?"

 

Absolutnie nie. Bassreflex wprowadza przesunięcie fazy akustycznej o dokładnie 180 stopni w miejscu strojenia, a przebieg fazy jest ściśle monotoniczny i wcale nie bardzo stromy - więc podejście jak piszesz jest jak najbardziej słuszne - głośnik przetwarzający środek bardziej chronimy przed przesterami. Fazy będą zupełnie dobrze zgodne w całym zakresie.

 

Z kolei duże różnice między częstotliwościami strojenia głośników które mogłyby wprowadzać problemy ze zgodnością fazową podsystemów są bez sensu z punktu widzenia wytrzymałości mocowej.

 

Saczek_XTRM:

 

".., pokazuje symulację odpowiedzi impulsowej,.." - który program do symulacji pokazuje odp. impulsową (czy też na skok jednostkowy)? Z darmowych nie znam żadnego który by to robił.

dodam jeszcze, ze projekt tej br powstawal w oparciu o brzmienie niedudniacej konstrukcji z mfb wiec wzorzec byl najlepszy z mozliwych. Oczywiscie jakosc basu jest nizsza niz w tej z mfb ale nie taka zla. Najwazniejsze to brak dudnienia. Wymiary sa spore ale wielkosc kolumn jest rzecza wzgledna gdyz podstawki zalegaja na podobnej powierzchni co taka pojemna kolumna. mam pokoj ktory z racji wymiarow podbija dudniace f. I kiepskie kolumny niestety dudnia w nim bardzo te nie. teraz stoja za zaslona przy oknie bo kolezanka sie nie podobaly bo byly bez forniru - czysty pazdziez z lbami od czrnych gipsiakow. teraz slucham na czekoladowych marantzach. te zdobrych choc nie tak ekstremalnie nisko i czysto chodzacych jak te duze. W siepniu zaczne robic aktywne na audioshow wiec wszytkie pasywne poleca do piwnicy.

 

Specjalnym numerem jest deska napedzajaca powietrze do basreflexu szczelinowego cos ala venturi. panowie jakie to proste skopiowac te kolumne z mojej strony koszt dech minumalny zmontowac posluchac i ew, dokonczyvc w fornirze.

Muls:

 

Przeczytałem posty Andy'ego M. Pisze On m.in. o konieczności przeprowadzenia bardzo dokładnych pomiarów parametrów głośnika w zastosowanej obudowie i z cewkami oraz kablami (a więc sugeruje to bardzo dużą wrażliwość rezultatu na odchyłki parametrów). Postawiłem temu podejściu konkretne zarzuty - chyba trzymające się logicznie kupy. Pomijam już fakt że w głośnikach takiego precyzyjnego i jedynego słusznego "g-spot" IMHO nie ma. Co z tego że basu będzie trochę mniej jak dostroję "nieoptymalnie" - może zyskam za to na impulsie i wytrzymałości, a basy podbije mi pomieszczenie?

 

Model Thiele'a Small'a na którym oparte są programy do symulacji jest znany od lat i żadne poważne badania nie podważyły jego wiarygodności jako narzędzia modelowania obudów głośnikowych. No chyba że ktoś jest kompletnym ignorantem i np. traktuje maksymalną wartość opóźnienia grupowego jako "impuls" - ale to nie model jest winny ew. niepowodzenia tylko ignorancja bawiącego się programikiem.

 

Czy Ty wymagasz ode mnie zaraz padnięcia na twarz bo ktoś twierdzi że przeczytał jakąś starą sowiecką książkę i według wskazówek z tejże zbudował coś co ma 55dm3 i gra?

tak wiec caly ten postemp jest g warty i napewno nie sluzy do zrobienia dobrych kolumn. Bo jak by sluzyl to by graly a tak tylko pierdza i dudnia. A cala ta pseudonaukowa gatka to tylko gatka szmatka nadetych akustykow i ten balon nadecia trzeba przykuc i niech wreszcie troche pokory wykaza!!! Ale mi konstruktorzy. Wystarczy wejsc do sklepu i posluchac tego dudnienia i to nawet na drogich klockach. Audiofile tak sie do dudnienia przywykli, ze bez tego to im cos nie gra. malo basu mowia. He he he malo basu.

Przepraszam wszystkich tych ktorych urazilem obrazilem itp. Na usprawidliwienie mojego zachowania mam tylko straszny upal wiec............

 

jesli kiedys takie zachowanie sie powtorzy to zawczasu przepraszam. Milego basowania.

ja niczego nie wymagam od nikogo-myślę tylko że niezależnie od jakośći będących na rynku programów symulujących niestety nie ma nadal idealnej kolumny, chociaż pozornie to programowo wydaję się proste.A jeśli chodzi o Andy- po prostu myślę, żę wpierw trzeba się zapoznać a potem strzelać.A może to inna teoria, a może to inna bajka -można pomarzyć ?.

jak do wszystkiego a nawet szczegolnie do budowy kolumn trzeba podejsc naukowo i ja tak robie.

Kilka porad: ustaw br na f duzo nizsza niz planujesz np. na 20hz z punktu widzenia akustyki glowny rezonans to bedzie wtedy skrzynia i glosnik. staraj sie zlikwidowac dudnienie przez przegrody wate zmiane glosnika na lepszy o mniejszym qtas. jesli juz uznasz ze dudnienie jest wystarczajaco male lub go nie slychac zacznij stroic basrefleks. Oczywiscie caly czas sprawdzaj mikrofonem charakterystyke systemu na baise np. do 300hz. jesli nie uda sie pozbyc dudnienia to projekt jest przegrany. Warto badac mik. w polu bliskim np. 10mm od membrany i wewnatrz rury.

wazny jest ksztalt basreflexu gdyz rury maja tendencje do podbarwien a najlepsze sa waskie szczeliny np. takie jak w focalach alto utopia itp. jesli system nie ma naglasniac dyskotek to warto stroic basref. ponizej rezonansu glosnika dla uwypuklenia najnizszego dolu. Mozna zmieniajac "dobroc br" wyrownac charakterystyke najnizszych f. ocena ostateczna to sluch i dostrojenie br do warunkow danego pomieszczenia. Plaska szczelina pozwala szybko zmienic strojenie br np. do sali wystawowej lub pomieszczen klienta. Wystarczy zabrac z soba kilka polek i wybrac te co to najlepeij kopa daje.

Program bardzo ułatwia życie więc dlaczego z niego nie skorzystać, wszystko mozna liczyć na piechotę tylko po co? Malo tego zobaczcie jak symulator ulatwia życie przy projektowaniu tuby. Dla mnie program jest bardzo pomocnym narzędziem, obliczam wielkość obudowy, a strojenie zawsze dobieram 'na słuch' i tak wg mnie jest najlepiej, ewentualnie koryguje jesczcze co nie co objętość, zmieniam wytłumienie. Co z tego jak wszystko oblicze idealnie a bas mi sie nie spodoba. Gusta są różne jedni się zachwycają buczący basem z alpharda inni wolą estradowego kopa.

To że jesty tylko jedna słuszna obudowa uważam za nieporozumienie.

Senicz jakies bzdury piszesz, im nizej stroimy tym bardziej spada efektywnosc otworu, mozna zwiekszac obudowe ale wtedy pogarsza się odpowiedź impulsowa i spada wytrzymalość mocowa. Czytam twoje posty i odnosze wrazenie ze jestes jakims szarlatanem.

zamknieta ma tez powazne wady i mniej energii na niskim dole. Opisuje sposob pozbycia sie dudnienia dla kolumny wymyslonej wyznaczonej przez program itp. i to jest pierwszy etap konstruowania hiendu. Z malych kolumn ktore nie dudnily slyszalem tylko jedne danish physic albo cos podobnego. Kosztowaly 12kzl para. reszta dudni.

misiomor>

1. Parametrów T-S głośnika nie mierzy się z kablami.

2. "Stara ruska literatura" opiera się tylko i wyłącznie na parametrach T-S, choć nigdzie ich tak nie nazywa.

3. To "coś" co u mnie gra to: 25 cm niskotonowe z tektury, 5 cm kopułki na średnich i również kopułki 2 cm na wysokich. Wszystkie głośniki kopułkowe mają miękkie jedwabne membrany i tłumienie żelowe. Obudowy bass-reflex o normalnym kształcie. Ciężkie i bardzo sztywne.

4. Charakterytykę Czebyszewa podałem jako przykład zafalowań a nie ideału.

Andy M:

 

Wymienione przez Pana kwestie są IMHO drugorzędne w moich pytaniach / zastrzeżeniach - do których dodałbym jedno - podatność zawieszeń zmienia się wraz z poziomem wysterowania - im większe tym większa podatność i niżej rezonans. Tak więc precyzyjny pomiar parametrów TS to mrzonka - zmieniają się one wskutek mocy termicznej wydzielanej w cewce (Re), wychyleń (BL, Cms), warunków atmosferycznych (Vas) oraz starzenia / używania głośnika (głównie Cms).

 

Dlatego też twierdzę że w procesie projektowania powinno sie określić wrażliwość naszego strojenia na zmiany tych parametrów i projektować tak, żeby zmiany nie pogarszały wiele - a to również oznacza że prawidłowe jest nie jedno strojenie tylko przedziały dla Vb i Fb.

 

Natomiast jeżeli dobrze rozumiem po rosyjsku (nie używałem tego języka od ponad 10 lat i nigdy nie znałem go dobrze) to jednak nacisk w tytule jest na charakterystyki częstotliwościowe a nie czasowe - zachowanie w stanach nieustalonych - które czasem polepsza się przy przejściu od charakterystyki płaskiej, równej (strojenie EBS) do np. 1.5dB podbicia wynikającego z zastosowania mniejszej niż "teoretyczna" obudowy.

 

Odpowiem jeszcze na zarzuty w punktach:

 

1. Cytuję post z 24 Lip 2006, 23:45

 

"2. Przyjmuję lub mierzę parametry elektrycznego otoczenia głośnika: rezystancję szeregowej cewki w zwrotnicy, rezystancję kabli połączeniowych (tak tak - upada cała wasza nauka p.t. "kabelkologia"), impedancję wyjściową wzmacniacza, itd.

3. Modyfikuję wartość niektórych zmierzonych parametrów T-S głośnika z powodu w/w wpływów."

 

Czy się to mierzy z kablami, czy też mierzy kable i wprowadza poprawki - chodzi o to że "wypadkowe" paramerty TS uwzględniają kable, nieważne czy pomiar jest jednoetapowy czy też dwu.

 

4. Trudno to zrozumieć z postu z 27 Lip 2006, 01:07

 

"Charakterystyka musi być tu maksymalnie równa i szeroka, a ewentualne dopuszczalne zafalowania nie mogą przekraczać 1dB (Czebyszew 4-go rzędu). "

>>misiomor 27 Lip 2006, 12:06

 

>Saczek_XTRM:

>

>".., pokazuje symulację odpowiedzi impulsowej,.." - który program do symulacji pokazuje odp.

>impulsową (czy też na skok jednostkowy)? Z darmowych nie znam żadnego który by to robił.

 

Np LspCAD, którego często używam. Co prawda nie jest za free ale pokazuje impuls. Fakt jednak pozostaje faktem... dobry impuls a mimo to zestaw niegra. Czemu?

Gość cadam

(Konto usunięte)

BeerfaN, 27 Lip 2006, 08:40

>Dla zachęty podaję link do strony, dzięki której zrozumiałem, że moc wzmacniacza to głównie "trafo",

>a nie parametry od producentów wzięte z sufitu (120W poboru i 2x50 + 3x25 wat mocy...ciekawe jak?)

 

Dobry cykl artykułów o zasilaczach jest w EdW "Pod pupą" nr 3,4,5/2006r jest tam wyjaśnione dlaczego wzmak czasami może oddawać więcej mocy niż jej wartość znamionowa na trafie.

np w moim radmorze mam trafo TS 150/11 a producent wzmacniacza podaje "sinus" 2 x 65W i muzycznej 2 x 90W

 

 

Wracając do tematu

Pomyślałem sobie, że skoro b-r podbarwia muzykę swoją częstotliwością wynikającą ze strojenia b-r to może dostroić go dokładnie do częstotliwości, która odpowiada jakiemuś dźwiękowi na skali muzycznej? To samo ze zwrotnicą, jeśli jest wysokiego rzędu i dzwoni to też niech to będzie trafiało w jakąś konkretną wysokość dźwięku na skali muzycznej.

misiomor>

1 – Dokładny Qts to liczba z 2-ma miejscami po przecinku. Zmierzona a nie wzięta z katalogu.

2 – Skoro wszystko się tak tragicznie w głośnikach rozjeżdża to wyjścia są tylko trzy: a – przestać słuchać, b – zbudować sobie kilka różnych kolumn na np. różne rodzaje pogody, c – zachować tzw. zdrowy rozsądek i zająć się tymi sprawami które dają błędy nie o 0,1 lecz o 100 czy 200%.

3 – Charakterystyka Czebyszewa 4-go rzędu jest tylko szczególnym przypadkiem obudowy bass-reflex. Pozwala uzyskać najszersze z możliwych pasmo od dołu. Wymaga jednak od głośnika specyficznych parametrów i może lekko podbarwiać dźwięk swoim rezonansem. Ograniczenia wielkości zafalowań służą uniknięciu dudnienia o którym tak uparcie pisze Senicz.

4 – Spokojnie. Stara ruska literatura omawia także takie charakterystyki które mają dość dobrą odpowiedź impulsową. Jak ktoś chce, to może zrobić sobie kolumnę pod tym względem absolutnie najlepszą. W literaturze tej jest, jak pisałem, wszystko. Z tego powodu moje kolumny nie dudnią lecz grają. Jeśli już chce Pan koniecznie wiedzieć to mają charakterystyki Batterwortha 4- go rzędu.

Andy M:

 

"Z tego powodu moje kolumny nie dudnią lecz grają. Jeśli już chce Pan koniecznie wiedzieć to mają charakterystyki Batterwortha 4- go rzędu."

 

Otóż charakterystyka Butterwortha 4-tego rzędu ma odpowiedź na skok napięcia nie pod psem, tylko pod stadem psów. Wypróbowane - raz w robocie miałem przypadek że hardware designer uparł się na antialiasa z charakterystyką Butterwortha 4th order i dzwoniło niemiłosiernie (pierwszy przerzut 10% amplitudy skoku wejściowego - i moje symulacje dokładnie zgadzały się z tym co widzieliśmy na ekranie oscyloskopu), dopiero jak zasugerowałem filtr 4th order Bessel całość zaczęła być podobna do ludzi. Tak to jest jak chcemy dostać zbyt ładną charakterystykę częstotliwościową (główne założenie filtrów Butterwortha).

 

"Dokładny Qts to liczba z 2-ma miejscami po przecinku. Zmierzona a nie wzięta z katalogu."

 

Jeżeli weźmiemy głośnik o następujących parametrach (zmierzonych): Qms=5.00, Qes=0.40, Qts=0.37 (wszystko do drugiego miejsca po przecinku) a następnie trochę podkręcimy głośność i cewka rozgrzeje się do 100C (wcale nie bardzo gorąco, głośniki wytrzymują nawet do 200C), to dostaniemy wzrost Re o jakieś 25%. Tak więc Qes'=0.5 i Qts'=0.45. Czyli dokładność nawet do pierwszego miejsca po przecinku nam diabli biorą. Można też sprawdzić co stanie się dla niższych temperatur cewki - i Qts=0.4 osiągniemy już dla temperatury rzędu 45 - 50C - a więc dla zupełnie spokojnego odsłuchu na poziomie mocy 5 - 10W dla typowego głośnika.

 

Kolejna sprawa - bierzemy głośnik, mierzymy go, a następnie intensywnie eksploatujemy. Po pół roku znowu mierzymy i co - dostajemy Fs oraz Qts niższe o 10% wskutek zwiększenia podatności zawieszeń. Znowu dokładność do drugiego miejsca po przecinku jest nie do utrzymania.

 

A tak w ogóle to cały czas w tych dyskusjach zaniedbujemy to, co z piękną i wypieszczoną charakterystyką kolumny robi pomieszczenie.

 

Pozdrawiam

ad. misiomor

 

Z tymi rozważaniami na temat Qms, Qes się zgadzam, ale nie za bardzo rozumiem, te na temat filtrów. Co ma wspólnego charakterystyka odpowiedzi na skok jednostkowy filtru antyaliasingowego dolnoprzepustowego (jak mniemam pewnie na fg w okolicach kilkudziesięciu do kilkuset kHz) z filtrem górnoprzepustowym obudowy BR ?

PiotrSz:

 

Chodzi o zasadę - jeżeli celem jest maksymalnie płaska amplituda w pasmie przepustowym (podstawowe założenie filtrów Butterwortha) a następnie mamy szybkie przejście do silnego tłumienia, odpowiedź na skok napięcia na tym cierpi - pojawiają się oscylacje. Niezależnie czy filtr jest lowpass czy highpass. Choć faktem jest że Butterworth lokuje się w tej kwestii pomiędzy Czebyszewem a Besselem - dla nas był on pod psem ponieważ w mierzonym sygnale pojawiały się fałszywe peaki, co dyskwalifikowało taki (spektrometryczny) pomiar.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.