Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego gramofon gra tak cicho?


Argi

Rekomendowane odpowiedzi

Jest to mój pierwszy wpis na forum, więc witam wszystkich serdecznie. Ale do rzeczy ..:)

 

Posiadam dość rzadki model gramofonu - SONY PS-6750. Ogólnie jestem zniego bardzo zadowolony: jest pięknie wykonany, gra bardzo ładnie (system Ortofon VMS 20E), tylko jedno ale - gra znacznie ciszej niż inne źródła (CD, tuner). Próbowałem podłaczając zarówno do amplitunera (wbudowany pre), jak i do mojego NAD'a z Monacor'em.

Znalazłem 2 podobne tematy na forum, ale żaden z proszących o pomoc nie wyjaśnił czy rozwiązał problem i czym był spowodowany...niestety, nie mogę "pokombinować" samodzielnie ponieważ:

1. Podmiana wkłądki musi wiązać się z zakupem nowej (nie mam znajomych, potencjalnych "dawców);

2. Wymiana okablowania ramienia jest dla mnie zzbyt skomplikowana (w grę wchodzi zlecenie tego jakiemuś serwisowi RTV, czego trochę się boję).

 

W związku z powyższym 2 pytania do szanownych forumowiczów:

1. Od czego zacząć? Tzn. który element uważacie za najbardziej prawdopodobne przyczynę?

2. Czy ta niezwykła "cichość" może być spowodowana wiekowościa elementó elektronicznych (kondensatory itp.)

 

Nie chcę się go pozbywać bobardzo mi odpowiada. POd każdym względem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Prosze o wyrozumiałość i z góry dzięki za pomoc :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/27394-dlaczego-gramofon-gra-tak-cicho/
Udostępnij na innych stronach

Masz wkładkę MM czy MC ?

Jeśli MC to czy masz odpowiednie phono pre ? /Wkładki MC dają o wiele niższe napięcie wyjściowe i jeśli popełniłeś taki błąd to może być przyczyną cichego grania (za niski poziom sygnału)./

No ale ja jestem z patefonów zielony więc poczytaj wypowiedzi innych.

Wkładka Ortofon VMS 20E, a więc 100% MM. Nie wiem jak zużyta jest igła, ale wstrzymuję się z zakupem nowej dopóki nie dowiem się dlaczego gramofon tak cicho gra. Poza tym nie dopatrzyłem (dosłuchałem) się symptomów jakiegoś tragicznie dużego jej zużycia: dół w normie (a często dużo lepszy niż z "remastered" CD), góra również. Na moje ucho wszystko OK. Fakt, że doświadczenia nie mam, ale gdyby problem z igłą był duży, na pewno byłby słyszalny. Chyba :)

Możesz mieć mały gain ustawiony w preampie gramofonowym ... stąd cichszy dżwięk ... tak mają bardzo często 'firmowe' preampy (około 36-40dB).

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

moze wiec po prostu wkladka daje niski poziom sygnalu (trzeba by poszukac danych tech i porownac) i wymaga wiekszego wzmocnienia niz daja oba preampy. Wtedy nalezaloby zwiekszyc wzmocnienie preampa i zalatwione.

Niewykluczone, że istotnie sygnał jest zbyt słaby. Nie udało mi się znależć danych VMS 20E (swoje lata już ma :), ale jej zamiennik, Ortofon 520, "podaje" na wyjściu 3mV. Mój pre-amp Monacora, wg specyfikacji, zetrojony jest na 5 mV.

Czy to problem? A jeżeli tak, to jak można "podkręcić" pre-amp? Regulacji wewnątrz nie zauważyłem...

3 a 5mV to 4.5dB roznicy, moze byc to jak najbardziej zauwazalne. Regulacji wzmocnienia wewnatrz preampa pewnie nie ma, nie ma co jej szukac. Trzeba by zdobyc schemat (lub zrysowac) urzadzenia i zmienic ktorys z rezystorow ustalajacych wzmocnienie. Nie jest to specjalnie trudna operacja. Znajdz jakiegos lokalnego elektrycerza to ci to zrobi.

AlexE

 

VMS 20 E to bardzo dobra wkładka ,używałem kiedyś i nieprzypominam sobie żeby grała ciszej niż typow wkładki MM.Byc może igła nie jest dobrze wciśnięta we wkładke albo ktoś miał ciężką ręke i wykrzywił igłe a potem próbował naprostować i przestwił magnes w stosunku do cewek w środku.Druga sprawa to że producencji sprzetu audio cżesto jak dają wejście gramofonowe na wyposażenie jest ono nie specjalne i gra ciszej i mniej dynamicznie niż np CD ( to samo połozenie gałki głośności).A może CD gra zagłośno u Ciebie?

Vinyldemon

 

Właśnie w tym problem. Aby jednoznacznie wyeliminować igłę lub wkładkę trzeba by założyć inną. No i klops.

Nie kupię zwykłej Autotechniki ponieważ mój Soniak wymaga wkładek z małym "tracking force". I, jak zapewne wiesz, VMS 20E taką właśnie jest. Po prostu nie mam skąd pożyczyć zamiennika. Chyba, że jest jakiś "lekki" model AT. Zaraz sprawdzę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nacisk ma 0,8-1,2g. Nie wiadomo tylko czy Twoja to mkII ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

""godz. 11.00" głosność jak CD na "godz. 8.30-9.00" :)"

 

Witam, to jest normalna sprawa, nie martwiłbym się tym, do tego służy potencjometr volume, żeby ustawić odpowiedni poziom głośności. Pozdrawiam.

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH; TURBO - Blizny [2025]

Gramofon z reguły wymaga wiekszego podkręcenia potencjometru. Wyjątek stanowią preampy MCintoscha- modele z rozbudowana regulacją kalibracji dopasowującej do wkładki.

Natomiast jeśli chodzi o naciśk igły to mniejszym złem jest nacisk większy niż mniejszy.

Ahaja:

 

Wiem ,że można kupić nową igłę. Tylko nie chcę fundować sobie "testu" za prawie 300zł. I też nie będę 100% pewny (a może z wkładką coś nie tak..). Na początek kupię jakieś AT za 70 -80 zł i wtedy wszystko wyjdzie.

 

Zydelek:

 

Rozumiem, że gramofon wymaga więcej. Ale różnica nie może być aż taka. Lubię głośno słuchać muzyki, i nie przejdę do porządku dziennego nad faktem, że nie mam zapasu "mocy" słuchając z vinyla mojego kochanego Accept' u lub Van Halen :( Że o TSA nie wspomnę :)))

O szkodliwości zbyt małego nacisku już wiem. Uwierz mi, solidnie odrobiłem pracę domowa :)) Zanim cokolwiek tutaj napisałem przestudiowałem baardzo wiele tematów z zakresu TT :))) Po prostu mój Sony wymaga nacisku max 2,5 g, i obawiałem się, że z tanich wkładek (np. AT) nie znajdę nic takiego. Ale byłem w błędzie :)

 

Pozdrawiam serdecznie.

Robert

  • 2 tygodnie później...

A moze to jest lekarstwem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

">Rozumiem, że gramofon wymaga więcej. Ale różnica nie może być aż taka. Lubię głośno słuchać muzyki,

>i nie przejdę do porządku dziennego nad faktem, że nie mam zapasu "mocy" słuchając z vinyla mojego

>kochanego Accept' u lub Van Halen :( Że o TSA nie wspomnę :)))"

 

Tylko ci sie wydaje, bo to nie "zapas mocy" a "zapas krecenia galką". Grajac z CDka, to maksimalna glosnosc osiagasz juz zapewne gdziesz okolo godziny dwunastej - jak na wiekszosci nowoczesnych wzmaczniaczy i tak samo jak na wiekszosci - masz problem z ustawieniem cichego grania.

Spowodowane jest to z jednej strony producentami wzmaczniaczy, ktorym odpowiada, ze malo odkrecona galka powoduje wrazenie, ze wzmaczniacz ma wiecej mocy jak jest rzeczywistoscią i z drugiej strony tym, ze CDki maja coraz wyzsze napiecie wyjsciowe - co ma za cel powiekszyc opornosc na zaklocenia zewnetrzne - ale przedewszytkim powoduje wrazenie, ze gra dynamiczniej - choc w rzeczywistosci tylko glosniej. Oprocz tego starsze nagrania nagrywane byly z wiekszym zapasem dynamiki i sredni poziom byl duzo nizszy. Dzis jednak (gdy muzyka wali sie na nas z kazdej strony) kazdy chce, by brzmialo glosno - wiec ciche tony sa podglasniane. Ze to dziala widac na reklamach w tv - wszytcy sa przekonani, ze graja glosniej - choc ich maksymalny poziom nie da sie powiekszyc. Podglaszniaja sie sie tylko ciche tony - dynamika ogranicza sie tylko do maksymalnych poziomow.

Wracajac do tematu - jezeli zadowala cie maksymalny poziom glosnosci na ktorym jescze naprawde sluchasz - jest dobrze. Mozesz o wiele lepiej wykorzystac galke glosnosci w porowaniu z CD, gdzie uzywasz moze jednej trzeciej obrotu.

  • 2 tygodnie później...

IvanM, 21 Sie 2006, 22:34

 

Z całym szcunkiem ale.....

 

By czerpać pełnię przyjemności z gramofonu i nie odczuwać braku dynamiki, ba nawet by brzmiało o wiele bardziej lepiej niż cd. potrzeba prócz dobrego gramofonu i wkładki: bardzo dobre pre :):)

Bez pre będzie kiszka :)

Jesli ktoś planuje zabawę z gramofonem musi sie liczyć z problemami zdobycia takowego lub z wyłożeniem znacznych nakładów finansowych. Tak czy inaczej dobry sound z vinyla kosztować będzie wiecej niż z CD. Jesli więc kogoś nie stać na tę zabawę polecam ODPUŚCIĆ.

Gruga sprawa jakośc tłoczenia płyt. Na vinylu jakość wydań jest bardziej różnicowana.

Posiadanie odpowiedniego preampa jest oczywiscie podstawa - wiec nienegujesz nic z tego, co napisalem. Ja staralem sie wytlumaczyc, ze sam fakt, ze jest ciszej - wcale nie oznacza, ze jest gorzej. Wrecz na odwrot - dla wiekszosci regulatorow glosnosci oznacza to, ze z CD jest za glosno i regulacja na cichych poziomach jest praktycznie niemozliwa - zas w drugiej polowie obrotu galki sie do niczego nie nadaje, bo wzmak gra juz i tak na full.

Wg. moich obserwacji: słabe cd. grają "głośno" czyli hałaśliwie zamiast muzykalnie. Natomiast analog z dobrym pre gra takim samym poziomem jak dobry cd.

 

Mozna wiec spieprzyć i jedno i drugie źródło.

Porównuję do mojego NAD C542. Nie wiem czy jest on "słaby" czy "dobry". Dla mnie jest przyzwoity. A poziom głośności z gramofonu jest dla mnie po prostu niewystarczający. Słuchając z vinyli głównie rocka i metalu, jest częto zbyt cicho :( Przedwzmacniacz to tylko Monacor. I nie zamierzam inwestować w dużo droższe konstrukcje. Bez gwarancji sukcesu, zresztą. Planuję zakup nowej wkładki, nawet jeżeli nie pomoże to zawsze sie przyda.

Ale na razie impas, połamałem wędkę w środku sezonu. Trzeba było na gwałt zakupić nową :))))))

 

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam.

Robert

Argi- na prawdziwie dobrych pre, gdzie jest idealne dopasowanie wkładki pod wzgledem elektrycznym poziom jest taki sam jak z innych źródeł. Nie ma wtedy mowy o zamuleniu czy osłabieniu dynamiki. No ale to kosztuje ciężkie pieniądze :):)

"Zydelek, 2 Wrz 2006, 10:01

 

>Argi- na prawdziwie dobrych pre, gdzie jest idealne dopasowanie wkładki pod wzgledem elektrycznym

>poziom jest taki sam jak z innych źródeł. Nie ma wtedy mowy o zamuleniu czy osłabieniu dynamiki. No

>ale to kosztuje ciężkie pieniądze :):)"

 

Nie tylko nawet z roznych CD odtwarzaczy nie bedzie zawsze taki sam poziom - nawet na kazdej plycie CD bedzie inny poziom - nie mowiac juz o roznych vinylach... Nie tylko poziom maksimum, lecz glownie sredni poziom, ktory stwarza wrazenie czy jest glosno lub cicho.

Przy poziomie preampa gramofonowego mowimy o wyjsciowym poziomie a zalezny jest on od wielu spraw - ale zadna z nich nie jest wyznacznikiem jakosci dzwieku i juz na pewno nie jest mniejsza glosnosc wymiernikiem oslabiania dynamiki lub zamulenia. Ciezkie pieniadze? Za 10zl zbuduje sie uklad, ktory podniesie wzmocnienie calosci tak, ze bedzie gramo dwa razy glosniej gralo jak CD. Tyleze to nie ma sens - bo to, co sie wzmocni - na wejsciu wzmaczniacza z powrotem galka glosnosci jako dzielnik napiecia bedzie oslabiala do poziomu, przy ktorym sluchamy.

Bo galka glosnosci nie jest sterownikiem wzmocnienia wzmaczniacza, lecz oslabiaczem/dzielnikiem wejsciowego signalu. Wyzsze poziomy z CD sa tez tylko galka zanizane i pelny poziom signalu (galka na full wprawo) wiekszosc wzmaczniaczy wcale nie jest w stanie polknac, bo przechodzi w polowie do clippingu.

Problem wystepuje wiec dopiero w przypadku, kiedy wzmaczniacz jest na full a gramofon gra ciagle za cicho. Reszta - to tylko (nieuzasadnione) nieprzyjemne poczucie, ze galke trzeba wiecej obrocic. Ale wiekszy obrot wrawo oznacza tylko mniejsza oslabianie signalu i mniejsza ingerencje w jego dynamike (choc akuratnie przy dzielniku nie jest to z zasady problem)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.