densen dm 10

[qb_1]

Witam Pana - chyba rzeczywiscie jest problem z odczytem zestawu znakow. Ostatnie posty - po zmianie zestawu znakow na lacinskie - daja sie juz odczytac.

 

Pozdrawiam

[Gość]

Pereproszuju, za ne bardzo dobry jenzyk polsky, ale ne mal pelnosci, ze ne projdie kyrylyca :-). A tomu, pisal kyrylyceju, ze by pans'two malo zmoga przy potrzebi sprawytys' w slowniku. Dali bendzelem pisat' latynica. Dza,kuje za dobri slowa.

[PIOTREQ]

to sie może przydać:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PIOTREQ]

-->Юрій

 

Nie ma co przepraszać - twój Polski jest DOBRY

:-)

[mciej]

Hehe :) Damy radę.

[Qubric]

PIOTREQ - Jurij pisał po ukraińsku tylko w alfabecie łacińskim :))) Ale i tak trochę kumam ;)

pozdr.

ps- jeszcze jakby mi ktoś powiedział co to jest "zwuk"? :)

[PIOTREQ]

:-)

[Gość]

zwuk - sound

[Bastian]

Do Andrea29 - Może to nie na temat, ale sądzę, że Twoja opinia na temat VA Mozart w porównaniu do ProAc Studio 125 są trochę subiektywna. Dużo zależy od systemu do którego je wepniesz. Miałem okazję je porównywać w Top Hi-Fi w różnych konfiguracjach i twierdzę, że na mój gust Mozartom trochę brakuje do 125-tek. W większości aspektów brzmieniowych 125-tka prezentuje nieznacznie, ale wyższy od Mozartów poziom i to również zostało potwierdzone przez inne osoby testujące te zestawy. Tak więc może tak jest, że lepsze jest to co się komu bardziej podoba. Tak czy owak nie jest jednak z pewnością prawdą, że VA w tym przypadku posiada lepszą przestrzeń, czy bas. Obydwa zestawy reprezentują podobną "jakość" brzmienia, która może nabierać szczególnych cech w różnych systemach.

[Frank]

Bastian -Bas Mozartów to masa czyli typowa wełna,dużo go,nie za dobra kontrola i szybkość.

[andrea29]

->Bastian: masz rację. VA M. bardziej mi się podobają, choć do ideału daleko ;-))

 

Weź pod uwagę, że firmowe brzmienie ProAc'a wybrałem jako pierwsze jako to bardziej mi odpowiadające - kiedyś tam. (Mam Tabletki 2000.) I ono już mi się trochę osłuchało. Jest charakterystyczne (jak wiele innych kolumn i producentów) - ni wemówie absolutniem, że złe. Ale znane jak Bolka trampki ;-)) Dziś z dwojga nadal wybrałbym Tabletki przed Haydn,ami ale w przypadku podłogowców byłoby jest inaczej.

Doceniam Mozarty.

Słuchałem ich 2x w dużych odstępach czasu. Przy 125 odleciałem i zapomniałem się, po co słucham tak mi się spodobało.

 

Jednak na obecnym etapie szukam czegoś wyjątkowego, chyba firmowego brzmienia jakiegoś tam. Ideału nie spotkałem, a za 6kzł nie spełnię marzeń ale się do nich zbliżę. Możliwe, że skłonię się ku czemuś bardzo oryginalnemu, dostępnemu nielicznym, którzy mają i się nie wychylają. Dlaczego tak się zachowują ? - Ano myślę - dlatego, że drażnią ich nasze rozprawy o rzeczach z budżetowej półki. Ten etap mają już za sobą. Korzystają z tego co mają - wolą słuchać, a nie dyskutować. Kontakty ograniczają do wąskiego grona osób, które osiągnęły odpowiednio wysoki pułąp zaawansowania. To przede wszystkim. Tak myślę.

No i jest jeszcze pewna wspólna ich cecha: zasadniczo są zadowolone z osiągnietej jakości dźwięku swoich systemów. Banał, a jednak tak jest. Myśla o zmianie konkretnego ogniwa i wyjątkowo starannie, powoli dokonują kolejnego wyboru.

 

Pozdr.

[jozwa maryn]

Andrea, słuchałeś Centurionów? Bo nie pamiętam, czy występowałeś w wątku o odsłuchach w Krakowie. Dla mnie Centurion to pierwszy poważny konkurent moich Studio 100, jakiego miałem możność posłuchać u siebie w domu, poza Living Voice za 11 tysięcy zł.

[sputnik]

a słyszał ktoś B200/B300 lub 300 xs?

[andrea29]

-> jozwa maryn: nie słuchałem.

Planuję pobyt w Wa-wie 28 czerwca i wtedy będę się uśmiechał do Leszka... ;-)

 

Słuchałem pozostałych o których piszesz. (LV tych za 26kzł z Jolidą -> AS'03)

I tu zaskoczenie: Studio 100 są poza kręgiem moich zainteresowań z uwagi na dźwięk, jaki daje papierowa membrana. Raziła mnie. Doceniam mocne strony Studio 100 ale spodziewałem się więcej. Duet 2. SEASów w moich T. jest bardziej zgrany - moim zdaniem.

Sam wiesz - jak z kobietami ;-) - liczy się CAŁOŚĆ ;-))

Wolę polipropylen (ale nie kategorycznie i jedynie !). Brzmienie Studio 100 jest... hmmm archaiczne. "Już nie ta epoka" - jak mawia moja wiecznie "ahead" ;-)) żona. Dlatego... niech legenda sobie trwa, szukam dalej. Punkt odniesienia to moje obecne kolumienki (lubię je) oraz (nie powiem). Jak rzucę hasło radial - wszystko jasne. Doceniam i lubię, i taką estetykę dźwięku.

 

Nie wiem, jakie wyjdą zwycięsko z tej konfrontacji.

 

W Wa-wie pozostała mi do odsłuchu jeszcze jedna para kolumn z wyrafinowaną elekroniką towarzyszącą.

Z uwagi na wcześniejsze doświadczenia nie chcę pisać, co obrałem za cel. Wiem jedno: mogą namieszać.

* * *

Z planów: 3-5 czerwca -> Trójmiasto. Chętnie zajrzę do Wejherowa... ;-))

Na przełomie lipca i sierpnia (najpóźniej) chciałbym "zaliczyć" Kraków..., ale najpierw - jak napisałem - odsłucham Centuriony u Leszka. (Chciałbym, mam zaproszenie, oby tylko pora była dogodna, a Leszek gdzieś nie odleciał.)

* * *

Od dawna obserwuję zmagania produktów SL na tej scenie, czytam opinie i daawno widać jedno (...)

Nie darowałbym sobie, gdybym je pominął.

Piszę mniej ale śledzę forum (nie wszystkie wątki).

 

Pozdr.

[zyzio]

Słyszał ktoś może B200/B300 - był ostatnio komplecik na Allegro za 5 kzł ?

[pavulon]

>do andrea

poczułem się troche wywolany do tablicy w kwestii porównan z mozartami.

ta kolumna potrafi oczarowac i dobrze Cie rozumiem, ale bylbym daleki od stwierdzenia, ze jest bardziej neytralna od pro ac 125. sluchalem tego zestawu na dosc zimnym zestawie copland csa28 i cd 289 i powiem, ze proac gra dosc sucho powiedzialbym beznamietnie, zreszta nie bez powodu czesto jest uzywany przez dobre studia dzwiekowe.

Przypominam sobie wywiad ze Stefanem Winterem (winter&winter), który czytalem w hi-fi i cos tam:-), a dotyczyl glownie muzyki, okazalo sie ze zapytany o sprzet Winter napomknal cos o podkladkach pod CDika ktore poprwaialy jakosc dzwieku na patencie NASA, i wlasnie o wymienionych dzwiekowcach uzywajacych proaców.

Moze to zabrzmi kontowersyjnie ale dla mnie pojecie neutralnosci nie ma kompletnie znaczenia.

Neutralnosc jest utopią - bo nawet na koncercie slyszy sie roznie.

Wracajac do VA to rzeczywiscie przestrzen jest ich mocna strona, ale z basem to bym nie przesadzal.

Wg mnie to produkt dla ludzi ktorzy szukaja okreslonego charakteru, ja znalazlem kolumny które bija Mozarty w wielu aspektach mimo to zatrzymalem obie konstrukcje bo fajną rzecza jest bycie zaskakiwanym sposobem prezentacji.

W tej dziedzinie Mozarty sa perełką, po prostu to nie jest kit z najlepszych pzretworników, ale konstrukcja która ma pewną czytelną koncepcję.

[pawiowy]

A co biło na głowę Mozarty i 125-ki , jeśli to nie tajemnica? Oczekuję ,że są to głośniki z podobnego pułapu cenowego :) , bo inaczej to nie ma sensu.

[pavulon]

>pawiowy

znajdziesz to w "o mnie".

może to mocno powiedziane ale bez obaw "mozartów" się nie pozbywam:-)

swoja droga chcialbym posluchac mozartów z electrocompoanietem.

z tego co wiem to oba klocki daja szanse na idealne dopasowanie, myslalem o dokupieniu do nich eci 2.

[MG olaF]

szukam sposobu na pilota do densena B-200. Cena Gizmo nieco mnie obezwładnia. Pi pisał wcześniej, że słyszał coś w tym temacie. Wolumen nie pomógł niestety :(

ma ktoś jakiś sposób lub radę??