Temat tylko dla moderatorów

[Peter Daniel]

Rozwiazaniem moze byc rzeczywiscie wprowadzenie nowej zakladki, jak np ZONE, bez moderacji, gdzie mozna rozmawiac na tematy ktore nie sa akceptowane na Bocznicy. Pisalem nawet o tym dzisiaj w Forum-Propozycje.

[pitdog]

panowie to wydaje sie ciekawym pomyslem, bocznica - to co bylo przed pojawieniem sie lobuziaczka jednego z drugim, a nowa zakladka , czyli ten hyde park - pelna wolna amerykanka, porno, przeklenstwa, chamstwo, grozby itd, taki kociolek :) po co to? czemu Lukar ma bulic m.in. za przepustowosc takiego smietniczka na sieci (moze niedlugo wielkiego kubla, jak sciagnie muchy), nie wiem, no ale jest to jakas mysl. specjalnie dla tych paru osob niech lacze dziala i na to.

[Walery]

pitdog, 5 Wrz 2006, 22:56

 

>czemu Lukar ma bulic m.in. za

>przepustowosc takiego smietniczka na sieci (moze niedlugo wielkiego kubla, jak sciagnie muchy), nie

>wiem, no ale jest to jakas mysl. specjalnie dla tych paru osob niech lacze dziala i na to.

 

Tak naprawdę to nie sądze - bo o co afera?

Pojawił się atopos i lukar usunął mu wpisy i wątki i się zaczęło (oczywiście nie twierdzę że to wina Miłościwie nam Panującego;-)) Tylko że ten nie dał za wygraną i nie daje w dalszym ciągu. A wystarczyło go pozostawić samemu sobie i było by OK. Tak jak kombinujemy żeby mu to uniemożliwić tak on kombinuje żeby nam się nie udało. I tak w kółko.

A przy okazji rączki świerzbią żeby pozamykać parę tematów, e tam pousuwać. A za parę lat kto będzie z nich się śmiał jak nie znajdzie?

[pal55]

Z gory sorry, ze o polityce - ale polityka "nie ruszania g...a bo smierdzi" skonczyla sie w tym kraju wicepremierem Lepperem, ktory dawno powinien siedziec, a zamiast tego siedzi ... na stolku - z atoposem ma byc tak samo? poawanturuje sie wiec damy mu zakladke na wlasnosc??

[pitdog]

mysle, ze do smiechu sa znacznie fajneijsze sprawy, jak monthy pyton czy tez watki, ktore wisza, nei sa dla kogokolwiek niemile itd itp :)

wniosek z tego co piszesz taki, ze mamy chodzic na paluszkach by nie raznic atopsa i qubrica, a wszystki bedzie ok, znosic rozne wybryki, wybuchy itd, no bo nie chcemy rozezlic jednego z drugim.

gdyby to bylo tak proste, to nic by sie nie dzialo, Lukar by na nic nie reagowal i kazdy by sobie robil co chce. a przeciez wiemy, ze internet jest niesamowicie pojemny, na pewno jest pelno miejsc, gdzie owi goscie moga sie wyzyc do woli, jesli juz tak musza sie wirtualnie wyzywac. chyba, ze robimy forum all inclusive - moge pewnego znajomego poprostic przy tej okazji, by dal adres kilku swoim i nie tylko pacjentom, bo mamy tu taka oaze ;)

 

zartuje i przejaskrawiam oczywiscie, ale po prostu nie rozumiem czemu naginac formule forum, gimnastykowac sie, "certolic" jak by to pewien byly prezio powiedzial z powodu jednej czy dwu jednostek. tym bardziej, ze wiecej ludzi juz wyparowalo a inni sa odstraszani, wlasnie z uwagi na dzialania trolla czy dwoch. pisze to majac na wzgledzie dobro forum audio, nie jakies wydumane zalozenia niekoniecznie praktyczne w danej sytuacji.

[pitdog]

>Walery zwracam uwage na jedno, nie w tym rzecz, ze mnie ktos denerwuje, mierzi itd itp, naprawde, mam dosyc gruba skore. rzecz w tym co dobre dla forum, na kore zaglada przytlaczajaca wiekszosc (ta milczaca i czesto niezalogowana nawet) spokojnych ludzi, ktorzy lubia cywilicazje, jakies poczucie spokoju i milego spedzania czasu, bo to w koncu forum hobbystyczne.

[Walery]

pitdog, 5 Wrz 2006, 23:14

 

>rzecz w tym co dobre dla forum, na kore zaglada przytlaczajaca wiekszosc (ta

>milczaca i czesto niezalogowana nawet) spokojnych ludzi, ktorzy lubia cywilicazje, jakies poczucie

>spokoju i milego spedzania czasu, bo to w koncu forum hobbystyczne.

 

A to przepraszam, czyli klubik tak? Ja tak jakoś później dołączyłem do tego zacnego grona i tak się mię wydaje że tak naprawdę to tęskinicie troszku panowie za starymi dobrymi czasami - tak kiedyś fajnie było. Tylko niezależnie od wszystkiego czy to jest powód do decydowania o kształcie forum? czy to forum jest wasze, nasze? czy jest to jedyna słuszna recepta?

 

Był kiedyś ciągnik Ursus i komu to przeszkadzało?

[pitdog]

Walery, nie do konca mnie zrozumiales. jesli "klubik" ma miec znaczenie pejoratywne, to nie , nie chce klubiku. zdawalo mi sie jedynie, ze jest to forum glownie o jakims hobby, plus bocznica. zdawalo mi sie, ze takie miejsce winno byc w miare sympatyczne dla wizytujacych je, przeciez dla relaksu, nie by sie z kims spinac. jesli na takim forum pojawia sie uparcie ktos , kto zyje prowokowaniem sprzeczek, awantur, wyzywaniem itd itp, to chyab forum staje sie mniej atrakcyjne dla tzw. ogulu.

 

jelsi przy paruset, czy tez paru tysiacach uzytkownikow, zbanowanie 1 czy 2 notorycznych chamow rowna sie stworzeniu "klubiku" jak to nazwales, no to wybacz...

 

piszesz o decydowaniu o ksztalcie forum. gdzie tu widzisz problem? jesli Lukar meczyl sie z moderacja i w koncu sam nie dawal rady, to widac uznal, ze nalezy cos moderowac. przeciez ten czlowiek moze jednym ruchem zamknac w cholere cale to forum. nadal bedziesz sie zastanawial, kto ma decydowac o ksztalcie tego forum? czy jego tworca i wlasciciel, czy tez psychopata lub drogi cham notoryczny? bron boze wiekszosc spokojnych ludzi, ktorzy tylko chca sobie spokojnie pogadac bez zaczepek. moze na innych forach zaproponujemy, by nasi spece atops i qubric tez im wparowali i podecydowali, jak te inne prywatne fora maja wygladac? nie ich wlasciciele, moderatorzy, admini. no chyba, ze jakies panstwowe, spoleczne sie trafi...

[pitdog]

Walery, sorry za przydlugie medlenie. dodam, ze rzeczywiscie tesknie do okresu, gdy byl tutaj spokoj, gdy bylo to miejsce relaxu. dla mnie to w sumie pal licho, ale wierz mi - wielu ludzi nie ma tak grubej skory, wielu jest znacznie wrazliwszych niz taki gbur jak ja, i po prostu przestali tu zagladac, widzac chamstwo nieopanowane wolei przniesc sie tam, gdzie jest jako taka cywilizacja.

opowiadasz sie za niestosowaniem sily (ban, moderacja) , jednoczesnie ulegajac metodom silowym, lub modniej dzis zwanym "terrorystycznym".

 

nei wiem tak ostateczne decyzje naleza do Lukara (wbrew pytaniam kto tu niby ma decydowac), niech sie chlop spokojnie zastanowi i decyduje, ciekwe czy bedzie mial cierpliwosc czytac co tu naskrobalismy. ja adminowi nie bede pisal co ma robic, bo szanuje jego wlasnosc, jego dzielo czyli to forum i uszanuje jego decyzje. widac jednak, ze taka postawa nie jest wcale czyms pozytywnym dla niektorych.

[Zbig]

Krzyki podnoszone przez nieliczną zresztą grupę, że w imię wolności nie wolno niczego usuwać, kojarzą mi się z manifestacją właścicieli psów przeciwko zakazowi obsrywania trawników. Ja mam inne rozumienie wolności słowa i czegokolwiek. Wolność polega na tym, że Lukar ma prawo wprowadzic zasady i je przy naszej pomocy egzekwować, czy się to komus podoba czy nie, bo to jest jego prywatne forum i już. Jak się komuś nie podoba to ma prawo opuścić, założyć własne, etc. Porównywanie do cenzury ma taki sam sens jak nazywanie gestapo ochroniarzy wynajętych przez właściciela lokalu w którym wiecznie odbywały się bijatyki odstraszające mu atrakcyjną klientelę, która chce zjeść a nie uczestniczyć w mordobiciu, nieważne czy aktywnie czy pasywnie. Nadmiar political correctness doprowadzi do sytuacji jak w tym dowcipie o dyrektorze personalnym który chciał zrobić piknik zakładowy uwzględniając wszystkie różnice kulturowe i nakazy religijne pracowników.

[pitdog]

tak, nie watpie, ze np. Jar by sie cieszyl i z usmiechem przyjal porzadne mordobicie w pubie majac swiadomosc, ze wlasciciel (choc i tak sie nie mysli o wlascicielu) nie wynajmuje bramkarzy i szanuje wolnosc wyslawiania sie pana henka, ktory po czwartym piwie lubi komus dolozyc, a po siodmym lubi komu innemu nawymiotowac na stolik. zygi na spodniach, modra krwawi, ale jest wspaniale, jest wolnosc, wspanialy pan heniek moze sie tworzyc zywa sztuke na naszych facjatach i stolikach ;)

hiehie, nie moglem sie powstrzymac. no ale skoro "walke" wolnosciowa ktos wnosi na prywatne forum, to czemu i nie do pubu.

[andrea29]

Fr@ntz, 5 Wrz 2006, 11:57

 

Ci dwaj(?) zabawialiby się sami. Szybko by się jednak zorientowali co jest grane.

 

Zły pomysł. Usunąć ich wpisy z forum - lepszy. Tylko czy mają kopie i będą wklejać wpisy gdzie się da?

A jak nadal usilnie (za wszelką cenę) będą świnić to co - zgłosić na policję ?

[andrea29]

Doczytałem. Po co tyle słów ? Musimy być wobec kilku typów bezwzględni i jak najwięcej radykalni.

Wywalmy ich.

 

A Walery najchętniej nic by nie moderował. Taki wysnułem wniosek.

[Zbig]

Moderowałby, moderował :-) Tylko musi trafić "swojego typa". Niech no tylko Zydelek zacznie znowu szaleć...

[pal55]

panowie - naprawde tylko 3 z nas uwaza, ze nalezy zrobic porzadek w tym watku??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lolo]

Nie. Ale tylko Was trzech jest "na posterunku" od rana ;-)

[pal55]

Panowie - co prawda pewnie nie ma wszystkich zainteresowanych (chocby Inzyniera) - ale Ci ktorzy sa moze wypowiedza sie na temat opublikowania listy zamknietych i usunietych tematow wraz z nickami M-ów - mozna to przekleic na forum prosto z panela moderatorów - gorzej niz obecnie i tak nie bedzie a przynajmniej argument o tajnych, niepublicznych, anonimowych decyzjach upadnie - bede sie nas czepiac imiennie :)

[lolo]

Jak dla mnie możemy to zrobić. Tylko nie wszystkie a rzeczywiście zamknięte lub usunięte czyli też co mają co najmniej 5 głosów.

[pitdog]

>pal55 moze byc gorzej, bo to pierwszy krok w pewna strone, nastepnym bedzie rozpierducha, ataki personalne i wymaganie "wytlumaczenia sie" za kazdym razem. ale moze jestem pesymista i sie myle.

 

juz teraz Lukar ma sie niby Atopsowi tlumaczyc czemu cos zrobil, panowie - to paranoja, Lukar naprawde nie musi nic, moze miec kaprysy i robic co mu sie zywnie podoba z tym forum, czy sam czy przy pomocy pomagierow.

 

cale to forum, nawet jego engine, wyglad etc to twory konkretnej osoby, szanujmy to, szanujmy dobra wole i cierpliwosc wlasciciela forum i nie dajmy sie zwariowac.

[pal55]

pitdog - patrzysz przez pryzmat jednego atoposa - a on i tak robi "rozpierduchy" zakladajac kolejne watki pt dlaczego zniszczono watek ... . Natomiast co do innych to trudno nie przyznac im prawa do zapytania dlaczego cos im usunieto - nie widze opcji pisania uzasadnienia do kazdej dezycji moderacyjnej - ale jesli damy forumowiczom mozliwosc napisania na PW to skorzystaja z tego nieliczni, a pewnie z uplywem czasu bedzie ich coraz mniej. Natomiast dla atoposa zawsze mozna przygotowac automatyczna odpowiedz na PW "za złamanie regulaminu" :)

[lolo]

Roksan Caspian. Proszę o usunięcie mojego wpisu z wątku i dwóch poprzednich zildijana i dogona.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pal55]

Zalozeniem watku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) bylo miejsce komunikacji z forumowiczami - jesli tak ma byc to albo zrobmy w tym watku porzadek (bo smieci tam juz ogrom), albo nalezy zalozyc nowy watek, gdzie porzadek jednak bedzie. Osobiscie jednak wyczyscilbym istniejacy watek (choc to qpa pracy) bo jest tam sporo sensownych wpisow. A po wyczyszczeniu - zeby nikt sie nie czepial, ze ingerujemy w Bocznice, mozna przeniesc watek do stereo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Walery]

andrea29, 6 Wrz 2006, 00:56

 

>Doczytałem. Po co tyle słów ? Musimy być wobec kilku typów bezwzględni i jak najwięcej radykalni.

>Wywalmy ich.

>

>A Walery najchętniej nic by nie moderował. Taki wysnułem wniosek.

 

Walery by moderował i moderuje. Tylko Walerego nie opętało totalne moderowanie wszystkich i wszystkiego, wyciąć wszystkich którzy mi się nie podobają bo JA WIEM co jest dobre dla forum. Dość długo forum obyło się bez moderatorów a teraz wszyscy doszlli do wniosku że trzeba moderować na potęge bo przecież zaraz to wszystko się rozleci. Ktoś ma jakieś doświadczenie oprócz Petera na takiej funkcji? Ktoś wie jakie mogą być przyczyny takich działań? czy poprostu TAK MA BYĆ BO TAK BĘDZIE NAPEWNO DOBRZE.

[pitdog]

>Walery nie wyciac wszystkich, wyciac takich, ktorzy uparcie wypowiadaja sie w taki too sposob:

"

Bo ci odpowiem jak wujek czesiek, mistrz ciętej riposty słownej - "sp***dalaj!"."

 

to sprzed chwili, to naprawde tak cenny wklad, taki wspanialy koloryt forum? nie rozszerzaj trolli na wszystko, to sa baaaardzo nieliczne jednostki, ale to tajk muchy w zupie - bez muchy zupa dobra, z mala muszka - to juz nie to.

[andrea29]

pal55, 6 Wrz 2006, 12:03

 

Nie zgadzam się. (I tak mam czym żyć i co robić.) Ludzi nie da się zadowolić wszystkich - przestałem się przejmowć czym nie trzeba, bo inaczej nie da się NORMALNIE żyć.

 

Po ujawnieniu "M" stało się coś lepiej ? /Nie zauważyłem./

 

Chcę uniknąć niepotrzebnego roztrząsania - poddawania nas osądowi "społecznemu" bądź indywidualnemu i w konsekwencji niekończącym się dyskusjom na t.t. (Na forum czy poza nim. Zatem nie widzę takiej potrzeby ani sensu.)

 

Pozdrawiam.

[andrea29]

pitdog, 6 Wrz 2006, 14:29

 

Zgadzam się.

Nie twórzmy nowych zasad zapominając dzięki komu tu piszemy i się poznaliśmy.

 

Pitdog, tak trzymaj ! :) Solidaryzuję się z Twoimi poglądami. (I Zbiga.)

 

Pozdrawiam.

 

PS. I też nawołuję do trzeźwości.

[andrea29]

Walery, 6 Wrz 2006, 17:01

 

Pitdog już Ci wyżej odpowiedział.

* * *

Wywaliłbym paru drani - zdania nie zmieniam. (Mam ponad 17 lat dośwaidczenia w pracy z ludźmi, to wiem co mam myśleć. Sorry ale to Ty nie rozumiesz, kiedy trzeba takim być, bo na pewne rzeczy najlepiej reagować szybko i zawczasu. (Choćby po to, by nie był potrzebny teraz tłum "M".)

[Walery]

andrea29, 6 Wrz 2006, 18:57

 

>Po ujawnieniu "M" stało się coś lepiej ? /Nie zauważyłem./

 

Po prostu ludzie wiedzą kto w tym palce macza i może dlatego wygląda to tak a nie inaczej że aktywni M nie są za bardzo hmm, zróżnicowani.

 

 

>Chcę uniknąć niepotrzebnego roztrząsania - poddawania nas osądowi "społecznemu" bądź indywidualnemu

>i w konsekwencji niekończącym się dyskusjom na t.t. (Na forum czy poza nim. Zatem nie widzę takiej

>potrzeby ani sensu.)

>

>Pozdrawiam.

 

Czyli jak z naszymi urzędnikami - decyzje tak - odpowiedzialność nie?

 

"prawdziwa cnota krytyk się nie boi" czy jakoś tak

[pal55]

Andrzeju - sprzeciw przyjmuje - dla mnie wystarcza jeden zeby nie wprowadzac pomyslu w zycie bo byloby to dzialanie wstecz, wiec dla mnie konieczna jest zgoda wszystkich "zainteresowanych". Natomiast jak wroci Lukar zamierzam wnioskowac o wprowadzenie automatycznych PW do "poszkodowanych" w nickami M-ów, którzy moderacji dokonali - dla mnie tak bedzie klarowniej i uczciwiej (acz przeciez to Lukar podejmnie decyzje czy tak wlasnie bedzie czy nie).

[andrea29]

Walery, 6 Wrz 2006, 19:16

 

1)

Walery, proszę, nie wyjeżdżaj mi z takimi akademickimi tekstami o krytyce, cnocie i odpowiedzialności, bo dla kasy, przyjemności czy dowartościowania się nie godziłem się być "M". Zależy mi na kształcie forum, a nie na tym co o mnie pomyśli tłum, albo ten czy ów nie zorientowany w temacie "kibic". (No, albo "zorientowany połowicznie".) -Mam to głęboko w ... To jest mój wybór.

 

Jest takie powiedzenie: "powiedzieć głupiemu, że głupi - nie uwierzy".

Zastanów się przed kim mamy się tłumaczyć. Wystarczy, że w tym tłumie jest kilku zadymiarzy. -Tylko czekają na taki ruch. A wtedy nie dasz rady - zjedzą Cię albo odejdziesz bezsilny i przegrany. Przed paroma bluzgającymi zadymiarzami tłumaczyć się z usuwania ich wpisów czy dawania takiemu bana to świadczy o braku inteligencji wdającego się w dysputę z takim osobnikiem.

 

Nie zamierzam się przed takimi tłumaczyć i koniec. Mam swoje życie i nie będę trwonił zbyt wiele cennego czasu na kilku pajaców. (Zresztą decyduje podobno aż 5 głosów, nawet w najbardziej oczywistej sprawie ;)) Oto do czego doszliśmy. Brnijmy w zafajdaną demokrację dla wszystkich dalej - będzie lepiej /ale z czasem - dla mniejszości :))) /

Jak chcesz się tłumaczyć przed każdym - Twoja sprawa. Ja nie będę.

 

Ci co chcą zachować przyjemność korzystania z forum i ci, co chcą je rozp... to zwalczający się przeciwnicy.

Kim chcesz być ? -Mediatorem, kibicem, "w porzo" kolesiem, dobrym wujkiem ? Wiesz w ogóle po której stronie stoisz ? Chcesz nadal być "M" ?

* * *

 

2)

Doświadczenia mam wystarczająco, by w porę umieć właściwie ocenić sytuację.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, za chwilę będziemy zmuszeni do pokazania publicznie C.V., zaświadczeń o niekaralności, opinii środowiska, z pracy, stanu cywilnego, itd. (Co ja politykiem jestem czy co ? W wyborach startuję albo zamierzam ? -Nie.) "Wysraczy".

 

Na forum łatwo przewidzieć najbliższą przyszłość (jak się je śledzi regularnie).

Nie pozwólmy się rozbrykać paru takim. (Już do tego doszło :( I "M"mają mnóstwo niepotrzebnej pracy :(

Albo masz zdrowy i spod lupy osąd sytuacji albo nie umiesz się w niej połapać.

 

Przy Twoim podejściu wyjścia widzę dwa: zero "M", albo - za jeszcze trochę - i cała armia "M" nie wystarczy. Dlatego wszystkim tu potrzebna jest zdrowa dyscyplina.

 

 

Wszyscy nie mogą też decydować o kształcie forum.

Czy to tak trudno pojąć ? Hyde Park chcemy zrobić ? -Śmietnik bez granic i hamulców ? Po co to komu tutaj ?

Byłby to dowód braku pomyślunku i bezsilności decydentów, którzy uginają się pod presją kilku oszołomów.

/Niech sobie poszukają publiki gdzie indziej i idą pakudzić do swojej piaskownicy (jak zresztą zrobił to pewien znany nam osobnik)./

* * *

Ktokolwiek byłby w składzie "M' i tak paru rozrabiakom zawsze skład nie będzie pasił. (Dla draki, hecy i chęci robienia zadymy.)

 

Nie chcę, by paru ekscentryków zdominowało i rozp... to forum. (Choć w końcówce cyrk będzie przedni.)

I co ? - Agonią forum chcesz "uszczęśliwić" większość forumowiczów ?

* * *

* * *

A w ogóle to mam już dość tego gadania w kółko o rzeczach oczywistych i tym samych.

Albo czynimy forum miejscem przyjemnym albo pojemnym śmietnikiem na "demokrację", wolność słowa i czego tam kto sobie życzy. (Już to mamy, fajnie jest ;)

_______________________________________________

PS. Urzędznicy za swoja pracę, dostają pieniądze. -Ja nie.

Decydenci walczą o swoje stołki (lub lepsze). -Ja nie.

To kiego dajesz takie porównania (?)