Transport CD i karta muzyczna [ tuning]

[dogon]

Mój syn ma duże ciągoty do grzebania w urządzeniach.

Czy ktoś z forumowiczów [ kompetentny ] może mi doradzić , czy i jaka kartę mam kupić chłopakowi aby sobie mógł w niej pogrzebać celem uzyskania dobrego efektu. Transport to już mocno używany odtwarzacz CD Marantz CD-80. Oczywiście karta będzie używana jako DAC.

[foxbat]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dogon]

Już wcześniej użyłem przeglądarki , może jednak cos na bazie dostępnych kart.

[MariuszJ]

E-mu 0404

 

Tobie z ciekawosci proponuje porownanie analogowego wyjscia z tej karty (oczywiscie asio i pelne direct) z jakims Twoim wypasnym cedekiem.

[MariuszJ]

Tylko jednego nie rozumiem: o co chodzi z tym tuningiem?

[dogon]

Z tego co wiem , to w kartach muzycznych często są spotykane kiepskiej jakości układy wyjściowe.

 

Wcześniej u kolegów syna miałem możliwość posłuchać takich kart i mnie nie powaliło na kolana.

Z drugiej strony jestem otwarty na wiedzę.

[morris]

Fabryczne karty wykonane z użyciem bardzo małych elementów raczej nie są dobrym obiektem tunningu.

[MariuszJ]

>Z tego co wiem , to w kartach muzycznych często są spotykane kiepskiej jakości układy wyjściowe.

 

Tak jak w gros CD ze sklepu.

 

>Z drugiej strony jestem otwarty na wiedzę.

 

Jezeli tylko nie podejdziesz do sprawy z pozycji gluchego audiofilca, mozesz odkryc ciekawe rzeczy.

[dogon]

Z wielkością elementów niema żadnego problemu , obiecałem synowi kupić zestaw lutowniczy niejaki Weller i potrzebne narzędzia , w tym pomiarowe.

[dogon]

W moich cedekach jako transporty siedzą CD-ROM i bardzo dużo układów scalonych.

Przypomina to budowe komputera.

Niestety Marantz {staruszek} jak dla mnie zawsze grał trochę przygłucho.

Nie jestem audiofilem , tylko melomanem.

Nie lubię szarlatanów no chyba że faktycznie cos ciekawego usłyszę

[dogon]

Domyślam sie że syn będzie musiał zrobić tzw. analogowy zasilacz celem uzyskania lepszych parametrów , przynajmniej technicznych.

[MariuszJ]

0404 jest tania jak barszcz (nowa circa 400zl). Podlaczysz marcysia cyfrowo do karty, analogowo do jednego wejscia wzmacniacza, do drugiego zapniesz marcysia analogowo. Podciagniesz poziom na wyjsciu karty, tak zeby graly rowno. Puscisz na marcysiu plytke i sobie poprzelaczasz, albo najlepiej niech ktos Ci poprzelacza.

 

I daj pokoj tej lutownicy.

[Kyle]

Zamiast probowac przerabiac karte dzwiekowa ( zly pomysl chocby ze wzgl. na pola elektromagn. wewn. komputera ) radze sie skupic na samym przetworniku CA a sygnal z PC wysylac cyfrowo w standardzie SPDIF. Sam mysle nad zamontowaniem we wzmacniaczu odbiornika SP/sif i przetwornika CA.

[dogon]

Tak , tylko że synalek chce taka kartę w oddzielne pudełko wsadzić , po jakimś padniętym DAC. Ładna obudowa , chłopak chce się pobawić , mnie to osobiście cieszy.

[dogon]

Przepraszam , ale dokładniej podkreślę.

Ta karta nie będzie sterowana przez komputer .

[foxbat]

dogon, 8 Sie 2006, 22:59

 

>Przepraszam , ale dokładniej podkreślę.

>Ta karta nie będzie sterowana przez komputer .

 

To po co ta karta :) No to nie lepiej normalny DAC :)

[dogon]

Właśnie , słyszałem że nawet tanie karty muzyczne maja znacznie lepsze przetworniki niż te które można spotkać w powszechnie dostępnych CD.

[MariuszJ]

Ja tez juz nie czaje o co chodzi. Karta dzwiekowa do pudelka? Nie bedzie komputera? Typowe ostrzenie olowkow na mlynskich kamieniach.

[Kyle]

Dokladnie ... karta to mostek komunikacyjny z PCI , BIOS , procesor dzwiekowy ( np. EMU10K1 ) ... czyli tylko zbedne elementy obok istotnego przetwornika CA stanowiacego maly wycinek karty ....

[foxbat]

dogon, 8 Sie 2006, 23:02

 

>Właśnie , słyszałem że nawet tanie karty muzyczne maja znacznie lepsze przetworniki niż te które

>można spotkać w powszechnie dostępnych CD.

 

Imho tunning takiej karty bedzie trudniejszy niz zbudowanie wg jakiegos sprawdzonego DAC'a.

[dogon]

Pewnie że spokojnie mogę kupić dla niego diy DAC , ale ?

[foxbat]

dogon, no to kup jakis KIT, a po zlozeniu niech sobie tunninguje :)

[dogon]

Czyli bez komputerka taka karta nie będzie wogóle działać ?

[dogon]

Jak by co to przepraszam za laickie pytanie , ale w końcu tu są ludzie co maja z tym codziennie do czynienia.

[morris]

Nie będzie.

[MariuszJ]

>Czyli bez komputerka taka karta nie będzie wogóle działać ?

 

Mialem cos napisac, ale juz nie chce mi sie, wiec powiem tylko: jak dla mnie to _kompletnie_ bez sensu. Zamow sobie kit od Petera Daniela, potem mozesz go upgrejdowac (np. przez wymiane czesci na gorsze).

[dogon]

No cóż , to się chłopak zmartwi , z drugiej strony myślałem że wie co chce .

[morris]

Oj nie zmartwi się, jak poskłada sobie DAC Petera i prawdopodobnie i Ty będziesz się nim zaskoczony.

[dogon]

>Mariusz J

Dlaczego od razu na gorsze ?

Skoro niektóre pojedyncze elementy potrafią kosztować sporo.

[dogon]

Hm , raczej nie będę zaskoczony , bo ktoś juz cos takiego do mnie przynosił , Non oversampling DAC , i było tak sobie .

Ale faktycznie jest to bardzo tanie.