uszkodzony wysokotonowy - na smietnik?

dino · 11 Marca 2009

Cos w tym jest bo jak pamietam peawie nigdy nie "upalał" sie srodkowy zwój tlko poczatek lub doprowadzenia. Moze własciwe wyprofilowanie "drucików" pomaga.

BTW - Gagcek - faza nawet odwrócona o 360 stopni ma swoje zalety

Pozdrawiam

dino · 11 Marca 2009

Cos w tym jest bo jak pamietam peawie nigdy nie "upalał" sie srodkowy zwój tlko poczatek lub doprowadzenia. Moze własciwe wyprofilowanie "drucików" pomaga.

BTW - Gagcek - faza nawet odwrócona o 360 stopni ma swoje zalety

Pozdrawiam

**arturp** · 11 Marca 2009

OK , masz duzo racji . Takie przyczyny moga wystepować .

Pozdr.

areczek · 11 Marca 2009

arturp, 11 Mar 2009, 09:57

>OK , masz duzo racji . Takie przyczyny moga wystepować .

>Pozdr.

Nic nie chciałem na siłę udowadniać po prostu dawno temu to przeanalizowałem i sprawdziłem.W tego typu problemach jeśli chce się naprawić wystarczy trochę poćwiczyć i na starych głośnikach pokombinować,ja tak robiłem.Takie umiejętności się bardzo przydają w przyszłości.

Pozdrawiam.

areczek · 11 Marca 2009

Absolutnie nie prawdą jest aby odwinięty zwój odwracał fazę!Odwinięty zwój to tylko nieznacznie mniejsza rezystancja.Indukcyjność tez się zmniejszy ale tak znikomo że nie będzie miało to wpływu na parametry układu.

Pozdrawiam.

dino · 11 Marca 2009

areczek - uwazaj bo dostaniesz becki od gagatka (popatrz pare postów wyżej)

A tak btw potwierdza sie teoria że pisanie zartów bez wyraźnego zaznaczenia że to żart może wprowadzać w błąd.

areczek · 11 Marca 2009

dino, 11 Mar 2009, 10:27

>areczek - uwazaj bo dostaniesz becki od gagatka (popatrz pare postów wyżej)

>A tak btw potwierdza sie teoria że pisanie zartów bez wyraźnego zaznaczenia że to żart może

>wprowadzać w błąd.

Widocznie nie przeczytałem nalezycie dokładnie tylko po łepkach,spoko.

Pozdrawiam.

gagacek · 12 Marca 2009

>dino, 11 Mar 2009, 10:27

>>areczek - uwazaj bo dostaniesz becki od gagatka

Nie odwracaj kota ogonem. Poza tym mylisz się bardzo, bo do areczka mam wielki szacunek, zrobił super cebulkę. Za chiny na niego złego słowa nie powiem.

ps. czy tamten temat został usunięty? Wielka szkoda!

dino · 12 Marca 2009

Nie odwracaj kota ogonem. Poza tym mylisz się bardzo, bo do areczka mam wielki szacunek, zrobił super cebulkę. Za chiny na niego złego słowa nie powiem.

ps. czy tamten temat został usunięty? Wielka szkoda!

A widzisz gagatku

Nawet kolega (co do którego masz wielki szacunek) na skutek "pomyłkowego/głupiego" wpisu też zareagował.

Uważajmy na to co piszemy i nie ma tutaj żadnych podtekstów.

PAMIĘTAJMY, ŻE CZTAJĄ NAS TAKŻE INNI (MOŻE MNIEJ OBYCI Z AUDIO)

dino · 12 Marca 2009

Chyba, ze zachowujemy się jak typowy Polak ( Gagackowi wolno, Areczkowi wolno ale już innym nie wolno)

Bo np. nie sa posłami, JMR w Monachium i.t.d

areczek · 12 Marca 2009

Oj Panowie żeby tak się dało wyeliminować złości i inne dolegliwości,dajmy już temu wszystkiemu spokój.Pamiętam jak na samym początku kiedy to rejestrowałem się na hi-fi i audiostereo myślałem że spotkam samych pasjonatów niezależnie w jaki temat zapukam.Myliłem się.Wiecie byłem pełen entuzjazmu że mogę podzielić się z kimś wiedzą czy doświadczeniem lub pochwalić się,bo rzeczą oczywistą jest że człowiek chce przynależeć do jakiejś grupy która robi podobne rzeczy jak on sam.No ale ciężko o to aby wszyscy mieli takie podejście,chyba nie do końca wszyscy.Tym nie do końca wszystkim życzę wiary w samych siebie!

Pozdrawiam.

**arturp** · 12 Sierpnia 2009

Na czym polega metoda lutowania wyprowadzen cewki przy pomocy aspiryny ?

Pytam bo oczywiście uszkodziłem wysokotonówki - przepaliły sie kabelki doprowadzające sygnał od terminala głosnika do cewki . Sa izolowane i cyna ich ,, nie łapie " . Jak usunąć ta izolację . Kiedyś czytałem na forum porady kolegów , którzy stosowali polopiryne czy aspirynę i naniej lutowali . A może jakis inny srodek do usuwania izolacji ?