Jakiej grubości przewody do kolumn

[Reaper]

Jak w temacie.

 

Czyli napiszcie jakiej grubości przewody stosować do podłączenia 2 kolumn do wzmacniacza. Czyli zwykłe stereo.

Czy 2,5mm2 wystarczy?

 

I jaka grubość jest najlepsza do połączeń BI-Wire? Czy też 2,5mm2 ?

[marko3T]

Wazniejsze od średnicy przekroju kabla jest jego jakość. 2,5mm w typowym połączeniu w zupełności wystarczy no chyba ,że tego kabla masz no np.15m

[Nienormalny]

Jak 15 m to nie wystarczy 2.5 mm2? Przy zmianie na 4mm zmniejszy się oprór, ale wzrośnie pojemność....

[josef]

co wy z tą pojemnością - przecież to są w najlepszym przypadku nF

[papkin]

srednica kabla glosnikowego powinna byc rowna jedna dziesiatej kwadratu ilorazu srednicy membrany glosnika niskotonowego i wysokotonowego.

Inni uwazaja, ze optymalny wymiar srednicy to jedna dziesiata iloczynu dlugosci kabla i masy wzmacniacza.

[BeerfaN]

na 4-ohmowe kolumny 2,5mm, na 8 - 1,5mm. Ale lepiej iść ze sprzętem do sklepu i posłuchać. Do bi-wire na dół gruby, na górę jak najcieńszy dobrej jakości.

[Andrzej Stelmach]

>papkin

zapomniałeś o tak ważnym parametrze jak pierwiastek piątego stopnia ze średniej kwadratowej powierzchni gałek regulacji głośności, balansu i wysokich tonów i drugiej pochodnej z funkcji opisującej kształt nakrętek mocujących przewód głośnikowy

[porlick]

Razy pierwiastek sześcienny IQ właściciela

[Andrzej Stelmach]

>BeerFan

"jak najcieńszy dobrej jakości" - mam 0,07mm - może taki ??? - tylko na jego olbrzymiej oporności (R=r*l/s) stracisz to co zyskasz na "dobrej jakości" i wogóle całe wysokie - coś mi się tu nie zgadza .....

 

>reaper

popatrz na wzór i przelicz sobie - wysokie to kilka % całej mocy, teoretycznie wystarczy 0,1mm ale wzór mówi, że wtedy stłumisz je na kablu zamiast na zwrotnicach w kolumnach. a 2,5 cz 4 - zależy jakie masz długie kable (wzór !) i ile mocy chcesz podać na kolumny a ile daje wzmacniacz - jak wzmak da 100W a na kolumnach wystarczy 10W (u mnie przy 10W na wzmacniaczu trzeba już krzyczeć żeby inni usłyszeli co ktoś mówi) to 90W możesz stracić na kablu - ale po co robić "ogrzewanie akustyczne" w pokoju - chyba nie o to chodzi.

[Reaper]

Możecie mowic troche bardziej po ludzku? Haha. Nie znam wzorow, przelicznikow itd.

 

Powiem tak:

Klumny 2 x 90W/170W 8 ohm. Odleglosc od wzmacniacza około 2-3m. z każdej strony. Wzmak około 2 x 70W.

 

Wiec teraz macie jasnosc co do sprzetu no wiec jakie do normalnego polaczenia, a jakie do Bi-Wire?

 

Czy faktycznie przy Bi-Wire na gore mam dac cieniutki przewod? A nie moga byc oba takie same np: 2mm kw. lub 2,5 mm kw.

[Simonello]

Pier... czycie za przeproszeniem, zamiast dać jakąś odpoweidź :-)

Ja proponuję klasycznie 2,5mm na midy i woofery, a 1,5mm na tweeterek. To chyba najbezpieczniejsze rozwiązanie, choć nie widzę przeciwwskazań, aby na dół i średnicę dać np. 4mm. Tylko po co?

[Andrzej Stelmach]

>Reaper

wzór podałem w swoim pierwszym poście.

Rozumiem, że łatwiej zmusić kogoś do myślenia niż ruszyć szarą masą samemu - ten wzór to zresztą z podręcznika fizyki z podstawówki (nie miałeś fizyki w podstawówce ? - ja miałem 40 lat temu ale jak czegoś chcę się dowiedzieć to najpierw szukam w pamięci, potem w książkach, potem w inecie a dopiero na końcu zawracam głowę innym - jak chcesz rób odwrotnie, ale mądrzejszy od tego nie będziesz - jak ktoś Ci powie, że do 8ohm dać 1,5kw a do 4ohm 2,5 to jak dostaniesz kolumny 6ohm nie będziesz wiedział jaki i znów będziesz pytał bo nie zrozumiałeś DLACZEGO i PO CO).

[Seba78]

myślę, że wymagania co do grubości spęłni większość kabelków... osobiście skupił bym się na jakości i próbie ustalenia czy potrzebujemy kabla o jaśniejszym czy ciemniejszym charakterze. Co do Biwire to może tu być róznie - wydaje mi się, że to dosyć nieprzewidywalna zabawa. Eksperymentowałem z różnymi kabelkami i ciekawe efekty się osiągało. może się skończyć na tym, że cieńszy kabel będzie Ci grał np na dole lepiej a gruby na górze itp...:)

[electro]

grubosci zaganiacza sa najlepsze...

[Nienormalny]

No wlaśnie, zastanawiałem się te dlaczego do bi-wire na górę ma iść cieniutki przewód. Efekt naskórkowości przepływu prądu dotyczy własnie górnych rejestrów i sygnał wysoki jest przesyłany poprzed dużo mniejszą pojemność przewodnika... a jeśli dodatkowo zmienjszymy przekrój... sygnał "ledwo co się przeciska"

takie moje dywagacje...:)

[burza]

Nie nalezy rozpatrywać tego problemu w kontekscie prawa Ohma. Przebieg sygnału dzwiekowego nie jest prądem stałym. Zalezności pomiedzy opornościa, pojemnością i indukcyjnością będą miały duzo do powiedzenia we współpracy wzmacniacz-kabel-głośnik. Niektórzy producenci wzmacniaczy podają np pojemność, której wzmacniacz nie toleruje np NVA. Jeśli nie mamy ograniczeń za strony wzmacniacza, to pozostaje nam odsłuch i on bedzie chyba najbardziej miarodajny. Teoretycznie im droższy przewód, tym lepiej ale bez przesady. Ja ostatnio jestem zafascynowany przewodami solid core. Robiłem różne eksperymenty z dostępnymi drutami i nieżle wyszło ze stebrnych drutów zamówionych u złotnika (wyciągnął druty o przekroju, który chciałem). Zrobiłem z nich skrętkę o izolowanych przwodnikach. Później spróbowałem miedzianych nawojowych drutów i było u mnie lepiej. Szczytem szczytów jest to co teraz zaaplikowałem. Jest to drut o wymiarach 2,5x4. Gra cudnie. Z dnia na dzień coraz lepiej i wbrew obaw o naskórkowość nie ogranicza wysokich. Tąpnięcia basu są live średnica coraz lepiej się "rozgrywa". Wysokich przybywa i chyba bedę zmuszony do korekty zwrotnicy tego zakresu. To połączenie to kuriozum wykonane w celach szkoleniowych, ale może pozostanie? Brzmienie odnoszę do posiadanych Cable Talk koncert 2.1 o Flatline Gold. Nie powiedziałem jeszcze o przestrzeni. Jest super lokalizacja źródeł dźwięku. Pozostaje jeszcze aspekt użytkowy. To koszmar instalacyjny. Te przewody to poprostu sztywne szyny midziane. 10 mm kwadrat to nie w kij dmuchał. Najpierw je dokłabnie dogiąłem w potem podłączyłem. Po kilku tygodniach powinny się rozegrać i wtedy odniose się do Cable talków, które są bardzo gorące ale spowalniają dźwięk. Za to ich średnica jest wyśmienita. Należy jeszcze dodać, że gra to z Musicalem A@ i Dynaudio Focus-takie Audience 50. W moim przypadku więc duży przekrój okazał się OK. Jednak nie z powodu przekroju tak dobrze gra. DNM Reson jest dużo cieńszy a wielu uzytkowników sobie go chwali. Nie wspomne o najniższych kablach Silecha. Toż to cienkie włoski ze srebra, a sa ich zwolennicy. Konkluzja jest z mojej strony taka "trzeba szukać". Najlepiej sprawdzc pożyczając od kolegów i będziemy mieli pogląd co nam dobrze gra.