Wzm.HEXFET - Giesbertsa (elektor 950077)

[pawelb]

saczek_XTRM, mnie na maila z zapytaniem o rezystory bezindukcyjne 5W - 68R; 150R; 0,1R; 2,2R gość z rezytory.net odpisał: Posiadam tylko bezindukcyjne 5W bezpiecznikowe, napięcie pracy 700V, napięcie impulsowe 1000V, więc te co kupiłeś to prawdopodobnie właśnie te.

Ja dam do hexfeta Yageo - 150R i 2,2R kupiłem w pobliskim sklepie, 68R wezmę od ww. gościa a 0,1R mam zwykłe ceramiki - jezeli innym działa to mnie też powinno:).

 

Mam takie pytanie dotyczące zasilacza do tego wzmacniacza i nie tylko.

Zrobiłem sobie 2 szt., każdy na parze zwykłych zinegrowanych mostków. Chodzi o uziemienie obudowy - czy mogę połączyć "0" z obu zasilaczy z obudową, czy może 0 wziąć z jednego z zasilaczy?

pzdr

[BBodek]

Podłącz tak jak na tym zdjęciu, a będzie dobrze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[grzebak]

No super landszafcik :-)))

[pawelb]

Trafo będzie jedno na dwa kanały, zasilacze dwa na podwójnych mostkach, nie mam uziemienia w gniazdku sieciowym.

Czy połączenie GND zasilaczy jak na schemacie w jednym punkcie obudowy (a co za tym idzie również ze sobą wzajemnie) jest dopuszczalne?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BBodek]

Jeżeli masz dwa odizolowane uzwojenia wtórne to możesz tak zrobić.

Jednak jeżeli masz uzwojenia symetryczne tzn. z wspólnym odczepem środkowym to nie możesz dać dwóch mostków, jednego do plusa, a drugiego do minusa, bo zrobisz zwarcie.

 

Pozdr.

[pawelb]

Mam dwa odizolowane uzwojenia wtórne (tak sądzę) tzn. z trafa po stronie wtórnej wychodzą 4 wyprowadzenia, trafo jest produkcji INDEL - z jednym zasilaczem na dwóch mostkach działało poprawnie zasilając lm3886 i nie było brumu sieciowego jaki dokuczał mi na pojedynczym mostku.

Rozumiem, że nie ma przeciwskazań aby "0" z obu zasilaczy połączyć ze sobą i aby do zasilania układu zabezpieczenia wzmacniacza doprowadzić napięcia bezpośrednio z trafa i "0" (innej możliwości w takim wariancie nie ma) z połączonych GND zasilaczy?

[BBodek]

pawelb>

Punkt wspólny wszystkich czterech mostków możesz połączyć razem tak jak napisałem, ale będzie to masa dla prądu stałego. Ponieważ połączenie jest za mostkami. NIE jest to jednak masa dla prądu zmiennego np. do zabezpieczenia. Prąd zmienny w tym przypadku nie ma punktu wspólnego(nie jest symetryczny), ponieważ tylko w takim układzie można stosować takie połączenie mostków, jak u Ciebie. Do zasilania zabezpieczenia wzmacniacza możesz wykorzystać napięcia zmienne z obu uzwojeń ale osobno (lub tylko jedno). Zależy to też od tego jakie masz zabezpieczenie.

Mam nadzieję, że za bardzo nie zamieszałem:-)

 

Pozdr.

[pawelb]

Mam płytki przygotowane przez msfalcona więc zabezpieczenie jest na upc1237 - punkty zasilania są rozmieszczone identycznie jak w oryginalnym projekcie Gisbertsa czyli 2 x ~, połączone 0 i GND.

Z tego co napisałeś to rozumiem, że muszę sobie odpuścić zasilacze dwumostkowe bo w tym wariancie nie mogę połączyć uzwojeń trafa w celu uzyskania 0 dla prągu zmiennego, które jest potrzebne do zasilania zabezpieczenia?

[BBodek]

Możesz też trochę przerobić zabezpieczenie, żeby nie rezygnować z podwójnych mostków:-)

np. tak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BBodek]

Dodam jeszcze tylko, że gdy uruchomiłem ten układ, to po pomiarach według mnie R2 lepiej dać 220k zamiast 56k.

Wtedy układ reaguje symetrycznie na napięcie stałe 0.8V, dodatnie i ujemne.

 

Pozdr.

[pawelb]

W przeróbki nie będę się pakował bo przy mojej znajomości tematu (może raczej przy braku znajomości:) mógłbym coś pomieszać. Zasilacz jedno mostkowy też się jakiś znajdzie więc na początek do odpalenia będzie musiał wystarczyć.

Co do rezystora 220k to bez problemu moge wymienić.

Czy kondensator C-3 22nf w tym zabezpieczeniu może być zwykły wielowarstwowy monolityczny?

Na jakie wartości przed wlutowaniem w pcb ustawić P1 i P2 aby po podłączeniu zasilania tranzystory doczekały regulacji - R-20 mam 1,8k, reszta z grubsza zgodnie z pierwotnym założeniem (bez uwzględnienia upgradu), R29, R26 na razie 100R, napięcie zasilania +- 36V?

Sporo pytań, ale to mój pierwszy wzmacniacz na elementach dyskretnych i pewnie przed odpaleniem jeszcze nie jedno będzie.

dzięki za pomoc i pzdr

[BBodek]

C3- może być zwykły, nie ma tu specjalnych wymagań, tylko nie elektrolit.

Do rozruchu P1 ustaw na środek, a P2 na maksimum rezystancji, czyli w lewo do oporu.

Pozdr.

[pawelb]

Kurcze, a nie na odwrót z tym P2, tzn. jak sobie mierzę to wychodzi max R do końca w prawo. Mam helitrimy, nie zwykłe montażowe.

[BBodek]

Jeżeli masz helitrimy, to nie jest ważne w którą stronę będziesz kręcił. Ważne jest abyś ustawił maksymalną rezystancję, a co za tym idzie maksymalnie wysterował T7. Potem zmniejszając tą rezystancję otwierasz powoli ten tranzystor zwiększając płynący prąd.

[saczek_XTRM]

jestem w trakcie uruchamiania wzmacniacza, w trakcie znaczy wszystko polutowane i pierwsze podłączenia do sieci za mną, ale jeszcze przed regulacją napięć na helitrimach. Jest pewna rzecz, która szybko mnie niepokoi. Po włączeniu do sieci po ok 10 sek widać delikatnie unoszący się dym (co prawda lekki ale jest!) Coś mi tu nie pasuje. Podłączyłem radiator do masy z zasilacza. Trudno mi powiedzieć skąd on dociera, bo po tych 10 sek szybko wyłączam ustrojstwo z gniazdka. Macie pomysły? Sprawdzałem połączenia między radiatorem a tranzystorami ale zwarcia nie ma...

[pawelb]

Na elektrodzie ktoś wspominał o grzejących się do 100 stopni rezytorach, nie pamiętam dokładnie ale któreś 2X - może to się farba z nich opala lub z laminatu, jeżeli się z nim stykają??

[panterka]

Najprościej to chyba sprawdzić palcem który element dosadnie się grzeje.

[saczek_XTRM]

Kurde właśnie żaden z nich tak mocno się nie grzeje. Wymacałem wszystkie i są ledwie ciepłe, tranzystory to samo...

[saczek_XTRM]

dobra zlokalizowałem bydlaki, bo już zbrązowiały... - R32 i R33, pytanie teraz czemu..?

[BBodek]

Tendencje do grzania mają rezystory R24 i R27, ponieważ przy takich wartościach (150 ohm) wydziela się na nich stosunkowo dość duża moc.

R32 i R33 mogą być ciepłe, ale tylko ciepłe. Zalecane są o mocy 0.6W.

[rafels]

Jeśli grzeją sie rezystory R32 i R33, które są podłączone równolegle do wyjąsia, to znaczy to że wzmacniacz się wzbudził i pracuje sobie jako generator. Rezystory wraz z kondensatorem C10 te zapewniają prawidłowe obciążenie wzmacniacza przy wysokich częstotliwościach, przy których impedancja zestawu głośnikowego może być duża.

Teraz najprzydatniejszy byłby oscyloskop.

[BBodek]

rafels>

Masz rację, bo przecież ten wzmacniacz jeszcze nie grał to nie powinny się one grzać.

[saczek_XTRM]

no to nieźle, LOL, bo ja oscyloskopu nie mam ;-) To jesteśmy w kropce... Co do tych rezystorów 0,6W, to właśnie nie jestem pewien czy mają one 0,6W, spojrzałem do PDFa i takie powinny być a u mnie o dziwo siedzą tam 3,1R zamiast 6,8R i w dodatku z wyglądu max 0,5W - są dokładnie tej samej średnicy co pozostałe (z drobnymi wyjątkami). Może mieć to jakiś wpływ na pracę wzmacniacza?

[rafels]

Co do rozmiarów rezystorów to metalizowane 0,6W wyglądają zupełnie jak 0,25W węglowe.

Po mimo to, że omyłkowo wstawiłeś o połowe mniejsze i tak nie powinny się grzać, bez wysterowania wzmacniacza. Przecież taki uruchamiany wzmacniacz nie powinien mieć na wyjściu żadnych zmiennych przebiegów zmiennych (nie licząc szumu). Może wystąpić jedynie niewielka składowa stała, ale ona nie ma wpływu na te rezystory, bo w szereg z nimi jest kondensator. Także najprawdopodobniej wzmacniasz się wzbudził. Niestety.

 

Czy zastosowałeś jakieś przeróbki, które były tu omawiane?

[saczek_XTRM]

>>rafels

 

płytkę mam od msfalcona, już na niej jest sporo zmian. Dodatkowo za R26 i R29 wstawiłem zamiast 15R (oryginał) 100R, rezystory 5W RL1 (na którym nawinąłem "na oko" cewkę), R30 i R31 są bezindukcyjne, w miejscach C11 i C12 (zamiast 10.000uF) wstawiłem 4700uF, C3 i C4 to 3,3nF, C6 - 34,8nF. Chyba tyle, reszta jak na PCM wg msfalcona. Płytkę zmontowałem dość dawno, dzisiaj skończyłem zasilacz i taka niespodzianka...

[BBodek]

Dałeś 100nF równolegle do C7, C8, C11, C12 ?

[saczek_XTRM]

>>BBodek

 

dałem 100nF tylko dla C7 i C8

 

odpalam drugi kanał, póki co na P1 0V dało się ustawić ale mam problem z ustawienie 10mV dla P2. Czy mam wyjąć załkowicie 1 bezpiecznik? W ogóle ten pierwszy kanał dziwnie się zachowuje bo diody LED D1 i D2 dużo szybciej w nim gasną niż w 2gim kanale. Dużo szybciej znaczy z 8-15 sek szybciej

[rafels]

A co z kondensatorem C5 ? Pamiętaj że nie może być ceramiczny. Musi być to kondensator foliowy np. poliestrowy lub styrofleksowy.

[saczek_XTRM]

C5 jest foliowy

 

BTW jak to jest z regulacją napięcia potkiem P2? U mnie stoi twardo 0,1mV na zakresie 200mV i nie chce nawet drgnąć...

[BBodek]

saczek_XTRM>

Jeżeli gasną Ci wcześniej LEDy w jednym kanale, to zmierz prąd (całkowity) jaki on pobiera i porównaj z drugim. Oczywiście bez prądu spoczynkowego i bez wyjmowania bezpieczników.

Może masz jakiś błąd, albo zwarcie na płytce?