Wzm.HEXFET - Giesbertsa (elektor 950077)

[msfalcon]

Tak, układ musi być podłączony, gdyż w przeciwnym razie przekaźnik nie załączy głośników. Aha, lepiej ustaw na początku głośność na 0 i ja już włączysz powoli zwiększaj, gdyż inaczej może huknąć pełną mocą a już cisza przecież:)

[saczek_XTRM]

tak czy siak sygnału na głośnikach nie ma :/

[msfalcon]

a przekaźnik ci zaskakuje ? Słychać 2 sekundy po włączeniu zasilania PYK?

[saczek_XTRM]

ja tam nic nie słyszę

[msfalcon]

To wygląda na to, że przekaźnik w ogóle nie zaskakuje, a czy ten rezystor 560R Ci się nie przepalił?

[saczek_XTRM]

jest osmalony ale miernik pokazuje 560R

[msfalcon]

OK, saczek_XTRM, ja za chwilę idę spać, także jeśli rezystor jest dobry to zmierz jeszcze napięcia na:

1) kondensatorze przy skraju płytki przy złączach masy

2) nóżce 4 układu

3) nóżce 2 układu

4) i możesz jeszcze zmierzyć na 7 układu

[saczek_XTRM]

1) jesli chodzi o 100u/50V to jest na nim 39.8V, na C7 1.7V

2) 2.23V

3) 0.3V

4) 2.28V

[msfalcon]

Na 2 masz 300mV, dużo, a zmierz offset, bo niemożliwe, że masz offset dobrze ustawiony i takie napięcie na nóżce 2. Tylko offset zmierz między punktem A a nie wyjściem i masą.

[saczek_XTRM]

w tej chwili, zaraz po włączeniu offset jest 10mV. Za każdym razem przy włączaniu trochę "pływa"

[saczek_XTRM]

powiem to inaczej... jak ustawię dokłądnie na 0V to przy kolejnym włączeniu nie będzie 0V, tylko jakiś haczyk

[msfalcon]

hmm...to coś nie bardzo mi się to podoba, bo skąd nagle na wejściu 2 bierze się 300mV. A zmierz jeszcze napięcie na nóżce 6 oraz wyłącz układ poczekaj aż rozładują się kondensatory i zmierz oporność między masą sygnałową wzmacniacza, a masą układu zabezpieczeń.

[msfalcon]

tym, że napięcie trochę pływa się nie przejmuj, gdyż zawsze będzie trochę się zmieniać w funkcji temperatury. Dlatego napięcie to należy ustawić po osiągnięciu przez wzmacniacz temperatury pracy.

[saczek_XTRM]

na 6 pinie jest 910mV

między masami jest 0,4-0,5R

[msfalcon]

no to jak na 6 jest 0,9V, to nie musi płynąć prąd przez przekaźnik, nie ma innej możliwości. Chyba, że wlutowałeś diodę przy przekaźniku odwrotnie. Zmierz:) napięcie na cewce przekaźnika.

[msfalcon]

znaczy miało być - to musi płynąć prąd

[saczek_XTRM]

no jest 39V ;)) ale pzrekaźnik nic z siebie nie wydaje, no chyba że ja już głuchy się robię ;-)

[msfalcon]

Po włączeniu powinno być słychać przeskok styków, chyba, że to jakiś bezgłośny model, ale z reguły każdego słychać. Wobec tego mam wątpliwości, czy on jest sprawny. OK, ale może inaczej. Wygeneruj na komputerze sinusoidę 100Hz, ustaw napięcie na powiedzmy 100mV (zmierz na wejściu na zakresie napięcia zmiennego) i zmierz w punkcie A (także na zakresie prądu zmiennego) - powinno być około 2,3V, zmierz takze na wyjściu. Jeśli będzie w punkcie A a nie będzie na wyjściu, to znaczy, ze wzmacniacz działa, a przekaźnik powinieneś wywalić przez okno:)

[saczek_XTRM]

te 100mV to ma być jako offset?

[msfalcon]

Nie, puść sygnał zmienny sinusoidalny 100Hz z komputera i mierz napięcie zmienne. Reguluj głośnością na komputerze, tak by na wejściu wzmacniacza było ok. 100mV zmiennego. Offset zostaw w spokoju, na 0V:) Aha, jeszcze możesz zmierzyć oporność cewki przekaźnika (po wyłączeniu napięcia).

[saczek_XTRM]

cewka ma 1425R, a to napięcie pomierzę tylko muszę pokombinować z generatorem, jutro dam znać co z tego wyszło :)

[msfalcon]

heh ok, ale wiesz co, tutaj dzieją się rzeczy niemożliwe. Na nóżce 6 masz 0,9V, na + masz 40V, czyli różnica potencjałów wynosi około 39V, czyli MUSI płynąć prąd I = 39/(Rcewki+Ropornika) = 19mA, oraz na cewce nie moze być 39V, gdyż Ucewki = 39/(Rcewki+Ropornika) * Rcewki = 28V. Inaczej być nie może. Najwyraźniej coś jest nie tak jest z Twoimi pomiarami, gdyż przeczą one teorii.

[saczek_XTRM]

momento, jeszcze raz zmierzę

[saczek_XTRM]

>>msfalcon

 

na 6pinie 914mV, a na przekaźniku 40V i 39,1V, no jak byk

[saczek_XTRM]

znalazłem problem - miernik, coś mu odbiło wszystko mierzy inaczej. Jutro zaopatzrę się w drugi. Jedno tylko podstawowe pytanie czy offset i bias mają być ustawione na zimnym czy ciepłym wzmaku? W resztę nie wnikam, wszystkie napięcia muszę pomierzyć jeszcze raz

[saczek_XTRM]

dobra nowy miernik, zupełnie inne pomiary, mierzyłem po nagrzaniu wzmacniacza

 

uPC 1237

piny:

1) 13mV

2) 59mV (zaraz po uruchomieniu - 8mV)

3) 66mV

4) 2,35V (z czasem 2,63V)

5) 2mV

6) dosyć szybko wzrastało do ~12,5V, potem oscyluje w tych granicach

7) 1,55V

8) 2,74V

 

rezystancja cewki przekaźnika 637R na zimno

napięcie na cewce 0,8V

[rafels]

A diodę 1N4148 przy przekaźniku masz wlutowaną we właściwym kierunku?

Powinna być wlutowana zaporowo tzn. paseczkiem na obudowie do plusa zasilania przekaźnika.

[saczek_XTRM]

>>rafels

 

Jest na pewno dobrze. Przy okazji "paseczek" ścieżką idzie do + konda 100uF/50V układu zabezpieczającego

[msfalcon]

No teraz mi te wartości lepiej wyglądaj:), choć jeśli na nóźce 6 masz 12,5V czyli napięcie na przekaźniku (625R) + rezystorze 560R masz 27,5V, natomiast na cewce przekaźnika mierzysz spadek 0,8V, to jest to niemożliwe:) i wygląda jakby to był spadek diody w kierunku przewodzenia a nie cewki - czy na pewno masz ją dobrze wlutowaną?

[msfalcon]

Aha, i jeszcze jedna sprawa, zmień rezystor 18k na 12k.