Co się stało z SACD i DVD-Audio ???

[npl]

nawet powinny lepiej brzmieć od sacd - nie ma problemów z tłoczeniem.

a winyl to fajna sprawa, właśnie zaczynam zbierać na gramofon.

[graaf]

>nawet powinny lepiej brzmieć od sacd

 

no pewnie - nie ma też problemów z servo, z całą tą mechaniką i optoelektroniką, gdzie nie da się uniknąć błędów

 

a gramofon to super rzecz, zgadzam się, i to przede wszystkim brzmieniowo!

 

pozdrawiam!

graaf

[kal800]

graaf:

 

super rzecz - np odtwarzacz na karty SD - ale nie chce mi sie wierzyć, że ktokolwiek dzisiaj byłby w stanie przeforsować taki standard.

 

kal

[Less]

kal800, 8 Wrz 2007, 14:17

 

>super rzecz - np odtwarzacz na karty SD - ale nie chce mi sie wierzyć, że ktokolwiek dzisiaj byłby w

>stanie przeforsować taki standard.

 

Rzecz w tym, że standard już byłby niekonieczny. Mielibyśmy uniwersalny cyfrowy odtwarzacz dźwięku wyposażony w czytniki kart wszelakich, wejścia usb no i nawet napęd do płyt CD i podobnych. Sygnał cyfrowy z dowolnej formatu (podobnie jak w komputerze) zamieniany byłby na analogowy (konwersja DA) no i dalej wszystko jasne. Czy do tego potrzebny jest ogólnie obowiązujący standard?

[graaf]

>no i dalej wszystko jasne. Czy do tego potrzebny jest ogólnie obowiązujący standard?

 

trafna uwaga Less

[npl]

po co bawić się z kartami. wpinasz odtwarzacz do domowej sieci... karty mają ograniczoną pojemność, a dysk w komputerze każdy ma...

[Less]

Oczywiście uniwersalny cyfrowy odtwarzacz dźwięku (UCOD :) można rozbudowywać o dodatkowe możliwości, które niekoniecznie muszą mi teraz przychodzić do głowy. Ale odnośnie dysków twardych byłbym sceptyczny - to znowu ułomna mechanika.

[graaf]

dokładnie - sieć! żadne tam karty itp.

[graaf]

>Ale odnośnie dysków twardych

>byłbym sceptyczny - to znowu ułomna mechanika.

 

dokładnie - żadne tam dyski, pamięć stała

[kal800]

chodzi mi o prostotę rozwiązania - czysty strumień bitów z nośnika krzemowego podany na porządny konwerter D/A taktowany precyzyjnym zegarem z solidnym zasilaniem i sekcją analogową - coś jak audiofilski CD z pominiętą sekcją transportu. IMHO budowa odtwarzacza na bazie zubożonego komputera PC z obsługą sieci, USB to raczej krok w kierunku bumboxów - trudno mi sobie wyobrazić, że to całe żelastwo nie będzie wprowadzać zakłóceń. Poza tym karta by mogła być normalnie wydawana z okładką, itd a plik... to takie nic.

 

Kal

[Less]

USB to raczej krok w kierunku bumboxów - trudno mi sobie wyobrazić, że to całe

>żelastwo nie będzie wprowadzać zakłóceń.

 

A niby jakie? Zakłócenia z pen drive'a?

[npl]

nie mówię o komputerze. tylko o wygodzie. karty są kosztowne i nieporównywalnie mniej wygodne w użyciu od macierzy dysków. jeśli będą to dobre dyski, szybkie, w bezpiecznym trybie raid to nie ma problemu...

 

fakt że pamięć jako karty to dobry pomysł - są prawie niezniszczalne, ale może poczekamy na dyski flash (bez części mechanicznych) już są na rynku, tylko drogie i oferują mniej pojemności - zalety: odporność na uszkodzenia i mniejsze zużycie prądu...

[npl]

kal,

jeśli karta + okładka to dalej mamy zabawę w normalne sklepy z muzyką. cena wtedy będzie prawdopodobnie wyższa niż zwykły cedek - a ile trzeba tam nagrać muzyki aby się zwróciło...

[graaf]

>dyski flash

 

no pewnie

[npl]

to mamy prawie "audiophile heaven"!

 

teraz czekamy na srebrne taśmy do dysków, pozłacane styki...

[graaf]

>pozłacane styki...

 

... i całe obudowy!

 

:-))

[Less]

npl, 8 Wrz 2007, 14:41

 

>kal,

>jeśli karta + okładka to dalej mamy zabawę w normalne sklepy z muzyką. cena wtedy będzie

>prawdopodobnie wyższa niż zwykły cedek - a ile trzeba tam nagrać muzyki aby się zwróciło...

 

Chodzi o to, żeby nie wiązać sobie rąk żadnym standardem i pozwolić konkurować ze sobą wielu kanałom dystrybucji muzyki. Konkurencja zwykle odbywa się z korzyścią dla klienta.

 

npl, jeżeli kal chce sobie kupić kartę z okładka, to jego sprawa, dlaczego chcesz mu taką możliwość zabrać??? Ważne żeby inne kanały istniały i mogły się nieskrępowanie rozwijać.

[Less]

>teraz czekamy na srebrne taśmy do dysków, pozłacane styki...

 

Chyba nie trzeba czekać, chyba już są.

[npl]

nie mówię żeby zabrać, natomiast nie wierzę w taką możliwość...

przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby zamiast plików jako takich sprzedawać karty z okładkami już teraz.

[Less]

Nie zamiast - obok :)

[kal800]

npl:

 

A czy teraz ta cena jest aż taka wysoka? Nie przesadzajmy. Wydajemy straszne pieniądze na sprzęt - nawet posiadacze systemów budżetowych albo vintage musieli przeznaczyć całkiem sporą sumkę i nie wierzę że nie mają tych 30-50 zł na płytę. Dlaczego właściciele sklepów, firm poligraficznych, tłoczni mieliby nagle zamykać interes?

 

A co do audiofilizmu - zawsze będą drogie kable, styki, gniazda itd póki tor audio będzie posiadał część analogową a raczej od tego nie uciekniemy.

 

Kal

[Less]

A poza tym uniwersalny cyfrowy odtwarzacz dźwięku (UCOD) dopiero co wymyśliłem, jeszcze nikt go chyba nie zrobił :)

[shark700]

Nośnik danych w sumie jest mało ważny czy to będzie HD czy SD czy LAN, dopóki nie będą dostępne pliki w sieci w jakości studyjnej nie nastąpi rewolucja. Cóż z tego że pojawiają się audiofilskie serwery jak nie można pobrać do nich danych w zadowalającej jakości. Jaki problem występuje, aby dostosować takiego np iPoda do odczytu 24b/192kHz o flac nie wspomnę bo tego typu urządzenia już to mają problem w wyjściu cyfrowym, zamiana ogólnie pojmowanych nośników audio jakimi są płyty CD na pliki to rewolucja bez ofiar się nie obejdzie.

[npl]

zrobił. o ile się nie mylę jest to połączenie daca z integrą, czyta pliki, ma złączkę usb i firewire. kosztuje 800 dolców więc to taki mini-system.

[npl]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

Pierwsze jaskółki już są, zobaczymy czy przyjdzie wiosna.

 

Ktoś na forum pisał, że ściąga pliki z sieci w jakości studyjnej aczkolwiek nie jest to jeszcze 24b/192kHz - od Linna

[npl]

shark, edward w wątku czy meloman kupi plik wspominał że można już kupić takie pliki 192/24...

nikt nie mówi że to ma być ipod. tylko normalny odtwarzacz.

[kal800]

npl:

 

ładne to, ale raczej to segment Yamahy pianocrafta a nie porządnego hi-fi, o hi-endzie nie wspominam.

 

kal

[npl]

w highendzie nikt nie pomyślał (chyba) o odtwarzaniu z karty... 1:0 dla ciebie.

[Less]

Nie wiem, czy nie czytałem o jakimś poważnym DACu z wejściem USB.