Niekończąca się opowieść ...

[zdezintegrowany_3PO]

Na rozlicznych Forach zauważyłem, że uczestnicy bardzo często tworzą własne opowiadanie dopisując kolejno po kilka linijek tekstu.

 

Proponuję byśmy i na tym Forum stworzyli coś barwnego, coś co będzie "baśniową" odpowiedzią na szarą forumową rzeczywistość :)

 

Czas i miejsce akcji nieznane!

 

zaczynam...

 

Uciekali ... uciekali już od kilku dni przed krwawą zemstą Księcia Atopusa.

Pot na ich skroniach oraz mdły zapach ich onóc świadczył że wędrowali już od wielu kilometrów.

Było ich trzech ... trzech sprawiedliwych ... Józef z Maryni, Palisandreusz Zwany Starym i ...

 

Kto następny ? Panowie tylko bez chamstwa ;)

[Leszek]

i zdezi zwanym 3po

proszę dalej ;O)

[zdezintegrowany_3PO]

Leszek -->

 

genialny zwrot akcji :) ... no Panowie dalej :)

[foxbat]

I wtedy uslyszeli glos z gory... Idzcie przez pola bo we wsi moskal stoi! A imie jego jar1!

[zdezintegrowany_3PO]

... nie usłyszeli ... mknęli dalej ...

[zdezintegrowany_3PO]

Bo cuchnący oddech księcia Atopusa mieli już prawie na ramieniu.

[saczek_XTRM]

ale tuż ponad nimi ciągle Lukar czuwał i dawał się odczuwać w 20 osobach, upss 19 bo jedną degradował do zwykłego człowieka...

[kangoo]

Na szczęście na północy miał ich wesprzeć graf Andrzej, zwany Mądrym, oraz baron Lollenbauer, który, jak wieść niosła, miał liczne, cięte równo, pastwiska. Tam wreszcie mieli zaznać odpoczynku...

[foxbat]

I wtedy Lukauron wykul 20 eMek...

 

Trzy dla królów elfów pod otwartym niebem,

Siedem dla władców krasnali w ich kamiennych pałacach,

Dziewięć dla śmiertelników, ludzi śmierci podległych,

Jedną dla Władcy Ciemności na czarnym tronie

W krainie Forumdor, gdzie zaległy cienie,

Jedną, by wszystkimi rządzić, jedną, by wszystkie odnaleźć,

Jedną, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać

W krainie Forumdor, gdzie zaległy cienie.

[lancaster]

...tak oto dzieki saczkowi przenieśliśmy sie w sferę duchowosci...

Spośród dziewietnastu rycerzy M-stołu tylko pięciu było gotowych rzucić rękawicę w twarz tyrana!

Ponury ksiaze tym czasem przeoblekał się w coraz to nowe postaci...nikt nie był pewien, czy spotkana właśnie atrakcyjna senorita(saczek, wklejaj foty:)) to nie ów złowrogi ksiązę!

Strach padł na drużynę...do uwiedzenia i penetracji napotkanej dziewoi wyznaczono chwackiego Zdeziego(prawie jak Zinadine)....

[lancaster]

W przypisach proponuję umieścic info, że baron Lollenbauer, choc miał pastwiska przystrzyzone jak pola golfowe(co nie było rarytasem dla jego licznych stad) to jednak nie ponaglał innych do strzyżenia!

[zdezintegrowany_3PO]

lancaster -->

 

na Boga ... zaraz będzie ciecie ;) REGULAMIN!!!

 

ale jedziemy dalej ...

[foxbat]

zdezi

 

>ale jedziemy dalej ...

 

Ale w ktora strone??? :D

[lancaster]

...zdezi długo nie wraca...czyzby zasadzka?

[stefanB]

-Coitus Interruptus-zadecydował Otopuss

-Nikt tak długo nie wytrzyma mojego oddechu- pomyślał i wzruszył się swoją dobrocią- Jakim ja ludzki Pan

[zdezintegrowany_3PO]

lancaster, 6 Wrz 2006, 10:00

 

>...zdezi długo nie wraca...czyzby zasadzka?

 

... wrócił ... sznurując przyodzienie ;)

[foxbat]

lancaster, 6 Wrz 2006, 10:00

 

>...zdezi długo nie wraca...czyzby zasadzka?

 

Nie... to bitwa pod Gora Przeznaczenia... W ktorej ALsildur, pękniętym ostrzem miecza uciął szelki Lukaurona wraz z eMka.

[foxbat]

A po latach eMka trafila w rece Zdezi Bagginsa...

[lancaster]

Zdezi, a więc "teren czyty!" to wykrzykując drużyna ruszyla naprzód.

W glowach towarzyszy wedrówki kołatała jedna myśl: "czy mamy antybiotyki dla Zdeziego?";)

To taki drużynowy żart oczywiscie, dziewczę zabrali ze sobą, bo w końcu była to jedna z forumowych koleżanek...sami wyznaczie która, bo nie mam siły:)))

[lancaster]

Nie, to była chamówa...bez dziewczyn w tym momencie, sprawa jest najwyższej wagi!

[lancaster]

Moderatora prosze o usuniecie pomówienia, które napisałem dwa posty wcześniej.

W każdym razie przed dzielna drużyna pod sam horyzont rozpościerały sie legendarne jozwowe pola minowe.

Nikt stamtąd żyw nie wrócił....

[zdezintegrowany_3PO]

... trójka sprawiedliwych szła dalej nie zważając na podszepty zła!

 

Dotarli do pierwszych oznak cywilizacji ... fabryki dżwięków MacGiwery.

... dostojny Gospodarz przywitał wędrowców kawą której aromat roziósł się dookoła.

 

Smakową ucztę przerywał jednak nieznośny fetor bijący od foxibata(zwanego pieszczotliwie przez gospodarza foxxi;) ... będącego pacholeciem MacGivery.

Pacholę owe przycupnęło na zydelku i przysłuchiwało się rozmowie snutej przez wędrowców ...

[foxbat]

uuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaa..... ale ten Zydelek niewygodny :P calkiem plastikowy a nie drewniany!

[lancaster]

foxbat druchu uważaj! Ten stołek co nie powie to nos mu rośnie!;)

...w oddali za jozwowymi polami widzeili już pierwszą z dwóch wież: Minas ... no własnie jak ona sie nazywała?

[foxbat]

Dwie wieze... Minas i Anor...

[zdezintegrowany_3PO]

... a kawa kusiła wędrowców .. oj kusiła ;)

[jar1]

>Dwie wieze... Minas i Anor...

 

A między nimi BanekAnanasek wbity 55 razy na pal ...

[foxbat]

I wtedy niespodziewanie na scenie pojawia sie Lemur zwany Lolo, takze posiadacz eMki...

[lancaster]

fox, rozje...ś mnie:)))))

[jar1]

>I wtedy niespodziewanie na scenie pojawia sie Lemur zwany Lolo, takze posiadacz eMki...

śpiewając przebój wszechczasów: "Jestem sobie mały myś, mały myś...."