Skocz do zawartości
IGNORED

wciąż szukam stolarza


graaf

Rekomendowane odpowiedzi

Nie demonzowałbym skrzynka sklejona na rakolu 25 nawet bez kołków czy wkrętów nie ma prawa się rozkleić.

Przecież tak na prawdę jest tam cała masa powierzchni klejonych. Front wzmacnia boki w których są wklejone wzmocnienia wewnetrzne jak też ścianki góra-dół ścianka tylna to wszystko stanowi jedną sklejoną bryłe.

No i chyba każdy amator diy nie zapomina o licznych wzmocnieniach wewnętrzych.

ARGOS -> przeczytałem to co napisałeś na priva i stwierdzam że jestes niesamowitym przemądrzałym chamem. I myśle że nie mamy już razem co dyskutować,pokazałeś jaki naprawde jestes i ciekawe czy tak samo odnosisz się do swoich klientów czy puszczasz im wazeline.

 

A tak przy okazji to ja na lewo nie robię jakby już Cie to tak interesowało i większość o tym wie,może łaskawie przesłać Ci kopie dokumentów z założenia firmy?

Jeśli zrobi się otwór na rdzeń wkrętu to MDF nie rozejdzie się, gwarantuję Ci - spróbuj. Fakt jest taki, że trzeba zaszpachlować miejsca po wkrętach, ale to żaden problem, nawet domowymi sposobami przy użyciu szpachli na żywicy, drewnianego prostego klocka z naciągniętym papierem bądź jak ktoś ma szlifierki oscylacyjnej. Problem cięcia krawędzi MDF pod kątem nie jest aż taki olbrzymi jak się mieszka w większym mieście - ja jadę do dużego zakładu gdzie mają dobrą piłę, pochylają tarczę pod kątem 0-45' i po problemie. Panów w zakładzie można dopilnować, po prostu trzeba im się dobrze patrzeć na ręce i ciągle zaglądać to tu to tam. Jeśli chodzi o litraż to wątpię żeby był ważny co do +/- 1litra (nie wiesz dokładnie ile objętości zajmuje głośnik a ponadto w obudowach BR jeśli dajemy tłumienie to i tak tak objętość "pływa" w zależności od jego ilości). Budowa skrzynek na kołki rzeczywiście wymaga już dużej dokładności. Krawędzie zaokrągląne lub sfazowane da się zrobić na frezarce ręcznej (w zakładzie szkoda kasy) o ile ją się ma, inaczej jest to dużym kłopotem. Fornir jeśli kładzie się na suchej, oczyszczonej powierzchni powinien wyjść ładnie (chociaż nie koniecznie za 1 razem - jak wszystko wymaga zepsucia kilka razy, nic za pierwszym razem przeważnie nie wychodzi tak jakbyśmy tego chcieli) I na koniec - to co widzimy na zdjęciach w kolorowych czasopismach czy robionych przez amatorów bardzo się różni od rzeczywistości. Czasem na zdjęciu lampa sprawia wrażenie że np bejca wygląda jaśniej, podoba nam się a gdy położymy ją to "na żywo" jest zupełnie innego koloru niż to sobie wyobrażaliśmy. Co tu dużo gadać, doświadczenia jednak trochę trzeba, bez niego na super rezultaty przy pierwszym podejściu raczej nie ma co liczyć.

>>gipsy2

 

ja w ogóle taśmówki bym unikał jak ognia. W ciągu kilku sekund można zjechać "czołgiem" fornir o 1mm. Jeśli ktoś nie ma wprawy (a do tego trzeba i to dużej) to z pięknego gładkiego forniru można mieć góry i doliny.

pzdr

>gipsy2, 22 Wrz 2006, 12:48

 

Tak ja wiem że mdf jak i każdy materiał pracuje, ale wkręty wcale temu nie zapobiegną.

A jeżeli mają zapobiec to ja i tak bardziej jestem przekonany do kołków meblowych fi 8mm.

Takie rozwiązanie jest bardziej szlachetne , zresztą poradził mi je też stolarz który swego czasu robił naprawdę piękne drogie meble , fornirowane oczywiście.

gipsy2, 22 Wrz 2006, 12:50

 

>Adam_0 -> do szlifowania tak drobnych powierzchni jak i forniru najlepiej kupic bardzo dobrą

>szlifierke mimośrodową , taśmówka jest za mocna i strasznie krzywi powierznie

 

Mialem na mysli szlifowanie mdf pod fornir.

Co do szlifowania forniru to tez wydaje mi sie ze tasmowka byla by za ostra.

IMHO deska + papier scierny i mozna sobie poradzic chociaz troche to potrwa.

 

Na marginesie jestem mocno zdziwiony ze az tak duza wage przyjmuje sie do stolarki.

Jestem pewien ze srednio wykonczone kolumny wygladaja lepiej niz meble z IKEA :)

Zreszta z kazda tego typu tak jest ze jak oglada sie na poczatku to zwraca soe uwage na kazdy szczegol a po czasie czlowiek nawet nie zauwaza malych niedoskonalosci :)

Przy sprzedazy takie szczegoly sa wazne (swego czasu na ten temat dyskutowalem z wykonawca standow - tutaj na forum. Z tym ze tam byl troche inny problem bo akurat idealnie plaska gorna podstawa ma kluczowe znaczenie dla jakosci standu).

Klient obejrzy przed zakupem kolumne z kazdej strony.

Ale w diy mozna sobie kilka rzeczy odpuscic.

No nie wiem czy można sobie odpuścić. Zbudowałem ze trzy lata temu podłogówki połozyłem piękny fornir i wszystko wydawało się super, a tu po roku fornir zaczął pękać.

Do dziś kiedy o tym myśle spędza mi to sen z powiek.

Ale podjąłem już decyzje i chociaż fornir jest piękny to w zimie zostanie usuniety i kolumna zostanie zfornirowana jeszcze raz.

Było jeszcze innaczej. Zostały zfornirowane boczne i przednia ścianka po czym tak leżały kilka miesięcy i dopiero później zostały sklejone w skrzynke.

kiedy tak się nad tym zastanawiam do dochodzę do wniosku ,że bardzo duże zmiany temp. spowodawały pękanie. Fornir kładłem na jesieni i te ścianki tak leżały do wiosny.

Mam duzy dom i praktycznie mam do zabawy w stolarke do dyspozycji ok.60m2 jednak zimą jest tam zimno , a kolumny po wykończeniu grały w pokoju z kominkiem.

>ARGOS -> przeczytałem to co napisałeś na priva i stwierdzam że jestes niesamowitym przemądrzałym

>chamem. I myśle że nie mamy już razem co dyskutować,pokazałeś jaki naprawde jestes i ciekawe czy tak

>samo odnosisz się do swoich klientów czy puszczasz im wazeline.

>

>A tak przy okazji to ja na lewo nie robię jakby już Cie to tak interesowało i większość o tym

>wie,może łaskawie przesłać Ci kopie dokumentów z założenia firmy?

 

Nie interesuję mnie twoje sprawy firmowe - ja po prostu posłużyłem się analogią. JA NIGDY NIE WCHODZIŁEM W SPORY MIEDZY CIEBIE A TWOICH NIEZADOWOLONYCH KLIENTÓW choć miałem ku temu niejedną okazję. Ty bez żadnych ogródek wchodzisz w mój spór z graafem i zarzucasz mi kompletnie nieprawdziwe historie, że ja rzekomo podważam czyjś autorytet. To przecież ty podważasz mój! Ja swoje zastrzeżenia napisalem na priva - żeby ci nie szkodzić - żeby w miarę możliwości sprawę wyjaśnić tak żeby nikt na to nie patrzył - a ty teraz śmiesz mnie publicznie nazywać chamem?

 

To już nie są przelewki - jak dalej będziesz mnie obrażał to posłuże się twoimi metodami i zaczę się wypowiadać w twoich sporach (dobrze wiesz z kim i w jakiej sprawie bo o tym napisałem na PW) i też wezmę stronę twoich oponentów. I dobrze wiesz ze nie będzies miał się jak bronić bo ja nie zaliczyłem takich przypadków jak ty i dlatego własnie ludzie mnie szanują a nie dlatego ze komukolwiek wazelinię. Celowo nie napisałem teraz konkretnie o co chodzi - mimo wszystko mam nadzieję ze pojmiesz w czym rzecz.

 

Tak jak pisałem nie mam nic przeciwko że masz inne metody - nie miałbym pretensji gdybyć napisał co konkretnie jest błędnego w tym co napisałem i dlaczego, bez nazywania moich metod idiotycznymi. W sensie technicznym ani razu nie odniosłeś się do moich wpisów.

marko3T, 22 Wrz 2006, 11:14

 

>Nie demonzowałbym skrzynka sklejona na rakolu 25 nawet bez kołków czy wkrętów nie ma prawa się

>rozkleić.

>Przecież tak na prawdę jest tam cała masa powierzchni klejonych. Front wzmacnia boki w których są

>wklejone wzmocnienia wewnetrzne jak też ścianki góra-dół ścianka tylna to wszystko stanowi jedną

>sklejoną bryłe.

>No i chyba każdy amator diy nie zapomina o licznych wzmocnieniach wewnętrzych.

 

Możliwe że będzie się trzymać - nigdy tego nie sprawdzałem, zawsze jak robiłem na Rakol to dawałem kołki albo wkręty, ja po prostu lbę być pewnym czegoś na 200% a nie tylko na 100.

mała uwaga: nie jestem klientem "ARGOSA", nie byłem i z pewnością nie będę oraz po moich forumowych doświadczeniach odradzę wszystkim znajomym

 

zamknięte skrzynki na Scanspeakach można sobie faktycznie niezgorzej zrobić w warunkach amatorskich albo kupić taniej w Akustyku

 

to może nie będą rewolucyjne "odlewy aglomeratowe" itp., ale mimo teoretycznej przewagi tych ostatnich nad MDF preferencje słuchaczy raczej przechylają sie ku teoretycznie "kolorującego" dźwięk MDF-u a nawet sklejki czy wręcz drewna

Saczek_xtrm, 22 Wrz 2006, 13:09

 

>Jeśli zrobi się otwór na rdzeń wkrętu to MDF nie rozejdzie się, gwarantuję Ci - spróbuj.

 

nie rozejdzie się, ale też nie zawsze czymś takim można na prawdę mocno dociągnąć płytę - gwint nie zawsze w czymś takim trzyma wystarczająco dobrze. jak sie trafi jakiś mocniejssy MDF to mozna tak robić, problem w tymże nigdy nie wiesz na co trafisz dopóki nie wbijesz się w płtę z wkrętem.

 

Fakt jest

>taki, że trzeba zaszpachlować miejsca po wkrętach, ale to żaden problem, nawet domowymi sposobami

>przy użyciu szpachli na żywicy, drewnianego prostego klocka z naciągniętym papierem bądź jak ktoś ma

>szlifierki oscylacyjnej.

 

Kazdą "miękką" szlifierkę odradzam do takich celów - pozaokrągla brzegi - Mimośrodówki, oscylacyjne - one są świetne do wygłaszania forniru. Mozna co najwyżej spiłować oscylacyjną i potem rzucić to na strugarkę, jak się ma to nie jest problem, jak się nie ma pozostaje spiłować ręcznie.

 

Co tu dużo gadać, doświadczenia jednak trochę trzeba, bez

>niego na super rezultaty przy pierwszym podejściu raczej nie ma co liczyć.

 

ja uważam ze o ile się nie porwiesz z motyką na słońce i skorzystasz z porad tych którzy już mają doświadczenie to niczego nie schrzanisz do tego stopnia, żeby nie dało się tego "wyciągnąć".

Zawsze dziwil mnie brak reakcji prawdziwych firm na dzialania forumowych "firemek" (ktore klepia tego jak sie okazuje niemalo)... Nie mowie o jakiejs wojence, ale o jakiejkolwiek uwadze w tym temacie... A tu prosze moze jednak na PW inaczej to wyglada i tocza tam wojny ;)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

graaf, 22 Wrz 2006, 14:19

 

>mała uwaga: nie jestem klientem "ARGOSA", nie byłem i z pewnością nie będę oraz po moich forumowych

>doświadczeniach odradzę wszystkim znajomym

>

>zamknięte skrzynki na Scanspeakach można sobie faktycznie niezgorzej zrobić w warunkach amatorskich

>albo kupić taniej w Akustyku

 

1. BRAWO SUKCES! GRAAF WRESZCIE PRZYZNAŁ MI RACJĘ - SKRZYNKI MOŻNA ZROBIĆ NIEZGORZEJ SAMEMU! WŁASNIE TO CI USIŁUJĘ WTŁUC DO GŁOWY PRZEZ CAŁY TEN WĄTEK, UDAŁO SIĘ!

 

2. Ja już coś takiego przerabiałem, przychodził , ględził 3 godziny o rżnych teoriach które wyczytał w necie ale sam nie był w stanie nic skonstruować. To był pierwszy i ostatni taki mądrala - ja więcej takich nie chcę żadna kasa nie jest tego warta. Właśnie o to mi chodzi graaf eby tacy ludzie do mnie nie przychodzili :) , jak by mi zalezało to bym nie walił prosto z mostu tylko przytakiwał i rozczulal nad twoim losem. mnie własnie jak najbardziej zależy na tym zeby podobnie myślący do ciebie omijali mnie szerokim łukiem.

foxbat, 22 Wrz 2006, 14:36

 

>Zawsze dziwil mnie brak reakcji prawdziwych firm na dzialania forumowych "firemek" (ktore klepia

>tego jak sie okazuje niemalo)... Nie mowie o jakiejs wojence, ale o jakiejkolwiek uwadze w tym

>temacie... A tu prosze moze jednak na PW inaczej to wyglada i tocza tam wojny ;)

 

Wojna się nie toczy, było cos w rodzaju ultimatum, którego sens jest steszczony w jednym z moich wpisów zrobionych przed chwilą. Ja uważam że wojny w ogóle nie są dobre, bo jeśli nawet w tej chwili ktoś nie ma nic "za uszami" to różnie w życiu bywa - każdemu noga może się powinąc i uważam ze nie należy tego wykorzystywać. Ja nie wykorzystywałem sytuacji kiedy gipsy'emu noga powinęła mimo że było mi o tym wiadomo. O ile zaprzestanie atakowania mojej osoby ja mu też dam spokój.

Re: ARGOS, 22 Wrz 2006, 14:40

 

>1. BRAWO SUKCES! GRAAF WRESZCIE PRZYZNAŁ MI RACJĘ - SKRZYNKI MOŻNA ZROBIĆ NIEZGORZEJ SAMEMU! WŁASNIE

>TO CI USIŁUJĘ WTŁUC DO GŁOWY PRZEZ CAŁY TEN WĄTEK, UDAŁO SIĘ!

 

chyba bardzo chcesz "wygrać tę dyskusję"

typowa piaskownica :-))

 

albo masz problem ze zrozumieniem języka polskiego

język polski jest trudny, ja rozumiem ;-)

 

napisałem: "można niezgorzej zrobić w warunkach amatorskich"

w warunkach amatorskiej pracowni stolarskiej owszem, można niezgorzej, W OGÓLE NIKT SIĘ NIE SPIERAŁ Z TOBĄ NA TEN TEMAT, TO W OGÓLE NIE BYŁO SPORNE

 

ale "W WARUNKACH AMATORSKICH" nie znaczy "na jednej nodze" narzędziami za 20 zł JAK TY SUGEROWAŁEŚ

 

poza tym podkreślałem wiele razy, że nie chcę "niezgorzej" tylko "bardzo dobrze"

 

no ale nie dotarło

nawet poniekąd na to nie liczyłem, że dotrze

 

>mnie własnie jak najbardziej zależy na tym zeby podobnie

>myślący do ciebie omijali mnie szerokim łukiem

 

to masz zagwarantowane :-)

ale nie myśl, że ja i osoby podobnie myślące pozostawimy bez komentarza twoje bucowate tyrady na forum

ARGOS

>każdemu noga może się powinąc

 

Tzn? Problem z klientami obsowy itp. itd. czy chodzi przejscie w "szara strefe"???

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

graafie, widzę, ze poszukiwania stolarza trwają:)))

 

Panowie to bez sensu, zamiast pisać o ciekawych rzeczach, na pisanie o których was stać i nawet powiem, ze niektórzy czekają;)

wygłupiacie się...

 

graaf, a co to ma byc w sumie za stolarz, ze nie moze sprostać? Masz jakiś nieduży budżet, czy moze konstrukcja ma być bardzo zaawansowana?

Jeżeli chodzi o proste ładne i niedrogie skrzynki, to mogę polecić Zybla. Możliwe, ze czegos bardziej nieszablonowego również sie podejmie. Jest na forum jeszcze kilku kolegów np. Ian, Gipsy...nie widziałem ich prac, ale z tego co farumowicze piszą wyglada to bardzo ladnie.

 

Pozostaje wybrać fornir;)

 

Pozdrawiam

>chyba bardzo chcesz "wygrać tę dyskusję"

>typowa piaskownica :-))

 

Ty na prawdę nie zauważasz że ja na prawdę ma gdzieś co o mnie napiszesz? od dłuższego czasu w zasadzie tylko cię podkręcam, na większość twoich zarzutów nie odpowiadam...

 

ale "W WARUNKACH AMATORSKICH" nie znaczy "na jednej nodze" narzędziami za 20 zł JAK TY SUGEROWAŁEŚ

 

"na jednej nodze" (takiego zwrotu w ogóle nie uzyłem, ale nich ci będzie) - jest metaforą (trudne słowo) warunków jakie można sobie stworzyć np w piwnicy.

"Scyzorykiem" - jest alegorią (jeszcze trudniejsze słowo) małej ilości wymaganych narzędzi.

 

20 PLN - zakładając że masz wiertarkę pozostałe potrzebne narzędzia do wykonania peostych skrzynek nie będą kosztować więcej niż 20 PLN. Będziesz potrzebował bit na wiertarkę, parę wkrętów jedną paczkę ostrzy do nozy do tapet. Oprócz tego drewniany klocek i kilka arkuszy papieru ściernego, jak się tydzień pomęczysz to będzie to poziom porządnych kolumn sklepowych. Wszystko od zdolnosci manualnych i cierpliwości i jestem w stanie tobie to udowodnić, propozycja zakładu cały czas aktualna.

 

>to masz zagwarantowane :-)

>ale nie myśl, że ja i osoby podobnie myślące pozostawimy bez komentarza twoje bucowate tyrady na

>forum

 

Z góry dzięki. póki co jako buc z praktyką mam i tak większe szanse niż jako gnębiony myśliciel. :)

Re: ARGOS, 22 Wrz 2006, 15:15

 

>Ty na prawdę nie zauważasz że ja na prawdę ma gdzieś co o mnie napiszesz?

 

a Ty naprawdę uważasz, że piszę dla ciebie?

może byś otrzeźwiał Argos? :-))

nie wszystko i nie wszyscy kręcą się wokół ciebie ;-))

 

>od dłuższego czasu w

>zasadzie tylko cię podkręcam, na większość twoich zarzutów nie odpowiadam...

 

to się zgadza ;-))

 

>Z góry dzięki. póki co jako buc z praktyką mam i tak większe szanse niż jako gnębiony myśliciel. :)

 

ciekawe :-) zaintrygowałeś mnie

"większe szanse" na co?

>a Ty naprawdę uważasz, że piszę dla ciebie?

 

To co zaczynasz słowem "Argos" to raczej do mnie, chyba że iszesz coinnego a co innego myslisz.

 

>ciekawe :-) zaintrygowałeś mnie

>"większe szanse" na co?

 

na zbudowanie obrych kolumn, przecież cały czas o tym mowa... Bo w totolotka albo na wylosowanie wizy do USA to obaj mamy jednakowe szanse...

ARGOS -> "To już nie są przelewki - jak dalej będziesz mnie obrażał to posłuże się twoimi metodami i zaczę się wypowiadać w twoich sporach (dobrze wiesz z kim i w jakiej sprawie bo o tym napisałem na PW) i też wezmę stronę twoich oponentów. I dobrze wiesz ze nie będzies miał się jak bronić bo ja nie zaliczyłem takich przypadków jak ty i dlatego własnie ludzie mnie szanują a nie dlatego ze komukolwiek wazelinię. Celowo nie napisałem teraz konkretnie o co chodzi - mimo wszystko mam nadzieję ze pojmiesz w czym rzecz."

 

Och Boże, tak to napisałeś że sie domyślić nie idzie , wszyscy wiedzą że miałem zwłoki i opóźnienia - nie ukrywam tego , cóż zdarza się czasem bo życie nie jest takie wspaniałe jak sie wydaje i nie wszystko się czasem układa swojej własnej myśli . Tym samym nie ułożyła się współpraca z dokładnie czterema osobami w sumie - a to przeze mnie .

Tyle że wtedy jakoś nikt z ludzi których tak chętnie krytykujesz nie wpieprzał ci się wtedy między wódkę a zakąskę. Nie wtykaj więc nosa w nie swoje sprawy jeśli nie chcesz żeby inni wtykali w twoje. a możesz mi wierzyć że jak by któryś z konkurentów pociagnął temat to by nie pomogło tłumaczenie o sytuacji życiowej. I na tym własciwie koniec, nie interesuje mnie to co robisz dopóki nie będziesz mi wchodzić w drogę. Jeśli masz odmienne zdanie na jakiś temat to wyrażaj je w sposób nie ubliżający mojej osobie. Graafowi wolno - graaf nie reprezentuje tutaj żadnych interesów dlatego cokolwiek nie napisze to dzielę sobie przez dwa, częsiowo puszczam muimo uszu, czasem go troszkę podpuszczę, czasami też obrażę, z tobą nie zamierzam się bawić w takie podchody.

Na AS w tym roku najpewniej nie pojadę ze wzgledu na sytuację rodzinną. Jeśli chodzi o poradnik młodego składaka kolumn to mogę dodać jeszcze jedno - myśleć, myśleć, myśleć. Trzy razy pomiyśleć, pięć razy zmierzyć i raz a dobrze zrobić. Poza tym częsciowo inni, cześciowo ja napisaliśmy na co trzeba uważać. Jeśli sę będziesz tego trzymać tona pewno nie wyjdzie źle.

 

Jedno co jeszcze mogę doradzić - zaopatrzyć sie w jakąś tanią frezarkę. Oczywiście można rzeźbic frezy tak jak napisalem, ale to tylko w sytuacjach w których nie ma już kasy na dodatkowy wydatek.

 

żeby zrobić równy otwór trzeba mieć albo wzornik albo rodzajcyrkla. Te dolączane do frezarek są na ogół za duże. Wyjścia sa dwa - albo przewiercić stól frezarki i wkręcić w niego jakiś trzpień, albo do stołu dokręcić jaką płytkę i do niej przymocować trzpień. W tym drugim przypadku zachowujemy gwarancję na urządzenia, choć w przypadku wynalazku za 100 PLN ja bym to olał.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.