B&W podłogowe czy monitory?

[adamgdansk]

miejsce: pokój 18m2, dośc dobrze wytłumiony (zasłony na ścianach, meble) , prostokatny, standardowe nowe budownictwo

sprzęt: Primare i Marantz i kable Audionova

i dylemat: czy kupić B&W 7NT podłogowe czy pójść w stronę B&W 805

 

Dylemat pojawił się w sposób następujący... Zakupiłem B&W CDM1ki i pomimo ostrzeżeń, że to nie będzie dobrze grało z Primare i Marantzem - mi odpowiada taka precyzja i "żyletkowatość" prezentacji. Zabrakło jedynie głebokiego podłogowego basu (nie mylić z pożądaniem głośności basu czy chęci zburzenia równowagi tonalnej na rzecz niskich częstotliwości). Stąd pojawił się pomysł aby uderzyć w 7NT na fronty a CDMki puścić na surroundy... ale pojawia się też możliwość w tej samej cenie co 7NT wyrwania standardowych 805ek.

 

Co zyskam? Co stracę? Czego nie usłyszę? Co usłyszę? ;-))

[kaszanka7]

Adam przerabialem ten temat tylko z 704 kontra 805

 

zapraszam tu

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamgdansk]

o! kurcze ciekawe...... możeby jakiś meeting w 3city....

[parmenides]

robiłem kiedyś takie porównanie w top hifi na nowogrodzkiej w wawie. pomieszczenie miało ok 20m2 (ich mniejszy pokój) - elektronika to był najpierw komplet musicala 3.2 a potem classe - nie pamietam nuerków (cana za sztuk ok 15.000 złotych). pokój tam jest dobrze przygotowany akustycznie, wytłumiony ale nie przetłumiony - jest naprawdę OK. nie miałem złudzeń, które są lepsze: N805 wygrały we wszystkich kategoriach. oczywiście przy mojej muzyce. co było lepsze w nautilusach? przestrzeń, "organizacja" sceny, wypełnienie dźwięku szczególnie w średnicy, wysokie pomimo ich ekspansywnego charakteru zachowały według mnie wybitną jakość. słowem - do dzisiaj uważam, że n805 to monitory absolutnie wspaniałe.

704-ki miały tylko jedną przewagę: potegę brzmienia. jednak według mnie, w pokoju ok. 20m2 dzięku było po prostu za dużo i w tej masie tracił się detal. być może warto by porównać w innym większym pokoju te dwie konstrukcje. ja jednak przy podobnej cenie wybrałbym 805-ki.

Adam - wszystki zależy od Twoich preferencji muzycznych. jeśli nie możesz posłuchać u siebie w domu obu konstrukcji, to dla pewności radze wybrać nautilusy. jeśli jednak możesz posłuchać swojej muzyki w swoim domu - to koniecznie porównaj. w naszym hobby niestety niema żadnych regół i może bardziej spodobają Ci się 704. powodzenia w wyborze.

[jodel]

>adamgdansk

ja bez namysłu wybrałbym 805, to jest inny poziom względem serii 700 - o wiele wyższy

ale kiedyś z ciekawości posłuchałem 803D (chyba w HiFi w Sopocie), i choć nie przepadam za bowersami to grało to naprawdę wyśmienicie, wrażenie wspaniałe i w końcu średnica była na wysokim poziomie choć co mi się nie podoba to pewna sztuczność dźwięku jaka była w poprzednich seriach, to w 803D to było mniej odczuwalne i w pewnych nagraniach prawie znikome, jak byś znalazł 805D w dobrej cenie to już nic więcej nie szukaj ;))

[kaszanka7]

Adamie 805D z tego co wiem nie istnieje. Seria 800 z literka D zaczyna sie od 803 dlatego nie szukaj ;)

Natomiast co do posluchania 805S szczerze namawiam moze bas z monitorow Ci wystarczy.

 

Pozdrawiam kaszanka7

[kaszanka7]

Jeszcze jedna sprawa o ktorej pisano na forum. W tym roku po dluzszej przerwie na Audioshow pojawi sie przedstawiciel B&W - tam bedzie mozliwosc posluchania roznuch kolumn.

 

Pozdrawiam kaszanka7

[jodel]

aj! kaszanka7 ma rację, moja mała wpadka :))

805D nie ma, jest za to 805S

 

ciekawe czym się różnią że jest S zamiast D?

 

pozdrówka jodel

[soso]

B&W 7NT do tak malego pokoju sa moim zdaniem zdecydowanie duze - dodac takze trzeba istotny faktor - one same w sobie sa 'duze' w dole pasma. Beda spore problemy z ustawieniem a na dodatek ow pozorny zysk z rozciagnieciem pasma w dol bedzie zupelnie nieprzydatny. W malym pokoju dzwiek z monitorow takze ma dobre rozciagniecie w dol a juz szczegolnie z tak poteznych jak 805. Poza tym 7NT beda znacznie mniej naturalne w srednicy niz 805.

 

Wydaje mi sie takze, ze do Twojej dosc oryginalnej elektorniki 805 pasuja ze swym nieco ostrym pokazywaniem gory pasma i dobrze zdefiniowanym basem. Sluchalem 805 z drogim wzmacniaczem Denona i zrodlem Cayina i gralo to nieprzytomnie ostro. Mysle, ze Marantz moze tu pomoc. Takze sluchalem niedawno Classé - komplet za 40 tys. zl i 803 - jak dla mnie zdecydowanie malo muzykalne zestawienie. Gora laduje strasznie i choc niezlej jakosci to calosc odstrecza. Bas podobnie - obfity i wcale nie okazjonalnie dominujacy, nawet w kameralnym jazzie. Z B&W prawie na pewno lepiej graja lagodniejsze klocki niz dynamika i chlod. Nie wiem dlaczego ale jeszcze nigdy nie trafilem na dobrze grajacy zestaw z Classé w roli glownej. Poza cena i wygladem to chyba nie jestes wybitna elektornika - na to mi wychodzi.

 

pzdrw

 

soso

[cloudior]

AHH...Temat Bowersów..jak ja to lubię:) No to po kolei: nowa seria 800 ma literki:

- S - od standardowej, aluminiowej kopułki wysokotonowej (są to modele 805s,804s,803s)

- D - od diamentowej kopułki wysokotonowej (modele 803d, 802d,801d,800d)

 

Co do wyboru 704/805s ja brałbym aktualny model monitorów Nautilusa -> mają na pewno większe wyrafinowanie przekazu, genialną stereofonię, dźwięk podany "na twarz", do tego sporą jak na Bowersa dawka muzykalności:) (dotyczy wersji z "S") Sam mam zamiar zrobić za "jakiś czas" upgrade 705->805s. Jeżeli chodzi o wersje starszą (bez S) to chodzą słuchy, że jest ciut gorsza, ale się nie wypowiadam, bo nie słyszałem. Wiem, że przez parę lat miał je kolega Gutekbull -> skrobnij do niego, na pewna zda Ci pełną relację:)

 

Pozdrawiam