wzmacniacz na końcówkach z radmor 5100

[WOJTEK2]

Witam, wiem że o Radmorach i ich tuningu napisano już chyba wszystko ale chodzi za mna ostatnio następujący pomysł i musze się nim podzielić i spytac co bardziej doświadczeni w DIY koledzy o tym myslą.

A więc: do remontu mojego Radka kupiłem drugiego i zostało mi dużo części , w tym końcówki mocy.

Pomyślałem że mógłbym zrobić z nich oddzielny wzmacniacz końcówkę mocy dual mono. 2 transformatory toroidalne, diody schotkyego, dobre okablowanie, dobre elementy itd. Ot taki Gainclone na Radmorze.

Myślę że efekt mógłby być ciekawy. Co Wy na to ?

[Stodal]

Warto pakowac sie w takie koszta dla koncowki o mocy zaledwie 25W!!!!. Po drugie nie stworzysz nic lepszego niz to co stworzyl projektant Radmora. Nie badz na mnie zly - ale moim zdaniem szkoda zachodu. :) pzdr

[BeerfaN]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie wiem, czy facet jeszcze działa. Mam ten link sprzed 2 lat

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[WOJTEK2]

No właśnie sam się zastanawiam czy warto, dlatego takie opinie "chłodzące" jak Stodala sa dla mnie ważne -:)

Natomiast co przemawia za:

1.Dźwięk radka pomimo całej kluchowatości zwłaszcza basu jest w "moim typie" , gainclone którym byłem przez długi czas zafascynowany jest za ostry i pomimo jego powalającej dynamiki, niskiego basu i w ogóle na dłuższe odsłuchy staje się męczący. Słuchałem dużo wzmacniaczy a jednak ta (może nietaturalnie) obniżona średnica i ciepłe brzmienie radka podobają mi się cały czas.

2.Podobnież najsłabszym ogniwem radka jest przedwzmacniacz (którego w mojej konstrukcji by nie było)

3.Niewyobrażalne możliwości modyfikacji i możliwość "poprawienia" konstruktorów z Radmora : lepsze elementy, lepsze zasilanie, możliwość dobrania odpowiedniego napięcia (mógłbym podnieść trochę napięcie)

4.Koszty - no właśnie, myślę że koszty nie byłyby właśnie wcale takie duże (napewno dużo niższe niż chociażby dokupienie do GC BG N)

5.Gdzieś tam mam taką cichą nadzieję że po moich przeróbkach poprawię niedoskonałości brzmienia radmora (od których oczywiście nie jest wolny)

6.Nie wykluczam również że jeśli bym się zdecydował zrobić taki wzmacniacz to poszedłby on na górę i średnice a na basie zostałby GC (no chyba że rzeczywiście wyjdzie rewelacja albo zupełna kicha)

>BeerfaN - dzięki za link ale nie do końca o to mi chodzi.

prosze o wpisy póki jeszcze nie jest za późno -:)

[BeerfaN]

Spróbuj podłączyć sygnał bezpośrednio z CDka (byle regulowane były) do "końcówek" 5100. Ominiesz barwę, przedwzmacniacz, mase "telefonicznych" drucików. Jak brzmienie się spodoba, walcz dalej.

 

Ja w 5102 wymieniłem wszystkie kondy i przewody sygnałowe. Nie żałuję. Koszt niewielki, a poprawa ogromna. Co by było, gdyby jeszcze zasilanie przerobić, wywalić tuner i wymienić pre...

[WOJTEK2]

BeerfaN - zrobłem tak jak zaproponowałeś. Na końcówki Radka (płytki PWM - styk W6 i W7) puściłem bezpośrednio m.cz z

1. CD Soniaka z wyjściem regulowanym i z

2. CD TEACa przez preamp NADA. posłuchałem z jakąś godzinkę i z powrotem podłączyłem GC.

I to właśnie doświadczenie zadecydowało - zbieram się za w/w konstrukcję.

Dżwięk samych końcówek radka nie jest aż tak kluchowaty, jest sporo średnicy (miłej i ciepłej) natomiast mam wrażenie że jest trochę mniej basu natomiast jest trochę żywszy.

Po podłączeniu GC nie zrobiło się wcale lepiej - zniknęła gdzieś muzyka , dżwięk choć poprawny technicznie wcale nie zachwycił.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rambo]

Przed montażem końcówki popatrz jeszcze na "głębokość" sceny muzycznej, jej praca w dużych składach orkiestrowych (rozróżnienie położenia instrumentów, wyrabianie się przy bębnach itp.). Jeśli te rzeczy będą poprawne i barwa Ci się podoba - buduj!

W sumie ciężko o dobrą barwę w większości wzmaków - są one przeważnie "plastikowe", stąd chyba jedynie wynika pociąg do radków. Poza tym dość poprawnie zrobiono tam okablowanie i masę, bo robiła to firma, która ma trochę wiedzy na ten temat.

[BeerfaN]

Wojtek

 

BRAWO!!

[apasio]

Witam !

Niestety, muszę Cię zmartwić, nic dobrego z tego Radka nie będzie, jego miejsce jest w śmietniku.

Przerobiłem ten temat już z 10 lat temu i uważam, że naprawdę nie warto.

Nawet, gdyby obudowa była w standarcie HI-FI, czyli 43 cm, lub 44cm, ale to jakieś ogromne, 55 cm, co się dało, to szybko wyprzedałem.

Dziwna rzecz, że te gówniane na mój gust wyroby radmora, taką się cieszą popularnością do dziś.

Znacznie lepsze wzmaki wychodziły z Dzierżoniowa pod firmą Unitra.

Niedawno musiałem naprawiać końcówkę radmora, sama się spaliła, mało dostępne pary tranzystorów

BD 645-6. Generalnie kupa gówna.

ale, jak kto ma to nie wywali na śmietnik.

pzdr pasio

[WOJTEK2]

>Apasio

1.w r5100 nie ma BD 645-6

2.Radek ze zdjęć gra w pokoju u mojej 3,5 letniej córki , jej nie przeszkadza jego 55cm

3.jakby nie o to chodzi w tym wątku czy miejsce dla Radmorów jest na śmietniku czy może też nie wyższość innych wzmacniaczy nad radmorem i wice wersa był już swego czasu przerabiany na Elektrodzie - dlatego bardzo proszę o wpisy konstruktywne i na temat. (prosze zwrócić uwagę że wątek tak naprawdę nie jest o Radmorach ani o ich zaletach,wadach czy przeróbkach)

4.Miałem kilka wzmacniaczy Diory (WS205, 303 i kultową 503) i na kolana mnie nie powaliły. Wg mnie lepiej grała od nich choćby Toscsa 303 - ale de gustibus . . .

 

>Rambo - o dziwo Radek jakąś tam scenę posiada, mimo że reprezentuje "starą szkołę dźwięku" gdzie ważniejsza była barwa a wrażenia stereofoniczne były na drugim planie. Myślę że uda mi się poprawić trochę jego detalicznośc nie psując przy tym zbytnio jego charakteru dźwięku - zresztą zobaczymy co z tego wyjdzie.

Na razie mam wizję zasilacza - wykorzystam dwa toroidy z GC (2*20v) co spowoduje podniesienie napięcia z 25 na ok 28,5. W końcówce założyłem kd502 więc to jakoś wytrzymają , natomiast zamiast bc211 i 313 zgodnie z poradami z forum we wcześniejszych wątkach o Radmorze założę na razie BD139 i 140.

>BeerfaN - dzięki za zachęte - jak coś wystrugam (a na pewno to potrwa ) to oczywiście zapraszam na odsłuch -:)

[Rambo]

apasio - wypisując takie rzeczy wystawiasz sobie specyficzne świadectow krytykanta - Twoja wola. Wiadomo, że Radmory nie są konstrukcją szczytową. Na tamte czasy i możliwości w naszym kraju była to konstrukcja b. dobra. Widać w niej szczególną dbałość o prowadzenie masy i ślady rozwiązań profesjonalnych, które robił Radmor w radiotelefonach. Barwa Radmora może się niektórym osobom podobać, zwłaszcza, że odbiega od powszechnego "plastiku". Jeśli komuś barwa odpowiada - a zapewniam że ciężko ją uzyskać - to po co krytykować czyjś osobisty gust. Dla mnie to niskie.....

[Sds12]

jak by komuś miały przeszkadzać wymiary radmora to proponuję wymianę na to:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pierwszy od góry z kwiatkiem.....

 

wcześniej miałem radmorka zrersztą teraz stoi na chonorowym miejscu....

 

A dzisiejsze amplitunery za kilka tysięcy zł to nie godne są nawet stać na obok tych dziadków..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[WOJTEK2]

Witam. Dzisiaj odpaliłem projekt w wersji wyjątkowo prowizorycznej. Ok. 30V na stronę, 2 mostki na MUR680 (z GC) , kondensatory z Radmora 6800 uF, trafo toroidalne (jedno na razie) Tranzystory sterujące to BD139 i BD140, końcówka na militarnych 2N3055 prod. USA, jako preamp - potencjometr 50k.

A jak gra?

No więc gra b. fajnie, nie ukrywam że gdzieś tam po cichu liczyłem na mały cud i takiż się stał.

Brzmienie posiada odrobinę radmorowskiego ciepła natomiast nie jest już takie kluchowate, bas jest całkiem żywy i dość szybki (jak na radmora) i o dziwo potrafi zejść dość nisko,nie posiada radmorowskiego zaokrąglenia na dole, średnica dosyć przejrzysta i całkiem detaliczna (tak!!!) .

Brzmienie się stało detaliczne po zmianie tranzystorów na milit 2N3055 , KD502 dodały trochę średnicy i dynamiki ale dżwięk był dalej zlany (taki właśnie radmorowski), oryginalne Tungsramy to w ogóle nieporozumienie.

Po zmianie w/w tranzystorów bardzo poprawiła się też kontrola basu - choć niestety ubyło go trochę ilościowo i stał się jakby twardszy. Wysokie pozostały praktycznie radmorowskie.

Przede mną jeszcze wymiana elementów na płytkach zgodnie z wcześniejszymi wpisami forumowiczów w wątkach o Radmorze. Docelowo 2 zasilania , pełne dual-mono.

W porównaniu do GC (z Panasonicami) gra dużo bardziej muzykalnie i mniej agresywnie, można go słuchać długi czas. Dlatego zapadła decyzja - GC wylatuje z obudowy, na jego miejsce wchodzi Radmor. Może gdybym najpierw poskładał radka a później GC role by się odwróciły ?

Pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stodal]

witaj

 

Przy tym napieciu 30V nie dzieje sie nic z tranzystorami mocy tzn 2n3055?

Bo z not katalogowych wynika , ze max to +-60V. Czyli pracuja tak na marginiesie max napiecia, maly skok napiecia w gniazdku i moga sie schajczyc.

Ja w swoim radmorze mialem ochote podniesc tylko moc znamionowa ale z obawy o wymiane wszystkich elementow potrzebnych by radmor technicznie byl sprawny i oczywiscie o koszta zrezygnowalem z tego pomyslu.

Co do pre-ampa jak dla mnie brzmi swietnie, zero szumow na wyjsciu, jedynie wysokie sa poprostu hujowe jak w kazdym polskim wzmaku.

Jednak chyba zdecyduje sie na podniesienie mocy w radmorze wymienie trafo(wyzsza moc i napiecie), na zamowienie jakies zrobie, doloze troche lepsza filtracje chociaz to bedzie zbedne i wymienie napewno tranzystory na 2n3773. Sterujace mysalem zeby wymienic na BD 910/911 ale musze najpierw przejrzec schemat i noty tranzystorow bo nie wiem do konca czy sie nadaja.

A co do rozmiarow Radmora to czy jest jakis standard ISO itp itd okreslajacy ze sprzet ma miec tyle i tyle cm? bo czy ma 50cm czy 44 czy 100cm to dla mnie to nie ma znaczenia ale jesli dla kogos to wazne to znacze, ze idzie za trendem panuajcym w danej dziedzinie niz za technicznymi rozwiazaniami i brzmieniem bo w koncu dla was ludzi lepiej slyszacy to jest najwazniejsze no i oczywiscie CENA.

Tak czy siak Wojtku pzdr i gratuluje jesli cieszysz sie z nowego Radmora

 

pzdr

[WOJTEK2]

Witam, dzięki za dobre słowo -:)

Co do 30 v to wyraziłem się nie do końca ściśle - teoretycznie ma ok 28,5 v (zmienne 20V) a w praktyce pod obciążeniem zmierzone wynosi ok. 26,5 -27V. Tranzystory się specjalnie nie grzeją, przy dość głośnym słuchaniu po kilku minutach robią się letnie. Brzmienie podoba mi się coraz bardziej - dodatkowo ma coś takiego co powinien mieć wzmacniacz do rocka - nie wiem jak to nazwać : drive, puls , rytm , powietrze ? - coś niesamowicie żwawego i dynamicznego (ostatnia rzecz jaką spodziewałbym się po konstrukcji na podzespołach Radmora)

Nie jest także wolny od wad -:(

1. Bas choć bardzo szybki i dobrze kontrolowany - wybrzmiewa bardzo krótko (nie lubię basu rozwlekłego ale w/w jest chyba trochę "za szybki" mam wrażenie że jest trochę odchudzony - bardziej techniczny niż muzykalny.

2.Końcówki z pasywką grają ciszej niż w aplikacji w Radmorze - prawdopodobnie Radmorowski preamp podwyższa sygnał na wyjściu.

Jak wrzucę wszystko do obudowy i skompletuję lepsze elementy na płytkach to wrzucę jakąś fotkę.

pzdr