Gadu gadu

[argus]

Krótko: miał.

P.S.

I nie dziwcie się, że ostatnimi czasy jestem na forum tak rzadko.

[Arsen Lupin]

Tu jest wypowiedz lancastera na temat : JAK TO SIE WSZYSTKO ZACZELO ?

(udzielona na Forum HFM, na ktore sie specjalnie zapisal, aby TO oglosic !)

 

 

lancaster

 

Dołączył: 20 Wrz 2006

Posty: 1

Skąd: Poznań

 

PostWysłany: Czw Wrz 21, 2006 08:28

 

Witam wszystkich forumowiczów z osobna i całe forum HFM

 

Panie i Panowie, jesteście wielkim farciarzami. To do was przyszedł się wyplakać atopos...

Dawno, dawno temu na audiostereo nie było czegos takiego jak moderacja.

Niektóre wpisy były wycinane przez samego admina z różnych względów. Najczęściej były to pospolite tanie pyskówki w których ostatnio bryluje nasz pupil.

Nikt nigdy nie miał o to do Lukara pretensji...nie ma jednak lekko.

Na audiostereo pojawił się gość, który "pretensja" ma na drugie.

Po usunieciu jednego z takich wpisów zaczął sie burzyć na admina, co doprowadziło do usuniecia całego wątku.

No i się zaczełoWink

Lukar był chyba wszystkim, karłem moralnym, kłamcą, być może nawet pedofilem: Wink

Zresztą nie on jeden, po Lukarze nasze poczciwe atoposisko przerzuciło sie na jozwe.

Dlaczego na jozwe? Spytajcie samego atoposa, widocznie wypadało "nie lubić"jozwy.

Bo sam jozwa nigdy nic złego mu nie zrobił.

Pomysł na moderację audiostereo w takiej formie jak ją widzieliśmy powstał na skutek działalnosci atoposa.

Taka sobie działalność to i "taka sobie" moderacja.

...rzeczami oczywistymi nie będzę was zanudzał Wink

W kazdym razie dla porządku napiszę, ze będziecie go gościc tak długo jak znajdzie adwersaży. Jak tylko go olejecie zaraz znika i przenosi sie na Syriusza.

Nie mozna mu tego zabronić, to by było nieludzkie.

 

 

 

>Wtedy kiedy zaczały się chamskie wpisy do niektórych rozmówców.

>To nie było ani dowcipne, ani inteligentne.

 

 

Zeby oceniac co JEST a co NIE JEST dowcipne i inteligentne, trzeba :

 

1. Samemu byc dowcipnym i inteligentnym !

 

2. Rozumiec O CO komus chodzi !

 

3. Zasymulowac czyjac ZNACZACA morfologie inteligentnego mysloksztaltu w przestrzeni konceptualnej,

.....co najmniej o jeden wymiar wyzszego stopnia, zestawic ze swoja i czytelnie - zaprezentowac !

.....(poniewaz jest to dosc trudne w praktycznej realizacji, lepiej po prostu nie oceniac co jest, a co nie jest

.....inteligentne, aby nie wypasc na zwyczajnego, urazonego, zakompleksionego, poznanskiego buraka !)

 

Pozdrawiam

[jar1]

>lancaster

 

No i do czego to doszło? Zaczynasz sam trollować w swoim wątku :-))

 

Piszesz nie na temat. Myslałem, że chodziło Ci o wymiane pogladów dotyczących praw własności na forum internetowycm, a tu widzę, że zmierzamy znowu do atoposa ;-) Jak to Qubric delikatnie napisał - jest cos na rzeczy :-)

 

>Arsena...oczywiście, że go kocham, w końcu jestem chrzestnym:)

>Cieszę sie, ze tak to widzisz.

>Nie to, ze chcę go zlikwidowac, ale powinien sie zastanowic nad niektórymi swoimi wpisami.

>Banowanie w tym wypadku nic nie daje, wraca z nowym nickiem jeszcze bardziej rozżalony.

 

Trzeba było więc założyć wątek "Mam problemy wychowawcze z atoposem..." ;-)

[Qubric]

argus, 24 Wrz 2006, 14:50

>Krótko: miał.

 

Argus jest kotem???

 

Przepraszam ale kim jest Dead_Dog? Czy to czasem nie Pitdog? Mam inną propozycję. Składajmy zgłoszenia o moderację. Tak, tak Jar1 wiem, że wolność itd. itp. Ale skoro mamy taki regulamin, a nie inny to pozostaje go wykorzystać :)))

 

Co prawda przypuszczam że Lukar teraz nie będzie zwracał uwagi na pierdoły - choć ten watek już sprzątał z mojego powielonego wpisu, wyzłośliwienia się Zbiga i odpowiedzi RUSTa.

 

Jar1 taką moderację można zaakceptować. Z drugiej strony jest możliwa chyba tylko dlatego, że mamy po jednym wpisie na godzinę ;)

[lancaster]

AL, przecież już wyjaśniliśmy, ze to nie ja pisałem. Tak, ze swoja odpowiedź bobasie(czule) skieruj może do adresata na HFMie.

Jar, czy to trolowanie? Odpisałem Qubricowi, adpisałem AL. Przecież to nie ja zadaje te pytania.

Nie rozumiem o co Ci chodzi? Pewnie tylko o to, że sie zakochałem;)

Szkoda, ze nie ma możliwosci moderacji własnego wątku, bo usunąłbym wszystkie "AL" i "atopos" ze swoich wpisów, jeżeli tak Cię to drażni(trolowanie).

Poza tym więszosć postu była jak najbardziej na temat. I bardzo proszę mi nie popełniać wpisów 100%

trollerskich w moim wątku;)

Wpis AL też bym usunął ze względu na to, że jest buraczany jak stan umysłu jego autora w momencie kiedy go popełnił. To chyba widać i nikt pretensji o tą moderacje by nie miał(z wyjątkiem urażonego autora-zapewne:)))

A wracajac do tematu skoro admin miał takie prawo, to temat uważam za zamknięty.

Jeżeli nie miał, to osoba, która została w ten sposób potraktowana powinna wyciągnac konsekwencje, żeby zapobiec takim praktykom w przyszłości.

To chyba dobry pomysł.

Jednym słowem wówczas należy złożyć;)

Pozdrawiam

[Arsen Lupin]

Z wiadomosci PW oraz wpisow na obu forach wywnioskowalem, ze lancaster,

nie jest autorem - JEDNEGO z dwu wpisow na forum HFM (mimo iz sie z nim

calkowicie zgadza i utozsamia !).

 

>"Wchodze na forum hfm,a tam w Twoim wątku nie jeden, tylko dwa moje wpisy:)))

Słuchaj, to, że nie gadamy na lukarze to niech tak zostanie, ale jak bedziesz robil taklie numery, to faktycznie niedobrze sobie pomyśle...

Jeżeli cos masz do mnie to pisz an PW, albo na tym forum, ale nie rób jazd.

hehehe, jak tak dalej pojdzie to na hfmie zarejsetrujesz sie jeszcze jako Qubric, Jazz:-), jar1 i Lukar. Jak dla mnie może być, ale ja sobie nie życzę i nie używaj tam więcej mojego nicka. Będę wdzieczny."

Pozdrawiam

Marek

 

etc.

 

Przyznaje, iz trudno mi juz polapac sie we WSZYSTKICH tych bredniach i insynuacjach, jakimi zarzuca mnie SETKAMI - lancaster !

 

Tak jak zadalem to pytanie kiedys Lukarowi, tak moglbym teraz lancasterowi (gdybym z nim rozmawial) : ILE RAZY MOZNA SIE

CALKOWICIE SKOMPROMOTOWAC ?! Ile razy mozna byc zlapanym na klamstwie czy zwyklej glupocie i udawac ze sie NIC nie stalo ?!

 

Wedlug mnie : RAZ !

 

Wedlug lancastera, pitdoga, lola czy Lukara - NIE WIEM ! Ale na pewno nie mniej niz ~ 300 !

[jar1]

>Przecież to nie ja zadaje te pytania.

>Nie rozumiem o co Ci chodzi?

 

Lancaster przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy wpis w tym watku i odpowiedz tak szczerze - kto tu zadaje pytania? ;-)

 

Opowiedziałes swoja historyjkę, git. Ja sie z nią nie zgadzam. I pewno nie tylko ja. Z tego wniosek, że uzgodnienia stanowisk nie będzie. A kto ma rację? Możesz oddać sprawe do Strasburga, jeśli oczekujesz wiążącej wykładni? :-)

 

Ja opowiedziałem swoją historyjkę - nie raczyłes zauważyć :-( A wydaje mi sie, że była bardziej adekwatna do sytuacji Forum internetowego niz Twój park.

 

>Qubric

Problem nie jest w samym sposobie moderowania. Chodzi o zasady i regulamin, które są dostosowane do funkcjonowania forum internetowego a nie prywatnej czy 'grupowej' siedziby kogokolwiek.

Zauważ, że temat atopsa jest tylko tematem zastępczym, tego typu dyskusje były prowadzone na długo zanim on sie tu zjawił. On tylko doprowadził do ich eskalacji i specyficznego 'przyspieszenia'. Lukar musi zrozumieć, że problemem dla niego nie jest atopos lecz podejście do wpisów na forum i zasady jego funkcjonowania. Nie byłoby atoposa - wkrótce pojawiliby się inni. Nie stałoby się to w miesiąc a w przeciagu pół roku - tylko wtedy mogłoby doprowadzic do rzeczywistego upadku tego forum, bo większa część uzytkowników by się już wkurzała. A wystraczyło na poczatku konfliktu podejść nieco pragmatyczniej a nie na siłę egzekwować 'swojego widzimisię'. Nawet w śród 20tki M były przecież osoby skłonne do dopracowania innego, lepszego regulaminu. Niewiele brakowało by porozumieni było....

Czy naprawdę forum nie może się rozszerzać o Bocznicę a nawet jeszcze inne zakładki? Czy nie mogłyby byc zakładki np. o filmie, sztuce itd. A dlaczego nie? I po co ta moderacja w celu cenzurowania?

 

No, chyba, że jazz:-) jakis czas temu kupił to forum... ;-)

[Qubric]

Sami się wpuściliśmy (a może kilku uczynnych nas wpuściło) w ten kanał. Można było dać Atoposowi wklejaś zdjęcia i miałby swój wątek autorski. A nawet mu przykleić ten wątek na szczycie strony.

 

Ale oczywiście najgłośniej krzyczą, ci którym źdźbło w cudzym oku przeszkadza. No i narobili... Bo wszyscy uważają tu że powinni się bratać, fraternizować, zacisniac znajomości... A ten z zewnątrz to obcy. Oczywiście nie wszyscy tego potrzebuja ale najwyraźniej wiekszości brakuje więzi towarzyskich na co dzień i chcą je stosować też via Internet.

[argus]

Qubric, 24 Wrz 2006, 15:37

 

>argus, 24 Wrz 2006, 14:50

>>Krótko: miał.

>

>Argus jest kotem???

 

czytaj ze zrozumieniem (koniec postu poprzedzającego).

Dla mnie EOT

[lancaster]

"Czy naprawdę forum nie może się rozszerzać o Bocznicę a nawet jeszcze inne zakładki? Czy nie mogłyby byc zakładki np. o filmie, sztuce itd. A dlaczego nie? I po co ta moderacja w celu cenzurowania?"

jar, jak najbardziej jestem za, ale jak widzę taka sztukę(jak kilka postów wstecz), to trudno o kulturę;)

Jakos nie ma ostatnio wątków o kulturze, sztuce, filmie.

a tłumaczenie, ze "po co, skoro lukar i tak usunie".....:D

Proponuję otworzyc i obadamy, jak wylecą takie posty jak kilka w tym wątku, to chyba nie kłopot?

A jeżeli wylecą wartosciowe wpisy o kulturze, sztuce, filmie to mocno sie zdziwię.

Myśle, ze choćby dla pokazania AL że można nikt nie bedzie trolował w jego wątku.

 

 

"Możesz oddać sprawe do Strasburga, jeśli oczekujesz wiążącej wykładni? :-)"

Oddawanie spraw do prokuratry pozostawiam chętnemu;-)

Dla mnie wystarczy, że admin usunął, a nikt z tego nie wyciagnał konsekwencji.

Zresztą juz widzę jak siada u protokulanta i zeznaje: "ta szuja usunęła mi posty na forum':)

 

 

Sytuacja w galerii jaka opisałeś jest bardzo adekwatna, ale jak sam wiesz Lukar nie zamalowywał obrazów, tylko je z niej usuwał.

Wygląda na to, ze miał prawo do tego.

Masło maślane, może faktycznie niech każdy pozostanie przy swoim.

Park z kolei był Walerego a nie mój, a drugi był atoposa.

Powiedzmy, ze nie zauważyłeś;)

 

Sam widzisz jakie bzdety wypisuje.

Samospełniajaca sie przepowiednia. Można sie starać napisac cos miłego, a i tak wyjdzie obelga.

Szkoda gadać.

 

Pozdrawiam

[Qubric]

Lancaster - przeciez to jest własnie konsekwencja wycieta kiedyś wątku Atoposa. Szkodził on komuś??? Że co, był za mało artystyczny??? A moze zadużo? Pewnie, że teraz nikt nie założy już podobnego wątku.

 

Więc teraz masz tylko o maryniej dupie i róże flugi frustratów jak Dead_Dog-Pitdog.

 

A swoją drogą ktoś wie co się stało zdechłemu, jakis napastliwy się zrobił od wczoraj... Może to wścieklizna?

[jar1]

Qubric, 24 Wrz 2006, 18:51

 

>Lancaster - przeciez to jest własnie konsekwencja wycieta kiedyś wątku Atoposa. Szkodził on

>komuś??? Że co, był za mało artystyczny??? A moze zadużo?

 

Problem w tym, że pare osób juz wcześniej uznało, ze forum jest ich własnością i tak truli dupę Lukarowi aż ten z nich zrobił moderatorów. I zaczęło się "wyrywanie chwastów z korzeniami" . A że trafił sie atopos - tym lepiej uzasadnić 'wyższą konieczność'.

Nawet u Orwella taka degrengolada dłużej się tworzyła - jak widać człowiek i w tym bije świnię na głowę.

[R.u.s.t]

lancaster

Skoro, w wątku:

28187 - Cenzura cudzych myśli - wypowiedzi - ;-

(przedostatni wpis, ostatnie zdanie)

piszesz do Arsena Lupina:

"I to już naprawdę EOT, cokolwiek by się nie działo."

 

to bądź konsekwentny i nie "przemycaj", Miłowania, w kolejnym wątku.

Zeby chociaż scenografia - Schody & Pióra, była bardziej romantyczna, jak na zaloty przystało 🙂

Osobiście nie uważam, żeby Arsen Lupin, był przyczyną Wszelkiego Zła na forum.

-----------------

"Jakos nie ma ostatnio wątków o kulturze, sztuce, filmie."

 

"o kulturze, sztuce, filmie.", nie tylko są wątki, ale i Zakładka - Muzyka 🙂

W tym wątku, też jest o Ogrodach, Parkach czy Galeriach, a nie tylko o EOTach Miłowania 🙂

 

Kultura, ma tyle współnego ze sztuką, co "kulturalny dźwięk", z muzyką 🙂

 

Pozdrawiam

[lancaster]

RUST

Temat zmieniłem, atoposa nie prosiłem o komentarze.

Nie ma problemu, ze są, co nie znaczy, ze na Twoje życzenie mam o pewnych sprawach nie pisac wogóle.

Albo żeczy, które mnie interesują mam omijać szerokim łukiem, tylko dlkatego, ze może się pojawic w okolicy moja big love;)

Moja kompletnie nie wiedzieć o co Tobie chodzic?

Pierwsze jego wpisy były zupełnie normalne, az tu nagle w jednym poście jednoczesnie się okreslił i skomentował(tylko region nie pasuje z tego co słyszalem)

EOT dotyczyło przepychanek w tamtym wątku i na inny temat, w tym miało się bez nich obejsć. Nie udało się, a pierwszy tego typu wpis popełnił-atopos.

Przecież wiesz.

Jeżeli normalną rzeczą dla niego jest tego typu działanie i Tobie to nie przeszkadza(dlaczego by miało-skoro normalne?) to ja wymiękam.

Może to i jest prowokacja artystyczna. Bo jak piszesz kultura ze sztuką w parze nie chadzają(?)

Nie myślę, ze na forum przyczyna czegokolwiek jest właśnie on(najwyżej lekki gnój, albo jak kto woli rozpoznanie z kim mamy do czynienia-działa w obie strony), ale w tym wątku napisał co napisał, a przymykać oko od czasu do czasu obiecuję(i robie, co widac po moich kolejnych wpisach-nie dowalam do pieca), choć za kazdym razem bym na to nie liczył;)

"Dowalać do pieca"

Katie Melua "Piece by Piece"

Barszcz ukraiński

Preamp na E88CC projekt płytki by barszczyk(niezły, ale wolę OPA552)

Barszczyk z uszkami

I na koniec kulinariów: cienki barszczyk.

 

Pozdrawiam

[Qubric]

jar1, 24 Wrz 2006, 20:09

>Problem w tym, że pare osób juz wcześniej uznało, ze forum jest ich własnością i tak truli dupę Lukarowi aż ten z nich zrobił moderatorów. I zaczęło się "wyrywanie chwastów z korzeniami".<

 

Czemu takie bufony nie założa sobie jakiejs przywatnej strony internetowej? Cisza, spokój, własne grono, mogą pisac co chcą i tak jak lubią, a inni mogą to czytać. Jak się im nie spodoba to wyprawszają gościa i jest midzio. O co tym ludziom chodzi - rozumiesz coś z tego?

 

Dlaczego na forach tematycznych gdzie moderacja jest od zawsze nie ma takich problemów? Nie zauwazyłam ani na audiomanii ani na diyaudio.

 

Większosć z tych samozwańczych "włascicieli" przeniosła się chyba na forum Hi-Fi i Muzyki. Jeśli tam zechcą zaprowadzac swój Ład to Stryjecki zrobi z nimi łatwo porządek ;)

[Gość]

...Problem w tym, że pare osób juz wcześniej uznało, ze forum jest ich własnością i tak truli dupę Lukarowi aż ten z nich zrobił moderatorów...

 

I to zdaje się jest sedno sprawy ! Większość z nich , o ile nie wszyscy , to najstarsi bywalcy forum - kolesie.

Lukar , jak już ktoś wcześniej stwierdził , niezbyt interesuje się " audio" , więc forum jako takie nie jest dla niego rozwinięciem hobby tylko zwykłym interesem , powinno mu więc głównie zależec na ilości odsłon ( reklamodawcy) , a nie na głębieniu uczestników bzdurnymi zasadami/ śmiesznym regulaminem (o to zadbał kto inny :) , pomijając oczywiście jakieś "totalne jazdy" i wylgaryzmy.

Tych kilku najstarszych forumowiczów/kolesiów , jak to napisał jar 1 , chciało zawłaszczyć sobie to forum w tym sensie , że miało ono wyglądać i funkcjonować według ich wyobrażeń . A przecież tak mogli zrobić , każdy może , bo ma do tego odpowiednie narzędzia ( ignoruj temat / osobe) , ale tu nie o to chodzi ! To ich forum i tu ma być tak jak oni chcą i basta!

Wiem , że nie jest ładnie posądzać innych o złe , a nawet nędzne intencje , ale jak już napisałem wyżej , każdy to forum MOŻE dopasować do własnych preferncji , jest tu miejsce dla wszystkich można się dobrze bawić i jeden drugiemu w droge nie wchodzić......odrobina dobrej woli wystarczy.

[R.u.s.t]

lancaster

"na Twoje życzenie mam o pewnych sprawach nie pisac wogóle."

Na "moje zyczewnie", możesz pisac o czymkolwiek zechcesz, bez cenzury.

Również, jeśli odczuwasz taką Potrzebę Serca - publiczne listy miłosne. :-)

 

"Barszcz ukraiński"

Nie tylko ukraiński i nie tylko z uszkami, też mi smakuje :-)

Ale........smaku nie opiszę, nie ma on nic wspólnego z kulturą :-)

Ze sztuką, jak najbardziej :-)

 

Lubię Cię lacaster i ne jest to z nojej strony próba Kulturalnych Zalotów czy Kulturalna Wazelina :-)

 

Pozdrawiam

[jar1]

>Lubię Cię lacaster i ne jest to z nojej strony próba Kulturalnych Zalotów czy Kulturalna Wazelina

 

Jak zauwazyłem, to w tym watku wszyscy kochamy lancastera. Przecież nie rozmawia się z kims kogo się nie ceni, prawda? ;-)

 

Mam nadzieję, że to tylko chwilowy dołek psychiczny.... i znów się uśmiechnie wesoło :-) W życiu nie zawsze mozna sobie zagwarantować , aby było miło, spokojnie i to, ze nas wszyscy lubią. Jest granica kompromisu - inaczej człowiek zostaje zdegradowany do roli zwierzecia przez drugiego człowieka.

[R.u.s.t]

jar1

Wątek od Lamentu, poprzez Kulture, zmierza do Entropii :-)

 

"Przecież nie rozmawia się z kims kogo się nie ceni, prawda? ;-)"

Z Panem Barszczem (z pobliskiego sklepu), rozmawiam, chociaż jego Ucha (audiofilskiego), nie cenię :-)

 

Pozdrawiam

[wolf]

Mówcie co chcecie, ale wpis raz na godzine to chyba był dobry pomysł ;-)

pozdr

[Gość]

Tak zwłaszcza dla tych co , żyją/działają z impetem misia koali :)