Akustyka pokoju - potrzebuje pomocy

[HiszPan6]

Witam wszystkich

Pokoj ma 4,2m na 3,6m. Na oknach są powieszone długie wertikale. To dluzsze biurko ktore stoi na wprost po wejsci do pokoju

moge usunac. To obok lozka to biurko na ktorym stoi komputer (monitor CRT) . Te meble ktore stoja po prawej stronie to jest jednolita calosc,

element do elementu przykrecony wiec nie ma mozliwosci rozdzielenia.,bo osobno nie bedzie stalo. Z wszystkim innym moge zrobic tak jak powiecie by uzyskac

najlepszy efekt(przesuwac). Miejsce odsluchu to jest fotel przy biurku od komputera, rzadzej lozko. Kable od amplitunera do glosnikow maja dlugosc 3m. Mam 2 glosniki podlogowe z bassreflexem z przodu. Do pokoju moge tez przynieść duża kiwat o obwodzie 1m siegajacy do sufitu, mam tez 2 maty wygluszajace 1,5x1m.

 

 

Gdzie:

 

1. drzwi

2. Szafa zamykana plaska powierzchnia

3. Ksiazki - biblioteczka otwarta

 

 

Ewentualnie prosze pytac i bede dopisywac interesujace informacje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vasago]

Wiem, ze nie na temat, ale to biÓrko az boli.

[SzymonHK]

Nie jest łatwo, ale może biurko z komputerem na środek okna, kolumny max po bokach tegoż a fotel do osłuchu na ścianie z drzwiami, maty wygłuszające nad łóżko, jest szansa że będzie lepiej...

[profes]

Sprobuj tak. Powinno byc lepiej. Do dokladnego ustawienie kolumn uzyj programiku dostepnego na forum (w download)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[profes]

I cos za prawa kolumna tez by sie przydalo.

Jakas paprotka lub inna yukka.

[LeStat]

Można też tak:

 

Łóżko daj pod okno na krótszej ścianie, oba biurka symetrycznie na długą ścianę, gdzie w środku umieścisz fotel do odsłuchu. Kolumny rzecz jasna odpowiednio ustawić na ścianie z szafami. Szafy z książkami do dobre ustroje rozpraczające.

[HiszPan6]

Hm... Profesjonaliści :) Podoba mi sie tu

 

Ok dywan juz w pokoju mam:), A czy za prawą kolumna moze byc np styropian 5cm 1,5mx1m ? czy on ma jakies wlasciwosci?

[cyjanopan]

ma, będzie cieplej ;-)

[LeStat]

Można jeszcze tak z wykorzystaniem mat wygłuszających:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[profes]

Za kolumna to raczej cos co rozproszy dzwiek. Chodzi o wyeliminowanie niepotrzebnych odbic od naroznika pokoju.

Styropian niewiele tu pomoze. Chyba, ze zrobisz sobie z niego ustroj akustyczny o zroznicowanej powierzchni.

Chodzi o posklejanie roznej wysokosci prostopadloscianow w jedna calosc. Ale to sporo roboty, choc efekt podobno jest niezly.

[parantulla]

Jeśli chodzi o wszelkiej maści absorbery, rozpraszacze i inne ustrojstwa, to ja osobiście proponowałbym zacząć od wysunięcia obu kolumn do przodu. Tak na próbę metr od ściany za nimi i po jakieś 80-100cm od ścian bocznych. Równocześnie przybliżając punkt odsłuchowy względem lini głośników. Biorąc pod uwagę wymiary pokoju, kolumny będą stały jakieś dwa metry od siebie, więc postawiłbym fotel w odległości 2,5 metra od każdej z nich i ewentualnie przysuwał o kolejne dwadzieścia centymetrów w stronę kolumn aż do uzyskania optymalnej sceny. Szybki, tani i skuteczny sposób, żeby się przekonać, że żadne maty i inne wynalazki za kolumnami nie są do niczego potrzebne, a już na pewno w niczym nie pomogą jeśli powciskamy kolumny w kąty pokoju. Znacznie lepszy efekt da odsunięcie ich od ścian przy zachowaniu rozsądnej odległości względem punktu odsłuchu. W tym przypadku wyjdzie nam trójkąt o bokach mniej więcej 200cm "czystej" powierzchni co w zupełności wystarczy, a jednocześnie skutecznie wyeliminuje nieprzyjemne efekty związane z odbiciami przynajmniej w strefie odsłuchu.

[LeStat]

Wszystko prawda, ale czasem takie bezkompromisowe ustawienie kolumn w pokoju nie dużym i do "wszystkiego" nawet dla audiofila może okazać się niemożliwe. Zwłaszcza gdy na stanie jest jeszcze kobieta...

 

;-)

[Cervantes]

myślę, że nasz kolega jest albo bardzo wąski, albo bardzo leniwy, bo mi to łóżko wygląda na 30 cm szeokości.

Jest taki program "room arranger" trzeba zgoglować, zainstalować, pokombinować, poprzestawiać, posłuchać, wybrać : ) i tak będzie chyba najlepiej : )

[parantulla]

LeStat, 26 Wrz 2006, 23:44

 

Też tak myślałem. Dopóki nie pozbyłem się z pokoju dwóch ton zbędnych gratów w postaci segmentu, foteli i innych zupełnie niepotrzebnych "ozdób", które większość ludzi wstawia sobie do salonu tylko dlatego, że inni tak mają, zamiast najpierw się zastanowić nad sensem posiadania meblościanki na której stoją dwa zdjęcia i kryształowy wazon. Przy odrobinie pomyślunku i dobrej woli można sobie skonstruować (ostatecznie kupić) funkcjonalny mebel w dowolnym miejscu mieszkania i tam przenieść to wszystko co trzymamy latami bezużytecznie w dziesiątkach szuflad i szafek, a salon przeprojektować tak, żeby spełniał podstawowe wymogi poprawnej akustyki nie zakłócając przy tym funkcjonalności pomieszczenia oraz harmonii we współżyciu małżeńskim ;-D 25 metrów to może nie za dużo, ale kiedy wszystko z niego wyniesiemy, to nagle się okaże, że to całkiem spora przestrzeń i pole do popisu dla naszych różnych widzimisię. Wystarczy polatać chwilę z metrówką i obmierzyć wszystkie meble w pokoju. Później zsumować wymiary. Może się okazać, że nawet 1/2 powierzchni naszego pokoju zajmują zupełnie zbędne graty, bez których nie wyobrażamy sobie życia, bo jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że w każdym dużym pokoju jaki widzieliśmy stoi segment na jednej ścianie, dwa fotele plus ława na drugiej itp. Wtedy proponuję wszystko z naszych mebli wyjąć i ułożyć na podłodze. Kolejna niespodzianka. Połowa tych rzeczy jest nam zupełnie niepotrzebna, a resztę z powodzeniem można przenieść w inne miejsce (na przykład zgrabna szafka z półkami ustawiona w przedpokoju)

To nic nie kosztuje, a zajmie najwyżej jedno popołudnie. Efekt naprawdę jest wart zakasania rękawów o czym sam miałem okazję się przekonać. Po pierwsze salon nam urośnie, a po drugie znikną ograniczenia w dowolnym ustawieniu czegokolwiek. Przeniesienie kolumn z jednej ściany na drugą zajmie nam wtedy dwie minuty, a nie dwa tygodnie planowania co gdzie postawić i raptem się okazuje, że na ścianie zabrakło trzech centymetrów i nie mieści się szafka w której i tak trzymamy tylko powietrze.

[soso]

Cervantes, 26 Wrz 2006, 23:49

 

>myślę, że nasz kolega jest albo bardzo wąski, albo bardzo leniwy, bo mi to łóżko wygląda na 30 cm

>szeokości.

 

Alez wszystko sie zgadza! Lozko waskie i dlatego ma dodatkowo sofke, na ktorej bierze kobitki (od tego brania owa sofka zwie sie 'biorko' (nie mylic z biurkiem - to sluzy do pisania i pracy))

 

Kapiszo?

 

;-)

 

 

pzdrw

 

soso