Który to Cd Pioneera?

[Gość discomaniac71]

Nazywa sie PD T 06 i jest wersja na rynek japonski... W linku sa zdjecia - bardzo dokladne. Takze srodka.

 

http://www.kameson.com/audio/PD-T06.htm

 

Moj typ to PD 77. Jednak nie jestem pewien. Wiadomo ze PDT 09 to PD 95. Moze barni porowna go z PD 75?

[yogi1]

discomaniac71 PD 75raczej odpada bo niemial legato link conversion raczej PD 95

[Gość discomaniac71]

PD 95 ma 3 trafa i oznaczenie PDT 09

[Gość discomaniac71]

poza tym napisalem PD 77... pozdrawiam.

[yogi1]

inny rynek inne zasilanie

[yogi1]

do PD -77 wizualnie identycznie wygląda

[Gość discomaniac71]

yogi wizualnie wiekszosc Pionerow z wyzszej polki wyglada tak samo... ten sam panel maja np 75 i 9700 (rozni je napis Reference Compact Disc Palyer) - co ciekawe PD 77 i PD 95 (o ile pamietam) nie mialy tego napisu (bo i po co) modele na rynek amerykanski zamiast Reference mialy oczywiscie napis Elite.

[barni]

PD75 i 77 brzmia totalnie różnie, więc wybierania między nimi bez posłuchania może być zarówno wyborem genialnym jak i zupełnie nietrafionym.

PD75 to brzmieniowo lampa z piekną, namacalną wybudowaną średnica, idealnym zespoleniem całego pasma, ciepła i bardzo wciagająca barwą. Osiągnięto to oczywiście kosztem lekkiego osłabienia krańców pasma, ale co miłe bez jakogokolwiek spowolnienia dzwieku. Poza tym PD75 nie rysuje hiperdalekich planów za zestawami, za to niesamowicie wypełnia muzyką cały pokój przed zestawami. Muzyka nie kończy się linia zestawów, właściwie czasami wydaje sie ze ściany boczne tez nie są ograniczeniem.

PD77 (zastrzegam ze tego słuchałem około godziny) to z kolei maszyna do bólu analityczna, cos jak szkło powiekszające. Buduje świetne plany przestrzenne, lokalizacja jest fenomenalna. Bas konturowy, natomiast góra jak dla mnie trochę za sucha.

Obydwa CD to świetne maszyny, jednak moim zdaniem dedykowane do zupełnie róznych systemów.

[Gość discomaniac71]

barni PDT 06 to ktorys z nich Twoim zdaniem?

[Gość discomaniac71]

Na pewno nie 75 - ten ma Legato Link 75 nie...